X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 16 listopada 2020, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi ja bym się chyba tam zagotowała i razem z płaczącym dzieckiem opierdzieliła kobietę... Zmień przychodnie... nawet na NFZ też są fajne prywatne przychodnie

    Anka12 lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 17 listopada 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Tam też mi nigdy nikt nie pomagał, to chodziło o to żebym już po prostu sobie poszła. Jak mi zabrała rzeczy to już nie miałam wyjścia.
    No u mnie jak mnie popedza to odprowadza mnie pod same drzwi przychodni-zamykane na klucz...nawet ostatnio nie moglam w rejestracji zapisac sie na kolejne szczepienie...

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 17 listopada 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wiosna/lato przychodnia była zamknięta na klucz i wpuszczali po jednym pacjencie. Na szczęście mogło wejść dwóch opiekunów. Ale jak byliśmy na ostatnim szczepieniu, to było już dużo ludzi.
    MIMI, no słabo z tą kobietą... Czasami zdarzają się takie sytuacje/reakcje, których kompletnie się nie spodziewamy. Mnie wtedy często paraliżuje. Jak byłam ostatnio w przychodni, to była taka sytuacja. Dziecko na pierwszej wizycie, płakało, lekarka i pielęgniarki nie komentowały, z pewnością przyzwyczajone, natomiast matka kłębek nerwów. Widać, że bardzo młoda. No widzisz jak się zachowuje? To co będzie przy szczepieniu? Mówi do swojego chłopaka. Wciska temu dziecku butelkę na uspokojenie. Wkłada do wózka, za chwilę znowu wyszarpuje, bo dziecko wciąż płacze i ponownie butelka z komentarzem: serio, jeszcze jesteś głodny? No naprawdę źle się na to patrzyło, szkoda mi było tego dziecka. Ta dziewczyna go nawet tak zwyczajnie nie przytuliła...
    A my wczoraj byliśmy na bioderkach. W moim mieście wszystkie poradnie zamknięte od pół roku ze względu na Covid. Chore po prostu! Na szczęście w pobliskim mieście facet ma gabinet prywatny + umowę z NFZ i tam jeździmy. Bioderka w porządku. Ja ostatnio wysyłam M. do gabinetu, żeby mały nie kojarzył tylko mnie z nieprzyjemnymi sytuacjami. Na szczęście wczoraj obyło się bez płaczu.

  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 17 listopada 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo najbardziej stresujące są w takich sytuacjach właśnie komentarze obcych osób. Ja mam na nich wyj.. Ale nie wszystkie mlode mamy tak mają. A starsi lubią medrkowac. U mnie w przychodni po 1 osobie i w spokoju można dziecko ubrać, mężowi pewnie jeszcze by pomogły. Pattison napisz skargę, może się kobiety ogarną!
    Ja nie zapomnę jak podszedł do mnie facet kiedyś na ulicy i opierdzielil że dziecko bez czapki. Było lato i że go słońce porazi . Mały siedział w wózku z daszkiem, było 30 stopni i chwila moment głowa się cała pocila. Pan sam był bez czapki Ale stwierdził że on stary to mu wszystko jedno :)

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 listopada 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem zmęczona ponad 3h łażenia z wózkiem dziś....

    A co tu tak cicho się ostatnio zrobiło?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 17:27

    2020 :)
    2023 :)
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 17 listopada 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka czytając tę historie widzę siebie na początku jak Pola ciagle płakała. I byłam zawsze kłębkiem nerwów na wizytach... Ale ja przytulalam ją do siebie, tyle ze nawet to nie pomagało. Jedynie przystawienie do piersi jako tako co tez mnie stresowało bo miałyśmy problemy z przystawieniem na początku. Masakra to wszystko, dodam ze ja sama za granica mieszkam i nie mam tu nikogo bliskiego, mamy, teściowej czy siostry zupełnie nikogo i musiałam sama wszystkiego się nauczyć. Będąc w ciąży nie sądziłam ze to będzie takie trudne. No i nikt z rodziny jeszcze mojej córki nie widział przez pandemie :(
    Ajka super taki długi spacer, ja mogę pomarzyć bo moja pannica w wózku max 30min wytrzyma :) tez się zastanawiałam co taka cisza..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 18:05

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 17 listopada 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas pierwszy mały sukces po 4 dniach rozszerzania diety😏 Kuba powoli zaczyna wkładać do buzi jedzenie, ale jeszcze mam wrazenie, że nie przełyka nic zupełnie. Jedynie wkłada i wypluwa potem. Dostał dzisiaj batata, brokuła i cukinie. Ale nauczył się pic z bidonu, co mnie bardzo cieszy, bo nie załapał na początku. To chociaż wodę mamy opanowaną🤣
    Za to bałagan po tym niemiłosierny, na szczescie mam kafle wiec szybko jestem w stanu to ogarnac😃

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 listopada 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest totalna masakra, od tygodnia dziecko źle śpi, ale od paru dni mamy powrót do początków, czyli dziecko nieodkładalne. Śpi po 40 min maks. z przerwami na 2-godzinne bajlando i zasypia na dobre dopiero jak idę się z nią położyć, wtedy mąż śpi w salonie. No ale miałam ostatnio trochę roboty, więc tak się do 1.00 męczyliśmy z nią codziennie, w sensie ja próbowałam pracować, ale wiadomo - co chwila cyc, a potem mąż bujał. Dziś nad ranem chyba się przebił ten ząb, którego podejrzewałam o sprawstwo, bo wybudziła się z płaczem, ale teraz znowu ledwo co ją uśpiłam, a już się wybudziła. A nie spała od 14.30, bo sąsiad nam zepsuł drzemkę o 17.00 wierceniem.

    Do tego byłyśmy dziś u neurologa. Niby wszystko dobrze, ale jednak nie za dobrze, dużo złych rzeczy prezentuje ta moja panna. Ponoć są dyskretne i do wypracowania, ale ja jakoś nie mam wrażenia, że nam ta rehabilitacja pomaga. Załamuję się powoli. Dziś usłyszałam, że podpór jest jak na 3 miesiące, w piątek, że asymetria taka sama jak była na koniec 2. miesiąca, tak jakby nic się nie rehabilituje. A neurolog powiedziała, że jeśli za 3 miesiące nie będzie poprawy, to trzeba będzie rozszerzyć diagnostykę. No ale żebym się nie martwiła. Teraz to ciekawe, jak mam się nie martwić. Mam wrażenie, że zmierzamy na jakąś górę lodową, wszystko się powoli sypie. Jedyne co mnie pociesza, to to, że teraz ta rehabilitacja ma być intensywna, a nie od wielkiego dzwonu, jak wcześniej.

    Z jedzeniem też jest masakra. Już ją chyba straumatyzowałam, bo teraz nawet mi nie da otworzyć buźki, żeby jej dziąsła żelem posmarować i muszę się z nią siłować.

    Drzemka, a skąd miałaś te warzywa, np. batata? Wszystko bio?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 19:57

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 17 listopada 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Paulina ale Twoja śmiga to szok. Lada moment usiądzie. Super że z mamą lepiej.
    Lilly Ty chyba ostatnio pytałaś o nachodzące paluszki u stóp, zapomniałam odpisać. My tak mamy i nam akurat kazali naprostowywać je po kilka razy dziennie ale mówili że nie jest to powód do niepokoju.
    Dzisiaj zaczęłam szukać czy teraz nie ma jakiegoś regresu snu i nie, nie ma. Od kilku dni mamy 3h przerwy w środku nocy a dzisiaj pół dnia spędziłam na usypianiu Małej a ona spała tylko raz, przez 1.5 h i to w samochodzie, do którego z bezsilności ją wsadziliśmy i jeździliśmy bez celu przez ten czas.

    A jak to robicie? Masujecie tylko?

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI, współczucia. Mnie też dzisiaj neurolog trochę wyrzuciła z gabinetu, ledwo zdążyłam małą do fotelika wsadzić. Wg niej miałam wyjść z małą na ręku + fotelik, torba do wózka, moja torebka i kurtka. A niby taka fajna miała być. I 200 zł za wizytę.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Tak samo, no nic dajmy im troche czasu 😀

    U mnie pare dni ćwiczeń od fizjo i się pojawił:
    1) kładę malucha brzuchem na swoje łydki co wymusza wysoki podpór na raczkach
    2) sadzam malucha na tzw syrenkę lub ja mówię ma to goryl ;) nóżki tak z boku a ręce w wysokim podporze jak goryl

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka apropo złego snu może to być tez przez rozszerzanie diety. U mnie od 2 dni istny dramat ze snem, wybudzenia, płacz, baczki. Myślałam ze żeby ale nic nie widać plus zastanawiały mnie te gazy i wyczytałam na szpinak robi ble:

    „ Ale we mnie wzbudziło to podejrzenia, tym bardziej, że mój maluch jest dosyć wrażliwy na punkcie swojego brzuszka. Częściej miał trudności z wypróżnieniem, w nocy wybudzały go męczące gazy, wyraźnie bolał go brzuszek.”

    http://szpinakrobibleee.pl/blw-w-praktyce/

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka a jakie objawy ma nieprawidłowe? :(

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka współczuje. U nas niestety tez mała się zrobiła nieodkladalna ale to pewnie przez zęby. Masz może jakieś zdjęcie podporu Twojej małej? Ja oczywiście tez się już martwię i chciałabym porównać jeśli nie masz nic przeciwko.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziu co moje dziecko ma szajby i głupawki przed snem 😂 Czy tylko on tak ma? Od dwóch tygodni to już norma, że lata po łóżku i się wygłupia zanim wyczerpie bateryjki pomimo, że w salonie już stęka ze zmęczenia. Dobrze, że chociaż na śmiesznie jest.
    Skończył dziś 7 miesięcy, z tej okazji usiadł boczkiem, zapełzał w końcu prawidłowo, a nie do tylu, na czworakach ruszył rękoma (do tej pory kolanami skakał do przodu i spadał na brzuch nie wiedział co z rękami zrobić) a na koniec dnia w łóżku na głowie stanął 🙃 Oszalał dziś!

    Ajka, Lilka94, Drzemka, Frufru, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 listopada 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka kurde, przeczytałam dopiero. Ale ta rehabilitacja intensywna to ta Vojta będzie czy coś jeszcze? Na pewno coś dają te ćwiczenia ale nie zobaczysz efektu po kilku dniach, dopiero zaczęłaś w sumie chwilę temu. A co robicie w ciągu dnia na macie?

    A co do diety, czemu mała miała się zniechęcić? Ruszy na pewno jak nie za kilka dni to za tydzień/dwa. Może nie trafiłaś na odpowiedni dla niej smak. Wszystko naraz się złożyło to i młoda bardziej nerwowa.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 17 listopada 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, albo korzystam z zapasow z zamrażarki albo kupuje. Otworzyli nam ostatnio na osiedlu carefura bio i tam póki co dla młodego kupuje warzywa.

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    A jak to robicie? Masujecie tylko?
    Biorę w rękę i naprostowuję i tak kilka razy dziennie. Ten co jest do góry naciskam w dół a ten co na dół do góry.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas po wczorajszej wizycie Mała wskoczyła na czworaki. Nie wiem jak ta fizjo to robi ale po każdym spotkaniu idziemy krok do przodu.
    Szatanka kurczę jednak miałaś dobre przeczucia że coś jest nie tak. Ale nie łam się, na pewno wszystko będzie dobrze, tylko musisz trafić na super specjalistę, żeby nie tracić czasu.
    U nas też jest płacz przy smarowaniu dziąseł, ale myślę że to przez to że ją bolą.
    A z drzemkami w dzień to szkoda gadać, za chwilę nie będzie ich w ogóle. Największy problem jest z poranną drzemką, bo w sumie to ona chyba przestała jej potrzebować i zasypia zazwyczaj koło południa na 40 minut i wieczorem jak się uda to też na 40 minut.
    Słuchacie z Maluchami muzyki? Płyty? Radio? Chciałabym jej trochę więcej muzyki wprowadzić i tak się właśnie zastanawiam... chyba najlepiej klasyczna, bo widzę że muzyka ze słowami jest fajna do tańczenia ale przy zabawie nam się nie sprawdza bo jakoś tak ją dziwnie rozprasza.

    Karolllla lubi tę wiadomość

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI muzyka u nas codziennie, od spokojnej, po afrykańskie electro 😉 Spotify z głośnika.

    MIMI lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
‹‹ 1252 1253 1254 1255 1256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ