MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope cudowne wiadomości
Sylwia mam nadzieję, że Synek już ok i paczka nie boli.
Sylwucha ludzie są bezmyślni i nie biorą pod uwagę, że małe dzieci i kobiety w ciąży są bardziej podatni na choroby i może to być niebezpieczne
Marta witaj
Qasha rodzinka Marcina to kosmici
Rudzik fajna strona do zakupów
Chore Dziewczyny wracajcie do zdrowia.
Zyrcia czekamy na kolejne strony z promocjami
Espera czekamy na zdjęcia wózka
Nie wiem co jeszcze komu miałam odpisać, bo od piątku tyle postów napisałyście, że mam sporo do nadrobieniasylwucha89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHope jak Leon mial rok z groszem przeszlismy na MM ale w sumie tylko do usypiania dwa razy dziennie. Ostatnio juz prawie wcale nie karmilam ale pozniej jakis skok plys zeby i znowu przychodzi a jakos nie mam sumienia mu odmowic :p
Gin powiedzial ze nie ma przeciwskazan.
No a z drugiej strony nic lepszego mu nie moge zaoferowac
PS. Najwyzej po porodzie bede jechala na dwa cycebedzie spóła
Moze dzieki temu Leo nie bedzie specjalnie zazdrosny o brata ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 16:02
-
U mnie były dwie imprezy - w piątek imieniny Synka, a wczoraj urodziny Męża
Oczywiście wczoraj głupia szwagierka zadzwoniła do Męża z życzeniami i jeszcze na niego krzyczała, że po świętach nawet nie przyjechał porozmawiać o zaistniałej wtedy sytuacji. Zrobiła awanturę i jeszcze miała tupet zadzwonić do swojej mamy i skarżyć, że to mój Mąż wczoraj na nią krzyczał. Powiedziałam Mężowi, że nie warto się denerwować i że to ona powinna do niego przyjechać i prosić o przebaczenie. No i nie wytrzymałam i powiedziałam teściowej, jak wczorajsza sytuacja wyglądała, bo byliśmy akurat na zakupach i mój Mąż w czasie rozmowy z siostrą -wariatką był bardzo spokojny. Niestety w domu się popłakała ta wariatka jest nadal na antybiotyku, córka i syn chorzy, a mimo to pojechali na tydzień nad morze. Całkowity brak odpowiedzialności.
Popołudniu zrobiłam dla Synka i Męża przyjęcie niespodziankę - przyjechali moi Rodzice, moja Siostra z narzeczonym, Teściowa (niestety bez Teścia, bo ma katar i niewielką temperaturę i nie chciał nas narażać), przyjaciel mojego Męża z synem i moja przyjaciółka z mężem i córką. Było bardzo miło i Mężowi poprawił się nastrój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 16:15
-
A ja zaliczylam spacer z synkiem i mezem...ale widok kiedy maz pcha sanki a ja sobie grzecznie spaceruje;)
;)a po spacerze pochlonelam cale pomelo;)mniam:)
Megi fajna z ciebie zonka;)MEGI81 lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Ruchy!!!Ruchy!!!Ruchyyy!!!
Synek dał o sobie znać, pierwszy raz!!!Niestety ja tego nie poczułam, bo...spałam xD Ale dumny Tatuś leżał rano za mną, przytulał się i głaskał po brzuszku. I nagle łup, poczuł pod ręką jak Mały coś wypchnął
Twierdzi, że to na pewno nie był skurcz brzucha, ani mięsień ani nic, po prostu wypchnęło mi kawałek brzucha! Taka sytuacja
Obudziłam się kilka minut później
Teraz moja kolej!!!Kamilutek, Arwi, olis87, Hope_, Uszczesliwiona, ag194, bbee, Rudzik, sylwucha89, sylwia1985, Uska, MEGI81, Kleopatra, Demsik, rybka33, Moniqaaa, marie_marie22, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Dewa, ale numer!!! Żeby tatuś poczuł ruchy przed mamusią... Pewnie dumny jak paw
Ja probuje wstawić zdjęcia wozkow. Granat to quinny speedi. Mam tez spacerówkę, fotelik maxi cosi cabriofix i adaptery. Plus folia, moskitoera, torba, śpiworek... Drugi to phil&teds smart verso. W opci tylem do kierunku jazdy dzidzia jest prawie poziomo i może jeździć od 3go miesiąca. Mam do niego budke ale nie montune bo chce nową. Ta jest niexo wyblakła od słońca. Fotelik mogę montować na obu wózkach. Smart jest bardzo lekki i zwrotny. Wazy 8kg. Można tez dokupić gondole i wówczas to 11kg. Ja nie kupuje, bo to będzie wózek samochodowy, taki do miasta. Na dłuższe wypady i wiejskie spacery (mieszkam na wsi) jest duży quinny. Musze dokupić parasolkę i nowa torbę bo ta od quinny mi się nie podoba...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 17:44
ag194, Hope_, dewa, bbee, Uszczesliwiona, MEGI81, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Dewa, a nie budzisz się, jak mąż Cię dotyka? Ja się budzę od samego spojrzenia Chłopa
Pierwsze biegówki Kruszynki:
Dość mocno pas uciskał mi brzuch, chyba muszę kupić sobie nowe, zwłaszcza że te mają ze 20 lat. Trochę się bałam wywrotek, ale jakoś daliśmy radę.
Muszę kupić takie większe pudełko i powkładać do niego wszystkie rzeczy związane z dziecięciem, wyniki badań prenatalnych, test ciążowy, pierwsze zdjęcie usg i takie właśnie zdjęcia z "pierwszych razów".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 11:02
ag194, dewa, bbee, Uszczesliwiona, Rudzik, sylwucha89, MEGI81, amilka87, rybka33, Maniuś, daisy123 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
dewa wrote:Kamilutek, przeważnie się budzę, ale dzisiaj rano miałam taki mocny sen, tak mi było cieplutko i przyjemnie, że nic nie czułam!
Wyrodna Matka xD
Wcale nie wyrodna, tylko zbierająca siły na po porodzieUszczesliwiona, MEGI81 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!