MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimi1987 wrote:Też moja siostra w lutym 50 lat kończy:)
Pomiędzy nią A mną jest 17 lat różnicy.
Taka podobno planowana byłam
U mnie 15...i rodzice tez twiedzą że planowana byłam... ale ja im raczej wierzę. Mama miała traumę po 2 chłopcach z małą róznicą wieku... i musiała pare lat odpocząć... zdecydowali sie na etapie "teraz albo nigdy"
Mimi1987 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka wrote:Kira jejku 52 lata... mój tata ma 82 lata, a moja mama w grudniu miała 75 urodziny... mój najstarszy brat będzie miał w maju 50 urodiny... to prawie jak Twoja mama...
U mnie siostra 32,brat 33 w tym roku,Mąż
Tak jak siostra 32 a ja 29 we wrześniu
Mimi1987 lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:internista, który mnie "ratował" mówił coś o hipoglikemii reaktywnej... szkoda ze przy okazji nie zrobili mi z tych próbek insuliny... tez mysle ze był jakis kosmiczny nieadekwatny to zapotrzebowania wyrzut... bo chyba wiekszosc ludzi nawet po 1h ma troche wiekszy ten cukier niz ja...
Ja wogole się dziwie ze lekarze nie zalecają za jednym zamachem tej krzywej glukozowe z insulina. Wtedy byłoby wiadomo. Ja na własna rękę zawsze insulinę dodaje.Jeheria lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Frufru wrote:Od siebie szczerze polecam taki zakwas z buraków, uwielbiam go pić. Ale ja to ogólnie zawsze wodę od kiszonych ogórków i kapusty wypijałam...
Karolla, 3maj się. Masz teraz trudny czas, ale niech maluch da Ci siłę...
U mojej mamy 2 lata temu wykryto raka piersi, złośliwego. W tym samym czasie zaszłam w ciąże i poronilam. U mamy na szczęście dobrze się skończyło, ale też już myślałam, że ja stracę. To przewartosciowuje życie...Mimi1987, Ajka, Frufru lubią tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Chyba go zrobię ten zakwas, chociaż nie wiem jak go przełknę
Zakwas jest pycha . Ja to pije codziennie. A mój 6 latek potrafi 2 szklanki do obiadu tego wypić.
Jak coś to zatykaj nos jak będziesz piła:) i popij szybko wodą. A witaminki zaczną działaćJeheria, Frufru lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Karolllla wrote:Wracam po przerwie, niestety zaskoczyła mnie tragedia, tydzień temu w dzień połówkowych badań zmarła moja Mama...po prostu w domu serce stanęło. Jestem wrakiem człowieka po tym tygodniu dopiero dochodzę do siebie. Setki km w aucie, pożegnania, pogrzeb, formalności masakra
( Nie doczekała pierwszego wnuka jest mi z tym tak strasznie źle, chciałam żeby się do Wawy przeprowadziła i była blisko nas i tym bardziej ten bąbel w brzuchu musi dać mi siłę
(( Muszę zając głowę czymś innym i zaczęłam nadrabiać forum
Pierwsze dni jechałam na samej melisie teraz już daję radę bez. Chyba do mnie nie dociera co się stało. Powiem Wam tylko, jakiej Mamy byście nie miały korzystajcie, że po prostu jest!!!
Karolla teraz czytam i bardzo mi przykro
Przytulam Cię mocno!
U mnie dzień przed testem dowiedziałam się o śmierci taty i mimo ze nie byliśmy blisko to bardzo to przeżyłam wiec nie wyobrażam sobie co czujesz3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
nick nieaktualnyDziewczyny, czy któraś z Was bierze euthytrox? Ja mam dawkę 0,25 bo w ciąży miałam wysoki wynik, biore od początku, ale złe się po niej czuje, ostatnio zostawiłam u rodziców i trzy dni nie brałam to było super, zero mdłości, omdleń itd, dzisiaj wzięłam i znowu dzień leżący i czuje się jak kupa..
-
Ajka wrote:Nie chce Cie straszyć, z resztą to mega rzadkie i pewnie Ciebie jednak nie dotyczy, ale i tak opowiem, bo nie mogę sie powstrzymac ... mam koleżankę, która od dziecinstwa "miała złe wchłaniania żelaza" i często miewała anemie - pół roku temu pojawiły się u niej straszne bóle brzucha... raz jak byłysmy na pizzy to potem ja na pogotowie wizłam. Zrobili jej badania, pobrali wycinki i okazało sie że ma całkiem wyniszczone kosmki jelitowe... przez 33 lata zyła nieswiadomie, że ma celiakie... nikt nawet na to nie wpadł, a jedyny jej objaw to problemy z żelazem i anemia...
Mimi1987 lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:Karolla, strasznie smutna wiadomość, bardzo Ci współczuję
Ja jestem po badaniu. Gin kazał mi się nie przejmować ruchami, bo wcześnie, bo łożysko na przedniej ścianie, bo tłuszczyk. Ważne, że są.
O niskiej wadze dziecka też mówił, że jeśli przepływy są dobre, to się nie martwić, wszystko jeszcze może się zmienić, ale faktycznie zalecił mi jeść więcej mięsa, bo białko zwierzęce to podstawowy budulec.
A co do mojej wagi, to od ostatniego spadku do wagi na ostatniej wizycie, wzrosła mi o ponad pół kilo, ale dzisiaj u niego wyszło, że przytyłam od ostatniej wizyty 1,8 kg 😲, więc w sumie ledwo mieszczę się w normie, a bałam się, że dostanę ochrzan za niedowagę 😂
A to aż dziwne z tym mięsem, myśle ze to nie ma wpływu, bo większość pacjentek mojego lekarza odrzuca od mięsa a wagi w normie. Ja np jestem prawie weganka a dzidzia raczej w stronę sporych.Mimi1987, Jeheria lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Jeheria wrote:Miałam gastroskopię i brali wycinki. Stwierdzono jelito drażliwe, a tak to wszystko ok. Przydałaby się pewnie kolanoskopia. odkąd pamiętam mam zwięzłe stolce. Jestem pewna że to chore jelita powodują moje problemy zdrowotne. Byłam na diecie bez glutenu ale nie widziałam poprawy. Wiem że to poważna sprawa bo moja koleżanka z pracy (60 letnia wprawdzie) zachorowała na raka jelita grubego, a objawy to zaparcia całe życie, jadła bardzo dużo glutenu.
Ja robiłam kolonoskopie i też mam jelito drażliwe. W moim przypadku nie mogę jeść nabiału. Nabiał wyniszcza moje kosmyki jelitowe.
A dowiedziałam się też o tym nagle.i wylądowałam w szpitalu. Gdzie nie było ciekawie bo strasznie krawilam z dolnego odcinka
A moja dieta całe życie była nastawiona na nabiał . Potrafiłam zjeść twarożek popijając mlekiem;(20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
lilly. wrote:A to aż dziwne z tym mięsem, myśle ze to nie ma wpływu, bo większość pacjentek mojego lekarza odrzuca od mięsa a wagi w normie. Ja np jestem prawie weganka a dzidzia raczej w stronę sporych.
Ja też w ogóle mięsa nie jem. Dzidzia rośnie A ja razem z nią pomalutkulilly. lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Ajka wrote:Da radę... moja mama pije... ale no cóż... za smaczny to on nie jest
wisiało to nade mną. A wracając do tej mojej koleżanki z rakiem to dużo dał jej właśnie sok z buraka i syrop z orzechów włoskich (sama robiła).
-
mwm wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was bierze euthytrox? Ja mam dawkę 0,25 bo w ciąży miałam wysoki wynik, biore od początku, ale złe się po niej czuje, ostatnio zostawiłam u rodziców i trzy dni nie brałam to było super, zero mdłości, omdleń itd, dzisiaj wzięłam i znowu dzień leżący i czuje się jak kupa..
-
Mimi1987 wrote:Ja robiłam kolonoskopie i też mam jelito drażliwe. W moim przypadku nie mogę jeść nabiału. Nabiał wyniszcza moje kosmyki jelitowe.
A dowiedziałam się też o tym nagle.i wylądowałam w szpitalu. Gdzie nie było ciekawie bo strasznie krawilam z dolnego odcinka
A moja dieta całe życie była nastawiona na nabiał . Potrafiłam zjeść twarożek popijając mlekiem;(
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:27
-
Mimi1987 wrote:Ja robiłam kolonoskopie i też mam jelito drażliwe. W moim przypadku nie mogę jeść nabiału. Nabiał wyniszcza moje kosmyki jelitowe.
A dowiedziałam się też o tym nagle.i wylądowałam w szpitalu. Gdzie nie było ciekawie bo strasznie krawilam z dolnego odcinka
A moja dieta całe życie była nastawiona na nabiał . Potrafiłam zjeść twarożek popijając mlekiem;(
Dla mnie mleko i jajka mogłyby nie istnieć ale sery to taki mój ostatni bastion. Uwielbiam parmezan czy camembert nie mówiąc o kozim. Gluten tez ograniczam chociaż kocham, nawet jako dziecko miałam przezwisko klucha bo uwielbiałam wszystko od makaronów, pierogów, knedli po chałkę 😂3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
mwm wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was bierze euthytrox? Ja mam dawkę 0,25 bo w ciąży miałam wysoki wynik, biore od początku, ale złe się po niej czuje, ostatnio zostawiłam u rodziców i trzy dni nie brałam to było super, zero mdłości, omdleń itd, dzisiaj wzięłam i znowu dzień leżący i czuje się jak kupa..
A jak często masz kontrolowane tsh i ft4 ? 3 dni bez leku to troszke mało zeby aż tak czuc różnice chyba zwłaszcza że ten lek ma długie działanie chyba 7 dniowe jeśli dobrze pamiętam... moze masz za duża dawkę i nie powinnas wcale brać bywa tak że tsh sie często zmienia w ciazy zwlaszcza na samym początku gdy dziecko jeszcze nie ma swojej tarczycy i potrzebuje twoich hormonów.
Ja jak mialam za duża dawkę to obserwowałam u siebie czeste wyróżniane, kołatanie serca szybkie meczenie i sennośćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2020, 13:19
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.