X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 22 września 2021, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O i my po wizycie u lekarza też zapalenie ucha 🙄

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 22 września 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że idzie lawinowo. Uszy na pewno bolą bardzo. Współczuję tym maluchom. Zauważyłam, że mój w trakcie tej choroby łapał się za uszka i szybko psiknęłam tym co miałam - fonix raczej do higieny uszu, ale chyba pomogło. U nas na pewno skończy się na antybiotyku, bo kaszel się utrzymuje. Wyjdzie na to, że Jaś był w żłobku w tym miesiącu raptem 5 dni...

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 22 września 2021, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka my generalnie nie przeklinamy z mężem, zanim Wiktoria się urodziła też nie przeklinaliśmy. A przez ten cały czas pokłóciliśmy się przy niej może z 2 razy więc to chyba nie tutaj problem.
    My na spacer o ile idziemy to tylko na nogach, wózek już dawno poszedł w odstawkę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem ciekawa co z tym śpiworkiem, ale nawet logistycznie tego nie widzę, lata po dworzu w butach i nagle do spiworka? Mysle ze kombinezon będzie wygodniejszy..

  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 22 września 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję chorób :(

    Ja nie przeklinam przy Młodym, a M jak się wkurzy i drze się ogólnie to różnie bywa, ale zdaje się Młody go ignoruje wtedy ;)
    szatanka wrote:
    Aa, i jeszcze jedno pytanie: w czym będziecie ogarniać (albo już ogarniałyście, jeśli macie więcej dzieci)jazdę w wózku zimą z chodzącym dzieckiem, które ma na nogach buty? Kocyk? Śpiworek? Nic?

    Ja planuje ciepły kombinezon i buty na spacery, w wózku zawsze mam kocyk i jak Antek zasypia to go okrywam.

    Pattison gratuluję :)

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 23 września 2021, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też rozłożyło 😖
    Ja mam śpiworek z zeszłego roku ale to raczej się nie sprawdzi pewnie kupię ciepły kombinezon i koc w razie czego.

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 23 września 2021, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moze sie tak głupio zapytam, to w zeszłym roku nie miałyście takiego ciepłego kombinezonu... w sensie, że mi się wydawało, śpiworek czy nie, kombinezon i tak musi być :)

    2020 :)
    2023 :)
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 23 września 2021, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka miałam kombinezony nawet 3 🤭 kurtki też

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 23 września 2021, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia86 wrote:
    Ajka miałam kombinezony nawet 3 🤭 kurtki też

    Bo tak jakoś pisałyście, że w tym roku stawiacie na ciepły kombinezon... że aż...


    2020 :)
    2023 :)
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 23 września 2021, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Bo tak jakoś pisałyście, że w tym roku stawiacie na ciepły kombinezon... że aż...
    Ja używałam w zeszłym roku głównie kurtki w tym będzie odwrotnie :)

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 23 września 2021, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam śpiworka, tylko kombinezon lub kurtkę używałam. W tym roku tez nie planuje śpiworka, raczej tylko kombinezon do taplania się w śniegu. O ile będzie śnieg 😁 No i pewnie jakiś kocyk, chociaż Kuba go zwykle zrzucał, więc pewnie sam kombinezon będzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 16:21

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 23 września 2021, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę, że w tym roku kombinezon i buty, bo w trakcie naszego spaceru, Jaś zawsze musi sobie trochę pochodzić na nóżkach.
    W zeszłym roku miałam śpiworek w wózku, więc ubierałam tylko ciepłe spodenki i bluzę. Kombinezon używałam rzadko, np. do nosidła.

  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 23 września 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak pomyślę o butach zimowych dla Maćka to głową zaczyna mnie boleć 🤣 gdzie kupię jakieś traperki za kostkę na gruba nóżkę z wysokim podbiciem?

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 23 września 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie ja kupię na chudą, wąską nóżkę z niskim podbiciem...

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 24 września 2021, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, ja w zeszłym roku też miałam kombinezon, taki pluszowy ze stópkami i do tego śpiworek, a i tak często wracała ze spaceru z zimnymi nóżkami. Dlatego mnie się wydaje, że sam kombinezon watowany, kiedy dziecko siedzi w wózku i się nie rusza, to może być za mało. Z kolei śpiworek uwali butami, więc się zaczęłam zastanawiać, jak to inni rozwiązują.

    Z deczka się dzisiaj zdołowałam: babka w żłobku już drugi raz była uprzejma stwierdzić, że Lila się być może nie nadaje do żłobka... Sama już nie wiem, była tydzień, gdzie najpierw nie płakała, a potem tak, potem choroba i tydzień przerwy, potem dwa dni płaczu, jeden dzień super i potem znowu płacz. Ponoć wpada w takie stany, że nie są w stanie jej uspokoić. Wierzę, bo odkąd chodzi do żłobka, robi tak też w domu :/ Albo jak biorę ją na ręce np. żeby zmienić pieluszkę, to się wyrywa i krzyczy. Zastanawiam się więc, czy jej tam tak na siłę nie pacyfikują, a ona charakterna jest. W każdym razie jestem trochę zła, że po w sumie 2 tygodniach adaptacji tak orzekają, a jednocześnie mam wrażenie, że ona do końca nie jest sobą, bo ciągle jej coś doskwiera. Jak się czuła ewidentnie lepiej, to był super dzień, a teraz znowu ją katar złapał i może to przez niego jest taka rozdrażniona? A ile u Was w sumie trwała adaptacja? Wiem, ze już było to pytanie, ale nie pamiętam konkretnie odpowiedzi.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 24 września 2021, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie było tak 3 dni tydzień przerwy tydzień chodził i już było ok czyli wychodzi ze zaakceptował po 7 dniach chodzenia bo potem już nie płakał i na drzemki zostawał. Pamiętaj że każde dziecko jest inne jedne potrzebują mało czasu a inne więcej na adaptacje. Nie rozumiem tego sugerowania że dziecko się nie nadaje bo co mają więcej pracy przy bardziej wymagającym maluchu? Od tego są żeby dziecko uspokoić i czymś zainteresować...

    szatanka lubi tę wiadomość

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 24 września 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia86 wrote:
    U mnie było tak 3 dni tydzień przerwy tydzień chodził i już było ok czyli wychodzi ze zaakceptował po 7 dniach chodzenia bo potem już nie płakał i na drzemki zostawał. Pamiętaj że każde dziecko jest inne jedne potrzebują mało czasu a inne więcej na adaptacje. Nie rozumiem tego sugerowania że dziecko się nie nadaje bo co mają więcej pracy przy bardziej wymagającym maluchu? Od tego są żeby dziecko uspokoić i czymś zainteresować...

    No właśnie tak podejrzewam, że im to nie na rękę, że ona wymaga więcej uwagi, że chce ciągle być na rączkach, "ale przecież ile można" i im to nie na rękę, a żłobek publiczny, to wiadomo. Inna sprawa, że twierdzą, że ciężko ją czymś zainteresować. Tak jak mówię, jak ona wpadnie w szał, to faktycznie. W domu też mam taki problem, ale ja myślę, że obecnie to w dużej mierze z powodu złego samopoczucia. Tylko jest mi przykro, że mi tak dziecko zaszufladkowali i pewnie mało sympatii już do niej mają.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 24 września 2021, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No właśnie tak podejrzewam, że im to nie na rękę, że ona wymaga więcej uwagi, że chce ciągle być na rączkach, "ale przecież ile można" i im to nie na rękę, a żłobek publiczny, to wiadomo. Inna sprawa, że twierdzą, że ciężko ją czymś zainteresować. Tak jak mówię, jak ona wpadnie w szał, to faktycznie. W domu też mam taki problem, ale ja myślę, że obecnie to w dużej mierze z powodu złego samopoczucia. Tylko jest mi przykro, że mi tak dziecko zaszufladkowali i pewnie mało sympatii już do niej mają.

    Szatanka, jakoś mnie ten Twój żłobek nieprzekonuje...tyle Ci powiem. Może w innym byłoby jej lepiej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 22:37

    2020 :)
    2023 :)
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 25 września 2021, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No rzeczywiście, po dwóch tygodniach stwierdzić, że dziecko nie nadaje się do żłobka? Brzmi dziwnie, jakby mieli nadzieję, że wypiszesz dziecko, co będzie im na rękę.
    Mój Jasiek zaadoptował się stosunkowo szybko, chociaż był w żłobku całe 5 dni, więc nie sądzę, że adaptacja się zakończyła, właściwie będziemy zaczynać od nowa. On akurat nigdy nie wpadał w takie stany, o których czasem piszecie. Owszem, ma swoje humorki jak jest zmęczony, rzuca czym popadnie, a i my obrywamy. To jest jednak znak, że musi iść spać. Na ogół jest jednak spokojny, tzn. energii ma sporo, ciągle w ruchu, wszystko go interesuje, tyle że nie denerwuje się aż tak bardzo.

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 25 września 2021, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chyba trochę je poniosło, żeby po paru dniach chodzenia w kratkę stwierdzić, że dziecko się nie nadaje. Ja już bym innego żłobka szukała. Mi babeczki same tłumaczyły, że dziecko może nawet bite dwa tygodnie płakać cały czas i chcieć być np. tylko noszone i one to biorą na klatę bo potem zawsze następuje przełom i dziecko rusza w grupę.
    U nas na szczęście poszło po 3 dniach, tyle ze był chory i po chorobie już na 7-8 h od razu poszedł bo tak się odnalazł. Tzn. jak wchodzi do sali to ryczy za każdym razem jak widzi te dzieci ale widocznie szybko się uspokaja bo odbieram wyspane, najedzone i uśmiechnięte dziecko, które się wkurza, że musi przerwać zabawę.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
‹‹ 1521 1522 1523 1524 1525 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ