MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kofeina ale cudny szczeniak
Lorenzo to hiszpańskie imię? U nas będzie francuskie Laurent czyli to samo imie tylko francuskie moja maz jest miłośnikiem francuskich imion pomimo krwi hiszpańsko-portugalsko-wenezuelskiejjak to się śmiejemy maz nie ma rodowodu ha ha
U Was skąd się wzięło imię Lorenzo?
Dziewczyny współczuję kłótni sylwestrowych
U nas bardzo spokojnie jednak zostaliśmy w domu maz dał się przekonać jak również zrozumiał, że bratowa może nie chce odmówić ale ja np ja rozumiem że woli sama być z mezem i 3 dni dniowy dzieckiem i nie wypada się pchać do nich
Także spędziliśmy czas z dziećmi w domu, było super ja poszłam spać o 2 a maz o 4 bo siedział z moim starszym dzieckiem i oglądali filmy
Dziś byliśmy odwiedzić na chwilę męża brata i żonę i malutka Nadie
Boże jaka ona cudowna i maleńka 46cm
Madu mam pytanie orientujesz się czy zakład pracy może mnie wzywać na rozmowę?
Mam przyjść w czwartek do pracy na rozmowę z managerem
Wiem od koleżanki która też taka rozmowę miała, ze to nic takiego jakieś standardowe pytania typu " jak możemy Ci pomóc żebyś wróciła do pracy itd "
Ale następnego dnia zadzwonili do niej żeby się umówić na rozmowę z lekarzem ( czyli poniekąd kontrola )
Ja się nie martwię bo mam dużo wskazań do bycia na zwolnieniu
-biodro obciążone ciaza
- szyjka 2.5cm
- 2 poronienia w krótkim czasie
I nie zamierzam już wracać do pracy bo nie ma sensu ale jakiś stres czuje przed pójściem na tą rozmowę -
Kamilutek i Natalia nie zazdroszczę Wam spięcia z Waszymi Mężczyznami. A takich słów nigdy nie powinni mówić. Nawet wypowiedziane po pijaku bardzo ranią. Ale musicie wziąć pod uwagę, że alkohol czasami odbiera rozum i logiczne myślenie - Wasi Mężczyźni mieli chwile słabości i pewnie wcale tak nie myślą. Ech musicie wybaczyć chłopom, że dostali małpiego rozumu po alkoholu
natalia1354, Kamilutek lubią tę wiadomość
-
Kofeina, słodki psiaczek, cieszę się ze u Ciebie wszystko ok.
Dewa, poradzicie sobie na pewno...
Ja tez zaczynam slodyczowy detox. Za 10 dni test obciążenia glukoza i już się boje po tych świątecznych hulankach...
Moje male tez w brzuchy szaleje. Moze 12/01 wreszcie ujawni nam swa płećnatalia1354, Kofeina lubią tę wiadomość
-
o rany, to już 2017!! Zaraz będzie upragniony MAJ i przytulimy nasze maleństwa
Niby dni lecą mi wolno, ale jak tak myślę, że we wrześniu robiłam test i zobaczyłam II kreski, a już styczeń - szybko zleciało
Chyba trzeba na poważnie wziąć się za wyprawkę
Jeszcze dla siebie muszę kupić koszulę, szlafrok, kapcie! Nie mam nic..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 22:06
Kamilutek, MEGI81, marie_marie22 lubią tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
MEGI81 wrote:Kamilutek i Natalia nie zazdroszczę Wam spięcia z Waszymi Mężczyznami. A takich słów nigdy nie powinni mówić. Nawet wypowiedziane po pijaku bardzo ranią. Ale musicie wziąć pod uwagę, że alkohol czasami odbiera rozum i logiczne myślenie - Wasi Mężczyźni mieli chwile słabości i pewnie wcale tak nie myślą. Ech musicie wybaczyć chłopom, że dostali małpiego rozumu po alkoholu
Jednak nie wytrzymałam i zapytałam Chłopa, co miał na myśli
I dobrze zrobiłam, bo inaczej bym w sobie dusiła, a tak wszystko jest ok. W ogóle to powiedział, że "przerasta go posiadanie dziecka", ale oczywiście po pijaku nie umiał dokładnie ubrać myśli w słowa. Generalnie chodziło mu o to, że przerasta go cały najbliższy czas - zmiany w pracy (nowa ustawa...), a że jest na głównym stołku, to nie wiadomo, w jakim stopniu dotknie go rewolucja, trzeba wziąć pod uwagę, że może nawet stracić pracę, do tego rozgrzebany dom w remoncie, dopiero w styczniu będzie zakończone ogrzewanie, hydraulika i elektryka, a wykończenie nie wiadomo kiedy - a tu do maja trzeba być gotowym.
Natalia, Rybka, będzie dobrze!
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
A ja chyba we wtorek skoczę na drugie połówkowe, na dużo lepszym sprzęcie i zrobię to 3d
o ile będą jeszcze miejsca.
kurde niedobrze mi po pizzy z sosem czosnkowym i teraz imbir piję
nie zazdroszczę Wam tych kłótni, ale wiem, że w nerwach mówi się różne rzeczy, a nie zawsze się tak myśli. Gorzej, że niektóre słowa ranią tak, że ciężko to potem odkręcić i zapomnieć. Sama potrafię powiedzieć coś paskudnego jak jestem zła, do osób, które kocham, one do mnie też, ale zawsze jakoś to wyjaśniamy, bo znamy swój charakter i porywczość w trudnych momentach.
I w tym tygodniu też lecę na obciążenie glukozą, na samą myśl mi niedobrze -
Carolina wrote:
Madu mam pytanie orientujesz się czy zakład pracy może mnie wzywać na rozmowę?
Mam przyjść w czwartek do pracy na rozmowę z managerem
Wiem od koleżanki która też taka rozmowę miała, ze to nic takiego jakieś standardowe pytania typu " jak możemy Ci pomóc żebyś wróciła do pracy itd "
Ale następnego dnia zadzwonili do niej żeby się umówić na rozmowę z lekarzem ( czyli poniekąd kontrola )
Ja się nie martwię bo mam dużo wskazań do bycia na zwolnieniu
-biodro obciążone ciaza
- szyjka 2.5cm
- 2 poronienia w krótkim czasie
I nie zamierzam już wracać do pracy bo nie ma sensu ale jakiś stres czuje przed pójściem na tą rozmowę
Carolina, zapytaj lekarza na wizycie najlepiej. Nie jestem pewna jak to jest z ciężarnymi czy mogą tak wzywać czy nie.
Mam koleżankę, która była na zwolnieniu po zabiegu ortopedycznym i wiem, że ją wzywali właśnie żeby zapytać jak się sprawy mają i czy oni mogą coś jej ewentualnie "dopomóc"w powrocie do pracy. Wizyty z "ich"lekarzem raczej nie miała.
Szperałam teraz trochę w necie na ten temat ale nic konkretnego nie znalazłam. Takie tylko ogólne info o prawach w czasie ciąży.
Napisz koniecznie co Ci lekarz na to powie bo sama jestem ciekawa jak to jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 22:30
-
Ja tez przechodzę na detox od słodyczy. Koniecznie i zaczynam chodzić na basen dla ciężarnych zaraz po przeprowadzce.
Mocne postanowienie poprawy na ten rok. Zazdroszczę wam niskich wag ja to mam na celu 100 nie przekroczyć ;(
W ostatniej ciąży 28 kg przybrałam i 10 zostało na stałe tym razem bardziej uważam ale nie wiem kiedy mi te kg rosną.
Mały sie tam w brzuchu tak rozpycha ze albo mam zgagę i ogromne ciśnienie na pęcherz. Albo mi brzuch odstaje na kilometr
Czasem jak sie na plecach położę to widać na brzuchu długi kształt i tam jest brzuch taki mocno twardy wczoraj mojemu mężowi tłumaczyłam ze mi sie coś wydaje ze to plecki są i pupa po kształcie pasuje;) bo jak on sie odwróci i cały brzuch jest miękki to czuje po prawej stronie brzucha ze tam są nogi bo tak są mocne kopniaki i takie lekkie łaskotanie po lewej gdzie zakładam ze są ręce
To jest tak niesamowite nosić maleństwo pod sercemmam nadzieje ze to nie ostatni raz i ze będzie nas stać na trzecie w przyszłości
wersja z OM
-
Carolina wrote:Kofeina ale cudny szczeniak
Lorenzo to hiszpańskie imię? U nas będzie francuskie Laurent czyli to samo imie tylko francuskie moja maz jest miłośnikiem francuskich imion pomimo krwi hiszpańsko-portugalsko-wenezuelskiejjak to się śmiejemy maz nie ma rodowodu ha ha
U Was skąd się wzięło imię Lorenzo?
Dziewczyny współczuję kłótni sylwestrowych
U nas bardzo spokojnie jednak zostaliśmy w domu maz dał się przekonać jak również zrozumiał, że bratowa może nie chce odmówić ale ja np ja rozumiem że woli sama być z mezem i 3 dni dniowy dzieckiem i nie wypada się pchać do nich
Także spędziliśmy czas z dziećmi w domu, było super ja poszłam spać o 2 a maz o 4 bo siedział z moim starszym dzieckiem i oglądali filmy
Dziś byliśmy odwiedzić na chwilę męża brata i żonę i malutka Nadie
Boże jaka ona cudowna i maleńka 46cm
Madu mam pytanie orientujesz się czy zakład pracy może mnie wzywać na rozmowę?
Mam przyjść w czwartek do pracy na rozmowę z managerem
Wiem od koleżanki która też taka rozmowę miała, ze to nic takiego jakieś standardowe pytania typu " jak możemy Ci pomóc żebyś wróciła do pracy itd "
Ale następnego dnia zadzwonili do niej żeby się umówić na rozmowę z lekarzem ( czyli poniekąd kontrola )
Ja się nie martwię bo mam dużo wskazań do bycia na zwolnieniu
-biodro obciążone ciaza
- szyjka 2.5cm
- 2 poronienia w krótkim czasie
I nie zamierzam już wracać do pracy bo nie ma sensu ale jakiś stres czuje przed pójściem na tą rozmowę
Kochana u nas takie imię bo tatuś to Portugalczyk . A że uwielbia to imię to uległam bo nie miałam innego 2 narodowościowego które by mi się podobało. Córka jest Maria Gabriella a 2 synek był Dominik Salvador . Każde z tych imion występuje w obu z naszych krajów. Niestety tym razem nie miałam pomysłu innego . Chcieliśmy Alexander ale niestety nie może mi to przez gardło przejść. Tak jak by dziecko nie chciało mieć tak na imię. Aż mi włosy stają na rękach jak je wymawiam. Więc zostało Lorenzo Romano . Tatuś zachwycony a mi się imię nawet podoba. Imiona oczywiście 2 członkowie że względu na tradycje portugalska . -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d2c6e6bf13bc.jpg
58.5kg na wadze i pierwszy dzień 21tygmała dokazuje bardzo ale taty kopać nie chce
Współczuję sytuacji z mezami, wierzę że nie mieli nic złego na myśli tylko alko im głowy zamroczyl
Kofeina fajnie ze się odezwalas
Edit. Sprzątanie łazienki jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 23:14
monika_89, amilka87, natalia1354, ag194, bbee, sylwucha89, Camilia, Uska, Breezee, MEGI81, Kleopatra, marie_marie22, rybka33, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Kofeina wrote:Kochana u nas takie imię bo tatuś to Portugalczyk . A że uwielbia to imię to uległam bo nie miałam innego 2 narodowościowego które by mi się podobało. Córka jest Maria Gabriella a 2 synek był Dominik Salvador . Każde z tych imion występuje w obu z naszych krajów. Niestety tym razem nie miałam pomysłu innego . Chcieliśmy Alexander ale niestety nie może mi to przez gardło przejść. Tak jak by dziecko nie chciało mieć tak na imię. Aż mi włosy stają na rękach jak je wymawiam. Więc zostało Lorenzo Romano . Tatuś zachwycony a mi się imię nawet podoba. Imiona oczywiście 2 członkowie że względu na tradycje portugalska .
U nas miał być Alex Olivier ale mąż bardzo się sprzeciwial a kocha imię Laurent z tego co patrzę to Lorenzo lorenço Laurent wszystko to samowięc u nas Lauren Paul
Dziewczyny czy na wieczór robią Wam się większe brzuszki i czujecie ociezalosc?
U mnie 3kg na plus a ja się czuję jak sloniontko wieczoramistartowałam z wagę 57 a teraz 60
U mnie dieta jest norma bo muszę uważać na biodro żeby za wiele nie przytyć
Uszczesliwiona ślicznie wyglądasz piękny brzuszek mój trochę się rozłal na bokiUszczesliwiona, Kofeina lubią tę wiadomość
-
Madu1611 wrote:Carolina, zapytaj lekarza na wizycie najlepiej. Nie jestem pewna jak to jest z ciężarnymi czy mogą tak wzywać czy nie.
Mam koleżankę, która była na zwolnieniu po zabiegu ortopedycznym i wiem, że ją wzywali właśnie żeby zapytać jak się sprawy mają i czy oni mogą coś jej ewentualnie "dopomóc"w powrocie do pracy. Wizyty z "ich"lekarzem raczej nie miała.
Szperałam teraz trochę w necie na ten temat ale nic konkretnego nie znalazłam. Takie tylko ogólne info o prawach w czasie ciąży.
Napisz koniecznie co Ci lekarz na to powie bo sama jestem ciekawa jak to jest.
-
Carolina, A nie chcesz przełożyć spotkania w pracy na inny dzień? Nie za dużo wrażeń będziesz miała na jeden dzień?
Ja weszłam dziś na wagę i to był mój błąd. Zepsułam sobie tylko humor. Przez długi czas miałam tylko 3kg na plusie a tu nie wiadomo kiedy kolejne 2 kg wpadło. Od początku ciąży to już 5 extra.
-
Ja to chyba nie wejdę na wagę póki nie wrócę do "normalnego" jedzenia, bo po tygodniu u Teściów pewnie bym sie popłakała :p Marzy mi sie pójście na jakieś zajęcia dla ciężarnych... basen czy pilates. Czekam na SMS od gina czy mogę już sobie na to pozwolić skoro łożysko już jest wysoko i mogę normalnie funkcjonować, ale od środy mi nie odpisał, a nie chciałam mu truć. Jutro sie przypomnę.
U nas Sylwester minął miło, na balu sylwestrowym na jednej wiosceFajna ekipa siedziała z nami wiec mimo braku alko i faktu, ze ludzi wcześniej nie znałam w większości, to bawiliśmy sie bardzo dobrze
Przyznam, ze to miłe, ze w rozkloszowanej sukience od każdego słyszałam "a koleżanka to czemu nie pije? Kierowca? (...) Co?! 6msc?!?!?! W ogóle nie widać!" :p Każdy gratulował, mega o mnie dbał, Maz ciagle mnie osłaniał, zeby mnie nikt nie uderzył...śmiesznie :p Brzuch oczywiście był, tylko ta kiecka wybitnie go ukrywa (to była ostatnia szansa, zeby ja założyć, bo jak siadam, to sie wbija w żołądek :p). Dodatkowo przyjaciele, którzy starają sie od kilku msc o dziecko mnie wymacali, zeby "sie zarazić"
Oby im sie udało, bo sa cudowni, a w klinice leczenia niepłodności usłyszeli, ze u nich to wchodzi w grę in vitro, bo u niego jest mało plemników, a u niej jajniki policystyczne, czy jakoś tak... No ale ta klinika uwielbia "wciskać" in vitro
Teraz moj zaufany gin nad nimi zaczął pracować wiec trzymam za nich kciuki!
Uszczesliwiona, MEGI81, Rudzik, marie_marie22 lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Madu1611 wrote:Carolina, A nie chcesz przełożyć spotkania w pracy na inny dzień? Nie za dużo wrażeń będziesz miała na jeden dzień?
Ja weszłam dziś na wagę i to był mój błąd. Zepsułam sobie tylko humor. Przez długi czas miałam tylko 3kg na plusie a tu nie wiadomo kiedy kolejne 2 kg wpadło. Od początku ciąży to już 5 extra.
3.01 mam wizytę prywatna to porozmawiam z prywatnym ginem
Ciekawa jestem czy lekarz angielski będzie tego samego zdania co polski że sn odpada
Karisa fajnie się Ciebie czyta az miło się robi i bardzo pozytywnie
Moj ma ten sam odruch " brinienia brzucha" żeby ktoś przypadkowo nie uderzył
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 00:46
Karissa lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek
ja za to przechodzę na dietę mż (dla nie wtajemniczonych w tajniki dietetyczne-mniej żreć
) bo napewno nie jest dla dwojga tylko za dwoje
ale ja po obiedzie za godzinę jestem godna
Arwi, rybka33 lubią tę wiadomość
-
amilka87 wrote:Ja tez przechodzę na detox od słodyczy. Koniecznie i zaczynam chodzić na basen dla ciężarnych zaraz po przeprowadzce.
Mocne postanowienie poprawy na ten rok. Zazdroszczę wam niskich wag ja to mam na celu 100 nie przekroczyć ;(
W ostatniej ciąży 28 kg przybrałam i 10 zostało na stałe tym razem bardziej uważam ale nie wiem kiedy mi te kg rosną.
Mały sie tam w brzuchu tak rozpycha ze albo mam zgagę i ogromne ciśnienie na pęcherz. Albo mi brzuch odstaje na kilometr
Czasem jak sie na plecach położę to widać na brzuchu długi kształt i tam jest brzuch taki mocno twardy wczoraj mojemu mężowi tłumaczyłam ze mi sie coś wydaje ze to plecki są i pupa po kształcie pasuje;) bo jak on sie odwróci i cały brzuch jest miękki to czuje po prawej stronie brzucha ze tam są nogi bo tak są mocne kopniaki i takie lekkie łaskotanie po lewej gdzie zakładam ze są ręce
To jest tak niesamowite nosić maleństwo pod sercemmam nadzieje ze to nie ostatni raz i ze będzie nas stać na trzecie w przyszłości
Buuuuuuu, ja już chcę czuuuuuuuć, cokolwieeeeeek! Dziewczyny, czy dodatkowa warstwa sadełka i fakt, że to pierwsza ciąża, może być powodem dla którego nie czuję? Sorki, że tak smęcę Wam, ale mam wrażenie że wszystkie już czujecie.
Która z Was jeszcze nie czuje? Pocieszcie mnie
Właśnie przyszli fachowcy...pomierzyli jakimiś czujnikami podłogi i stwierdzili, że jeszcze mokre, trzeba czekać. Ile? Nie mam pojęcia, może tydzień, może dwa i dopiero wtedy zaczną cokolwiek robić...