X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama92 wrote:
    No mój miał ciężko się przyzwyczaić, raz na stronie żłobka było zdjęcie troje dzieciaków w fotelikach do karmienia i mój również.. smoczek na ziemi pielucha na ziemi on zapłakany a one fotki robią i jeszcze takie wrzucają.. Serce w kawałkach.

    Za takie coś zrobilabym porządna awanturę:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 23:19

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama, straszliwy widok, mnie też by serce pękło.

    To w jakim wieku Waszym zdaniem jest sensownie posłać dziecko do żłobka, tak żeby było z korzyścią dla niego? Mam teraz dwie koleżanki z dość małymi dziećmi i one mówią, że ich dzieci są zachwycone żłobem. Ale fakt, że posyłały dość późno chyba.

    Karolla, to dobrze, że choć jesteś zabezpieczona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 23:32

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożesz... dopiero odłożyłam Małą do spania... o 23:00 kimała ze mną na fotelu, ale tylko odkładałam to się budziła... cos czuje ze za 1-1,5h i tak się obudzi...

    Musze Was trochę ponadrabiać, bo czytam tak z doskoku 2-3 posty wstecz i tak jak teraz Szatanka pisze do Karolli, to nie wiem o co chodzi...

    Edit:
    Karolla doczytalam... :( szkoda, ale widze że jesteś przygotowana... z resztą to chyba to niestety standard w PL... jak się gdzieś krótko siedzi i umowa na czs określony, to nie ma gdzie wracac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 00:14

    2020 :)
    2023 :)
  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, wszystko zależy od tego jaki żłobek, jakie dziecko, jaką masz alternatywę..
    Osobiście gdybym mogła to poslalabym w wieku 2 lat. Z drugiej strony teoretycznie mogę bo teściowa mogłaby siedzieć ale wtedy moje dzieci byłyby przez 8h noszone bo jak będą biegać to jeszcze się uderzą i karmione tylko ziemniakami i kurczakiem bo od czego innego mógłby brzuch boleć.. więc ja wolę żłobek. Ale chce przeciągnąć właśnie żeby miał te półtora roku chociaż..

    szatanka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Kama, straszliwy widok, mnie też by serce pękło.

    To w jakim wieku Waszym zdaniem jest sensownie posłać dziecko do żłobka, tak żeby było z korzyścią dla niego? Mam teraz dwie koleżanki z dość małymi dziećmi i one mówią, że ich dzieci są zachwycone żłobem. Ale fakt, że posyłały dość późno chyba.

    Karolla, to dobrze, że choć jesteś zabezpieczona.
    Moja też jest zadowolona ze żłobka. Ale ma 2.5 roku, mówi już, siusiu robi do kibelka czasami. 🤪
    Są już przedszkola od tego wieku. Więc to naorawde przepaść w rozwoju między nią a rocznym dzieckiem.

    Mniej więcej gdy dzieciaki zbliżają się do 2 urodzin robią się kontaktowe, zaczynają mówić, komunikować jasno potrzeby i stanowczo niezadowolenie.
    I co najważniejsze pojawia się chęć kontaktu z rówieśnikami.
    To czasu gdzue żłobek potraktować można jako zabawę. A nie przechowalnię..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 00:13

    szatanka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martynkaa87 wrote:
    Szatanka, wszystko zależy od tego jaki żłobek, jakie dziecko, jaką masz alternatywę..
    Osobiście gdybym mogła to poslalabym w wieku 2 lat. Z drugiej strony teoretycznie mogę bo teściowa mogłaby siedzieć ale wtedy moje dzieci byłyby przez 8h noszone bo jak będą biegać to jeszcze się uderzą i karmione tylko ziemniakami i kurczakiem bo od czego innego mógłby brzuch boleć.. więc ja wolę żłobek. Ale chce przeciągnąć właśnie żeby miał te półtora roku chociaż..
    O właśnie.. I tutaj też warto wspomnieć, że często żłobek lepszy niż babcia..
    Całkowicie jestem przeciwna opieką babć.

    szatanka lubi tę wiadomość

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Bożesz... dopiero odłożyłam Małą do spania... o 23:00 kimała ze mną na fotelu, ale tylko odkładałam to się budziła... cos czuje ze za 1-1,5h i tak się obudzi...

    Musze Was trochę ponadrabiać, bo czytam tak z doskoku 2-3 posty wstecz i tak jak teraz Szatanka pisze do Karolli, to nie wiem o co chodzi...

    Umowy mi nie przedłużyli więc problem co z młodym aktualnie mam z głowy ;) Tylko za pensją będę tęsknić heh
    I jak wyjątkowo młody nieźle śpi to ja spać nie mogę, także super.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie drugi wieczór z próbą podania mm i też nie wyszło. Miałam odciągnięte trochę swojego mleka bo w dzień wychodziłam i po piersi wypił szalowe 20ml więc nawet nie robiłam mm. O dziwo wczoraj w nocy po 2h przerwy w spaniu od 23.30 do 1.30 spal do 6 rano. Pierwszy raz od 3mcy :D ale był po szczepieniu więc może dlatego. Ciekawe co jutro lekarka powie, czy tylko zleci morfologie czy wymyśli coś innego.

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to coraz bardziej wychodzi mi na to, że posiedzę z małą do października...

    A co do babć, to się zgadzam. Patrząc na to, jaka moja teściowa jest lękowa, to nie chciałabym, żeby miała wpływ na kształtowanie osobowości mojej córki, bo ta nic by nie mogła zrobić, bo jeszcze się jej krzywda stanie. Inna sprawa, że jak teściowa usłyszy, że chcemy wziąć "obcą babę" do córki, to pewnie wpadnie w jakiś amok. I co z tego, że mieszka 150 km od nas, i tak pewnie nie poradzi sobie z myślą, że ktoś inny się opiekuje jej wnuczką. I też trochę mnie to niepokoi, bo jestem pewna, że będzie jakaś chryja jak przyjdzie co do czego.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Umowy mi nie przedłużyli więc problem co z młodym aktualnie mam z głowy ;) Tylko za pensją będę tęsknić heh
    I jak wyjątkowo młody nieźle śpi to ja spać nie mogę, także super.

    No nie dziwie sie, że Ci pensji bedzie brakowac... no cóż... ja kiedyś myślałam, że na macierzynskim bedzie mi pracy brakować... nic z tych rzeczy, mogłabym jeszcze ze 2 lata posiedziec, byle płacili... :)





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 01:14

    Frufru lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No to coraz bardziej wychodzi mi na to, że posiedzę z małą do października...

    A co do babć, to się zgadzam. Patrząc na to, jaka moja teściowa jest lękowa, to nie chciałabym, żeby miała wpływ na kształtowanie osobowości mojej córki, bo ta nic by nie mogła zrobić, bo jeszcze się jej krzywda stanie. Inna sprawa, że jak teściowa usłyszy, że chcemy wziąć "obcą babę" do córki, to pewnie wpadnie w jakiś amok. I co z tego, że mieszka 150 km od nas, i tak pewnie nie poradzi sobie z myślą, że ktoś inny się opiekuje jej wnuczką. I też trochę mnie to niepokoi, bo jestem pewna, że będzie jakaś chryja jak przyjdzie co do czego.

    e tam dobra babcia nie jest zla... moja mama by mi się super Weroniką zajęła, czasem myślę, ze lepiej niz ja się nią zajmuje... teściowa tez nie jest najgorsza, chociaż jakos nie podobami się jej podejscie do wielu rzeczy, z tym ze ona wszystko by zrobiłaby po mojemu, jakbym ja poprosiła... Niestety wiek i zdrowie zadnej z nich nie pozwoli zeby sie tak na codzień Weroniką opekowac.

    Moja mama tego szczegolnie nie moze przebolec... i wciaz deklaruje ze jak tylko ja skonczy sie ten cały covid to bedzie sie małą zajmować, albo conajmniej nadzorowac nianie... to ostatnie akurat wchodzi w grę, bo ja bede spokojniejsza duzo, a mama się nie narobi...

    A i moge ocenic jak moja mama sie zajmuje wnukami, bo jak byłam nasolatką, to b czesto to robiła, z reszta ja tez sie nimizajmowałam (znaczy dziecmi mojego brata)... moj brat to mial dobrze pod tym względem, zawsze kolejka chętnych zeby dzieci pilnowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 01:26

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    e tam dobra babcia nie jest zla... moja mama by mi się super Weroniką zajęła, czasem myślę, ze lepiej niz ja się nią zajmuje... teściowa tez nie jest najgorsza, chociaż jakos nie podobami się jej podejscie do wielu rzeczy, z tym ze ona wszystko by zrobiłaby po mojemu, jakbym ja poprosiła... Niestety wiek i zdrowie zadnej z nich nie pozwoli zeby sie tak na codzień Weroniką opekowac.

    Moja mama tego szczegolnie nie moze przebolec... i wciaz deklaruje ze jak tylko ja skonczy sie ten cały covid to bedzie sie małą zajmować, albo conajmniej nadzorowac nianie... to ostatnie akurat wchodzi w grę, bo ja bede spokojniejsza duzo, a mama się nie narobi...

    A i moge ocenic jak moja mama sie zajmuje wnukami, bo jak byłam nasolatką, to b czesto to robiła, z reszta ja tez sie nimizajmowałam (znaczy dziecmi mojego brata)... moj brat to mial dobrze pod tym względem, zawsze kolejka chętnych zeby dzieci pilnowac.


    No widzisz, a moja teściowa przyniosła małej czekoladki na Mikołaja. Bo tak. Mimo, że jej się mówiło, że do roczku zero słodyczy.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No widzisz, a moja teściowa przyniosła małej czekoladki na Mikołaja. Bo tak. Mimo, że jej się mówiło, że do roczku zero słodyczy.

    eee w takim razie niania

    2020 :)
    2023 :)
  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekoladki skąd ja to znam.. Mam tak ale z moją mamą no tragedia.. Była w mikołaja u nas na obiedzie wsadzam małą do fotelika i ona z hasłem "włącz jej bajeczkę" ja mówię absolutnie, przedstawiłam parę argumentów +plus moją siostrę lat 5 która nie odrywa się od tabletka i wiecie co?🤣 Godzinę później stoi z nią przed telewizorem i mowi patrz baja leci 🤣🤣 tak samo chodzik, ja już odpuściłam wiem że i tak go kupi.Trudno niech wywala kasę w błoto jak nie słucha

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na Ukrainie macierzyński 3 lata :)

    Co do sanatoriów bardzo polecam, jezdzilam jako dziecko. Ale w wieku szkolnym.

    W zlobku do którego chodzily dzieci mojej szwagierki to 2 panie na 10 dzieci. Ale nieraz któras z dziewczyn była pogryziona przez inne dziecko. Mimo to szwagierka zadowolona bo nie miała z kim zostawić i tylko 60 zł płaciła bo program z Unii był.
    I tak drzemka jest tylko 1 a na taką dzieci przechodzą zazwyczaj po roku. Mój śpi teraz 2 razy.

    Jak oddam to u mnie mąż będzie zawozil po 7 wyjeżdża z domu, a ja o 15 kończe. No ale może zaraz uda mu się w ciążę zajść, zobaczymy jak to będzie. Siostry dzieci siedzialy z kolei w domu. I tu widzę brak samodzielności. No ale od rodzica też to zależy.
    Ja to się ciesze że pracuje 7-15 to jeszcze spedze czas z dzieckiem...
    Moja tesciowa mówi że najlepsza różnica wieku między rodzeństwem to 3 lata (urodziła 4 dzieci w 6 lat a po 7 latach ostatnie). Mnie i siostrę dzieli 4 lata i to już było czuć w dzieciństwie.
    U szwagierki 21 miesięcy, bylo ciężko, teraz jedna ma 2lata z hakiem druga 4 ale fajnie się bawią, mają super kontakt. Śpią razem. Drugie dziecko nie było planowane.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to najgorsze było przynoszenie takich słodkich deserkow typu 'danonki' 🤦🏻‍♀️ chociaż mówiłam że nieeee.
    I te teksty że jej synek jadł i żyje. 😑

    Teraz mam spokój, 3 msc moich dziewczyn nie widziała.

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie noc tragedia 🥴 ale może przez szczepienie bo wczoraj mieliśmy. Młody waży 9600 i ma 74 cm długości 🙈

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    I tak drzemka jest tylko 1 a na taką dzieci przechodzą zazwyczaj po roku. Mój śpi teraz 2 razy.

    Właśnie zazwyczaj po roku, ale nie idealnie w tym czasie.

    A adaptacja zaczyna się przed roczkiem i to szok dla takiego malucha.

    Moja starsza w wieku 6 msc spała 2 razy. Młodsza jeszcze śpi 3. Łącznie wychodzi z 3-4h ☺️
    I nie sądzę by na roczek spała już tylko raz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 08:46

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Każda z Nas zrobi jak uważa. Ale wychwalanie instytucji żłobka/przechowalni to lekka przesada.

    Kobiety które oddają dzieci do adopcji też mają powody. Ale chyba nie wiele z nas chętnie je wysłucha.

    Tak samo jak porównywanie relacji ojca z relacją cioci w żłobku? No proszę..

    Jeśli rodzice decydują się na żłobek bo muszą. To ja to rozumiem. Ale realizowanie siebie nie powinno być kosztem dziecka.
    Tak się powinni organizować że dziecko nie jest 10h dziennie. Tylko tak krótko kdk to możliwe.
    Porównywanie adopcji do oddania dziecka do żłobka to jest lekka przesada. Moja akurat do żłobka chodzić nie będzie ale uważam że dziewczyny, które nie mają wyjścia mogą boleć takie komentarze. A to, że ktoś chwali żłobek to pewnie dlatego że jego dziecko dobrze zniosło taką zmianę. Tyle. Więcej pokory, mniej oceniania innych. Mnie tego nauczyło moje dziecko, że zanim ocenię inną matkę to się 10 razy zastanowię.

    Frufru lubi tę wiadomość

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Każda z Nas zrobi jak uważa. Ale wychwalanie instytucji żłobka/przechowalni to lekka przesada.

    Kobiety które oddają dzieci do adopcji też mają powody. Ale chyba nie wiele z nas chętnie je wysłucha.

    Tak samo jak porównywanie relacji ojca z relacją cioci w żłobku? No proszę..

    Jeśli rodzice decydują się na żłobek bo muszą. To ja to rozumiem. Ale realizowanie siebie nie powinno być kosztem dziecka.
    Tak się powinni organizować że dziecko nie jest 10h dziennie. Tylko tak krótko kdk to możliwe.
    A z tą relacją to chodziło o to, że matka która wraca do pracy nie traci relacji z dzieckiem tylko dlatego że spędza tego czasu mniej.

‹‹ 1311 1312 1313 1314 1315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ