MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Siedzę i jem ogórka kiszonego, nagle czuję takie lekkie przywalenie między spojeniem a pępkiem-no myślę sobie niemożliwe-a tu nagle mocniejszy taki kopniak pod skórą. Rany jakie to genialne nie wierzę czuję jak się rusza tam!! Takie właśnie pulsowanie momentami się pojawia i ,pływanie'
Najpiękniejsze uczucie w moim życiu! ale się jaram
Wiem, że to głupio zabrzmi, ale dalej nie mogę uwierzyć, że tam jest moje dziecko, a teraz jak ją czuję to łatwiej to ogarnąćMabelle, Spirit, WreszcieMama, toska_88, monika_89, sylwucha89, julita, Hope_, MEGI81, Karissa, Demsik, Breezee, Uska, zastrzeŻona, Moniqaaa, Uszczesliwiona, Madu1611, Maniuś, Agus26m lubią tę wiadomość
-
ag194 wrote:Siedzę i jem ogórka kiszonego, nagle czuję takie lekkie przywalenie między spojeniem a pępkiem
Czyli ogóry i mandarynki, bo któraś z Was jadła mandarynkę i czekała na ruchy, to takie wywoływacze ruchówAż muszę spróbować
Przeszłam dziś samą siebie - wciągnęłam całą pizzę szpinakową (niby małą) i poprawiłam wielkim pucharem lodów śmietankowych z bitą śmietaną i gorącymi malinami. Jak jadłam, to było wszystko ok, a teraz umieram z przejedzenia.
Jutro po wizycie w nagrodę za cierpliwość kupię sobie ten otulacz bambusowy w romby, boski jest!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae59d5f8e7ed.jpg
Dzięki za polecenie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 21:13
ag194, sylwucha89 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualny
-
WreszcieMama wrote:Ktoras z Was pytala o Jodid... Ja przyjmuje od poczatku ciazy i pytalam endokrynologa jak dlugo musze brac to spojrzal sie na mnie zdziwiony i mowi ze do konca laktacji a potem zobaczymy... No coz, nie musialam tego wiedziec
I mowie mu ze no ok pytam bo nie wiedzialam. To on do mnie ze wedlug zalecen kazda ciezarna powinna suplementacje jodem miec przez cala ciaze ze to tak jak z kwasem foliowym... Mowie mu ze chyba w praktyce tak nie jest bo przeciez nie kazdy ginekolog zleca branie jodu, glownie biora te pacjentki co wlasnie z tarczyca maja problemy... To byl bardzo zdziwiony i pytal ze ale jak to? Ze to przeciez obowiazkowe. Haha wiec takie jest stanowisko mojego lekarza. A prawda jest taka ze gdybym nie chodzila do endokrynologa to bym jodu nie brala pewnie bo moja gin zlecila mi witaminy z jodem co prawda ale od 2 trym. dopiero...
Mnie gin kazał brać jod na długo zanim zaszłam w ciążę (w fazie prekoncepcyjnej), a nie mam problemów z tarczycą; szczerze mówiąc go zlekceważyłam, bo nienawidzę przyjmować tabletek, zwłaszcza regularnie, głupia ja. Ale od pozytywnego testu biorę jak grzeczna dziewczynka.WreszcieMama lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Ja jod mam w witaminach, które już przyjmowałam przed zajściem w ciąże, a DHA o którym wcześniej była mowa mam w witaminach od 2 trymesru. Ale to gin kazała mi brać te witaminy jak zaczęłam starania i później, bo ja to nie bardzo się orientuje, ktróre witaminy są zalecane.
-
WreszcieMama wrote:Ide jutro rano
Chodze na normalne wizyty co miesiac, ale teraz moj lekarz chce mnie czesciej kontrolowac i jezdze do szpitala jak ma dyzur tak co tydzien - dwa zalezy jak wypadnie.
bo mówi że jest leniwy
Dziewczyny jakie bierzecie witaminy w II trymestrze?WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Kamilutek wrote:a orientujecie się może, które suplementy są najlepsze? Bo ja skaczę po różnych, lekarz coś mówił o Pregna plus i teraz mam takie, ale mega drogie są
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamilutek wrote:a orientujecie się może, które suplementy są najlepsze? Bo ja skaczę po różnych, lekarz coś mówił o Pregna plus i teraz mam takie, ale mega drogie są
Ja biorę od maja pregna plus BJ zaczęłam 3 m przed staraniem i będę je brać do końca. Na allegro 58 zł za 2 opakowa5z wysyłką place to chyba nie jest tak źle na 2 miesiące?Kamilutek lubi tę wiadomość
-
blubka wrote:Ooo ja właśnie biorę te same u mnie kosztują ok 36 zł ale mam jeszcze witaminer prenatalne i jak te pierwsze mi się skończą to wybiorę te drugie i dopiero kupię następne
uuu, ale przepłaciłam, 48 złociszy w mojej najbliższej aptece
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
kurde w któryś dzień znowu muszę zrobić te cholerne badania ale mi się nie chce boję się że znowu zwymiotuję na parkingu- czy Wy też dostajecie za każdym razem jakieś badania? Ja non stop już mam dość - kurde mogłaby od razu wpisać więcej badań - muszę kombinować żeby młodego zostawić żeby mnie mąż zawiózł - wkurza mnie to - z młodym jak byłam to dużo badań wypisywał na jednym i po kłopocie
no tak w sumie jak usg nie robi to choć badania wpisze i zmierzą ciśnienie hahahahahahaha bo tak to nie było by sensu iść na wizytę jak trwa ona może z 4 minuty- kurde godzinę lub więcej czekania bo niby na godziny ale i tak jest kto pierwszy ten lepszy - człowiek tyle czeka na badanie a tu 4 minuty i po sprawie - sprawdzenie szyjki , wpisanie badan i wsioWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 19:52