MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope_ wrote:blubka to Twoje pierwsze dziecko? WOW jakie zakupy! (zazdroszczę różu!!!)
tylko my z Kleo jeszcze pracujemy a reszta już się leniuchuje?
ja też jeszcze pracuję ! i chce wytrwać jak najdłużejna pewno w kwietniu jeszcze chciałabym trochę pociągnąć jak będzie mi dane bo mam dość nieciekawą sytuacje jeśli chodzi o pracę więc nie chce szybko iść na zwolnienie.
2017 -syn
2019 - córka -
bezimienna wrote:co do rzeczy do prania to na gemini też są, więc jak ktoś zamierza coś z apteki więcej kupić to warto też płyny
Tak mi się wydaje przynajmniej.
MEGI81, bezimienna lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj
Ja też prałąm tylko raz i prasowałam. Prałam w Loveli i tak jak Hope kupiłam mały karotnik, żeby zobaczyć czy jest oki. Później dostałam Jelp od kogoś i w tym prałam, też było wszystko oki
Jakoś po 3 miesiącu zaczęłam próbować prać z naszymi ciuchami i nic się nie działo więc od tego czasu wszystkie ciuchy małej piorę z naszymi.
Też polecam Medelę Mini, rewelka!!! Miałam też ręczny to się tak napompowałam, że myślałam, że mi ręka odpadnie.
Ja kupiłam laktator jak po porodzie, żeby rozkręcić laktację, jakoś w połowie pierwszego miesiąca.MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Klaudia N. wrote:Tam jest chyba wszystko heh pieluchy tetrowe panpersy obcinaczki nozyczki emolienty smoczki mleka i w ogole:)
Arwi, Uszczesliwiona, Breezee lubią tę wiadomość
-
MEGI81 wrote:A laktator kupić już przed porodem czy dopiero, jak będzie potrzeba?
Ja właśnie chciałam kupić przed porodem, ale wszyscy mnie namawiają, żeby nie kupować, bo na pewno nie będzie potrzebny, a jak będzie to się wtedy kupi... Tylko ja się tyle naczytałam o zapaleniach piersi itp., zastojach pokarmu i innych powikłaniach, że wolałabym go mieć od razu, tak po prostu dla komfortu psychicznego. Jak się nie przyda to trudno, będzie leżał w szafie i czekał na drugie. No ale wszyscy są tak bardzo na nie, tak bardzo przekonują, że teraz nie wiem, co zrobić. -
A do mnie przyszła paczka z pingwinoskiem, fajny bajer i zdecydowanie bardziej mnie przekonuje niż latarek do odkurzacza, bakabhm się ze dziecku mózg wciągnie
Co do prania to ja używki po kimś prałat w 90 stopniach, nowe będę w 40 pkus oczywiście prasowanie - Ale tylko przez pierwszy miesiąc jak nie będzie problemów skórnych bo nienawidzę tego, swoich też nie prasuje :pWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 13:08
2017 #1
2019 #2
-
Qasha wrote:Ja właśnie chciałam kupić przed porodem, ale wszyscy mnie namawiają, żeby nie kupować, bo na pewno nie będzie potrzebny, a jak będzie to się wtedy kupi... Tylko ja się tyle naczytałam o zapaleniach piersi itp., zastojach pokarmu i innych powikłaniach, że wolałabym go mieć od razu, tak po prostu dla komfortu psychicznego. Jak się nie przyda to trudno, będzie leżał w szafie i czekał na drugie. No ale wszyscy są tak bardzo na nie, tak bardzo przekonują, że teraz nie wiem, co zrobić.
Ja kupuje wcześniej z założeniem ze najwyżej sprzedam, wolę to niż potem na szybko jakikolwiek model z apteki z którego mogę być niezadowolona i K tam trzeba będzie kupić drugiArwi lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Spirit, ja też prasowałam chyba tylko miesiąc, no może dwa, bo nie nawidzę prasowania! Jakoś tak mnie od razu boli kręgosłup ;p
Rudzik widziałam Twoje łupy w liski, zakochałam się. Myślisz, że dla chłopca też mogą być liski, bo się nie mogę opanować
Mała ma sówki, to mały miałby liskiRudzik lubi tę wiadomość
-
Dżizaaaas, to forum to SKARBNICA WIEDZY!
PRANIE: czemu nie można prać ubranek w 60 stopniach? Teoretycznie taka temperatura lepiej dezynfekuje niż 40, prawda? Heh, pytam, bo ja wszystkie nasze ubrania wrzucam na godzine, na 60 stopni, taki fajny programik xD
-
nick nieaktualny
-
dewa wrote:Dżizaaaas, to forum to SKARBNICA WIEDZY!
PRANIE: czemu nie można prać ubranek w 60 stopniach? Teoretycznie taka temperatura lepiej dezynfekuje niż 40, prawda? Heh, pytam, bo ja wszystkie nasze ubrania wrzucam na godzine, na 60 stopni, taki fajny programik xD -
Bbee jestem w podobnej sytuacji coTy jezeli chodzi o brak pomocy i większego zainteresowania ze strony rodziny. Mój mąż również. Rodzice ani złotówki nie dołożyli nam się do niczego, nie pomagają przy Julce. Co do wesela mamy w lipcu wesele kolegi ale jak łatwo się domyślić ja na pewno nie pójdę bo nie zostawię syna i córki z kimś niezaufanym. Poza tym Jula jadla przez całą dobe co dwie godziny. No nic, nie narzekam, dzieci sa najważniejsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 13:33
-
Ju14 wrote:Spirit, ja też prasowałam chyba tylko miesiąc, no może dwa, bo nie nawidzę prasowania! Jakoś tak mnie od razu boli kręgosłup ;p
Rudzik widziałam Twoje łupy w liski, zakochałam się. Myślisz, że dla chłopca też mogą być liski, bo się nie mogę opanować
Mała ma sówki, to mały miałby liski
Ja mam w jeżyki to pewnie i liski się nadadząja wychodzę z założenia, że dla chłopca to byle nie różowe
Rudzik, Ju14 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze Was nadrabiam (pewnie doszło kolejnych 10 stron;p) ale byłam na zakupach, a przy okazji weszłam do lumpka.
Oto moje zdobycze z dzisiaj:D
- pajacyk rozpinany w całej długości
- biała sukieneczka Cubus - nie mogłam się oprzeć
- jeansowa sukienka Next
- śpiworek
- kurtka z polarem
- ogrodniczki
- świąteczna bluzeczka(będzie idealna na grudzień
)
każda rzecz za 3zł to się nie zastanawiałam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0de2258ad4e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9111a854186a.jpg
bbee, Hope_, Kamilutek, Uszczesliwiona, MEGI81, amilka87, monika_89, Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość