MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilka94 wrote:Karollla takie https://allegro.pl/oferta/klups-lozeczko-radek-kolyska-biale-szuflada-matera-6880993162 polecam, można kołysać jednym palcem dosłownie
Tak myślałam, bo w sumie tylko to wyskakuje w necie z tych sensowniejszych. A młoda była przyzwyczajona do kołysania na boki wcześniej? -
Dziękuje! M już zupełnie normalnie się czuje, do tego stopnia ze w weekend już na sport idzie.
Izololowalismy się bardzo - mieszkał tak jakby na poddaszu, oddzielna łazienka, tam wszystkie naczynia, poza tymi pomieszczeniami maseczka i dezynfekcja rak. Małym nie zajmował się wogole ponad tydzień.Ajka lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Wasze dzieciaki juz pelzaja na brzuszku tak? Bo moja odpycha sie nogami na plecach jak lezy...juz cala mate zwiedzila wkolo...a na brzuszku stopy ma w gorze...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Ajka wrote:Ja myślałam o takim:
https://badumshop.com/pl/lozeczka-dzieciece/224-lozeczko-dzieciece-kolyska-120x60cm.html#/371-kolor_lozeczka-bialy
Też wyglada sensownie i jest opcja dostawki
Też je widziałam, w zasadzie tylko to i ten Klupś. Sama nie wiem czy jemu to kołysanie coś da. Już głupieje, muszę kupić na dniach i fotelik nowy i łóżeczko i oddaje kosz Mojżesza (w którym i tak śpi wygięty) bo kumpela od której mam te gadżety zaraz rodzi i daje jej swoją dostawkę. Wydaje mi się, że Oli ma po prostu etap naszego łóżka. Eehh -
lilly. wrote:Dziękuje! M już zupełnie normalnie się czuje, do tego stopnia ze w weekend już na sport idzie.
Izololowalismy się bardzo - mieszkał tak jakby na poddaszu, oddzielna łazienka, tam wszystkie naczynia, poza tymi pomieszczeniami maseczka i dezynfekcja rak. Małym nie zajmował się wogole ponad tydzień.
Nieźle, my zero izolacji ale M. nic nie było totalnie, Oli tym bardziej ok. Dobrze, że już po.lilly. lubi tę wiadomość
-
Karolllla wrote:Nieźle, my zero izolacji ale M. nic nie było totalnie, Oli tym bardziej ok. Dobrze, że już po.
Jednak jakby nie było to wiekszośc ludzi jest bezobjawowa... a izolacji w małym albo nawet wiekzym mieszkaniu sobie nie wyobrażam
2020
2023 -
Cześć z Was już rozszerzała dietę - dajcie znać jak wyglądały początki?
U mnie dziś wjechała pierwszy raz dynia
I w kawałku i w musie. Mały ani nie siada ani sam nie siedzi wiec trzymaliśmy na swoich kolanach.
Próbę uważam za udana bo nie było płaczu i było zainteresowanie ale jedzenia to nie było 😂
Kawałek pomielil w rękach i z podłogi zjadł pies a mus na łyżeczce tak językiem pomemlal i wypchnął ze zdziwieniem. Nie wpychalam bo potem odwracał głowę od łyżeczki już. Trochę po zabiegu ma uraz wiec tym bardziej chce żeby miał miłe skojarzenia.
To tyle
Ja to u Was było?Catlady, PattisonBM lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:Też je widziałam, w zasadzie tylko to i ten Klupś. Sama nie wiem czy jemu to kołysanie coś da. Już głupieje, muszę kupić na dniach i fotelik nowy i łóżeczko i oddaje kosz Mojżesza (w którym i tak śpi wygięty) bo kumpela od której mam te gadżety zaraz rodzi i daje jej swoją dostawkę. Wydaje mi się, że Oli ma po prostu etap naszego łóżka. Eehh
Z tym bujaniem to nigdy nie wiesz, ale kołysanie eneralnie usypia nawet dorosłych... tak czy siak z gadzetami dla dziecka nigdy nie wiadomo co sie sprawdzi...
PattisonBM lubi tę wiadomość
2020
2023 -
A ja dostałam lezaczek do wanny od kolezanki... i chyba bede kapac mloda w duzej wannie... taki zaciesz ze nie wiem, tylko musze duzo wody nalac, bo on jest dosc wysoki...
No i zaraz posypia sie gromy z jasnego nieba...ale Weronika zjadla obiadek w wannie... i to zjadla bez problemu...wszedobylskie raczki zajete były woda w wannie, a nozki wodą która leciała z kranu... i buzia sie po prostu otwierała i ostatecznie dziecko nawet sie specjalnie nie pobrudziło... zabijcie mnie, ale to nie był ostatni raz kiedy ja tak karmie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 18:53
PattisonBM, Niki2803 lubią tę wiadomość
2020
2023 -
lilly. wrote:Cześć z Was już rozszerzała dietę - dajcie znać jak wyglądały początki?
U mnie dziś wjechała pierwszy raz dynia
I w kawałku i w musie. Mały ani nie siada ani sam nie siedzi wiec trzymaliśmy na swoich kolanach.
Próbę uważam za udana bo nie było płaczu i było zainteresowanie ale jedzenia to nie było 😂
Kawałek pomielil w rękach i z podłogi zjadł pies a mus na łyżeczce tak językiem pomemlal i wypchnął ze zdziwieniem. Nie wpychalam bo potem odwracał głowę od łyżeczki już. Trochę po zabiegu ma uraz wiec tym bardziej chce żeby miał miłe skojarzenia.
To tyle
Ja to u Was było?
U mnie na początku była marchewka i przy pierwszej łyzezce zdziwienie, a potem zjadła kilka łyżeczek chetnie, ale to byłe miłe złego poczatki i teraz jest walka o kontrole nad łyżeczką... i jak nie trzymam raczek jakoś to wiekszość jedzenia strzela po pokoju...
2020
2023 -
Ajka wrote:Nie demoniziwałabym tej maty kinderkraft...używałam chyba do końca sierpnia, czyli Werka miała 4,5 miesiąca...spoko się tam przewala na brzuszek... dopiero jak się zaczęła brać za pivoty to ja przestałam tam kłaść...bo za mała i za śliska.
Latem faktycznie prawie w pajece nie ubierałam, chociaż czasem się zdarzało...w obrotach one jakoś specjalnie nie przeszkadzają.
A jeśli chodzi o skarpetki to ja wolę gole stopy, więc Weronika najczęściej nic nie miała na nogach...ale to ma znaczenie teraz przy pełzaniu, a wcześniej...czy ja wiem.
Ajka ja nie demonizuje, napisałam tylko moje spostrzeżenia, na początku była super, tylko uNas poprostu za długo w użyciu.
Co do gromów z jasnego nieba nt karmienia Weroniki w wannie, to Wasza decyzja i nie mam zamiaru jej krytykować, każdy wychowuje swoje dziecko jak czuje za stosownezastanawiam się tylko że skoro na początku już stosujesz takie metody to co będziecie robić za jakiś czas 🤣🤣🤣
Lilly to ciekawe z tym covidem u Was... U Nas M przechodzi jak zwykle przeziebienie, my cały czas z nim i tylko on ma objawy, zobaczymy czy mi wyjdą przeciwciała...
Karolka jak krzesełko złożyłaś już??
Dziewczyny ponawiam pytanie o konsultacje ds snu😉 -
Lilly u Nas pierwszy raz była marchewka i w sumie to tylko 3 łyżeczki tylko trochę po mem łał i tyle, kolejne razy już ładnie otwiera buzie i wciąga całkiem sporo ok 100g, największy hit to buraczki, dynia i cukinia.
Normalnie śmiać mi się chce, matka nosi dziecię przez 9 mc w brzuchu, rodzi w cierpieniach, karmi całymi dniami i nocami a ono pierwsze mówi
"ta-ta" myślałam ze padne jak dziś usłyszałam, ale jak ja dobrą żonę przystało nagrałam żeby mężowi zrobić przyjemność, wiem ze to nie świadome jeszcze ale jak fajnie słyszeć 😍lilly., PattisonBM lubią tę wiadomość
-
No pomyśle jeszcze z tą kołyską. Ajka będziesz karmić gdzie chcesz
Lilly u nas podobnie, marchewka była pierwsza i zdziwienie i wypchnięcie językiem. Każda kolejna próba w kolejnych dniach a nawet i z przerwą tygodniową to już było bardziej jedzenieAa i zamówiłam tą wanienkę stokke zobaczymy czy się spodoba ale myśle, że tak
Lipcówka nie przyszło będzie po weekendzie 🙄 a tego co oddajemy już nie składałam, spakowane jest.
Dziewczyny najlepszy odplamiacz na marchewkę to?? Vanish?lilly., lipcowka86 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem czy moje dziecko jest aż tak "plastyczne " czy problem faktycznie nie był aż tak duży jak mówiła fizjo ale Mała nagle zaczęła się odwracać w obie strony. I strasznie zawzięta jest w tych próbach. W ogóle jak dzisiaj weszłam i zobaczyłam jak leży na brzuchu mega symetrycznie to się poryczałam, a zostawiłam ją na plecach. Ta fizjo zrobiła jakieś czary mary bo już pierwszego dnia zaczęła się wspierać na wyprostowanych rączkach. Teraz muszę tylko uchwycić moment i nagrać bo mi nie uwierzy w to wszystko. Mówiła że przez tydzień to na pewno jeszcze się obracać nie będzie.
U nas noce trochę lepsze, odkąd zaczęłam smarować Małej dziąsełka. Szczerze mówiąc to nie widzę żadnych ząbków ale to jednak chyba to bo raz zapomniałam i znów się budziła co chwilę, jak posmarowałam to spokój. U nas na tym etapie sprawdza się Anaftin baby. Raczej od kilku miesięcy nie ząbkuje ale pewnie to wszystko się zlało, regres snu, skoki rozwojowe , ząbkowanie itd.
Lilly u nas do tej pory jest tak że na pierwszą łyżeczkę Mała się dosłownie rzuca. I nie ma znaczenia że jadła to już kilka razy, kolejne je już normalnie.lilly., Ajka, Lilka94, Karolllla, Drzemka, Catlady lubią tę wiadomość
-
Dołączam się do Karolli z pytaniem o plamy z marchewki.
U nas np. kołyska się nie sprawdziła, ale dałyście mi do myślenia z tym łóżeczkiem, może by z czasem polubiła. Sama nie wiem.
My z elektronicznych zabawek mamy pchacz zebrę z Fisher Price, dostałyśmy w prezencie. Czy będziemy korzystać z funkcji pchacza to jeszcze nie wiem ale Mała lubi jak ta zebra gada, gra itd. Sprawdza się przy zachęcaniu w leżeniu na brzuszku.
Ale podrzucajcie pomysły, bo też jeszcze nie mam wybranego prezentu.