MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj też miałam spadek formy, głowa to jak imadło ale młody dziś najlepiej z tych 3 dni choć nie idealnie. W nocy wczoraj był rozpalony na maxa, dałam czopek i przespał całą noc. Btw jaki polecacie termometr bo ja mam jakiś chłam totalny jak się okazuje. Elektryczny i co pikam w dziecko to 36,8, a on gorący cały 😡 Taki do tyłka chyba najlepiej zwykły co?
Przeszło mi przez myśl czy covida znów nie mamy bo się szlajamy ale już nie chce wariować, są też przeziębienia nie tylko ten głupi covid. -
Karolllla wrote:Ja dzisiaj też miałam spadek formy, głowa to jak imadło ale młody dziś najlepiej z tych 3 dni choć nie idealnie. W nocy wczoraj był rozpalony na maxa, dałam czopek i przespał całą noc. Btw jaki polecacie termometr bo ja mam jakiś chłam totalny jak się okazuje. Elektryczny i co pikam w dziecko to 36,8, a on gorący cały 😡 Taki do tyłka chyba najlepiej zwykły co?
Przeszło mi przez myśl czy covida znów nie mamy bo się szlajamy ale już nie chce wariować, są też przeziębienia nie tylko ten głupi covid.
ja mam visiofocus do pomiaru na, czole i powiece... wiele wiele stronic temu, ktoś tu go polecał.
Bazowo ja mam na nim 36,2 na powiece i 36,4 na skroni - rtęciowym pod pachą 36,6...
Weronika bazowo ma na skroni 37,4 na powiece i czole 37,1 - a pod pachą retenciowym 36,8 - ale to nawet ja bez problemu wyczuwam ze ona ma strasznie ciepła głowę... znaczne cieplejasza niz moja (a reszta ciała normalna)
W każdym razie termometr adekwatnie pokazuje wszelkie zmiany temperatury, z tym że u Weroniki zawyża ostateczny wynik, a u mnie zaniża... adekwatnie do róznicy w bazowej temperaturze.
Ogólnie polecam, ale najlepiej go przetestowac najpierw na zdrowym dziecku, zeby miec potem punkt odniesienia.
http://biat.pl/termometry-thermofocus-i-visiofocus-jakosc-i-prostota/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 23:03
Karolllla lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Chyba ja polecałam ten Visiofocus kiedyś. Też go mam.
Karola, podsyłam fajny artykuł odnośnie termometrów
https://matkaaptekarka.pl/jak-wybrac-wlasciwy-termometr-ktoremu-bedziesz-mogla-zaufac/Ajka, Karolllla lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Mancia wrote:No właśnie niestety dużo tych owoców mu serwuje... obiad zawsze na słono czasem zupa (koniecznie gęsty krem lub rosół z makaronem), czasem po prostu brokuł/kalafior, ale najbardziej lubi makaron świderki z jakimś sosem nie ważne jakim ważne żeby były świderki wciąga w całości chyba nawet nie gryzie! Robiłam też ostatnio pulpety z dorsza gotowane na wodzie no pycha i mega delikatne młody jadł 2 dni, a na drugi dzień my razem z nim. To jajko musze przetestować wtedy jakiś omlet czy jajecznica wjedzie, ale najpierw musze wyleczyć tą buźkę bo od kilku dni jest straszna.
Mancia a ja bym się nie bała ze dużo owoców
Owoce są bardzo zdrowe a dzieci do smaku słodkiego są już przyzwyczajone bo mleko jest słodkie3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:Dzięki rzeczywiście cena tego Visiofocus trochę powala
Chyba mamy typową 3 dniówkę za sobą, bo młody dziś już dobrze i jest mocno wysypany cały kark, szyja i część twarzy.
O to najlepsza opcja...
Karolllla lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Apropos śpiworkow Szatanka... to ja przestałam już od kilku miesiecy uzywać, bo mi młoda wyrosła, a ten co kupiłam w zamian nam nie psował... i teraz spi w spodenkach pod 2kocykami letnimi i czsaem się rozkopie. Zastanawiam sie co zrobić. W klasycznym spiworku to juz chyba nie ma opcji, bo jak w nocy bedzie wstawc w lozeczku to się zabije... Jakie macie te nogawkowe, jaki rozmiar...
Nadal mam tez dylemat jesli chodzi o te togi nieszczesce... bo w 1 tog jak nic nie dam pod spod poza bodziakiem z dlugim rekawem to dziecko lodowate bylo i się szybko budzilo - a mam w sypialni 23 stopnie (termometr przy łozeczku) , wiec niby 2,5tog to za duzo...2020
2023 -
Już jest cały wysypany także dobrze, że to nie inne dziadostwo
Młody śpi pod lekką kołdrą w pajacu bez stópek. Raczej się nie rozkopuje, a nawet jeśli to i tak jest ciepły. Jakoś nie widzę go w śpiworku przemieszczającego się. No ale sporo osób sobie chwali 😏 -
Moja też śpi w śpiworku 2,5tog, idealnie się sprawdza, bo mocno się wierci. Już z niego lekko wyrasta a rozmiar jest 75-86 🤔 (ubrania nosi 80).
Szatanka, wiem o co chodzi, jak jest za duży śpiworek to z wyciągniętymi nogami dziecko wygląda jak kosmonauta, ale najważniejsze, że mu wygodnie raczej, bo luźno. Bez wyciągniętych stópek to nawet sobie nie wyobrażam, Ola ma wiecznie gorące stopy, w nocy też. Tak się właśnie zastanawiałam czy pociągnie w tym śpiworku jeszcze trochę nim zrobi się cieplo. Latem na pewno w pajacu bez stópek czy rampersie.Ola, 14.05.2020r -
Ajka ja mam 2.5 TOG na długi rękaw, z nogawkami, rozm. 2 czyli 6-12 miesięcy. Powoli z niego wyrasta, a nosi rozm. 74/80. W sypialni mam 22 st. Pod spod zakładam bodziak na krótki rękaw lub na ramiączkach i jest ok. A jak wydaje mi się za chłodna, to lekkim kocykiem nakrywam. Ale to rzadko. Budzi mi się w nocy po kilka razy, ale to raczej nie z chłodu czy ciepła, bo zawsze sprawdzam kark. Przez pierwsze kilka nocy w często do niej wstawałam sprawdzać, jak w tym jej się śpi, ale było ok.
Teraz planuję kupić letni i mam nadzieję, że tyle wytrzyma rozmiarem do cieplejszych dni. Wcześniej tez się rozkopywała, a ja spac nie mogłam, bałam się, że zmarznie. Ja osobiście jestem wielkim zmarźluchem. -
Ajka, to badacie ten covid?
Buena, moja też ma właśnie ten rozmiar śpiworka i gdyby spala z nogami na wierzu, to bylby idealny. Czyli jednak jest ktoś, kto lubi spać z gołymi stopami? Ja to bym jednak miała zaraz lodowate. Lubię sobie wystawić stopę spod kołdry, ale tylko jedną i na chwil. Lilianie też marzna stopki szybko, więc dlatego mamy taki właśnie dylemat.
Ajka, to dobrze że mówisz z tym tog 1, bo taki właśnie chciałam teraz kupić, ale widzę, że moja też zmarznie. To jeszcze poczekam kilka miesięcy.
Karolla, dobrze, że to "tylko" trzydniowka i macie juz z dyzki przynajmniej.
Buena88 lubi tę wiadomość
-
Anka12 wrote:To mój nie chorował jeszcze. Aż boję się myśleć, co będzie jak pójdzie do żłobka...
Mój po pierwszym kontakcie z dzieckiem na nartach miał od razu zaraził się glutem i miał katar prawie 3 tygodnie. Katar u takich maluch jest mega slaby3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ajka wrote:Oby Szatanka... wyświetla mie się ze są juz badania gotowe tylko na zatwierdzenie czekają... no zesz zawsze był tego samego dnia... A z krwią poszło idealnie. Jak wieksze dziecko to łatwiej zyłe trafic i nie trzeba w niej grzebać - mniej boli. A ponizej opis techniczny:
Weronika miala pobierane z lewej rączki. Usadziłam ją na kolanach tak trochę bokiem...patrzyla w prawą stronę. Trzymałam ją lewąręką tak ze się we mnie wtuliła, a prawą docisnęłam jej główkę do mojego ciała i cały czas glaskałam po lewej skroni, jeszcze zanim byla krew pobierana, tak ze zaslaniał jej w dużej mierze widok na pielegniarki. Zapłakała tylko przy w kuciu, a ze wkucie się od razu udalo to plakała kilka sekund... a moje głskanie ją szybko uspokoiło - potem trzeba było czekac az skapnie wystarczająca ilosc krwi i super było 90% czasu, ale na finiszu zaczela tracic cierpliwosć...
Dodam tylko ze na pobiernia szła juz tak do połowy uspiona bo jechała wozkiem do przychodni 15 minut...
Az jestem w szoku jak to gladko poszło...
Mój młody miał pobierana w domu i tez siedział na kolanach. Tez byłam w szoku ale poszło gładko! Płaczu mniej niż na przewijaku czasami3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
My mamy za sobą 3 pobrania i dla mnie koszmar. Wiktor zanosil się jeszcze przed pobraniem, któregoś razu pielęgniarki nie chciały pobrać I musiałam się wyklocac.. Ale z pozytywów- za 3 razem poszedł z tatą i wcale się nie darl
Mamy wyniki badań krwi - nie wyszła nam alergia na mleko i jajko ale wyszła na sierść konia i kurz domowy
Ale odkąd jesteśmy na diecie przytyl pół kg w 2 m-ce więc coś jest na rzeczy. -
No właśnie, moja od czasu vojty reaguje histerycznie na widok fartucha (przez co jakoś ciężko mi uwierzyć, że vojta nie pozostawia śladu w psychice dziecka), więc nie wyobrażam sobie teraz tego pobrania. Tym bardziej, że ostatnim razem dopiero za 3 czy 4 razem w ogóle komuś się udało tę krew pobrać, bo większość babek po prostu tego nie umie. "Specjalizują" się w tym u nas w Diagnostyce przyszpitalnej, ale tam są takie tłumy, że wtedy bałam się tam siedzieć z Lilą w kolejce. Teraz pójdziemy tam.
Martynka, a jaką to dietę macie? Robiliście wyniki Ig celowane na kilka konkretnych alergenów, czy jakoś hurtowo? Ciekawi mnie, skąd ten wynik na sierść konia.
-
Jesteśmy oboje na diecie bez mleka i jajek. Odkąd jesteśmy to nie ma zielonych kup i ulewania. Ale te zielone kupska nie zawsze byly po przetworach mlecznych wiec nie wiem co o tym myslec. Coekawa jestem co powie alergolog A wizyta w czwartek.
Mieliśmy panel pediatryczny ok. 30 alergenów.
Tak, ta sierc konia jest zadziwiająca:D 3 razy patrzyłam czy to nie kot, ale nie, koń:Sszatanka lubi tę wiadomość
-
Szatanka, chyba na razie oleje we wt po Wielkanocy idę z młoda do szpitala. I tak dostanę skierowanie na test. Jakby mi teraz wyszło, to od razu mi 10 dni przywalą i będzie po szpitalu. A tak za te kilka dni może będzie negatywny (nawet jeśli teraz nie jest)
Aprpos Vojty to Weronika panikuje na widok pielęgniarek i w ogóle kogos co chce coś z nią robić, a do Pani od Vojty idzie spoko na ręce. Tylko jak ja daję na stół do ćwiczeń to bunt...ale po ćwiczeniach znów się śmieje.
Także czy ja wiem...2020
2023 -
Ajka wrote:Szatanka włsnie niestety rozważam covid, bo się dowiedziałam ze spędziłam z Weroniką przedostatnią sobote u kolezanki,która 4 dni później miała potwierdzony covid (nota bene po raz 2gi), ale te wymioty i biegunka u małża to nie wiem czy pasują, no i on jest po pierwszej dawce szczepienia... chociaż teraz to on twierdzi że to po hindusie i faktycznie już sie zupełnie dobrze czuje, a ja jakos tak ciagle nie halo, niby nic konkretnego sie nie dzieje, ale czasem mnie kaszel trochę złapie, ale lekki, a czasem cięzko mi wlasnie na żołądku... Młoda za to kwitnie, spi, je jak szalona i sie śmieje cąly czas...
Nasz kolega lekarz z pierwszej linii frontu ostatnio nam wspominał ze teraz znacząco częściej wirus ma objawy właśnie od strony układu pokarmowo / jelitowego3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp