X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Carla poniżej 50 to już chyba niezbyt bezpiecznie co? A jak BMI wychodzi, nadal w normie?

    Mam 162, więc niska jestem. Przy 50,5 gdy kartę ciąży zakładałam w 9tc miałam dolną normę. Teraz 6 tyg minęło a waga 49-49,5. Twarde podbrzusze (dziecko duże, 8 dni do przodu) a brzucha zero. Ha ha, chyba wstanę i pewnego dnia piłka się pojawi

    Carla
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla wrote:
    Mam 162, więc niska jestem. Przy 50,5 gdy kartę ciąży zakładałam w 9tc miałam dolną normę. Teraz 6 tyg minęło a waga 49-49,5. Twarde podbrzusze (dziecko duże, 8 dni do przodu) a brzucha zero. Ha ha, chyba wstanę i pewnego dnia piłka się pojawi

    Rozumiem :* tak sobie myśle ze może jak Ci nie wchodzi jedzonko to jakieś smoothie, shake albo zupka?

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • klaja24 Debiutantka
    Postów: 9 3

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla wrote:
    Pierwszą ciąże pracowałam do dnia porodu, zero L4. Powiedziałam w 12tc. Jestem uczciwa i absolutnie starałam się ile mogłam i co ... NIKT tego nie docenił. Teraz w pracy są dziwne akcje. Fizycznie czuje się dobrze, ale z wielu powodów czuje się często przykro, pomijana, olewana. Brak perspektyw, sufit. Kilka razy płakałam (oczywiście nie przy ludziach). Staram się, ale cierpliwość mi się kończy i naprawdę mimo ambicji i cierpliwości nie wiem, czy będę się dla idei poświęcać. Dzisiaj mi tak ciśnienie skoczyło że musiałam wyjść na powietrze się uspokoić. I bądź tu uczciwym. Ps. O ciąży nie powiedziałam i wobec tej całej sytuacji nie powiem bo co to zmieni.

    Mam podobną sytuację w pracy więc Cie doskonale rozumiem, ostatnio jakaś się atmosfera dziwna zrobiła. No szalę przelało to, że prosiłam szefa o dyskrecje a po tygodniu już sporo osób wiedziało więc mi autentycznie zrobiło się przykro, że chcesz tu być wobec firmy w porządku, i wobec takiej sytuacji zachowujesz się w porządku a inni tego wgl nie doceniają... :)

    Teraz tydzień byłam w domu na L4 przez wirusa którego złapałam.. ale jakoś nie chce mi się tam wracać:))
    Mam nadzieję, że jakoś się ta atmosfera rozluźni i dam radę być długo jak sobie zakładałam:).

    Trzymam za Ciebie kciuki, i mam nadzieję, że nie będą Cie wyprowadzać z równowagi, bo teraz maleństwo potrzebuje szczęśliwej i wypoczętej Mamy:))

    XOu9p1.png
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Rozumiem :* tak sobie myśle ze może jak Ci nie wchodzi jedzonko to jakieś smoothie, shake albo zupka?

    Nie to, że nie jem. Ale jedzenie jakoś mi nie smakuje. Staram się jeść wartościowo, owoce, warzywa. Zreszta jak 3-4 godziny nie zjem czuje się słabiej wiec zawsze coś mam pod ręką. Wyniki ok. A zupki, smoothie czy owoce jak najbardziej jem

    Carla
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Pochwalę się, że byłam dziś na USG prenatalnym, wszytko ok i tak jak zakładałam najpewniej będę majówką, mała jest o tydzień większa i termin porodu wyliczyli mi na 30.05 :)

    klaja24, Endi1990, Niki2803, PattisonBM, sayuri, Ajka, Jeheria, lipcowka86, lilly., PLPaulina lubią tę wiadomość

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaja24 wrote:
    Mam podobną sytuację w pracy więc Cie doskonale rozumiem, ostatnio jakaś się atmosfera dziwna zrobiła. No szalę przelało to, że prosiłam szefa o dyskrecje a po tygodniu już sporo osób wiedziało więc mi autentycznie zrobiło się przykro, że chcesz tu być wobec firmy w porządku, i wobec takiej sytuacji zachowujesz się w porządku a inni tego wgl nie doceniają... :)

    Teraz tydzień byłam w domu na L4 przez wirusa którego złapałam.. ale jakoś nie chce mi się tam wracać:))
    Mam nadzieję, że jakoś się ta atmosfera rozluźni i dam radę być długo jak sobie zakładałam:).

    Trzymam za Ciebie kciuki, i mam nadzieję, że nie będą Cie wyprowadzać z równowagi, bo teraz maleństwo potrzebuje szczęśliwej i wypoczętej Mamy:))

    Dziękuję *) po tylu latach pracy, mimo doświadczenia i umiejętności przypominają sobie o mnie, jak trzeba zrobić coś mało ambitnego, co później oczywiście jest zasługa innych, jestem pomijana w sprawach, które mnie i mojej pracy bezpośrednio dotyczą, robię swoje cicho skromnie, skrupulatnie. Doceniają mnie ludzie z zewnątrz, a ci z którymi pracuje bezpośrednio ... nie jestem dla nich partnerem tylko wykonawca „czarnej roboty”. Strasznie mi przykro. Mimo zmęczenia, małego dziecka i w ciąży nie kombinuje ehhh

    Carla
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 25 listopada 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla rozumiem doskonale...
    Mnie w innych dzialach tez chwala i znaja z imiienia a w moim wlasnym totslna olewka...
    Dlatego poszlam na L4 bez wiekszych skrupolow...
    Szczegolnie ze byl bardzo stresogenny czas...

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla dlatego ja od początku na L4. Nie tylko ze względu na trudności z zajściem w ciążę i specyfikę mojej pracy. Po prostu widzę, jak traktuje się dziewczyny w ciąży pracujące. A ja sobie tak nie pozwolę. I wypoczywam w domu.

    PattisonBM lubi tę wiadomość

  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczyny sytuacji w pracy. Ja od razu poszłam na zwolnienie bo medalu bym nie dostała i cieszę się z tego. A tak szczerze to nie dałabym rady bo pracę mam fizyczną i nawet jak w domu sprzątam to na odpoczynki bo zadyszke łapie i tu czy tam zakłuje.

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    iv09sg18eb4gszsc.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    no ja puknięc to tak za bardzo nie czuje... raczej ktoś mnie głaszcze od wew... czasem co mnie uciśnie od środka...
    Jejku a ja czekam i czekam i nic 😐Dziewczyny, czy Was też jak się zestresujecie to boli brzuch? Ogólnie mało mam stresów, ale dziś po całym dniu w pracy w napięciu i nieprzyjemnych sytuacjach trochę dał o sobie znać i trochę mnie to zmartwiło .

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ja miałam rozejscie spojenia łonowego. I zdarzały mi się epizody lepszych dni. Mniej bolu.

    I wydaje mi się, że to jest możliwe.
    A ból może rosnąć różnie. Przede wszystkim wraz z uciskiem na nerw.
    Będę obserwować co się dalej dzieje. Dziś już prawie nic nie czuję. Najgorzej jest w weekendy gdy jestem dużo bardziej aktywna .

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Po wizycie. Pani dr stwierdziła, że nie ma się do czego przyczepić:) dzidzia jej się bardzo podoba. Waży 154g, no i nic nie widać między nóżkami, czyli nadal dziewczynka. Jednak ostatecznie płeć da się potwierdzić na połówkowych. Ja jednak jestem przekonana, że to będzie dziewczynka :)

    Co do jedzenia, to też rozmawiałam o tym z gin. Mówiła, że jak nie mogę jesc, to mam nie jeść. Dziecko i tak weźmie sobie wszystko od matki, a przyjdzie czas, że organizm upomni się o jedzenie i apetyt wróci. Ważne, żeby pić.

    Mam nie przejmować się tym, że dziecko jest nieco mniejsze lub większe niż wynika to z wieku ciąży. Na tym etapie każde dziecko rośnie już we własnym tempie. Ważne, że pomiary są dobre i proporcjonalne.

    Mam duży problem ze skórą, choruje na AZS i coraz większe ogniska zapalenia skóry mam. Podobno to normalne i z wiekiem ciąży będzie to ustępować. Na razie muszę się przemęczyć.

    Z okazji tych dobrych wieści kupiłam sobie dwa swetry i jem pizzę w Pizza Hut :) A dla męża bluza rozpinana. Niech też ma :) chociaż mąż nadal szukał siusiaka:)
    Wspaniałe 😊 od kiedy zaczął Wam mierzyć maluszka? Bo ja jeszcze ani razu nie usłyszałam ile waży.
    A dlaczego woda jest aż tak ważna? Staram się co prawda pić ale nie są to nie wiadomo jakie ilości.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Dziewczyny, a co myślicie o pobraniu krwi z pępowiny pi porodzie? Planuje któraś z Was?
    A o co chodzi? W jakim celu? Przepraszam, ale zupełnie jestem nie w temacie.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Kochane dostałam wyniki nifity wygląda na tp że zdrowa dziewczynka :) Lili możesz proszę smialo zaznaczyc przy mnie dziewczynke 😊 się rzuciłam na te wyniki jak szaloba jutro mam wizyte i mam nadzieje że tez ok bo od kilku dni sie czuje mega dobrze ale mam nadzieje że to kwestia 2 trymestru
    Cudownie 😊 miałam dokładnie to samo, 1 trymestr ciągle myślałam czy wszystko ok bo coś bolało, coś kłuło, 2 trymestr od razu poprawa, to znów myśli czy wszystko ok bo nie czuję jakbym była w ciąży 😉

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 25 listopada 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla wrote:
    Pierwszą ciąże pracowałam do dnia porodu, zero L4. Powiedziałam w 12tc. Jestem uczciwa i absolutnie starałam się ile mogłam i co ... NIKT tego nie docenił. Teraz w pracy są dziwne akcje. Fizycznie czuje się dobrze, ale z wielu powodów czuje się często przykro, pomijana, olewana. Brak perspektyw, sufit. Kilka razy płakałam (oczywiście nie przy ludziach). Staram się, ale cierpliwość mi się kończy i naprawdę mimo ambicji i cierpliwości nie wiem, czy będę się dla idei poświęcać. Dzisiaj mi tak ciśnienie skoczyło że musiałam wyjść na powietrze się uspokoić. I bądź tu uczciwym. Ps. O ciąży nie powiedziałam i wobec tej całej sytuacji nie powiem bo co to zmieni.
    Widzę że dzisiaj wszystkie miałyśmy ciężki dzień w pracy. Ja powiedziałam w 10 tyg ale czasem chyba niektórzy zapominają o tym i i tak dają popalić. Planowałam chodzić do końca lutego i nadal tak jest ale jak każdy kolejny dzień będzie wyglądał jak dzisiejszy to nie dam rady.

  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 25 listopada 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do nosa to wydaje mi sie ze miewam katar ciążowy... czuje to tak ze mam mega sucho w nosie aż tak ze troszkę z niego leci wody aby nawilżac. We wcześniejszym etapie pojawiała się tez u mnie krew z nosa mysle ze z powodu suchość i wrażliwości właśnie

    x9Igp1.png

    Lat 36
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 26 listopada 2019, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Wspaniałe 😊 od kiedy zaczął Wam mierzyć maluszka? Bo ja jeszcze ani razu nie usłyszałam ile waży.
    A dlaczego woda jest aż tak ważna? Staram się co prawda pić ale nie są to nie wiadomo jakie ilości.

    Ja dziś pierwszy raz miałam "ważone" dziecko.

    Woda jest bardzo ważna! Nie tylko woda, ogólnie płyny. Człowiek w większości składa się z wody i ten stan musi zostać zachowany. Poza tym wodą korzystnie wpływa na stan skóry i stan wód plodowych. Wygoogluj sobie temat wody i będziesz wszystko wiedzieć.

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 26 listopada 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po raz pierwszy zważono 16+6. Wg crl był zawsze o 2 dni krótszy w wagowo jest u mnie duży 181g.
    Co do zapchanego nosa mam identycznie. Czasami nie mogę oddychać. Od początku ciąży mam co jakiś czas również zapchane ucho.
    Mi w szpitalu kazali pić 3 litry wody minimum.
    W pracy to też poszłam na zwolnienie od 7tc bo mniej stresu. Chodzę do 5 poradni i czasami wizyty mam codziennie, musiałabym zwalniać się z pracy a na obecnym stanowisku to nierealne. U mnie od 3 lat wiedzieli że jak w końcu zajde to uciekam :)
    Mimi mnie często boli brzuch, a jak dużo stoję to w ogóle :/ no spe biorę tylko jak mocno boli mimo że mam zaleconą 3x1.
    A u mnie wczoraj dobry dzień, miałam 29 urodziny. Dostałam piękny bukiet róż od męża. A dziś pojechał po samochód. Śmieje się że to też dla mnie prezent :D

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 26 listopada 2019, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjaciółka wczoraj powitała na świecie pierwszą córeczkę :) zdrową, malutka dziewczynka. 51 cm i 2900g. Podobno krótki poród. Strasznie się cieszę, bo wszyscy wokoło czekaliśmy:)

    Kira91, Karolllla, Jeheria, lilly. lubią tę wiadomość

  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 26 listopada 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wszystkiego najlepszego z okazji urodzin😚🌹
    Jesteśmy ten sam rocznik🙂

    Jeheria lubi tę wiadomość

    iv09sg18eb4gszsc.png
‹‹ 334 335 336 337 338 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ