MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolllla, Andzia86, PLPaulina, Ajka, Jeheria, Niki2803, Anka12, lilly. lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
nick nieaktualnymwm wrote:Ja polecam chrupki gerber organic, marchewkowe lub bananowe są super i mniej się kleją.
Sproszkowana np marchewka, banan i pomarańcza, kilka emulgatorów. Kilka różnych rodzajów mąki. I wszystko w 1 małym chrupku 🤦🏻♀️🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 20:53
-
Mimi1987 wrote:Dziewczyny jakie flipsy (chrupki kukurydziane) kupujecie??? Jakaś konkretna firma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 20:58
-
Mój ma tylko 2 zęby ale slini się jak buldog więc może zaraz będą następne 🤭
Karolllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Gerber organic to skład ma niezawodny 😄
Sproszkowana np marchewka, banan i pomarańcza, kilka emulgatorów. Kilka różnych rodzajów mąki. I wszystko w 1 małym chrupku 🤦🏻♀️🤦🏻♀️ -
nick nieaktualnymwm wrote:Dziewczyny, a jak wy utrzymujecie laktację przy karmieniu mieszanym? Cały czas to mleko jest? Bo ja chce sprowac raz na noc mm.
Laktację przytrzymuje się przez nocne karmienia. A Ty właśnie te próbujesz zabrać.
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Powiem Ci, że od odwrotnej strony chcesz się za to zabrać..
Laktację przytrzymuje się przez nocne karmienia. A Ty właśnie te próbujesz zabrać.
A przy okazji zapytałam jak utrzymują inne dziewczyny laktację, pomieszalam może tematy -
nick nieaktualnymwm wrote:Jesteś pewna, ze wiesz co mówisz? To, ze w jednym chrupku, są różne maki, albo sproszkowane owoce to nic złego. Tokoferol na przykład, to przeciwutleniacz, nie jest groźny, bezpieczny dla zdrowia. Nie wiem, co Ci nie pasuje w Gerber Organic, większość słoiczków, które widziałam, np warzywne, to czyste warzywa, żadnych dodatków. No chyba ze olej Ci przeszkadza, ale to jak najbardziej można dodawać.
I sproszkowana marchewka, serio to fajne? Nie lepszy chrupek marchewkowy po prostu? 🙂
Słoiczki akurat mają ok. Ale te miliony różnych zbędnych przekąsek.🤦🏻♀️ -
Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam, nie jestem w stanie nadrobić.
Nie mam za dużo czasu, cieszymy się czasem z bliskimi w Polsce. Lot nie był taki zły, mała większość przespała także niepotrzebnie się obawiałam. Pola dobrze znosi spotkania z nowymi członkami rodziny a zwłaszcza z dzieciakami i zwierzakami coraz więcej gaworzy i probuje wskakiwać na czworaki także pełzanie chyba pominie
Mam do was pytanie, zaczęła mnie niepokoić jedna rzecz. Ostatnio widzę ze coraz częściej otwiera i zamyka rączkę, tak jakby drapała podłoże. Robi tak wlasnie na macie albo trzymając zabawki, czasem nawet w powietrzu tak jakby nieustannie machała. Czy któraś z was zaobserwowała coś podobnego? Wiem ze te nasze maluszki robią dużo dziwnych rzeczy i często coś wałkują przez chwile a pozniej im przechodzi. Ale oczywiście gdzieś wyczytałam ze takie ruchy rączkami to mogą być pierwsze objawy autyzmu.....22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Mnie przeszkadza skład. Jest długi jak cholera. 😄
I sproszkowana marchewka, serio to fajne? Nie lepszy chrupek marchewkowy po prostu? 🙂
Słoiczki akurat mają ok. Ale te miliony różnych zbędnych przekąsek.🤦🏻♀️ -
nick nieaktualnymwm wrote:Długi skład to nie jest zły skład 😀 Sproszkowana marchew to nic złego? Przecież nikt dzieci nie karmi tymi chrupkami, to jest przekąska. Każdy rozszerza dietę jak chce, jedna osoba da na obiad rybę z ziemniakiem, brokułem, cukinia i kalafiorem a do popicia wodę z cytryna, inna da sama rybę. 😊
Chcesz fajne chrupki bez składu który czyta się pół godziny?
Może któraś mama chce,i skorzysta. Polecam markę "mniam".
My korzystamy 👍 chrupki marchewkowe, buraczane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 21:42
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Każdy rozszerza dietę jak chcę. To fakt, ale zachwalanie czegoś co nie jest ani pożywne ani zdrowe to zakłamanie.
Chcesz fajne chrupki bez składu który czyta się pół godziny?
Może któraś mama chce,i skorzysta. Polecam markę "mniam".
My korzystamy 👍 chrupki marchewkowe, buraczane. -
nick nieaktualny
-
Lilka94 Oli wszystko tak drapie, w powietrzu też, do autyzmu w tych czasach to zaraz uśmiechanie się z zębami na wierzchu przypiszą. Korzystaj z wizyty w Polsce i niczym się nie przyjmuj Do głowy by mi nie przyszło wygooglowanie tego. Super, że lot się udał! Teraz kwarantanny nie macie przypadkiem??
Chrupki kukurydziane są spoko. Na pierwszy raz jak szukałam byłam tylko w rossmanie i kupiłam jakieś chrupki organic z hipp to mój M. mnie wyśmiał, że chce dziecku dzieciństwo zmarnować 😅 jakieś mieszane mąki ą ę były, a chrupek był twardy jak kamień! Nie wiem kto to kupuje. Od tamtej pory Tygryski tylko! Ale kupie też jakieś nowe smaki jak mówicie, że są marchewkowe itp.lilly. lubi tę wiadomość
-
Mwm co do mleka na noc, u nas nie działa i tak się budzi. Ja w sumie to jestem zaskoczona, że nadal mam mleko bo na wyjazdach potrafię cały dzień nie przystawiać tylko w nocy, a i tak nadal mam. Tyle, że to moje mleko to taki deserek dla niego plus w nocy bardzo cycka szuka.
mwm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolllla wrote:Mwm co do mleka na noc, u nas nie działa i tak się budzi. Ja w sumie to jestem zaskoczona, że nadal mam mleko bo na wyjazdach potrafię cały dzień nie przystawiać tylko w nocy, a i tak nadal mam. Tyle, że to moje mleko to taki deserek dla niego plus w nocy bardzo cycka szuka.
Dam znać czy u nas mm zadziałało, chociaż znając siebie to nawet jak zadziała to sobie wmowie, ze jestem głupia i powinien pic tylko moje, i będę się dalej wybudzać srylion razy. -
mwm wrote:Właśnie, szuka cycka, u nas ta sama historia. To super, ze utrzymałas laktację, ciekawa byłam czy to możliwe na dłuższa metę, ale już 8 miesiąc wiec całkiem ładnie.
Dam znać czy u nas mm zadziałało, chociaż znając siebie to nawet jak zadziała to sobie wmowie, ze jestem głupia i powinien pic tylko moje, i będę się dalej wybudzać srylion razy.
No ogólnie to on idzie naprawdę najedzony spać ale jak dla mnie to on chce bliskości i koniec kropka, plus zęby plus coś tam i i tak się budzi i chce do mnie, cycka chwile poje i zasypia więc to nie głód go budzi. -
Paula, a wg Ciebie naprawdę lepszy jest chrupek pełen modyfikowanego na potęgę grysiku kukurydzianego niż taki, w którym w miejsce części tego grysiku ktoś dodał sproszkowaną marchewkę? Ciekawe dlaczego.
Inna sprawa, że ja mam też te chrupki Gerber Bio i ich nie jemy, bo są małe i nieporęczne, a poza tym mocno się przyklejają do rączki i młoda się wkurza. Tygryski rządzą, ale te z Biedronki z mąką jaglaną też są fajne.
Mwm, no właśnie u mnie po tym jak już sobie strumień rozkręci i powinna ssać, to ona się odrywa i beczy. Ale po chwili znowu się odwraca w stronę piersi i otwiera buzię i tak w kółko. Jednak obalam moją teorię o tym, że zapomniała, tylko jednak ona chyba jest mniej głodna i sama się temu dziwi. Dlatego się przystawia, ale nie chce. Bo jak dzisiaj zadbałam, żeby jedzenie było w dobrych odstępach pomiędzy karmieniami, to lepiej z piersi jadła i przystawiała się ładnie, choć parę razy musiałam spasować, bo nie chciała.
Tak że wychodzi na to, że mi się zmniejszyła liczba karmień po prostu, a przecież jeszcze niedawno się dziwiłam, że moja je mleko 6 razy na dobę, kiedy w tym wieku średnia to raczej 5. Teraz mamy chyba 4 albo 5 karmień, muszę jeszcze poobserwować, i 2 stałe posiłki - śniadanie i obiad. I tak będę kontynuować do 9. miesiąca, bo wyczytałam taki schemat na Hafiji.
Lilka, moja też coś takiego robi czasami. My tu się bałyśmy, że Cię nowa mutacja zatrzymała w jukeju
Powiedzcie mi dziewczyny, a jak często i w jaki sposób myjecie dzieciom zabawki. I czy jak pozwalacie im brać do buzi np. opakowanie chusteczek, to je najpierw myjecie, czy w ramach kształtowania odporności nic nie robicie? -
nick nieaktualnyHmm, a może refluks? Afty? Zabki? Bo skoro chce i odrywa, to może coś jej przeszkadza? Z drugiej strony, ja chyba nie znam dziewczyny, która karmiła tylko kp i wyglądało pieknie jak na filmach Moj młody ewidentnie wyładowuje się na cycku, ciągnie, jęczy, gada, bije. Oby mu nie zostało to na starość.
Ja ogólnie mam froscha do mycia zabawek i gryzaki myje w sumie codziennie, matę różnie, jak pies usiądzie, mały uleje itd. Coraz częściej gryzie rzeczy tak z nienacka i nie umiem nad tym zapanować wiec ma trochę tych bakterii.. Mąż ma świra na tym punkcie i na mnie krzyczy, ze mu czegoś nie przemylam, albo ze bawi się butelka w łóżku 😀