X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • blubka Autorytet
    Postów: 992 1215

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszciemama o jakim zaufaniu ty piszesz? Normalny lekarz to by cię do szpitala wysłał na pessar albo szew i to znając życie jeśli byłoby aż tak źle to karetka by pod gabinet podjechała po ciebie. Sporty ale ja tu czegoś nie rozumiem, to się nie trzyma kupy? Gdzie tu jest sens u logika w tym co piszesz? Kazał ci leżeć bardziej? Kurwa jakiś nowy sposób leczenia?

  • Carolina Autorytet
    Postów: 639 951

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszcie mama jaka masz dl szyjke co lekarz mowi? Czy nie lepiej zareagować i założyć paser lub szew? Jak władać samo lezenie noe pomaga potrzebne jest inne rozwiązanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 23:00

    relgx1hpfcnqer7q.png
    Alessandro Paul <3 <3 <3

    27 tydzień 800g szczęścia <3
    34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia <3
    35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia <3
    36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia <3
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 20:42

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • blubka Autorytet
    Postów: 992 1215

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama wrote:
    blubka a jakie badania mieliby mi zrobic? Nie wiem co mozna wiecej zrobic... Mam mierzona szyjke, teraz ma 26 mm i jest miekka, dalej bedzie do kontroli.

    A leki biore caly czas te same. Luteine dopochwowo bo pomaga na szyjke i cala mase rozkurczowych, bo te moje skurcze skracaja mi szyjke wlasnie...

    No nic, leze dalej i tyle. Ja wiem ze to nie koniec swiata, naprawde zdaje sobie sprawe ze sa gorsze przypadki ale dzisiaj nie umiem byc pozytywna osoba. Moze jutro. Po prostu jestem rozczarowana no... Nastepne mam USG polowkowe 19 grudnia wiec zobaczymy jak sie sprawy potocza.
    Takie leki jak ty bierzesz to co druga kobieta w ciąży bierze min ja. Pytam o leki podtrzymujące ciążę? Typowe podtrzymywacze.a nie standardy co się z miejsca na pierwszej wizycie dostaje. A jaki ten refundowany? Luteina? Chryste panie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolina nie założą ani szwu ani pessara bo według ginekologow szyjka do 2.5 cm mieści się w normie ( nawet dziś to usłyszałam od prywatnego lekarza) żeby założyli musi być poniżej normy i wtedy jest to stan zagrażający przedwczesnyn porodem .

  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 20:42

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • blubka Autorytet
    Postów: 992 1215

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama wrote:
    blubka ale co jest nie tak w lekach ktore przyjmuje? Luteina jest najczesciej przepisywana i ma dzialanie na szyjke wlasnie... Jakie to sa inne leki na podtrzymanie? No bo teraz to zaczynam panikowac jak tak piszesz. Do 25 mm nikt mi pessara ani szwu nie zalozy, to juz slyszalam i nie tylko od mojego lekarza... Ja nie mowie ze wedlug lekarza zaraz poronie, bo nic takiego nie uslyszalam... Liczylam na poprawe, stad moje przygnebienie...
    Skoro ci lekarz nie przepisał tzn że są ci niepotrzebne. I lepiej żeby nie były... Dla mnie to koniec tematu i wszystko jasne

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama pisałaś że dostałaś leki na refundację z okazji zagrazajacego poronienia więc to ty nas nastraszylas bo w takich sytuacjach nie przypisuje się tylko leżenia ale trzeba działać. Musisz lepiej interpretować swoje posty bo wprowadziłas panikę że możesz zaraz stracić ciążę a jeszxzdnie jest tak źle.przecież tu się każdy martwi to jak mamy reagować jak piszesz ze dziele się taki dramat?! Zacznij myśleć trochę pozytywnej. Chciałaś dotrwać do połowy a teraz wolalabys być w 10 tc to czego tak naprawdę chcesz? Będzie dobrze ale zacznij sama w to wierzyć!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 23:21

  • Carolina Autorytet
    Postów: 639 951

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama wrote:
    blubka a jakie badania mieliby mi zrobic? Nie wiem co mozna wiecej zrobic... Mam mierzona szyjke, teraz ma 26 mm i jest miekka, dalej bedzie do kontroli.

    A leki biore caly czas te same. Luteine dopochwowo bo pomaga na szyjke i cala mase rozkurczowych, bo te moje skurcze skracaja mi szyjke wlasnie...

    No nic, leze dalej i tyle. Ja wiem ze to nie koniec swiata, naprawde zdaje sobie sprawe ze sa gorsze przypadki ale dzisiaj nie umiem byc pozytywna osoba. Moze jutro. Po prostu jestem rozczarowana no... Nastepne mam USG polowkowe 19 grudnia wiec zobaczymy jak sie sprawy potocza.
    Kurcze to ja mam 25mm i cholera zero lekow, zero zakazow lekarz nie widzi problemu
    Ja na razie bez paniki w styczniu zobacze co z szyjka

    toska_88, blubka, MEGI81 lubią tę wiadomość

    relgx1hpfcnqer7q.png
    Alessandro Paul <3 <3 <3

    27 tydzień 800g szczęścia <3
    34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia <3
    35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia <3
    36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia <3
  • Carolina Autorytet
    Postów: 639 951

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    toska_88 wrote:
    Carolina nie założą ani szwu ani pessara bo według ginekologow szyjka do 2.5 cm mieści się w normie ( nawet dziś to usłyszałam od prywatnego lekarza) żeby założyli musi być poniżej normy i wtedy jest to stan zagrażający przedwczesnyn porodem .
    Aaaa dzieki Toska za oswiecenie to i u mnie sprawa jasna, ze 25mm dla mojego gina jest norma i nie wprowadzil żadnych zakazów
    Swoja droga w uk w ogole szyjki nie sprawdzają

    toska_88 lubi tę wiadomość

    relgx1hpfcnqer7q.png
    Alessandro Paul <3 <3 <3

    27 tydzień 800g szczęścia <3
    34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia <3
    35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia <3
    36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia <3
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 00:24

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę spać dziewczyny, no a przynajmniej się położyć. Za dużo nerwów na dziś, muszę trochę ochłonąć i dla dobra Kubusia się uspokoić, bo jak ma razie mam same chamskie myśli i scenariusze kłótni w głowie.

    Dobranoc.

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • zastrzeŻona Autorytet
    Postów: 252 740

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek, Hope, Tośka, Sylwucha, WreszcieMama gratuluję wizyt!!!

    Tak WreszcieMama, Tobie też gratuluję, a wiesz czego? tego, że w Twoim brzuszku plumka zdrowy Bobasek i to jest powód jak dla mnie do radości! :) Ja wiem, że z szyjką jest lekko na bakier, póki co, z tego co zrozumiałam ma długość, którą chyba ma też Carolina i którą miały też inne dziewczyny, które później urodziły w terminie :)
    Mi zawsze mówili, że nie można być trochę w ciąży, a trochę nie. Blubka też ma rację, jak już się leży, to nie da się bardziej leżeć. Ale jedno co można, to można po prostu wierzyć, że będzie dobrze. Ja zrozumiałam w ostateczności z Twojego posta, że miałaś nadzieję, że się polepszy albo będzie jak było, a się trochę pogorszyło. Później przeczytałam, że to jest jeszcze tzw. "norma". Nie dziwię się, że dziewczyny zareagowały tak żywo i konkretnie, bo sytuacja na początku też wydawała mi się dramatyczna. To jest właśnie piękne, że nam wszystkim zależy nie tylko na własnej ciąży,ale na ciąży każdej z nas tu obecnej i za wszelką cenę chcemy o te nasze Wszystkie Bobaski walczyć jak tylko się da. WreszczcieMama ja wiem, że mieliście ciężki dzień, ale może zamykając się we dwoje za bardzo skupiliście się na tej szyjce, zamiast cieszyć się Bobaskiem. On już jest tak duży, że czuje Wasze emocje. Postarajcie się rozlużnić dla Niego, pogadajcie sobie z Nim, dla Was to był stresujący czas, ale nie mniej niż dla Maluszka. Piszesz, że poczekasz do połówkowego i nie będziesz szła na wcześniejszą wizytę do kogoś innego. Jeśli tak, to postaraj się skupić przez ten czas na Maluszku, ciesz się Nim przez te dni, rozmawiaj, pukaj, niech mu będzie dobrze i bezstresowo! A szyjka? I tak nic się nie dowiesz bez wizyty co u niej.

    blubka, Kamilutek, Hope_, toska_88, sylwucha89, Breezee lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgcqe8mphs.png
    zrz6anlixek9tsr0.png
    Aniołek * 16.02.2016
  • zastrzeŻona Autorytet
    Postów: 252 740

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 02:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope krzesła odsyłaj i się nie nerwuj.

    Tośka no chłop jak dąb! :)

    A jeszcze mam pytanie,czy któraś z Was ma już odstający pępęk? Bo ja już niestety tak :/ Wiem, że w pierwszej ciąży miałam o wiele później, ale już wtedy jakiś lekarz mi powiedział, że jest coś takiego jak przepuklina pępka, czy jakoś tak. No i nie wiem czy się nad tym zastanawiać czy nie. Coś tam poczytałam, że np. mniej nosić, ale jak mam mniej nosić moje 11kg biegającego już Szczęścia. No nie da się. Po pierwszej ciąży pępek wrócił na miejsce po jakimś czasie. Wiem, że jak już tak odstawał to mnie to bolało jak ocierał się o ubrania i właśnie tego teraz się obawiam. Jak jest u Was?

    f2w3rjjgcqe8mphs.png
    zrz6anlixek9tsr0.png
    Aniołek * 16.02.2016
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 04:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama u mnie przy szyjce 27mm ale zamkniętej i twardej i przy lekach jak u ciebie do szpitala dostawałam skierowanie i tam sprawdzali co i jak i tak co wizyta u mojego i znowu szpital. Wiesz każdy lekarz jest inny mój za to lubi mieć ko trole i woli tez żebym była sprawdzona w szpitalu. Tak jak piszesz Szwu nie zaloza, ale są leki mocniejsze na podtrzymanie ciąży. Jak ja leżałam to dziewczyna obok nawet na siku nie wstawała bo miała ciążę zagrożona i juz szyjka 1cm w 24tc a zaczęło się u niej w 14tc. Szew miała założony ale spelzl. I tam już do końca ciąży została czyli od 22tc w szpitalu leżąca.

    Gratuluję wizyt dziewczyny :)

    Hope nie ma co się denerwować wymienia :)

    Ja twz wczoraj czekałam na kuriera pocztowego i co .... dostałam sms ze przesyłka na poczcie awizowana. Ale im wysmaruje ;)

    Qash to było do przewidzenia a te pieniądze miały go przekabacic żeby przyjechał na święta. Pozatym "nie z rodziny" hmm to co on zawsze ma być sam, bez rodziny bez nikogo takie odnoszę wrażenie. Zachowują się jak dzieci przepraszam nie będę obrażać dzieci bo nawet i te są mądrzejsze od nich :/ chama, niemyslace w ogóle o synu tylko myślą o swoim czubku nosa i żeby sobie dobrze zrobić. A braciszek niech wkłada swój nos między nogi swojej panny a nie się wtrąca w nie swoje sprawy.

    ZastrzeżonA ja nie mam jeszcze. W pierwszej ciąży na koniec mi się tak zrobiło ale lekko.

    No nic idę dalej spać ;)

    blubka, zastrzeŻona lubią tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 00:24

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • ag194 Autorytet
    Postów: 822 1882

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już nie mogę spać. I też miałam porypany sen.:/

    3i49df9hp36s3hdx.png
    20170812050113.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ag194 wrote:
    Ja też już nie mogę spać. I też miałam porypany sen.:/

    Podziel się :d

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • ag194 Autorytet
    Postów: 822 1882

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra, ale śniło mi się, że ś.p. ojciec mojego narzeczonego, który umarł tydzień temu, napisał do mnie smsa, że do nas przyjdzie :/ Nigdy więcej takich koszmarów

    A co to za sen, który nie był snem ??

    3i49df9hp36s3hdx.png
    20170812050113.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ag194 wrote:
    Masakra, ale śniło mi się, że ś.p. ojciec mojego narzeczonego, który umarł tydzień temu, napisał do mnie smsa, że do nas przyjdzie :/ Nigdy więcej takich koszmarów

    A co to za sen, który nie był snem ??

    Ehhh, te sprawy z rodzicami Marcina. Pisałam o tym wyżej.

    O 6 zrobiłam sobie kanapkę i przynajmniej już głodna nie jestem :) Za to zgaga pierwsza klasa :D

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
‹‹ 729 730 731 732 733 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ