MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
PLPaulina wrote:Dlatego upały ci nie przeszkadzają. Bo więcej Ci dziecko śpi.😅
Zapraszam do siebie. Młoda buczy. Mniej śpi. Mimo ogrodu, cienia, basenu jest niezadowolona ze wszystkiego dosłownie.
Tylko cyc. I jesteśmy mokre. Pot po d***e leci.
Chwilę się tylko zabawi. I włącza się buczenie. 🤯
Nie przeszkadzają mi bo jestem w ogrodzie, którego w Wawie mi brakuje niestety, a tu w domu jest bardzo chłodno aż nawet za bardzo dlatego siedzimy na zewnątrz. W mieszkaniu w Waw to mam ich dosyć też dlatego korzystam do końca tygodnia. -
nick nieaktualnyJa też jestem w ogrodzie.
I nie wiem w jaki sposób ma to wpływać na moje zadowolenie? 🤔 W cieniu mam 30° i właśnie bujamy się na huśtawce z cycem w buzi. 😅 Jesteśmy obie mokre.
Chowamy się w tej części ogrodu gdzie jest cień. A i tak córka wiecznie niezadowolona. 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 16:28
-
nick nieaktualny
-
No właśnie, znowu nas okłamali. Dziś miało być 24 i deszcz, a jest znowu prawie 30 i deszczu tyle, co kot napłakał. A w piątek 34, chyba wykitujemy tutaj! Ja lubię upały ogólnie, ale faktycznie z dzieckiem, które trzeba karmić i nosić to jest masakra. Tym bardziej jak dziecko marudzi.
Ale jednak u nas dzisiaj trochę mniej marudzenia pomimo wczorajszego szczepienia, tak że jakoś od razu przyjemniej dzień mija. -
Ważycie jeszcze dzieciaki?mi tak weszło w krew że co tydz. I tu problem, bo 3 tyg z rzędu podobna waga, jakby zerowy przyrost. Nie wiem czy to możliwe... Czy coś się z wagą stało...
-
nick nieaktualny
-
Ja nigdy nie ważyłam. Ale moja od razu miała przyrosty ponad normę.
Dziewczyny czy to normalne że tak malutkie dziecko podnosi główkę leżąc na plecach? To wygląda jakoś przerażająco... bierze ręce do góry, podpiera się i podnosi, nieraz podnosi bez podparcia. Dzisiaj zaczęła się podciągać za szczebelki od kołyski i siłowała się z tą głową. Tak jak cieszyłam się ze wszystkich etapów rozwoju, tak ten budzi niepokój. Do tej pory nie chwyta świadomie zabawek, a tu nagle wstaje. -
Moja tak nie robi...
Ale obraca sie jak tarcza zegara...wlasnie w kierunku obrotu wskazowek...
Dzis w nocy przekrecila sie o 180 stopni
Czekam az uda jej sie przekrecic na bok...
Obawiam sie ze jednak klade ja na jeszcze za miekkich podlozach...
Dzis na brzuszku znow protesty...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
MIMI wrote:Ja nigdy nie ważyłam. Ale moja od razu miała przyrosty ponad normę.
Dziewczyny czy to normalne że tak malutkie dziecko podnosi główkę leżąc na plecach? To wygląda jakoś przerażająco... bierze ręce do góry, podpiera się i podnosi, nieraz podnosi bez podparcia. Dzisiaj zaczęła się podciągać za szczebelki od kołyski i siłowała się z tą głową. Tak jak cieszyłam się ze wszystkich etapów rozwoju, tak ten budzi niepokój. Do tej pory nie chwyta świadomie zabawek, a tu nagle wstaje.
Nie wiem Oli nie podnosi leżąc na plecach 😕 -
Karolllla wrote:Ja się kąpie z młodym pod prysznicem wszędzie nic nie wożę, a od miesiąca non stop praktycznie poza domem jesteśmy.
Karolka a jak technicznie to wyglada? Jak go myjesz jednocześnie trzymając? Bo w wannie to siedzi jakby a pod prysznicem?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
A ja calkiem lubię upały. Mój i tak nie śpi i tak a przynajmniej na dworze jesteśmy na macie
nawet mimo ze w cieniu to taki opalony Leonardo się zrobił 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 20:50
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Karolka a jak technicznie to wyglada? Jak go myjesz jednocześnie trzymając? Bo w wannie to siedzi jakby a pod prysznicem?
Przytulam go do siebie trzymam podobnie jak do odbicia i jedną ręką myje głowę paszki dupkę itd. Potem przekręcam żeby przód umyć, a czasem bez przekręcania i żeby mi się nie wyślizgnął to jest owinięty tetrą mokrą. I tak sobie stoimy przytuleni i się moczymy w ciepełku, a on ma błogą minkę 😌
Mniej więcej tak 😁 a minę Oli ma podobną heheh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 20:57
lilly., szatanka, Catlady lubią tę wiadomość
-
Apropo wymagających dzieciaczków.. ostatnio rozmawiałam z koleżanka i powiedziała ze 3 miesiące hardcore potem 3 kolejne trochę lepiej, po pol roku już fajnie z falami na żeby, a po roku już super. Powiedziała ze tez myślała ze jej się życie skończyło ale to mija. I jakoś tak godzę się z tym ze nasz jest bardziej wymagający. Czytam dużo artykułów np o tym ze w Afryce we wioskach dzieci praktycznie nie płaczą i nie ma pojęcia dzieci nieodkladalnych bo one są non stop noszone i non stop na cycu. I teraz jak nosze i ręce odpadają to wiadomo fizycznie nadal jest bol ale psychicznie już z tym nie walczę, przytulam niuniam, jak trzeba karmie 15 razy, znoszę wierzgania, drapania, humory i wiecie co? Łatwiej mi, tak lżej
a i mały jakiś szczęśliwszy
Karolllla, Frufru, lipcowka86, szatanka, PLPaulina, Catlady, Niki2803 lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:W Afryce są noszone i chustowane przede wszystkim od samego początku bo kobiety pracują czy to w polu czy w ogrodach warzywnych itp. i maluchy są po prostu przyklejone do mam
I dostymulowane jak trzeba, bo cały czas w tej chuście w ruchu.
Lilly, to fajnie, że złapałaś taki balans. Na pewno to też wpływa pozytywnie na Maluszka.
Ten opis do naszej sytuacji pasuje, bo u nas właśnie po okresie transformacji chyba wyłania się jakaś nowa rzeczywistość pt. 3msc+. Zdaje się, że nasza panna zamieniła 2 krótkie drzemki w ciągu dnia na jedną dłuższą, dwugodzinną (co niezmiernie mi pasi, bo może w końcu zdążę chociaż coś ogarnąć na chacie w ciągu dnia!), je regularnie co trzy godziny i w ogóle zaczyna być znowu jakaś bardziej do życia. Do tego dzisiaj butla poszła tylko raz, po kąpieli, a to zdarzało się i wcześniej. Tak to normalnie cały dzień z cycka, więc nie musiałam jeździć na laktatorze. Prężenia dalej są, ale fizjo powiedziała, że to nie jest kwestia neurologiczna wg niej i w czwartek mamy przyjść, to nam powie, jak z tym walczyć.
MIMI, moja nie podnosi głowy i wydaje mi się to dziwne. No ale moja to w ogóle głowę słabo dźwiga. W każdym razie chyba coś za wcześnie. Bo czym ona tę głowę dźwiga? Z brzucha tak? Ja bym to skonsultowała. Rozumiem, że się martwisz, bo nasze prężenia też wyglądają przerażająco.
My ważymy co tydzień o tej samej porze, ale i tak nie ufamy tej wadze. Za to często jesteśmy u pediatry, więc mamy w miarę regularne pomiary.lilly. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny. Kurczę jak tak czytam Wasze wpisy to się trochę pocieszam że nie tylko ja mam przerabane 🙈 Moja córcia, choć dla mnie oczywiście najukochansza i najslodsza na świecie zwłaszcza jak szczerzy dziąsełka śmiejąc się od ucha do ucha , ale poza tym ma chyba wszystkie "najgorsze" zachowania. W wózku być nie chce , więc nawet nie chodzimy na spacery, usypia się tylko na rękach (całe szczęście że w grę wchodzi piłka na której skaczę i ją usypiam), po uspieniu nie daje sie nigdzie odłożyć, więc siedzę z nią jak ta krowa na tej pilce , godzinę- dwie, pot się ze mnie leje, dupa boli, masakra... w nocy spi ze mną, cały czas na cycu, nawet nie wiem czy puszcza tego cyca bo już jestem czasem zbyt nieprzytomna. W dzień ok godziny czuwania i znow usypianie, więc ani nawet nie mam jak cokolwiek zrobić w domu. Mój syn 10 letni już mnie chyba nienawidzi bo non stop jestem przy Małej... Wygladam juz i czuje sie jak z krzyza zdjeta.. A mówili że po 3 miesiącach będzie lepiej 😫
Wczoraj wkoncu zamówiłam chustę , bo już nie daje rady z tym noszeniem, więc będziemy próbować, ale coś się obawiam że i to się nie sprawdzi 🙈
Pozdrawiam wszystkie Mamusie 😃