X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 19 lipca 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny musze zakupić inhalator bo u nas ostatnio wiecznie katarki, polecicie coś proszę?

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 19 lipca 2021, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, byliśmy wczoraj w tej piaskownicy, jakoś przeżyłam te pełne piachu ciuchy, ale generalnie fuj. Na plaży piaszczystej też nie lubię siedzieć, zawsze wolałam te kamieniste.

    Ajka, dzięki za info. Obczaję sobie te książeczki.

    U nas muszę powiedzieć, że basen zrobił mega robotę. Początkowo młoda nie była zainteresowana i chcieliśmy go schować, ale akurat jakoś wtedy załapała i wyczyniała w nim takie harce, że szok. Dużo wchodziła i wychodziła i uważam, że również dzięki niemu zrobiła duże postępy w rozwoju ruchowym.

    Dzisiaj przyszło zamówione dla niej krzesełko. Poleciła nam fizjo, żeby ćwiczyła pchanie w podłogę siedząc, ale ona wolała ćwiczyć pchanie... krzesełka. A że to było malutkie, leciutkie krzesełko żłobkowe, to się ciągle wywracała i się zrobiła awantura na sto fajerek, bo krzesełko ewidentnie przypadło jej do gustu. Dlatego poszło szybko podczas drzemki do szafy, a ja w te pędy zamówiłam pchacz i cała się jaram bo znalazłam taki fajny pchacz-kuchnię i myślę, że młoda będzie bardzo zadowolona. A Wy macie już jakieś krzesełka dla swoich maluchów?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 lipca 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka dobra jesteś z tym piaskiem 😅
    A o jakie krzesełka pytasz bo ja nie na czasie 🤭

    szatanka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 19 lipca 2021, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Szatanka dobra jesteś z tym piaskiem 😅
    A o jakie krzesełka pytasz bo ja nie na czasie 🤭

    Takie normalne, do siedzenia. :) Przy stoliku, bo my stolika też już używamy. Głównie do chodzenia w kółko, żeby odczepiła się od szafki RTV i nie waliła zabawkami w telewizor, ale czasem też sobie przy nim "porysuje" albo coś zje. No i dziś przyszło to krzesełko, młoda zajarana siedzeniem, ale również niestety pchaniem go i się zrobił klops.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 19 lipca 2021, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie wyciągam takich rzeczy bo bym musiała ściągać Maćka z tego stolika 🤭 na krzesełka też by wchodził ale mam ten stolik i krzesełka z Ikei
    https://allegro.pl/oferta/ikea-stolik-dzieciecy-mammut-1-krzeslo-krzeselko-9071955029

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka, my na zatkany nosek używany wody morskiej w sprayu.

    Krzesełka takiego małego jeszcze nie mamy. Jasiek ciągle w ruchu, więc myślę, że póki co nie byłoby przydatne.

    My zrobiliśmy piaskownicę u mojej mamy na ogrodzie. Generalnie mały lubi tam chodzić, ale zabawa w piachu nie zajmuje na długo. A ubieram jak leci, później i tak wszystko do prania.

    Co do bucików, nam fizjo poleciła kiedyś dwie polskie marki: Ren-but i Befado. Mają elastyczną podeszwę, myślę że są wygodne i nie drogie (ok. 40 zł). Na razie są ok. Prawdę mówiąc Jasiek niewiele chodzi w tych butach. Jak było gorąco, to ciągle na bosaka (głównie u mojej mamy w ogrodzie). Na spacery na nóżkach jeszcze nie chodzimy. Inna sprawą, że on w ogóle nie chce się trzymać za rączkę. Czasem mąż założy mu takie specjalne szelki, weźmie psa i idą spacerować za blok.

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na Lilę ten mamut z Ikei jeszcze dużo za duży, dlatego wyszukałam takie specjalne żłobkowe w rozmiarze 0, a i tak nie dosięga nogami. Dlatego nie wiem, co fizjo w sumie z tym pomysłem, bo mniejszych krzesełek już chyba nie ma.

    Moja właśnie dużo teraz chce chodzić na nóżkach (oczywiście z podparciem), dlatego muszę w końcu ogarnąć jakieś porządne letnie buciki, bo jej te baleriny z pepco otarły nóżki :/

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos podejścia męża do rozwoju dziecka, to myślę że jakbym mu nie zwracała uwagi na pewne rzeczy, to on pewnie by się nie zorientował, że coś jest nie tak. Ale w sumie najgorsze jest to, że on w ogóle nie wyczuwa podstawowych potrzeb małego. Jak ich zostawiam samych, to z instrukcją o której posiłek itp. Innym razem, kiedy chcę trochę popracować, słyszę, że bawią się w najlepsze, gra muzyczka, jest wesoło, aż nagle Jasiek zaczyna marudzić czy płakać. Mąż denerwuje się, krzyczy zamiast po prostu dać coś do picia, jedzenia czy położyć spać. Nawet czasami mówię wcześniej, że czas kończyć zabawę, to nie zwraca uwagi. Eh... i ja sobie ponarzekałam.

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm ja nawet nie planowałam takiego małego krzesełka bo już na stolik tym bardziej nie mam miejsca, chyba że przy tym kawowym będzie siedział 😅 Ale rzeczywiście tak do rysowania czy coś to później trzeba będzie ogarnąć w pokoju młodego, a tak to posiłki w tym krzesełku Muuvo mam nadzieję, będzie jadł jak najdłużej. Krzesła pcha sobie nasze bo mamy małe i lekkie.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 19 lipca 2021, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A ja mam problem z pchaniem i z chodzeniem za rączkę. Młoda wymusiła na babci kilka takich przechadzek, odkryła tez, ze pchacz robi się z krzesla na kółkach i zaprzestała prób chodzenia samodzielnie. 3-4 tygodnie temu spoko 5 kroków robiła, a teraz nie chce próbować. Najpierw się zastanawialam że to po wywrotce taka przerwa, ale teraz myślę że to rączka i chodzenie z krzesłem, takze Szatanka uważaj z tym pchaczem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 23:04

    2020 :)
    2023 :)
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 2980 2037

    Wysłany: 19 lipca 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas za pchacza robiła kostka edukacyjna z b.toys, teraz jest to fajna zabawka pod warunkiem że leży do góry nogami i można wkładać głowę do środka 🙈
    U Nas od kilku dni widać coraz lepszą komitywe młodego z psami, ostatnio nawet wyciągnął jednej frisbee z pyska a ta biedna stała i nie wiedziała co ma zrobić 🤣
    Ja to nawet nie pomyślałam o takim stoliku z krzesełkiem że to już teraz 🙂

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 19 lipca 2021, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy pchacz ale tylko się kurzył więc oddałam. Maciek chodzi przy ścianach meblach i pcha sobie krzesło no i szuka paluszka żeby sobie przejść z punktu A do punktu b 🙈

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 lipca 2021, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, mnie pchacz poleciła właśnie fizjoterapeutka, zresztą, prawdopodobnie na jutrzejszych zajęciach będą pracować właśnie z pchaczem. Tzn. zachęcała, żeby dawać jej krzesło, bo po co kupować, ale młodej z wielkimi krzesłami w naszym małym mieszkaniu niewygodnie. Poza tym w sobotę jadę z nią na tydzień do domków na pustym polu i mam zamiar wziąć ten pchacz ze sobą, żeby sobie drałowała po chodniku, bo przy samym domku to pewnie trawa po pachy.

    A co do prowadzania, moja właśnie też od razu podchwyciła chodzenie za rączki, gdy raz jej pomogłam tylko przejść z punktu A do B, i teraz ciągle wymusza, żebym z nią tak chodziła, ale u nas w ogóle nie było jeszcze prób samodzielnego chodzenia, za to młoda jest moim zdaniem bardzo odważna i widać, że bardzo chce chodzić, więc ja się raczej nie obawiam, że na tym poprzestanie. No chyba, że się zdziwię.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 lipca 2021, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka12 wrote:
    Lilka, my na zatkany nosek używany wody morskiej w sprayu.

    Krzesełka takiego małego jeszcze nie mamy. Jasiek ciągle w ruchu, więc myślę, że póki co nie byłoby przydatne.

    My zrobiliśmy piaskownicę u mojej mamy na ogrodzie. Generalnie mały lubi tam chodzić, ale zabawa w piachu nie zajmuje na długo. A ubieram jak leci, później i tak wszystko do prania.

    Co do bucików, nam fizjo poleciła kiedyś dwie polskie marki: Ren-but i Befado. Mają elastyczną podeszwę, myślę że są wygodne i nie drogie (ok. 40 zł). Na razie są ok. Prawdę mówiąc Jasiek niewiele chodzi w tych butach. Jak było gorąco, to ciągle na bosaka (głównie u mojej mamy w ogrodzie). Na spacery na nóżkach jeszcze nie chodzimy. Inna sprawą, że on w ogóle nie chce się trzymać za rączkę. Czasem mąż założy mu takie specjalne szelki, weźmie psa i idą spacerować za blok.


    Anka, szkoda, że mąż tak reaguje. :( Spróbuj mu wytłumaczyć, że dzieci płaczą, bo mają niezaspokojoną jakąś potrzebę, a nie dlatego, że lubią sobie pomarudzić.

    A co do bucików, to widzę, że ten Ren-but ma wkładki profilowane, a nasza fizjo akurat mnie przestrzegała, żeby dziecku takich nie fundować, tak samo zresztą jak sztywnych zapiętków, bo stopa dziecka w ogóle tego nie potrzebuje, a wręcz może to zaszkodzić. I bądź tu mądry.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 2980 2037

    Wysłany: 20 lipca 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Anka, szkoda, że mąż tak reaguje. :( Spróbuj mu wytłumaczyć, że dzieci płaczą, bo mają niezaspokojoną jakąś potrzebę, a nie dlatego, że lubią sobie pomarudzić.

    A co do bucików, to widzę, że ten Ren-but ma wkładki profilowane, a nasza fizjo akurat mnie przestrzegała, żeby dziecku takich nie fundować, tak samo zresztą jak sztywnych zapiętków, bo stopa dziecka w ogóle tego nie potrzebuje, a wręcz może to zaszkodzić. I bądź tu mądry.

    Szatanka z tymi butami to są dwie szkoły, jedna mówi że mają być jak najbardziej miękkie i elastyczne pod kostkę a druga że jednak pięta i kostka ma być lekko usztywniona.
    Jeśli chesz buty bardzo mięciutkie i elastyczne to nie znajdziesz nic lepszego niż magical Shoes. Antek w tych zaczynał chodzić, dopiero później kupiłam trochę "sztywniejsze". I już powoli rozgladam się za następnymi 🙈 bo te fo ma może jeszcze jakiś miesiąc...

    szatanka lubi tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj lubi krzeselko u siostry z ikei kritter bodajze a sama mu kupie do pokoju taki zestaw z ikei dwa krzeselka + stolik takie drewniane z bialym blatem
    teraz jak nie mam krzesla to siada na schodach albo na kanapie siedzi jak stary, smieszne to wyglada jak tam mu np palke serowa lub kabanosa on sie wdrapuje na kanape i siedzi i jje :D

    szatanka lubi tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka12 jak bym o moim mężu czytała 😂 tez musze przypominać ze może mała jest głodna bo troche minęło od ostatniego posiłku.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    buty to my teraz mamy na ogródek crocsy takie zapinane na rzepy gumowe bo On lubi wodę to jakies materiałowe to by byly non stop brudne, piach+woda... :/
    a na wyjscia kupil mu maz lasockiego jakies takie wyjsciowe sandały

    w piaskownicy coraz chetniej sie bawi ale zanim dojdzie do domu to się obtrzepie, czsami go rozbieram na podwórku, myje pod kranem na zewnatrz

    Ja to jakos zawsze myslalam ze dzieci rok i chodzą, mocno sie zdziwilam ze wiekszosc to jednak po roku zaczyna...
    Maciek teraz umie juz wchodzic na schodek/kraweznik na obydwu nózkach, pokonywac wysokosci, czyli przeniesc ciezar ciała na jedną stopę
    nie mówiłam wam ale mielismy kontrolę u fizjo ze wzgledu na wedzidełko bo ono moze powodowac napiecie całego ciała ale na szczescie wszystko ok, wszystkie wzorce poprawne (siadu, stania, obciążania stóp), nawet babka powiedziała że dawno tak symetrycznego dziecka nie widziała
    To miałam szczescie... bo jakos nic szczegolnego z Nim nie robiłam, a tez mial na poczatku zycia asymetrie i płaską głowe

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Anka12 jak bym o moim mężu czytała 😂 tez musze przypominać ze może mała jest głodna bo troche minęło od ostatniego posiłku.
    nic nie mów, moj maz został ostatnio z nim na 3 dni bo miał wolne to Maciek zjadł sniadanie o 8 a nastepny posilek dopierro po 13 i to nie zupe (gdzie byla gotowa) tylko jogurt 😂

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Ajka, mnie pchacz poleciła właśnie fizjoterapeutka, zresztą, prawdopodobnie na jutrzejszych zajęciach będą pracować właśnie z pchaczem. Tzn. zachęcała, żeby dawać jej krzesło, bo po co kupować, ale młodej z wielkimi krzesłami w naszym małym mieszkaniu niewygodnie. Poza tym w sobotę jadę z nią na tydzień do domków na pustym polu i mam zamiar wziąć ten pchacz ze sobą, żeby sobie drałowała po chodniku, bo przy samym domku to pewnie trawa po pachy.

    A co do prowadzania, moja właśnie też od razu podchwyciła chodzenie za rączki, gdy raz jej pomogłam tylko przejść z punktu A do B, i teraz ciągle wymusza, żebym z nią tak chodziła, ale u nas w ogóle nie było jeszcze prób samodzielnego chodzenia, za to młoda jest moim zdaniem bardzo odważna i widać, że bardzo chce chodzić, więc ja się raczej nie obawiam, że na tym poprzestanie. No chyba, że się zdziwię.

    Ale za ręce z nią nie chodź, bo to masakrycznie zła postawa. A z tym chodzikiem to nie wiem co na to fizjoterapeuci, ale u nas by się nie sprawdziło, Weronika jest mega ostrożna. Ona się praktycznie nie przewraca. Owszem robi różne niebezpieczne rzeczy (a przynajmniej na takie wyglądające), ale robi jak jest pewna że da radę i stąd dla nas takie pomoce to naprawdę zły pomysł, bo mi nigdy nie będzie sama próbować.

    Nawet teraz tak sobie ogarnęła mieszkanie że jak chce na nogach to wzdłuż ścian lazi i potem tylko krok czy dwa do mebla przejdzie... i zadowolona.

    No ale się rozglądała odrobinkę, porzuciła niby mamę, tatę trochę chwilowo, ale bardzo dużo dźwięków naśladuje... W sumie jak coś wydaje jakiś ciekawy dźwięk to naśladuje i pokazuje paluszkiem. Tak ze 4 nowe wyrazy dźwiękonaśladowcze weszły w ciągu ostatnich 2 dni do stałego repertuaru.

    A i młoda wczoraj psa (yorka) i kota(maincoona) głaskała... Kot był sporo większy od psa. A dziś w nocy przez sen gadała hau i miauuu... Strasznie mnie to rozczuliło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 13:40

    Jeheria lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 1492 1493 1494 1495 1496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ