MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a jak u was wygląda mocz? W sensie zmienilo się coś? Mi sie wydaje ze jak dłużej np przez noc nie oddaje to pozniej jest nie tylko ciemniejszy Ale jakby zabarwiony lekko na różowo... w poprzednim badaniu były u mnie Erytrocyty wyługowane ale że 0-2 to gin stwierdzila ze malo wiec luz... ale wtedy mocz nie był lekko różowy... w poniedziałek lub wtorek ide zbadac ale moze to normalne i tez Tak miewałyscie?
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Dzięki za odpowiedzi o tych ciałach ketonowych, uspokoiłyście mnie trochę.
Glucophage pewnie będę brać do końca ciąży, akurat do takiej doktorki chodzę, co jest jego wielką zwolenniczką.
Kurczę, ale się to forum przydaje dla takich zielonych jak ja, nie wiedziałam, że nie każdy fotelik pasuje do każdego modelu auta. Nawet mąż mi ostatnio powiedział, że dobrze że mamy takie miejsce gdzie można wymienić się doświadczeniami, bo naprawdę masę potrzebnych informacji już z tego wyciągnęłam:)34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020
-
Takmala wrote:Dziewczyny a jak u was wygląda mocz? W sensie zmienilo się coś? Mi sie wydaje ze jak dłużej np przez noc nie oddaje to pozniej jest nie tylko ciemniejszy Ale jakby zabarwiony lekko na różowo... w poprzednim badaniu były u mnie Erytrocyty wyługowane ale że 0-2 to gin stwierdzila ze malo wiec luz... ale wtedy mocz nie był lekko różowy... w poniedziałek lub wtorek ide zbadac ale moze to normalne i tez Tak miewałyscie?
Js właśnie tak mam od jakiegoś czasu i tez mnie to zastanawia. Początkowo myślałam, że to dlatego, że zaczęłam pić sok z zurawiny, ale ostatnio mi się skończył i nie pilam, a siki rano dalej aż czerwonawe. Może to normalne na tym etapie ciąży?🤔
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Pattinson bardziej o stopień pochylenia siedziska. Wklejam kawałek faj ego artykułu (my mamy właśnie problem z isofixem - trzeba się nameczuc żeby wsadzić bolce do końca, tak żeby nie było dziury)
Kąt w fotelikach tyłem do kierunku jazdy* (RWF) zawiera się w przedziale 30-45 stopni. O ile uzyskanie 45 stopni nie jest proste i przy okazji niekonieczne, to kąty zbliżone do 30 są bardzo powszechne, a wielu rodziców skarży się na opadającą dziecku główkę.
Warto wiedzieć, że ustawienie właściwego kąta zależy od kilku czynników:
1. Profil pleców/zagłówka fotelika
Foteliki są mniej lub bardziej leżące, zagłówki bardziej lub mniej zabudowane. Część fotelików montujemy i nie możemy wpływać na ich położenie, a w części możemy korygować kąt montażu (o tym innym razem)
2. Profil/kształt kanapy samochodowej
Są pochyłe, płaskie, z górką, wyprofilowane… Im prostsza i bardziej płaska tym łatwiej. Im bardziej pochyła tym trudniej dobrać fotelik tyłem. Dzieje się tak dlatego, że fotelik wychylamy w stronę maski samochodu, więc przechył kanapy samochodu w drugą stronę go pionizuje.
3. Struktura kanapy (materiał, z którego została wykonana, ewentualne elementy twarde w środku)
Kanapy są naprawdę różne. Pianki są mięciutkie, że się zapadamy, albo twarde, że siedzimy jak na desce. W kanapach są pręty, które czasem utrudniają położenie fotela.
4. Umiejscowienie isofixa**
Wydaje się, że skoro isofix jest, to fotelik pasuje. Każdy producent fotelika ma nawet tak zwaną car fitting list, gdzie jest napisane czy fotelik pasuje. I dajmy na to fotelik firmy X z bazą isofix (0-13kg) pasuje do np. Laguny II (bo skoro fotelik i auto isofix mają to powinny pasować do siebie). W praktyce fotelik ten w samochodzie może być dosyć pionowo zamontowany i dziecko jeździłoby na siedząco.
Isofix zwykle znajduje się mniej więcej na równi z siedziskiem kanapy. Czyli jak wsuniemy palec między siedzisko a oparcie to od razu go znajdziemy.
Zdarza się jednak często, że isofix jest wyżej albo niżej niż siedzisko. Co wtedy?
Jeżeli isofix jest wyżej niż linia siedziska wtedy często między podstawą fotelika, a kanapą tworzy się dziura.
Jeżeli isofix jest niżej niż linia siedziska wtedy często fotelik „staje dęba”.
Dobry sprzedawca ze wszystkim sobie poradzi. Potrafi tak dobrać fotelik, żeby ominąć szpary, profile kanap, schowki w podłogach itp.
23.05.2017 - synek 💙
04.2019 - aniołek
1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek -
nick nieaktualny
-
Witajcie, dołączam do Was dopiero teraz, mimo że śledzę ten post wlasciwie od początku. To moja druga ciąża (18 t 6 dz). Data porodu wypada na 10.05. Podobno będzie to chłopiec. Jestem już mamą Łucji, która ma rok i 10 miesięcy.
O ile pierwsza ciąża była bardzo problemowa ( w 7 tygodniu ciąża szykowała się do poronienia, potem w 20 tygodniu miałam krwawienie ), o tyle ta przebiega bardzo spokojnie. W pierwszej ciąży musiałam wspomagać się wieloma lekami, w tym rownież nie ominęły mnie zastrzyki z heparyny. Teraz wyniki są ok i aż sama jestem w szoku, że mój organizm zareagował na kolejną ciążę aż tak dobrze. Niech to będzie jakąś pociecha dla tych , którym w pierwszej ciąży jest pod górkę, a chciałyby w przyszłości mieć więcej dzieci.
Wybaczcie ten przydługi wstęp. Co się tyczy poruszanej ostatnio kwestii wyprawki moje doswiadczenia są następujące:
1. Łóżeczko dziecięce, które najpierw jest dostawką do łóżka A potem stanowi samodzielny mebel to chyba najlepszy wybór. My mamy drewniane z Ikei - teraz zainwestujemy w turystyczne z funkcją dostawki. Lucy obija się do tej pory o szczebelki. Nie wyobrażam sobie w chwili obecnej jej przenosin do łóżka bez szczebelek. Z własnych obserwacji widzę, że w łóżeczku śpi jej się lepiej. Gdy przebudza się w nocy pozostaje niejako w tematach około sennych, nie rozprasza sie wychodzeniem z łóżka i zabawą zabawkami. Ja niestety trafiłam na budzący się w nocy egzemplarz, więc bardzo dbam o minimalną ilość nocnych rozpraszaczy. ( dlatego też polecam zasłony blokujące światło i szumisie).
Co się tyczy wózka bardzo żałuję, że kupowałam komplet. O ile gondola jest niezbędna, to spacerówki zazwyczaj są bardzo ciężkie. Niedawno kupiliśmy wózek spacerowy o cechach parasolki i jest genialny ( volco baby snap 4). Żałuję pieniędzy wydanych na poprzednią spacerowkę marki Jedo model Koda ( genialna na offroad, ale byłA dla mnie zbyt ciężka i nieporęczna).
Co do fotelików polecam dokupienie bazy isofix. Ja w pierwszym foteliku stwierdziłam, iż skoro nie wpływa to na bezpieczeństwo to nie ma sensu przepłacać. Teraz żałuję. To bardzo, bardzo ułatwia życie.
Proszę o potraktowanie mojego wpisu wyłacznie jako opisu moich doświadczeń, a nie prawd objawionych.
pozdrawiam Was ciepło i dużo spokoju życzę
Endi1990, PattisonBM, Korna lubią tę wiadomość
-
To prawda - i tu znowu sprowadza się wszystko do miejsca gdzie kupujemy fotelik, czy w wyspecjalizowanym sklepie czy w "mydle i powidle". Plus nasza wiedza - ale ja ogólnie uważam, że powinniśmy się doszkalac a nie bazować na "kiedyś tego nie było i jakoś zylismy"PLPaulina wrote:Dobry sprzedawca. 🙂 Ale my niestety musimy mieć wiedzę by tego sprzedawcę ocenić.
23.05.2017 - synek 💙
04.2019 - aniołek
1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek -
Samaria, a nie mozesz zmienić sobie daty porodu na jakiś inny miesiąc i wynieść się do innej grupy? Please, u nas już się nabyłaś.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 13:18
Takmala, PattisonBM, lilly. lubią tę wiadomość
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
nick nieaktualnyPo części to trochę prawdy w tych zestawach 2w1. Dużo dziewczyn z miasta przesiada się do lżejszych spacerowek.
My mamy po znajomych valco. I niestety na moje wiejskie tereny lipa.
Wolę swój aero tutis.
Bo ja akurat nie doceniam lekkości wózka. Jak także mega szybkiego składania. 😆 -
Dlatego trzeba na etapie zakupu wiedzieć, czy wózek będzie przewożony w aucie okazjonalnie, czy też stale. Zgadzam się, że snap nie nadaje się do ciągłej jazdy po ciężkich terenach.PLPaulina wrote:Bo ja akurat nie doceniam lekkości wózka. Jak także mega szybkiego składania. 😆
-
Bylam na testach moj upatrzony fotelik pasuje na kanape...troszke sie rusza ale moze to kwestia dopasowania naciagu pasow. Nie mam isofix w aucie wiec baza mi zbedna.
A co do wozkow - wozek gdzie bede jezdzic w lasku kola pompowane czy nie?Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Żelowe są dobre. ☺️
Są bazy na pasy. Ja po prezentacji w sklepie w życiu bym nie chciała na pasy. To się ciężko robi. Ja byłam po cc. A jestem w aucie zdana na siebie.
No fakt ciut sie trzeba naszarpac...
Szczegolnie,ze mamy auto dwudrzwiowe i musimy montowac fotelik na tyl tylko.
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualny
-
A ja ostatnio poczytałam trochę o cybexie balios s albo m, składana jest nawet gondola na płasko, a po ostatnim wózku na dużych pompowanych kołach, który ledwo wlaził do samochodu tym razem stawiam na lekkość i możliwość składania. Macie jakieś opinie na jego temat?
-
Endi1990 wrote:A ja ostatnio poczytałam trochę o cybexie balios s albo m, składana jest nawet gondola na płasko, a po ostatnim wózku na dużych pompowanych kołach, który ledwo wlaził do samochodu tym razem stawiam na lekkość i możliwość składania. Macie jakieś opinie na jego temat?
Mi się wydawało, że to rozklekotany plastik ale gość w sklepie, który prowadzi od ponad 20 lat mówił, że to jest wrażenie i specjalnie tak jest bo te elementy pracują. Ja póki co celuje w muuvo quick. Ale jeszcze szukam.
