MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry z rana
śniadanko i forum jak ja to lubię.
Karissa bardzo ładny brzuszek
Dla mnie leżaczek bujaczek to podstawa życie mi ratował przy corce. Druga ważna rzecz dla mnie to monitor oddechu z kamerą
Mieszkam w domu 3 piętrowym muszę mieć podgląd na śpiące dziecko a monitor oddechu uratował życie mojej corce więc teraz na pewno też go kupie
-
nick nieaktualnyJa sie witam na poczatku 18tc !
Niestety ruchow nadal brak, wizyta w czwartek i mam kiepskie przeczucia jak nie ja. Wyczytalam ze jak sie nie czuje do 20tc to trzeba zaczac sie martwic wiec nibg jeszcze czas. Jak leze skupiam sie i macam liczac ze cos mnie musnie a tu ciagle nic. W tamtej ciazy czulam duzo wczesniej wiec nie wiem co jest grane
Z ciuchami sie wstrzymuje, czekam na potwierdzenje plci no i musze przejrzec co tam mam po Leonie a troche tego jest ^^
Moze uda mi sue dzusiaj bo Leo u dziadkow do wieczora chociaz nie ukrywam ze licze ze jednak zostanie u nich na noc ;p mam spadek formy
toska_88, Demsik, bezimienna, sylwucha89, Maniuś lubią tę wiadomość
-
No to ok, skoro nie są z Opola, to jest szansa, że jak się już tam wprowadzicie, to nie będą Ci wiecznie siedzieć na głowie i ustawiać życia. Chociaż jeśli to ten Zawidów, o którym myślę, na południe od Zgorzelca, to 3 godzinki i są w Opolu...
Skoro ona Ci mówi, że to, co przygotowaliście, jej się nie podoba, to powiedz jej dokładnie to samo. Chociaż nie wiem, czy to coś zmieni, bo to upiorna baba jest. Bardzo Ci współczuję! Nie wiem, co Ci doradzić, choć po prawdzie pewnie nie chcesz od nas rad, bo i tak na niezbyt wiele one się zdadzą. Trzymaj się jakoś i powiedz Marcinowi, żeby im nagadał do słuchu!
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Qash ale to tak będzie wyglądać cały czas niestety. Bo to ich własność i mogą robic co im się podoba a nawet wymienić w wejściowych drzwiach zamki i pocalujecie klamkę. Także wiesz czy jest to warte waszych nerwów .... moim zdaniem nieCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Zyrcia ja tez mam ogromnego stresa, wydawało mi sie ze czuje ruchy i czasami czuje ale często nie. Wczoraj przeczytałam w książce ze takie maleństwo reaguje na światło latarki bo już to widzi i przyłożyłem latarkę z jednej strony brzucha, potem przesunęła i tak było widać jak brzuszek zafalował i znowu poczułam motyle w brzuchu
Mam wizytę w pon i od dwóch dni mi sie śni ze poroniłam i ze ze mnie krew leci budzę sie przerażona i biegnę do łazienki na szczęście nic. Ale po prostu sama nie wiem skąd mi takie sny sie biorą. Ostatnio w ogóle mam często różne koszmary i sie budzę w nocy a potem w ciągu dnia jestem padnięta.
Teraz odliczam dni do naszej przeprowadzki chociaż dostałam stresa jak my sie z tym wyrobimy. W środę lecę do mamy do Gdynii zostaje tam do 10.12 potem mama przylatuje do mnie pomoc mi ze świetami bo w naszym mieszkanku będzie cała rodzina męża rodzice i trzech braci z ich partnerkami. 27.12 jedziemy do Polski na sylwestra bo jest układ ze jak święta w Niemczech to Sylwek w Polsce i odwrotnie. A w połowie stycznia dostaniemy klucze żeby tam zacząć urządzać. Muszę załatwić jakiś odkurzacz piorący do wykładzin bo mi już nie dobrze na myśl ze po kimś na wykładzinach chodzić , przynajmniej są pożarne i ładne, ale muszę je wyprać i wszystko tam odkazić. Potem malowanie, ścianę w sypialni chcemy wyłożyć drewnem będzie tyle pracy ze masakra.
wersja z OM
-
Qasha mega współczuje jak to czytam. Nie wyobrażam sobie takie układu. Najlepiej jakby teście przepisali mieszkanie na Twojego Marcina. Nieruchomość, jak i tak weźmiecie ślub nie wchodzi do wspólnoty małżeńskiej, więc powinni być spokojni. A Wy jednak będziecie mogli panować na swoim.
Dziewczyny ciuszki super.
Co do różowiutkich, falbaniastych - to ja też byłam chłopczycą, chyba dopiero na studiach zaczęłam na dobre nosić sukienki itd. Praca wymaga ode mnie teraz eleganckich ciuchów.
Dla naszej Zuzanki planuje też w stylu batmanów itd., a od święta jakieś kiecki - najbardziej to jednak podobają mi się takie mega zwyczajne bawełniane dla dzieci... Zobaczymy. Można to fajnie łączyć. Tyle rzeczy jest teraz na rynku
Jak teraz wybieram materiały do szycia kocyków, kompletów do wózka i łóżeczka i pokazuje mamie, to wszystkie są w szarościach... no my uwielbiamy szarości, a ona - to się śmieje, że mi nigdy się nie zmieni -
nick nieaktualny
-
Uszczesliwiona wrote:Nie mam w planach karmić nimi jedynie te wyjątkowe dni jak będę musiała być na egzaminie. Bardzo chcę karmić piersią
Co do mrożenia i karmienia z butli pod moja nieobecność to jak młody miał 3 tyg to wróciłam do mojej weekendowej pracy w szkole i świetnie się wszystko udawało. Jak mial 5 miesięcy to moi rodzice wzięli go na 24h żebyśmy mogli sobie ze znajomymi poszaleć... Tez dostali mroone mleko na te 24h... Wiec u nas takie rozwiązanie dzialalo, butle miałam avent i mam je ciągle, kupie tylko smoki i pojemniki do mrożenia pokarmu bo sa super...Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
-
Amilka ja też mam takie sny koszmarne o krwawieniu i poronieniach, a przecież nawet mi przez myśl nie przechodzi, że coś mogłoby być nie tak. Myślę, że to jednak siedzi nam głęboko w podświadomości i te lęki wychodzą potem w snach nawet jeśli o czymś takim nie myślimy28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Qasha, życzę Ci żeby się to faktycznie zmieniło, bo się faktycznie nóż w kieszeni otwiera, staraj się być jak najbardziej asertywna. Jak my się przeprowadzaliśmy na nowe mieszkanie rok temu to mi teść też próbował się wtrącać, mimo że mieszkanie nie jego, ale miał pomagać, kafle kłaść itd więc próbował na nas wymóc swoje. Mamy dużą kuchnię chcieliśmy tam zrobić pokój z kuchnią, bo za to mamy mały przedpokój w którym nie mieści się szafa nasza, więc mogliśmy wstawić tylko pół szafy, drugie pół chcieliśmy do kuchni, do tego wersalkę tam wstawić, bo mój mąż ma nocki i wygodnie jest jak czasem może się w spokoju tam zamknąć i spać a córka lata między swoim pokojem a dużym pokojem. Przez parę miesięcy nam truł żebyśmy sobie jadalnię zrobili w kuchni (z której byśmy i tak nie korzystali), a ja powiedziałam, że doceniam jego rady ale i tak zrobię jak będę chciała i nie ma dyskusji, koniec. Ale to inna sytuacja, bo on nie jest właścicielem mieszkania, cały remont i tak marudził, a ja się uśmiechałam i zlewałam. Na koniec sam nam tą wersalkę do kuchni jeszcze musiał przewieść swoim samochodem od mojej siostry
tak żeby na swoim postawić
Dziewczyny, wiele kobiet dopiero w 20 tyg czuje dzidziusia. Nie martwcie się tak! Ja na razie tez tylko w brzuchu raz na jakiś czas koliberka czuję, takie rozdygotanie w środku, ze dwa-trzy razy czułam delikatne puknięcie. Czasami takich delikatnych ruchów się po prostu nie wyczuwa, może spróbujcie z tą latarką jak amilka radziła?