X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 31 marca 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Raczkowac to chyba w żadnych butach nie bedzie za wygodnie... ale dobrze wiedziec ze Oli nie lubi w takich stac... chociaz one dosc masywnie wyglądają... A nie są za duże?
    Ja raczej myslalam o czyms delikatniejszym... jakies tanie, tekstylne buciki np z Deichmana czy ccc... tak tylko na teraz, do chodzenia, to jednak bede chciala jakies lepsze buty.

    Może są ciut za długie ale ciut. Są lekkie jak piórko ale jednak wiadomo nie jest to but profesjonalny pod żadnym względem ;)

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 marca 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaki rozmiar butów w ogóle kupujecie?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 marca 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    A jaki rozmiar butów w ogóle kupujecie?

    mi wychodzi ze 20 powinno pasowac... ale cholera nie ma jak przymierzyc

    szatanka lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 marca 2021, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Może są ciut za długie ale ciut. Są lekkie jak piórko ale jednak wiadomo nie jest to but profesjonalny pod żadnym względem ;)

    Nie wiem na ile Oli stabilnie stoi, bo moze być, ze na tym etapie w zadnych butach nie bedzie chcial stac, albo podeszawa za gruba... a kupujesz teraz jakies lepsiejsze. Ciekawa jestem czy bedzie duza roznica... bo jesli tak to moze jednak zainwestuje.

    2020 :)
    2023 :)
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 31 marca 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka ja wgl nie wiem o co chodzi z tą metoda Montessori, musze poczytać. I wspomniałaś o tunelu, może dla nas to tez dobra opcja bo wczoraj na placu zabaw ja wsadziliśmy do takiego tunelu i była zachwycona, nie chciała stamtąd wyjść. Co do pokazywania palcem to Pola tez już zaczęła i pokazuje dosłownie na wszystko i wszystkich plus tańczy z paluszkiem w gorze 😂

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 31 marca 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i sayuri gratulacje kolejnej fasolki!!! ❤️

    sayuri lubi tę wiadomość

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 marca 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Szatanka ja wgl nie wiem o co chodzi z tą metoda Montessori, musze poczytać. I wspomniałaś o tunelu, może dla nas to tez dobra opcja bo wczoraj na placu zabaw ja wsadziliśmy do takiego tunelu i była zachwycona, nie chciała stamtąd wyjść. Co do pokazywania palcem to Pola tez już zaczęła i pokazuje dosłownie na wszystko i wszystkich plus tańczy z paluszkiem w gorze 😂

    Kurcze, to zaczynam się martwić, bo Weronika ma problem żeby ten jeden paluszek wyciągnąć a wszystkie pozostale schować... pokazuje pieknie gdzie co jest i co chce od kiedy miała 9 miesięcy, ale całą rączką, nawet teraz jak zaczyna nawet tym jednym paluszkiem to pozostale nie do konca schowane... Kiedys czytalam ze pokazywanie raczką do 9-10 miesiąc, a palcem wskazującym dopiero koło 12 miesiąca... to sie nie martwiłam, ale może powinnam się jednak martwić.

    2020 :)
    2023 :)
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 31 marca 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Ajka, nie sądzę ze powinnaś się martwić. Pola tez tak dobrze reszty paluszków jeszcze nie chowa, czasem wyglada jakby pokazywała i wskazującym i serdecznym 🤣 i tez długo pokazywała rączką, wiec zaczęłam duuzo książek oglądać i pokazywać jej paluszkiem na obrazki i na przedmioty w domu. Nie wiem czy to podziałało ale od tej pory zaczęła z tym paluszkiem.

    Edit wlasnie sobie doczytałam o tym palcu i ponoć dziecko ma na to czas do roku, po roku jeśli nie pokazuje to można się martwić ale u wy już jesteście na dobrej drodze i za niedługo zapewne zacznie lepiej chować resztę paluszków ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2021, 14:31

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 marca 2021, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Ajka, nie powinnaś się martwić, moim zdaniem. Twoja Weronika idzie jak burza i rozwija się w sumie o wiele lepiej od mojej, niby bez wad. Ja wiem, że wolałabyś, żeby ona robiła wszystko bliżej dolnej granicy normy, żebyś miała już "odfajkowane" i mogła przestać się niepokoić, ja wiem, że łatwo się mówi, ale staraj się nie wywierać na swojej córce presji, bo to jej wręcz może przeszkadzać w rozwoju. To powiedziałam ja, ktora przez kilka miesięcy schizowała, że jej córka ma jakieś zaburzenia, a i teraz musi się zmagać z tym, że wszystkie dzieci, z którymi ma kontakt, są już dużo, dużo dalej. ;)

    Moja ma paluszek wyizolowany już długo, będzie prawie 2 miesiące, ale najpierw tym paluszkiem sprawdzała sobie nowe przedmioty albo jedzenie, a pokazywać zaczęła tak jak u Lilki, dopiero jak jej sama zaczęłam wszystko intensywnie pokazywać palcem, a też to nie jest tak, że to jest sam jeden palec. O tak to wygląda:

    3506bf6bb8aa.jpg

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 31 marca 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dzisiaj mi się Pola zaczęła dławić arbuzem... po raz pierwszy w życiu. Akurat byłyśmy na placu zabaw i podeszła do nas jakaś babeczka z córeczka w podobnym wieku i gadamy sobie a Pola nagle takie dźwięki jakby miała zaraz wymiotować, spanikowałam... ale na szczęście sama sobie poradziła i po chwili wypluła ogromny kawałek arbuza. Ta kobieta tez się przestraszyła a ja czułam się jak matka która daje dziecku coś do jedzenia nie znając jego możliwości.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 marca 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Boże dzisiaj mi się Pola zaczęła dławić arbuzem... po raz pierwszy w życiu. Akurat byłyśmy na placu zabaw i podeszła do nas jakaś babeczka z córeczka w podobnym wieku i gadamy sobie a Pola nagle takie dźwięki jakby miała zaraz wymiotować, spanikowałam... ale na szczęście sama sobie poradziła i po chwili wypluła ogromny kawałek arbuza. Ta kobieta tez się przestraszyła a ja czułam się jak matka która daje dziecku coś do jedzenia nie znając jego możliwości.

    Pewnie to tylko wyglądało tak strasznie. Pamiętaj, że dzieci mają ten ośrodek krztuszenia o wiele bliżej niż my, więc do zadławienia mogło być naprawdę bardzo daleko, i się nie przejmuj. Moja dzisiaj jadła coś na kształt tzatzików i też się krztusiła jak tylko kawałki ogórka wylądowały jej na języku, choć generalnie już się nie krztusi, bo pewnie myślała, że to zwykły jogurt, a tu zonk. Ale stres jednak zawsze jest jak dzieciak tak walczy, tylko faktem jest, że one właśnie zazwyczaj dają sobie z tym wyśmienicie radę.

    Ja to Cię podziwiam za coś innego: że dałaś córce arbuza do samodzielnego jedzenia na spacerze. Nie było całych ubrań i pół wózka w soku arbuzowym? :)

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 31 marca 2021, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt arbuz na spacerze ambitnie ;) chyba, że to taki odłamany kawałek prosto do buzi hehe
    Ja to po tych moich początkowych panikach z krztuszeniem to teraz w drugą stronę, patrzę jak coś mu nie gra i wygląda słabo jak się cofa, a ja niemalże ziewam 😂 Ale nadal czujnie jakby co.
    Oli pokazuje palcem jak Lilka, z tym kciukiem. Ja też jednego dnia się przestawiłam i wszystko mu palcem zaczęłam pokazywać, głównie magnesy na lodowce i w książkach i pyknął po kilku dniach jakoś.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 marca 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jak wezmie do buzi za duzo to czesc sobie wyciąga... w sumie czasem to mam wrazenie ze odgryza specjalnie wielki kawał czegos a potem ma zabawe z wyciaganiem z buzi... my jak dotad za spacjalnie nie mielismy incydentu ze sie krztusi, raz omletem moze taka dziwną mine zrobiła, po czym wyplula, ale nawet nie zdazylam sie zdenerwowac i w sumie nie wiem czy na pewno sie krztusiła.

    A jesli chodzi o palca to faktycznie długo ja tez nie uzywalam palca, ale ostatnio stram tylko tak pokazywac, tylko ze ona kuma ze palcem pokazuje i sama tez tak jakby palcem pokazuje bo celuje palcem wskazującym w to co ja interesuje tylko pozostale palce nadal zwykle tez wystawione... tylko ten wskazujacy sztywny a pozostale luzne i zastanawiam się z czym ona ma problem.

    szatanka lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 marca 2021, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Moja jak wezmie do buzi za duzo to czesc sobie wyciąga... w sumie czasem to mam wrazenie ze odgryza specjalnie wielki kawał czegos a potem ma zabawe z wyciaganiem z buzi... my jak dotad za spacjalnie nie mielismy incydentu ze sie krztusi, raz omletem moze taka dziwną mine zrobiła, po czym wyplula, ale nawet nie zdazylam sie zdenerwowac i w sumie nie wiem czy na pewno sie krztusiła.

    A jesli chodzi o palca to faktycznie długo ja tez nie uzywalam palca, ale ostatnio stram tylko tak pokazywac, tylko ze ona kuma ze palcem pokazuje i sama tez tak jakby palcem pokazuje bo celuje palcem wskazującym w to co ja interesuje tylko pozostale palce nadal zwykle tez wystawione... tylko ten wskazujacy sztywny a pozostale luzne i zastanawiam się z czym ona ma problem.

    Moja na początku też tak robiła, że pokazywała kilkoma palcami, aż nagle: bum i ciągle z tym palcem w górze, nawet jak się obudzi w nocy na jedzenie 🤣 No ale nie wszystkie dzieci muszą być takie od linijki, może Twoja na to potrzebuje nieco więcej czasu. Moja do tej pory nie ogarnęła bicia brawo, choć piątki rozdaje na prawo i lewo. I nie za bardzo się tym przejmuję w sumie.

    Lila też sobie wyciąga czasem coś sama z buzi, ale czasami gryzie takie kawały i połyka, że mnie jednak nieco serce zwalnia, choć ja od początku miałam do tego podejście na luzie.

    Lilka, metoda Montessori to takie podejście do wychowania, które można streścić jednym zdaniem autorki: "Naucz mnie robić to samemu". Czyli stawia na dużą samodzielność dziecka oraz integrowanie go ze środowiskiem dorosłych już od wczesnych lat/miesięcy życia. Czyli np. jedzenie prawdziwymi sztućcami, sprzątanie po sobie, udział w pracach domowych, itp. Ale przede wszystkim jest to specjalny sposób edukacji mający na celu wydobycie potencjału drzemiącego w dziecku w taki sposób, że ono samo podąża za swoimi zainteresowaniami i koncentruje się maksymalnie na swoich czynnościach. Zabawki nazywają się tu pomocami, a przestrzeń dzieli się na różne strefy, w których dziecko może kształcić poszczególne kompetencje i samo niejako poprzez zabawę konstruuje swoją wiedzę. Byłam kiedyś na stażu dla nauczycieli we francuskich przedszkolach i szkołach, a tam w edukacji państwowej dużo czerpie się z tej metody i bardzo mnie to przekonywało. Dzieci były bardzo spokojne i skupione. Mam też porównanie z polskimi podstawówkami, bo byłam opiekunem praktyk studenckich i u nas na przerwach, ale nawet i lekcjach jest jeden wielki wrzask, nauczycielki znerwicowane, też pokrzykują na te dzieci. A tam, wystarczyło, że zrobił się lekki rumor, nauczycielka zrobiła "szsz" i było jak makiem zasiał. Choć nie powiem, 7-latki uczące się na francuskim definicji dopełnienia wzbudziły we mnie mieszane uczucia. Chyba Francuzi trochę przeginają z tą nauką dojrzałości ;)

    W każdym razie, mnie się wydaje, że mojej ta metoda dobrze zrobi na wyciszenie, bo nerwus i raptus z niej jest konkretny.

    Ajka lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 marca 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla, a jak Ci ten wkład makaszki do moovo pasuje? Ja kupiłam jakiś na allegro, ale mam wątpliwości, czy zostawić. Jakoś mi tak jeździ po tym wózku.

    Masz też tę poduszkę-motylek? Bo w moim zestawie jest, ale jest taka duża, że wchodzi na ochraniacze pasów, więc albo jej skrzydełka są na tych ochraniaczach i utrudniają ułożenie pasów na ramionkach dziecka, albo trzeba je wepchnąć pod barki dziecka, co też jest słabe, bo takie wybrzuszenia się robią. I nie wiem, czy to wada konstrukcyjna tej poduszki, czy niekompatybilność z wózkiem moovo.

    A tak w ogóle to ochraniacz na szczebelki od makaszki mi się tak odgina brzydko na górze, też tak macie? Przyznam, że jak na tyle kasy, to słaby efekt wizualny to daje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2021, 21:13

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 31 marca 2021, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ten arbuz jakiś wlasnie słabo soczysty był, to taki pokrojony już w paseczki gotowy do jedzenia, kupiłyśmy w Tesco po drodze na plac zabaw 😂 i ona siedziała u mnie na kolanach akurat. No i dzisiaj u nas można powiedzieć upał bo było 20 pare stopni i słońce mega grzało wiec sobie wzięłam zimną kawę a Poli tego arbuza. I tym bardziej byłam w szoku bo tak jak piszecie, ona zawsze jak wzięła za duży kawał to wypluwała a tym razem cóż.. chyba była w szoku jak zobaczyła tą mała dziewczynkę 😉
    Szatanka wlasnie sobie doczytałam o tej metodzie i wyglada to dość ciekawie. Tyle ze ja jestem słaba w organizowaniu jakichkolwiek rzeczy i do wychowania Poli podchodzę bardzo intuicyjnie. A tu chyba jednak trzeba porobić sobie jakieś założenia i się ich trzymać...

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 31 marca 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzisiaj w Wawie też ostro przygrzało ponad 20 stopni było. Byliśmy z buta na gordonkach, potem na mieście i potem znowu spacer.
    Szatanka wkładka jest idealna, jak zawiążesz górne sznureczki to nic nie jeździ. Ja nie używam szelek tylko na dole go przypinam ale otwory na pasy Muuvo są idealnie wycięte w tej wkładce i jest fajnie miękka, taka sprężysta. Poduszki nie mam i nie zamierzam kupić. Jakoś nie widzę potrzeby.
    Co do ochraniacza do łóżeczka to u mnie jest odgięty na tej części przedniej gdzie głowa jest, gdzie nie mam szczebelków, żeby naciągnąć ale jakoś mi to przestało przeszkadzać. Na początku raziło.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 31 marca 2021, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj cały dzień na dworzu:)
    Wiktor z huśtawki nie chciał schodzić, zwiedziliśmy 3 place zabaw.
    Mam nadzieję że mu nie zaszkodzi bo jest na antybiotyku:/ ale wiatru zero A na dworzu cieplej niż w domu i w domu już wariujemy..

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dzisiaj prawie cały dzień z małą poza domem. Pogoda jak w lato - szkoda było nie skorzystać, zwłaszcza, że zaraz koniec. :)

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiamy e-ciocie i życzymy wesołych świąt 🐥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 20:09

    Karolllla, sayuri, szatanka, Lilka94, lilly., Buena88, Ajka, Jeheria, Niki2803, Anka12 lubią tę wiadomość

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
‹‹ 1430 1431 1432 1433 1434 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ