MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
bezimienna wrote:Uszczesliwiona współczuję. Mój mąż to skarb i ogarnia chałupe razem ze mną. A jak jestem zmęczona to krzyczy, że mam się polozyć i on dokończyć...
Ja też mam szczęście do Chłopa pod tym względem. U nas kłótnie o sprzątanie wyglądają raczej tak: "Zostaw, ja to zrobię, moja kolej", a o gotowanie to są regularne wojny, jak oboje wracamy objuczeni z pomysłem na różne obiady. Ile razy mówiłam, że wieczorem robię pasta aglio e olio czy inne coś, i żeby nic nie kupował na obiad, a on i tak przynosił rybę - bo świeża była, szkoda nie kupić! - albo udziec jagnięcy - bo tak mu smaka narobił!
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:Ale słodziak
Jak się pięknie profilem na jednym zdjęciu ustawiła!powiedział, że jest strasznie ruchliwa i ja to właśnie czuję
Kamilutek, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Gratuluje wizyt i dużych, śliczych dzieciaczków
Forbidden dobrze, że to nic poważnego.
Uszczesliwiona współczuję. Ja to mam jednak wspanialego męża, pomagał mi od zawsze w obowiązkach domowych, a teraz jak jestem w ciąży to już wogóle. Jak byłam po szpitalu i miałam bezwzględny reżim łóżkowy to robił wszystko. Czasem sama mówiłam, żeby odpuścił bo było mi go szkoda, że musiał pracować ,zrobić zakupy, zawieść mnie do lekarza, gotować, sprzątać itp. Czasem wkurza mnie tylko tekstami, jak np. mówie mu, że bolą mnie plecy od dłuższego stania, to on, że wie jak to jest i też tak maNo nie, nie wie jak to jest bo nie nosi w brzuchu dzieciaczka. No ale może jest bardzo empatyczny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 19:22
ag194, Karissa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem już po połówkowych
wszystko jest idealnie i książkowo ♡ Mikołaj waży już 502 gramy, cały czas się ruszał
ale lekarzowi udało się wszystko dokładnie zmierzyć i zbadać
całe badanie trwało godzinę
Łożysko mam wysoko na tylnej ścianie, szyjka długa, twarda i zamknięta (4,2 cm). Od jutra zmieniam duphaston 3×1 na luteinę 2×100 mg dopochwowo żeby szyjka była cały czas taka ładna
Zdjęć trochę dostałam i filmWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 19:30
gaja_1, Forbidden, Nika33, bezimienna, Kamilutek, sylwucha89, Anstice, marie_marie22, bbee, dewa, amilka87, rybka33, Uszczesliwiona, ag194, Mabelle, blubka, Camilia, Hope_, Demsik, monika_89, Madu1611, Rudzik, Kleopatra, GoNia1979, Agus26m, Karissa, mon!ta^, Uska, aneta.be, daisy123, Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość
-
Hej! My również po polowkowych
nasz Synuś jest duży ale szczupły
waży 380g i odpowiada 21+2 tyg termin się coraz bardziej skraca ale nie zwracam na to uwagi
i pierwsze małe zakupy zrobione
Nika33, ag194, bezimienna, Kamilutek, gaja_1, sylwucha89, Anstice, marie_marie22, bbee, MEGI81, amilka87, Uszczesliwiona, rybka33, blubka, Camilia, Hope_, monika_89, Rudzik, Kleopatra, GoNia1979, Agus26m, Karissa, mon!ta^, Demsik, Uska, aneta.be, daisy123, Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość
-
Czy którejś z Was zdarza się jeszcze wymiotowac? Bez wrażliwości na zapachy, bez mdłości, same wymioty?
Martwie się, bo nagle mnie to łapie. Dziś przed wejściem do gabinetu chlusnelo ze mnie, ze aż glupio mi było wrócić do poczekalni wszystko słychać było..
Nie jest to mega uciążliwe, no ale kurde..22 TC i wymioty? -
Jak mieszkaliśmy sami to było inaczej, niestety teraz mieszkamy u mojej mamy i się wykreca że nie czuję się u siebie i dlatego mało robi w domu. Fakt że zakupy zrobi (jak mu wyślę listę
) pranie powiesi i ściągnie, nawet czasami włączy. Jak trzeba coś przynieść czy wyrzucić śmieci to też ale więcej ciężko mi z niego wyciągnąć. No ale jak mówię jest tak odkąd mieszkamy u mnie a nie chce mu też robić awantur przy mamie
a że teraz jest w domu cały czas bo pogorszył jej się stan zdrowia bardzo to nawet nie mam jak z nim pogadać. Żeby nie było bo ja też nie sprzątam cały czas bo wstyd się przyznać ale balaganiara jestem, ale niech jakoś wygląda ten dom, minimalny ład trzeba trzymać bo inaczej idzie się zajechac w dniu sprzatania
-
Mojego chlopa mama rozpiescila i nie robi za wiele w domu:( Zazdroszczę niektorym z was, a nic mnie nje wkurwia jak stwierdza ze w domu jest syf a nic nie zrobi.
W ogole mamy zamowiony wozek, w sensie ma przyjsc na sklep maz zobaczy na zywo i jak jednak nie będziemy chcieli to zostanie jako pokazowy, roan bass mietowy:)rybka33 lubi tę wiadomość
-
Olis gratuluje tak wogole:*
Dziewczyny gratuluje wizyt:) cudowne duże malenstwa:)
Uszczęśliwiona dzięki za pocieszenie.w sumie spodziewałam się ze tak może być bo siostra w 2 giej ciąży wymiotowala do końca i widocznie mam takie geny:)
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
-
Aga lubię za pozytywne podejście
dobrze ze nie jest to bardzo uciążliwe dla Ciebie
Niestety mojego też wychowali że dostaję w domu wszystko pod nos, a nawet jak miał coś zrobić jako starszy to oszukiwać system i płacił młodszej siostrzejak byli dorośli też to funkcjonowało
nauczyli go ze ma być pracowity itd bo tu nie mogę złego słowa powiedzieć ale w domu to jest masakra czasami, jak postawie do pionu to przez chwilę jest lepiej a później wraca do normy i znowu stawiam do pionu i tak w kółko
ag194, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a z innej beczki, jak myślicie upomniec się w zusie o pieniądze? Jeszcze nie mam przyznanego zasiłku a nie mówiąc już o wypłacie a na l4 jestem od 3.10 i ostatnie pieniądze dostałam od szefowej za 5 dni listopada a nie powiem że już powoli robi się u mnie pod kreska
co sądzicie o tej sytuacji?
Ps. Księgowa twierdzi że wszystkie papiery złożyła -
Aga mi też zdarzają się jeszcze epizody z wymiotami. Najgorsze jest właśne to, że pojawiają się bez rzadnego ostrzeżenia tzn. nie mdli mnie wcześniej i bez rzadnej konkretnej przyczyny. Dlatego zawsze mam przy sobie szczelną reklamówkę i płyn do płukania jamy ustnej
-
ag194 wrote:Czy którejś z Was zdarza się jeszcze wymiotowac? Bez wrażliwości na zapachy, bez mdłości, same wymioty?
Martwie się, bo nagle mnie to łapie. Dziś przed wejściem do gabinetu chlusnelo ze mnie, ze aż glupio mi było wrócić do poczekalni wszystko słychać było..
Nie jest to mega uciążliwe, no ale kurde..22 TC i wymioty?
-
ag194 wrote:Czy którejś z Was zdarza się jeszcze wymiotowac? Bez wrażliwości na zapachy, bez mdłości, same wymioty?
Martwie się, bo nagle mnie to łapie. Dziś przed wejściem do gabinetu chlusnelo ze mnie, ze aż glupio mi było wrócić do poczekalni wszystko słychać było..
Nie jest to mega uciążliwe, no ale kurde..22 TC i wymioty?Wydaje mi się ze albo naciąć ucieka cos albo po prostu się to przemieszcza w górę
2017 #1
2019 #2
-
Carolina mam podobne zdanie do Dziewczyn
też jestem po rozwodzie i mam Syna z pierwszego małżeństwa. Wiem, że momentami jest ciężko, ale najważniejsze jest dobro dziecka. Całe szczęście nam udaje się super dogadywać i nie ma żadnych kłótni. Wręcz przeciwnie, nawet urodziny itp spędzamy wszyscy razem. Tylko mój ex też ułożył sobie życie z nową partnerką.
Śliczne łóżeczko kupiliście.