X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadia1 wrote:
    Mam pytanie, a może pytania :):

    Te śpiworki dla dzieci mają jakieś rozmiary?
    Jeżeli tak to jaki się kupuje dla takiego maleństwa?
    Jaki jest lepszy bez rękawów czy z rękawami?
    Dziecko nie zmarznie w takim bez rękawów?
    Z jakiego materiału będzie najlepszy?

    nadia, ja sobie sprawiłam (a raczej mój brat maluchowi w prezencie kupił) śpiworek z Grobaga, o taki:
    http://grocompany.pl/product-pol-2737-Spiworek-Orla-Kiely-Boats-Travel-2-5-tog-Gro-Company.html

    Na tej stronie piszą różne rzeczy o funkcjonalności, rozmiarach, grubości śpiworków, jest to dobry punkt wyjścia, żeby się z podstawowymi rzeczami zapoznać.

    Śpiworki mają tez w Jollein: http://jollein.pl/kategoria/spiworki?gclid=COeYmuiWv9ECFQ6LsgodA1ENUQ

    Obaj producenci stosują taką specjalną skalę określającą ciepłotę danego śpiworka (TOG), ja akurat mam 2,5 czyli taki do spania przy temperaturze do 20 stopni (zwykle tak mamy w domu). Do tego ubiera się body lub śpioszki z długim rękawem jak jest chłodniej.

    Mnie do śpiworka ostatecznie przekonało to, że dzieciak nie zarzuci sobie tego na głowę. Ja się bardzo boję śmierci łóżeczkowej, normalnie mam na tym punkcie obsesję, więc nie daję do łóżeczka żadnych ochraniaczy ani poduszek.

    W kwestii odkrytych rączek - zarówno ja, jak i Chłop zawsze śpimy z rękami wystającymi poza kołdrę czy koc, więc może dziecię się wda w rodziców :) Ale chyba większość dzieci tak śpi. Ponoć tak jest zdrowiej, bo zapewniona jest lepsza wentylacja klatki piersiowej, a u malucha to szczególnie ważne.

    Ten mój Grobag mogę z całego serca polecić, ale na razie tylko pod względem miękkości materiału, wzornictwa i pięknego wykonania, bo na próby na żywym organizmie jeszcze trochę musimy poczekać :)

    MEGI81 lubi tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek wrote:
    nadia, ja sobie sprawiłam (a raczej mój brat maluchowi w prezencie kupił) śpiworek z Grobaga, o taki:
    http://grocompany.pl/product-pol-2737-Spiworek-Orla-Kiely-Boats-Travel-2-5-tog-Gro-Company.html

    Na tej stronie piszą różne rzeczy o funkcjonalności, rozmiarach, grubości śpiworków, jest to dobry punkt wyjścia, żeby się z podstawowymi rzeczami zapoznać.

    Śpiworki mają tez w Jollein: http://jollein.pl/kategoria/spiworki?gclid=COeYmuiWv9ECFQ6LsgodA1ENUQ

    Obaj producenci stosują taką specjalną skalę określającą ciepłotę danego śpiworka (TOG), ja akurat mam 2,5 czyli taki do spania przy temperaturze do 20 stopni (zwykle tak mamy w domu). Do tego ubiera się body lub śpioszki z długim rękawem jak jest chłodniej.

    Mnie do śpiworka ostatecznie przekonało to, że dzieciak nie zarzuci sobie tego na głowę. Ja się bardzo boję śmierci łóżeczkowej, normalnie mam na tym punkcie obsesję, więc nie daję do łóżeczka żadnych ochraniaczy ani poduszek.

    W kwestii odkrytych rączek - zarówno ja, jak i Chłop zawsze śpimy z rękami wystającymi poza kołdrę czy koc, więc może dziecię się wda w rodziców :) Ale chyba większość dzieci tak śpi. Ponoć tak jest zdrowiej, bo zapewniona jest lepsza wentylacja klatki piersiowej, a u malucha to szczególnie ważne.

    Ten mój Grobag mogę z całego serca polecić, ale na razie tylko pod względem miękkości materiału, wzornictwa i pięknego wykonania, bo na próby na żywym organizmie jeszcze trochę musimy poczekać :)

    Ooo, super, dziękuję Ci za linki.

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do pomocy to my planujemy ślub kościelny 19 sierpnia razem z chrzcinami - oczywiście moi rodzice chcieliby duże weselicho ale jak ich znam to nie dadzą nic - powiedzą że powinniśmy sobie dać radę sami - nigdy się nie zapytali czy czegoś nie potrzebujemy a do Nikosia przyjezdzaja 2 razy do roku na jego urodziny i jak ich wyblagam to na sylwestra - ot tacy rodzice - wnuka chcieli ale zeby cos wiecej to nic

    Juz moja babcia choc nie interesowala sie mna ani bratem zawsze jak jestesmy to grosik da dla malego - ja bedac mala nigdy od niej nic nie dostalam a Nikosiowi daje 30 zl - majatek to nie jest ale sam fakt ze kazdym razem mu daje co mnie bardzo zdziwilo skoro nas miala gdzies i tez sie nami nie zajmowala wiec moi rodzice sa tego samego zdania skoro im nikt nie pomagal to oni tez nie beda - dziwne podejscie no ale

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia i świetnie dajemy sobie radę sami z mężem prawda? :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 14:32

    rybka33 lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia, ale najważniejsze, że mamy swoje kochane małe rodzinki ;)
    MEGI81 wrote:
    A może złapała Cię rwa kulszowa? Mnie to pierwszy raz dopadło w ciąży z Kacperkiem na przełomie 6 i 7 miesiąca. Nie mogłam się ruszać, chodzić ani wyprostować. Był to ból całego tyłka, prawego biodra i całej prawej nogi. Wylądowałam wtedy na patologii, bo nie wiedziałam co się dzieje. Dawali mi tylko czopki przeciwbólowe i mój lekarz kazał mi się wypisać na własne żądanie, bo w domu miałam i wygodniej i większą pomoc. Trzymało mnie jakieś 2 tygodnie, ale ból po kilku dniach stopniowo się zmniejszał. Od tamtego czasu miałam taką akcję już kilka razy.

    Może to faktycznie ta rwa, bo "wygląda" to podobnie. We wtorek lekarz, więc będę pytać, nawet jeśli przejdzie. Może to być powiązane chyba z wcześniejszymi problemami z kręgosłupem? Miałam już takie "nerwobólowe" kilka razy przypadki, przez dłuższy okres czasu. Dlatego ćwiczyłam przez dwa lata żeby wzmocnić kręgosłup (a raczej mięśnie w okół) i bóle nie wracały, a teraz klops, bo też nie bardzo mogłam/byłam w stanie.

    Jutro chciałam iść na lumpy :( Mąż na mnie patrzy jak na wariatkę, że chcę się z domu ruszać z tym bólem... A ja się nerwowo wykańczam, bo wiem, że jeszcze nam trochę ciuszków brakuje, a nie wiem kiedy będę w stanie jeszcze pójść na lumpy...

    Mój mąż się stara o lepsze stanowisko, bo chce zmienić godziny pracy, żeby już nie było problemu z dostarczaniem i odbieraniem córki, poza tym ma dosyć, że go nie doceniają na obecnym stanowisku, ma tyle odpowiedzialności jakby był jakimś kierownikiem, a pensje zwykłego pracownika. Więc teraz siedzi przez większość czasu i się uczy by zdać dobrze testy na to stanowisko. Boję się, że go nerwy zjedzą, albo że mają już kogoś przygotowanego na to stanowisko, a rekrutacja "fotomontaż" :( ja sama już nie raz w takich oszukanych uczestniczyłam...

    A jeszcze co do śpiworków, ja mam M&S i Mothercare, oba są takie polarkowe, jeden ma TOG 2.0, drugi 2.5 ;) Bardzo dobrze są wykonane, na moje oko posłużą do roku dziecka, jeśli nie będzie wielkoludem.

    Camilia lubi tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • ag194 Autorytet
    Postów: 822 1882

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam rano kolizje, gościu rozpędzony wjechał w nas na stacji. Zabrało mnie pogotowie, Malutka żyje i jest ok, nic się nie skróciło i oddzieliło. Ale przez to, ze odepchnelam się rękoma i nogami żeby chronić brzuch przed napięciem pasa strasznie boli mnie ręką. Byłam tak zryczana, ze masakra bo nagle dziecko przestało się ruszać a ona w ogromnym szoku była chyba. Najgorsze przeżycie w moim życiu. Ręką stluczona, mała normalnie się rusza. To była sekunda.... Dobrze ze narzeczony tak przeniósł uderzenie ze bardziej poszło w tylny bok a nie nas..

    3i49df9hp36s3hdx.png
    20170812050113.png
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 21:31

    rybka33 lubi tę wiadomość

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, dobrze, że wszystko w porządku! Biedna!

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • Uszczesliwiona Autorytet
    Postów: 529 1387

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja laktator kupuje na 100%. Nastawilam się na canpol easy start :) napewno będę odciagać żeby zamrozić pokarm na zaś jak bym musiała iść na egzamin albo doczekam się tego cudownego pysznego polslodkiego białego wina <3 <3 <3 pokarm może być zamrożony do pół roku i nie traci wartości (tak czytałam :P) są takie woreczki 25szt za około 15zl więc nie majątek :) odmraza się to w podgrzewaczu :) ewentualnie jak bym miała kryzys laktacyjny żebym mogła dać małej odpowiednią porcje pokarmu a sama walczyć z odciaganiem laktatorem. Bo brak mleka i rozdarte głodne dziecko mnie doprowadzi do załamania :P

    Podobno należy być cierpliwym <3
    CÓRECZKA <3

    88c5yx8dba03o63f.png
  • blubka Autorytet
    Postów: 992 1215

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyznaję zasadę UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE i na nikogo się nie oglądam bo nie mam na kogo :P

    Rudzik, Hope coś dla Was
    http://allegro.pl/pluszak-lis-maly-i-duzy-2-szt-pluszowe-liski-0-m-i6667372210.html
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/db0606d41838.jpg

  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 21:32

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbee rwa kulszowa jest powiązana z kręgosłupem i uciskiem na nerwy. Dlatego są takie mocne bóle.

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę, Ag, dobrze, że nic Wam się nie stało! Co za pacan z tego kierowcy!

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • ag194 Autorytet
    Postów: 822 1882

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zostaje. Mam tylko nakaz, ze jak kilka godzin nie będzie się ruszać to mam biec na izbę przyjęć...
    Naradzie rusza się aż za bardzo chyba przez mój stres. Straszne nerwy..a obróciło nas o 180 stopni masakra..tak się balam o nią..

    3i49df9hp36s3hdx.png
    20170812050113.png
  • Uszczesliwiona Autorytet
    Postów: 529 1387

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu Aga! Dziękuję Ci ponad wszystko że napisałaś że jest w porządku! Chyba bym padła na zawał jakbyś napisała tylko że miałaś wypadek i jedziesz do szpitala. Dobrze ze z malutka wszystko dobrze! :* uważaj na siebie i odpocznij teraz. Mam nadzieję że ręka szybko przejdzie.

    Podobno należy być cierpliwym <3
    CÓRECZKA <3

    88c5yx8dba03o63f.png
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag194 współczuję przeżyć.
    Najważniejsze, że nic Wam się nie stało i Maleństwo tylko się wystraszyło.
    zostajesz w szpitalu czy wypuścili Was do domu?

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • blubka Autorytet
    Postów: 992 1215

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Aga nie zazdroszczę przeżyć, sama też miałam wypadek w pierwszej ciąży tir o mało mnie nie zmiażdżył. Dużo spokoju ci życzę :*

  • ag194 Autorytet
    Postów: 822 1882

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny juz się uspokoilam i jest ok. Obejrze jakiś film i się wyluzuje. Oby u Was piątek był bez pecha bo ja to limit wyczerpalam na dziś.. Ginekolog wszystko sprawdził od a do z także wogole juz spokój..

    3i49df9hp36s3hdx.png
    20170812050113.png
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wszystkie jeździcie w adapterach do pasów?

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • ag194 Autorytet
    Postów: 822 1882

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi do domu na szczęście. Mieszkam 5 min od zaspy takiego dobrego szpitala wiec jak cos w samochód i do nich. Ale będzie dobrze

    3i49df9hp36s3hdx.png
    20170812050113.png
‹‹ 957 958 959 960 961 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ