MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Szatanka i ja też usłyszałam że po skończonej rehabilitacji Młoda powinna się trochę uspokoić, ale ja raczej w to nie wierzę. Już raz kończyłyśmy rehabilitację i wszystko było super ale dziecko jak nerwowe było tak zostało. Ale to mówię o sobie, bo tak jak mówiłaś u Was było już dużo lepiej, więc miejmy nadzieję że zobaczysz poprawę.
-
No widzisz, a ja po "skończonej" rehabilitacji miałam okres dziecka z katalogu. Do czasu aż nie przyszedł czas na kolejny etap, a tu dupa.
Eee, ja mam dywan wielkości tej maty... Myślałam, że on odpada ze względu na skażenie tymi roztoczami, co to się w tak przerażającej ilości w nim gromadzą. To co, mam oddawać matę?
Sama ćwiczę na tym dywanie jogę, bo na matach wszelkiej maści po prostu się rozjeżdżam. No ale ja mam taką skórę, że jak tylko poczuje gumę, to od razu się poci. Tylko że to jest moja córka, może też tak ma
Ajka, tak na boczku, nie wiem jaka faza, bo mi nie powiedziała. Ale na boczku. A pierwsza to jaka by była?
MIMI, tak, to wygląda jakby to była vojta albo po prostu ta pani jest fizjoterapeutką i osteopatką w jednym, bo osteopaci też tylko naciskają i dotykają. -
Kama92 wrote:Ja śpiwór kupiłam ten większy z cottonmoose i mała jest w nim naprawdę mała 🤦♀️😂
Ja ten średni wzięłam, patrzyłam na ten długi ale stwierdziłam, że ani tej torebuni nie użyje nigdy, ani może tej całej długości nigdy nie wykorzystam.
-
Mi się mata wydaje lepsza jak dziecko liże wszystko, nie można mieć wszystkiego
Ale ja mam zwierzęta to też inna bajka. młody na gołych nogach dobrze ćwiczy, ślina mu cieknie, liże tą matę itd. jakoś dywan mnie nie przekonuje, a rozwija się dobrze. Ale kumam o co chodzi bo przyczepność dużo lepsza.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 14:38
Mimi1987, Ajka, PattisonBM, Anka12 lubią tę wiadomość
-
To mi dalyscie do myślenia z tymi nóżkami. Nie zwracałam na to uwagi bo wcześniej miała nóżki dobrze, wyprostowane. Nawet sobie pooglądałam stare zdjęcia. A dzisiaj widziałam ze leży ma żabę i mąż mi pokazał zdjęcie sprzed paru dni gdzie tez żaba jak talala. I ona tez z tych wiecznie zdenerwowanych... jutro musze poobserwować.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Szatanka
No w tej macie są ślady odbite w postaci pazurków mojego psa🤦♀️
Ale zauważyłam, że Leo jak mi śmiga po dywanie to lepiej się podnosi itp.
No ale Ja z tych co roztoczy i kurzu się nie boi. Nie trzymam dzieci w sterylnych warunkach bo wiem, że to w przyszłości zrobi więcej szkody niż pożytku.
Co do temperatury ja mam w domu 21 stopni.
Musimy często schłodzić M ze względu na AZS u starszaka. Tylko stała temperatura ma wpływ na jego idealną skórę.
Ale my z tych co preferują zimny chów.
Leo w domu Zawsze w bodziaku na krótki rękaw czasem ma do tego zestawu skarpetki. Jak idziemy na spacer dokładam spodenki i myk do kombinezonu.
Śpiworka nie mam 😉 okrywam kocykiem i tyle 🤷♀️
U nas dzisiaj pierwszy raz zjadł cały słoiczek 125 g obiadku i uwaga miał pierwszą w historii swojego życia drzemkę która trwała 3 h 🙈🙈🙈🙈
Ja Cię kręcę dziewczyny ile Ja zrobiłam w tym czasie : chata lśni, 4 prania wyprasowane, obiad dwudaniowy, i nawet zdążyłam sobie zrobić hybrydkę na rączkach i nóżkach 🥳🥳🥳🥳
Dzisiaj też sprzedałam leżaczek baby bjorn 😪
Zobaczymy jak mi Młody bez tego leżaczka będzie usypiał.lipcowka86, Karolllla, Andzia86 lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Ja też nie z tych sterylnych, bynajmniej! Ale musiałabyś zobaczyć, ile kurzu wyciągam po dwóch dniach z tego dywanu. Robi wrażenie!
A dlaczego sprzedałaś bjorna, ze względu na wagę? On chyba to 11kg jest, nie?
U Ciebie faktycznie zimny chów, moja teściowa nałożyłaby na Ciebie ekskomunikę. 😂😂😂lipcowka86, Mimi1987 lubią tę wiadomość
-
Szatanka cieszę się, że się uspokoiłaś po tej rehabilitacji i działasz z ćwiczeniami.
Odnośnie tej witaminy B co kiedyś pisałaś, my też mieliśmy zaleconą przy suplementacji żelaza żeby wspomagać odbudowę krwinek i żeby się żelazo lepiej wchłaniało, podawałam wtedy 3 -4 krople raz dziennie InnovitumB.
Odnośnie mopa ze zbiorniczkiem, to gdy używam go tylko do szybkiego przetarcia podłogi na niewielkim fragmencie to jest całkiem wporządku na większej powierzchni robią się smugi jak się nie wypłuka szmatki. Niestety moje psiny powodują, że jak chce mieć czystą podłogę to muszę się wysilić i wziąć mopa z wiadrem i dokładnie zetrzeć, w sumie mam 3 mopy z viledy: ten ze zbiorniczkiem, jeden z płaską końcówką, drugi obrotowy, wszystkie 3 są wporządku.
Też czekam aż Paulina się wypowie na temat doradcy ds snu, ja przymierzam się do wykupienia dostępu do vebinariu Pani Kołysanki za 160 zł bo już nie mam siły, do tego M teraz jest w domu więc mi trochę psuje małego jeśli chodzi o usypianie, bo usypia go albo w wózku albo skacze z nim po całym domu... a mnie później ręce opadają jak zostaje z nim sama...
U nas w domu jest ok 23 stopni, Antek czasami leży na macie w samym bodziaku z długim rękawem, albo w spodniach bez skarpetek, stópki ma raczej chłodne ale karczek zawsze ciepły.
Na spacer przy 10 stopniach ubieram w bodziaka z długim rękawem na to jednowarstwowy polarowy kombinezon, chustkę pod szyję i średnią czapkę, Antka na spacery zabieram w nosidle, wychodzi na to że ubieracie dzieciaczki cieplej
U Nas drugi raz dziś wjechał pasternak i dziś też szału nie było, pasternak kupiłam w rossmannie z bobovity.
Ja sobie założyłam taki schemat, że każde warzywo daję po 2 dni i jak wprowadzę wszystkie warzywa które chce to wtedy jako drugi posiłek zacznę wprowadzać owoc, jak wprowadzę owoce to wtedy dołączę mięsko do warzyw i kaszki na noc... Taki mam plan. Na szczęście mam dostęp do swojskiego kurczaka i królika, i ciągle mam założenie gotować sama jak tylko będę w domu.
Jutro planuję zielony groszek.
Ajka u Nas jak się pojawia lekkie zaparcie to podaję buraczka i wtedy kupa jest zawsze w ciągu dnia.
U Nas puzzle piankowe są rozłożone od 2 tygodni i już w skrajnych są dziury zrobione paznokciami przez moje psy, w części gdzie bywa tylko Antek nic im się nie dzieje. -
szatanka wrote:Ja też nie z tych sterylnych, bynajmniej! Ale musiałabyś zobaczyć, ile kurzu wyciągam po dwóch dniach z tego dywanu. Robi wrażenie!
A dlaczego sprzedałaś bjorna, ze względu na wagę? On chyba to 11kg jest, nie?
U Ciebie faktycznie zimny chów, moja teściowa nałożyłaby na Ciebie ekskomunikę. 😂😂😂
Ha ha moja teściowa jak do nas przychodzi to zabiera ze sobą takie kapcie góralskie bo mówi że by jej stopy odpadły tak u nas zimno 🤣🤣🤣🤣
A sprzedałam bo tak no waga.
Młody już tyłkiem walił o podłogę bałam się że złamię ten leżaczek 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 22:56
Karolllla, Beti82 lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
szatanka wrote:Ja też nie z tych sterylnych, bynajmniej! Ale musiałabyś zobaczyć, ile kurzu wyciągam po dwóch dniach z tego dywanu. Robi wrażenie!
A dlaczego sprzedałaś bjorna, ze względu na wagę? On chyba to 11kg jest, nie?
U Ciebie faktycznie zimny chów, moja teściowa nałożyłaby na Ciebie ekskomunikę. 😂😂😂
Młoda i tak juz wyłazi ciągle z maty i wszedzie jej pełno, wiec jakos tak roztoczami sie nie przejmuje. WYchodze z załozenia, że i tak nic nie poradze, chyba zebym ja w kojcu trzymała. Na szczescie nie lize dywanu jak się na niego przedostanie...
W kazdym razie watpie ze fizjo brała pod uwagę roztocza przy swoich rekomendacjach.2020
2023 -
szatanka wrote:No widzisz, a ja po "skończonej" rehabilitacji miałam okres dziecka z katalogu. Do czasu aż nie przyszedł czas na kolejny etap, a tu dupa.
Eee, ja mam dywan wielkości tej maty... Myślałam, że on odpada ze względu na skażenie tymi roztoczami, co to się w tak przerażającej ilości w nim gromadzą. To co, mam oddawać matę?
Sama ćwiczę na tym dywanie jogę, bo na matach wszelkiej maści po prostu się rozjeżdżam. No ale ja mam taką skórę, że jak tylko poczuje gumę, to od razu się poci. Tylko że to jest moja córka, może też tak ma
Ajka, tak na boczku, nie wiem jaka faza, bo mi nie powiedziała. Ale na boczku. A pierwsza to jaka by była?
MIMI, tak, to wygląda jakby to była vojta albo po prostu ta pani jest fizjoterapeutką i osteopatką w jednym, bo osteopaci też tylko naciskają i dotykają.
na tym filmiku, który kiedyś linkowałam była I faza...
a jeśli chodzi o mate, no cos Ty 🤣🤣🤣 nie oddawaj Twoja jeszcze nie pełza/czworakuje i lepiej zeby miała trochę bardziej miekko jak zacznie szaleć z obrotami
szatanka lubi tę wiadomość
2020
2023 -
wiecie ze młodą odłożyłam do kołyski o 23:20... nie było porannej drzemki jak nalezy i potem x razy zasypiła na pół godziny i taki rezultat...
Edit: jest północ własnie się obdziła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2020, 00:01
2020
2023 -
Zastanawiam się czy u Pauliny wszystko w porządku? Coś długo się nie odzywa
lipcowka86 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Ja właśnie nie potrafię dojść co jest nie tak z tym naszym spaniem. Mały wstaje koło 7, o 9 ma pierwsza drzemkę na której przesypia 1,5 h. Później druga drzemka ok. 12.30 I około 15 ale one trwają już tylko 30-40 min. Po drugiej drzemce budzi się uśmiechnięty i zadowolony ale po 3 w zasadzie cały czas marudzi aż do wieczora. Ratuje nas wtedy starszak który wraca z przedszkola , młodszy go obserwuje i jakoś leci. O 18- 19 kąpiel i spać i pobudki co pół godz aż do rana. Gdyby nie to że jestem cieplolubna spalabym bez piżamy z bufetem na wierzchu
Gdyby to były zęby to w dzień też by chyba tej pierwszej drzemki tak ładnie nie przesypial.. To samo jeśli chodzi o lęk separacyjny. Mam wrażenie że on się nie wysypia w dzień ale jak próbuje go dolulalac to rzadko kiedy się to udaje..