X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Buena88 Ekspertka
    Postów: 134 59

    Wysłany: 24 marca 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Karollla, udało mi się umyć małej głowę kładąc ją na plecach 😄👍

    To ja też ogarnę te gordonki skoro tak zachwalacie 🤔

    Ola, 14.05.2020r :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 24 marca 2021, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, ja obstawiam, że nic nie wyjdzie. No z moją też tak jest, że jak już zepnę grafik na sztywno, to robi np. 3h przerwy w nocy i wszystko idzie w pi..dziec. One tak chyba robią specjalnie te małe wredoty niemowlaki :/ Tylko że u mnie rozjazd jest o maks. 1-1,5h.

    A powiedz mi, jak Tobie się udało w ogóle krew pobrać? Ja też muszę zrobić teraz jakoś morfologię, ale aż mnie ściska jak sobie o tym pomyślę. Już 3 miesiące temu był dramat, ale jeszcze nie miała tyle siły i nie wyrywała rączek. Teraz będę się normalnie bała, żeby jej krzywdy nie zrobić. Czy tę morfologię robiłaś z paluszka? U nas pediatra będzie chciała żelazo, choć wszyscy mi mówią, że to bez sensu, a wtedy trzeba z żyły...

    Ja kupiłam do mycia głowy taki specjalny kubek i jakoś daje radę tym umyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2021, 23:18

    Buena88 lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5620 2330

    Wysłany: 24 marca 2021, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby Szatanka... wyświetla mie się ze są juz badania gotowe tylko na zatwierdzenie czekają... no zesz zawsze był tego samego dnia... A z krwią poszło idealnie. Jak wieksze dziecko to łatwiej zyłe trafic i nie trzeba w niej grzebać - mniej boli. A ponizej opis techniczny:
    Weronika miala pobierane z lewej rączki. Usadziłam ją na kolanach tak trochę bokiem...patrzyla w prawą stronę. Trzymałam ją lewąręką tak ze się we mnie wtuliła, a prawą docisnęłam jej główkę do mojego ciała i cały czas glaskałam po lewej skroni, jeszcze zanim byla krew pobierana, tak ze zaslaniał jej w dużej mierze widok na pielegniarki. Zapłakała tylko przy w kuciu, a ze wkucie się od razu udalo to plakała kilka sekund... a moje głskanie ją szybko uspokoiło - potem trzeba było czekac az skapnie wystarczająca ilosc krwi i super było 90% czasu, ale na finiszu zaczela tracic cierpliwosć...

    Dodam tylko ze na pobiernia szła juz tak do połowy uspiona bo jechała wozkiem do przychodni 15 minut...

    Az jestem w szoku jak to gladko poszło...

    szatanka lubi tę wiadomość

    2014... and so it begins...

    👧 potworniaki jajników
    🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe

    IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
    2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia

    2019 rozpoczecie procedury w OA

    2020 ❤️ naturalny cud córeczka
    2023 ❤️ naturalny cud córeczka
    2026 ?
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 25 marca 2021, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buena super myślałam, że każdy tak robi 😅
    Oli dostał pod wieczór ten nurofen i dostał drugie życie. W szoku jestem jak te leki na dzieci działają, nagle z dętki dziecka powstał i się śmiał z pół godziny. Noc ze mną przespał i teraz ma normalny humor. Wczoraj też tak rano było więc zobaczymy jak po drzemce znowu dziś będzie. Ufff ważne, że gorzej nie jest.

    Catlady, Buena88 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4480 6166

    Wysłany: 25 marca 2021, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak puszczacie dzieciom Gordonki na YT to z obrazem? Czy sam dźwięk?

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 25 marca 2021, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za szybko się pochwaliłam 🙄 No nic dałam lek i sobie śpi, może to 3 dniówka.

    Catlady ja czasami z laptopa puszczam albo telefonu to zdarza się, że oglądamy razem, a czasem do góry chowam żeby nie patrzył.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 25 marca 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Za szybko się pochwaliłam 🙄 No nic dałam lek i sobie śpi, może to 3 dniówka.

    Catlady ja czasami z laptopa puszczam albo telefonu to zdarza się, że oglądamy razem, a czasem do góry chowam żeby nie patrzył.


    Karollla jak coś polecam Ci dr Malinowska Anioł pediatra ❤

    Ajka lubi tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 25 marca 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Karollla jak coś polecam Ci dr Malinowska Anioł pediatra ❤

    Ooo super dziękuje! Jest też na tej liście właśnie z poleceń ☺️

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5620 2330

    Wysłany: 25 marca 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas się chyba nie wyjaśni o co chodzi... mocz super, anemii na 100% nie ma - ładna morfologia i super poziom żelaza... pediatra mówi że patrząc na morfologie i crp -jakiś wirus się przyplatal... a jesli chodzi o objawy to od wczorajszego wieczoram mam znów normalne dziecko... o 20:00 po całodniowej głodówce nagle zjadła sloiczek 190g, po czym o 21:45 wypiła 150ml mleczka+ calkiem pokazna ilośc cyca... a w nocy tylko 2 razy wstawalam do niej.

    Za to ja i moj m. jakos byle jak czujemy... niby m. juz nie ma sensacji i opuscil lazienką, ale lezy w lozku i twierdzi nie ma siły zyc... a ja... no ja tez jakos nie mam sily zyc i jakos mnie brzuch boli.... Moze to jakies rota albo co...

    2014... and so it begins...

    👧 potworniaki jajników
    🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe

    IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
    2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia

    2019 rozpoczecie procedury w OA

    2020 ❤️ naturalny cud córeczka
    2023 ❤️ naturalny cud córeczka
    2026 ?
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 25 marca 2021, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba jakiś ogólnopolski wirus panuje, bo wszędzie słyszę o jelitowce. My też przeszliśmy. Teraz moi rodzice chorują. Co chwila gdzieś się dowiaduję, że ktoś chory. A co do samopoczucia to też byle jak się czuję, ale ja zwalam to na ciążę.

    Ajka u nas też był taki jednodniowy spadek apetytu, potem wszystko wróciło do normy. Może to skok rozwojowy? U nas po dwóch tygodniach wrzasków i marudzenia o byle co Julia zaczęła sama chodzić. Wiadomo, że nie tak od razu, ale dosłownie w ciągu tygodnia od chwili jednego kroku samej, przemierza długie dystanse. Coś jest w tych skokach.

    Ajka lubi tę wiadomość

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5620 2330

    Wysłany: 25 marca 2021, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Chyba jakiś ogólnopolski wirus panuje, bo wszędzie słyszę o jelitowce. My też przeszliśmy. Teraz moi rodzice chorują. Co chwila gdzieś się dowiaduję, że ktoś chory. A co do samopoczucia to też byle jak się czuję, ale ja zwalam to na ciążę.

    Ajka u nas też był taki jednodniowy spadek apetytu, potem wszystko wróciło do normy. Może to skok rozwojowy? U nas po dwóch tygodniach wrzasków i marudzenia o byle co Julia zaczęła sama chodzić. Wiadomo, że nie tak od razu, ale dosłownie w ciągu tygodnia od chwili jednego kroku samej, przemierza długie dystanse. Coś jest w tych skokach.

    No Weronika kilka dni nie jedała, prawie tydzien... ale jak jej cokolwiek dolega to zawsze jest strajk głodowy i jednak miała crp za wysokie...

    Na chdzenie się u nas nia zanosi, znaczy chodzi przy meblach i tylko przy meblach, wstaje tez tylko przy meblach... i jakos nie mam ochoty zeby juz calkiem sama zaczela...


    2014... and so it begins...

    👧 potworniaki jajników
    🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe

    IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
    2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia

    2019 rozpoczecie procedury w OA

    2020 ❤️ naturalny cud córeczka
    2023 ❤️ naturalny cud córeczka
    2026 ?
  • Kalina96 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 25 marca 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski. Czy u was też bunt dwulatka wszedł z wielkim przytupem? U nas jest hardcoreee🔥🔥

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 25 marca 2021, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie doczytałam o tym CRP. Rzeczywiście jakaś infekcja. Mam nadzieję, że już teraz jest lepiej z jedzeniem?

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 marca 2021, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też coś nie halo. Nawet mleka nie chciała jeść. Tyle, że u nas to na śpiocha w końcu zje. No i spać w dzień nie mogła, co doprowadziło do strasznej histerii wieczorem. Nie wiem o co chodzi, bo dwa zęby które wychodziły, już wyszły. Swoją drogą, Waszym dzieciom też idą zęby parami? I znów cały dzień gada zachrypnięta, co mnie zaczyna niepokoić, bo Wiktoria ma bardzo często chrypę, która trwa ok 2,3 dni. Nie jest to powiązane z przeziębieniem i tak się zastanawiam czy z krtanią jest wszystko ok. Ostatnio miała dwa tygodnie temu, z tym że wtedy to było tak, że wyjęłam ją z łóżeczka a ona ręce jakbym z lodówki wyjęła no i od razu chrypka. Więc może jednak czasem jej zimno. Tyle że od 2 dni mam 22,23 stopnie w mieszkaniu.

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 25 marca 2021, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi a w czym spi? Może rozkopuje się, jeśli przykrywasz kolderką lub kocykiem? Ja od półtora miesiąca praktykuję śpiworek z nogami, całoroczny 2.5 TOG i niczym już nie przykrywam. Wcześniej wielokrotnie wstawałam w nocy, żeby ją przykryć.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 26 marca 2021, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Mimi a w czym spi? Może rozkopuje się, jeśli przykrywasz kolderką lub kocykiem? Ja od półtora miesiąca praktykuję śpiworek z nogami, całoroczny 2.5 TOG i niczym już nie przykrywam. Wcześniej wielokrotnie wstawałam w nocy, żeby ją przykryć.
    Śpi w pajacu i cienkim śpiworku. Nie wiem o co chodzi bo zawsze mi się wydawało że jest jej ciepło, nawet się zastanawiałam czy nie za ciepło.

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 26 marca 2021, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może za suche powietrze w pokoju?

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 26 marca 2021, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    A może za suche powietrze w pokoju?
    Problem mamy w drugą stronę, walczymy ze zbyt wilgotnym powietrzem i tu mi dałaś do myślenia, to też może być przyczyna. W sumie nie pomyślałam o tym wcześniej, a problemy z chrypką mamy od jesieni.

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 26 marca 2021, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, a nie myślałaś, że macie Covid? Albo może faktycznie te rota, Werka pewnie szczepiona, to przechodzi łagodniej niż Wy, ale może właśnie tak to się objawia...

    Potwierdzam, że spanie w śpiworku jest super, nie wyobrażam już sobie inaczej, zwłaszcza teraz, kiedy mała się kręci po łóżku. Też mamy śpiworek TOG 2.5, ale teraz będę chciała kupić lżejszy, bo w tym, to już teraz, gdy ląduje u mnie w łóżku, to poci jej się główka, a pod spodem ma tylko cienką piżamkę bez stópek. Generalnie ja wciąż nie obczajam idei tych nogawek, bo jak to niby ma być, że sobie dziecko wywali stópki na zewnątrz i będzie spało z nimi na wierzchu? To się sprawdza chyba tylko, gdyby chciało w tym śpiworku chodzić. Ale z kolei mnie odpowiada, że tam są te otwory wentylacyjne, taki bez nogawek wydaje mi się za ciepły, sama nie lubię spać w ciasno zawiniętej kołdrze. Więc teraz też mam zonka, bo nasz jest na Lilkę teraz niby rozmiarowo idealny, ale przez to właśnie często jej te syrki wyłażą jak ją lulamy i się śpiworek podciąga do góry, więc przydałby się większy, ale z kolei taki większy po wsadzeniu stópek w nogawki robi się zbyt wielki i wiszący do chodzenia.... mam nadzieję, że ktoś w ogóle zrozumiał, o co mi chodzi :D

    A tak a propos spania, to Młoda wczoraj poszła spać o 19.30 i spała CIURKIEM do 6.15!!! O 5.30 obudziłam się zaniepokojona (przypominam, że śpimy chwilowo w salonie), że już jasno, a ona jeszcze mnie nie woła, poszłam sprawdzić, a ta leży na brzuchu głową w nogach łóżeczka. Przez chwilę zamarłam, ale na szczęście szybko stwierdziłam, że oddycha. Ciekawe, co tam się wydarzyło, że się obudziła, a jednak poszła spać dalej. No więc postałam chwilę i wyszłam. Nie obudziło jej trzaskanie klepek, ani przypadkowe stuknięcie drzwi, a normalnie przecież budzi się, jak tylko wchodzę do sypialni. Tak więc, gdybym poszła spać jak człowiek, to najnormalniej w świecie bym się wyspała. Tym bardziej,że potem ją jeszcze nakarmiłam i spałyśmy razem do 7.30. Ciekawe, czy to taka jednorazowa promocja, czy będą powtórki. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 21:11

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5620 2330

    Wysłany: 26 marca 2021, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka włsnie niestety rozważam covid, bo się dowiedziałam ze spędziłam z Weroniką przedostatnią sobote u kolezanki,która 4 dni później miała potwierdzony covid (nota bene po raz 2gi), ale te wymioty i biegunka u małża to nie wiem czy pasują, no i on jest po pierwszej dawce szczepienia... chociaż teraz to on twierdzi że to po hindusie i faktycznie już sie zupełnie dobrze czuje, a ja jakos tak ciagle nie halo, niby nic konkretnego sie nie dzieje, ale czasem mnie kaszel trochę złapie, ale lekki, a czasem cięzko mi wlasnie na żołądku... Młoda za to kwitnie, spi, je jak szalona i sie śmieje cąly czas...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 22:09

    2014... and so it begins...

    👧 potworniaki jajników
    🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe

    IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
    2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia

    2019 rozpoczecie procedury w OA

    2020 ❤️ naturalny cud córeczka
    2023 ❤️ naturalny cud córeczka
    2026 ?
‹‹ 1425 1426 1427 1428 1429 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ