MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajka wrote:Strzel dzis sobie wielkiego burgera na obiad... ja mam od początku ciązy dziwny apetyt na mięso i jem głównie wołowine i indyka... tak jak przed ciąża jadłam czasem tylko raz na tydzien... teraz prawie codziennie i to zwykle podwójną porcje...
hemoglobina przed ciążą około 13,7... teraz sie waha miedzy 12,9-13,1...
Nie wiem czy tak mam, ze ciąza mi tego specjalnie nie obniża czy to jednak od pożerania miesa...
Nie jest to chyba zależne od mięsa bo ja jem wegansko i tez w normie3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Kira91 wrote:Endi Czyzby wtulali się w poduszeczki? (Łożysko)
Moje Maluchy ze zdjęć usg sa niemalze identyczniKira91 lubi tę wiadomość
-
Hej. Rzadko się odzywam, ale podczytuje Was co wieczór przed zaśnięciem
Temat szczepień spędzał i spędza mi sen z powiek...
Syna i córki nie szczepilismy w szpitalu- od razu po przyjęciu pisalam że nie wyrażam zgody na szczepienie. W polskich szpitalach szczepią euvaxem, nam zależało na engerix, stąd taka decyzja. Potem z automatu 5w1(kontynuacja engerixa). I co mnie zdziwilo- u córki w 2 dobie, podczas dokładnych badan wyszła wada serca (w ciąży nie zauważona) i z automatu miała szczepienia odroczone o rok... Gdyby nie nasza decyzja byłaby z automatu zaszczepiona w 1 dobie....
Nie znam się w temacie, artykuły i badania medyczne to dla mnie często specjalistyczny język którego nie do końca rozumiem. Szukalismy info na własną rękę- po neurologach, profesorach i itp. Opinie są tak podzielone że to jest kosmos.
Mam niepełnosprawna leżąca siostrę z pierwszą grupa inwalidzka, która w 2 dobie po szczepieniu straciła przytomność na 3 miesiące(rocznik 86, miała wówczas 8 miesięcy), więc stąd mój ogromny strach... czy kwestia nie leży gdzieś w genach np. lekarze mówili że albo powikłanie po szczepionce, albo efekt czarnobyla albo (i tu najlepsze) czasem tak bywa. Nie dostała więcej żadnej szczepionki.
Generalnie my szczepimy dzieci- ale w późniejszym czasie.
Najgorsze było mmr... Córka wylądowała w szpitalu, ma normalnie NOP w książeczce wpisany.... Tem 40 stopni, spuchnięta ręką, opuchlizna weszła na szyję= problemy z oddychaniem.... A przed każdym szczepieniem robiliśmy morfologię i mocz, przy minimalnym katarze znowu przesuwaliśmy....
Nie do końca też rozumiem jak ludzie piszą że dzieci łagodniej coś przeszły bo były szczepione, przecież nie przechodziły tej samej choroby bez szczepienia, więc skąd porównanie? Do innego dziecka? Innego organizmu, innej odporności?
Z drugiej strony szczepionki w dużym stopniu zminimalizowaly śmiertelne choroby, więc po coś są
Ważne jest to żeby zdecydować samemu, bez wpływu z zewnątrzto nasze skarby i każdy zrobi dla dziecka jak najlepiej. Dobrze też szanować decyzję innych rodziców, bo w kwestii szczepień to matki czasem by się pozabijały, hehe.
Ajka wiem że dla Ciebie okres ciąży jest stresujący. Myślisz o coreczce, o jej zdrowiu. Ale uwierz mi... Matki są takimi lwicami z krwi i kości! Będziesz walczyć o mala! Czy rehabilitacja czy innymi terapiami. Nawet gdyby na początku było pod górkę, dacie radę! Chociaż może wcale nie będzie potrzebna żadna ingerencja! I tego życzę z całego sercaBędziecie miały z córcia niesamowita wiez i wiele wspaniałych chwil !! A potem zacznie Ci pyskować i trzaskać drzwiami
2012 - synek
2015- córcia -
nick nieaktualnyW żłobku który wybrałam dla córki szczepienia sprawdzają. I mnie to cieszy. 😆
Ale ogólnie temat jest trudny. I sam każdy rodzic musi poświęcić swój czas by się zagłębić w temat i podjąć decyzję. A takich decyzji "za dziecko" - będzie w życiu ogrom.Mimi1987, 'owocova, Frufru lubią tę wiadomość
-
lilly. wrote:Nie jest to chyba zależne od mięsa bo ja jem wegansko i tez w normie
Wiesz... w produktach roslinnych tez jest zelazo, a podobno u wegan organizm sie dodatkowo adoptuje do takiej diety i więcej i lepiej przyswaja takie żelazo niż u "wszystkożerców" - wiec jak weganin je odpowiednie roślinki, to problemu tez nie bedzie miec.
kłopot jest za to z b12 i to tylko tabletkami da sie rozwiazać...
ja normalnie miesa jadłam bardzo mało, bo zwyczajnie uwielbiam weganskie jedzenie, ale w ciązy wiecznie mam na mieso ochotę... moze to przypadek i nie jedzac miesa tez bym anemii nie miała, tego nie wiem... ale moze wtedy miałabym nieodparty apetyt na płatki owsiane, albo ciecierzycęWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 14:08
2020
2023 -
kate88 wrote:Hej. Rzadko się odzywam, ale podczytuje Was co wieczór przed zaśnięciem
Temat szczepień spędzał i spędza mi sen z powiek...
Syna i córki nie szczepilismy w szpitalu- od razu po przyjęciu pisalam że nie wyrażam zgody na szczepienie. W polskich szpitalach szczepią euvaxem, nam zależało na engerix, stąd taka decyzja. Potem z automatu 5w1(kontynuacja engerixa). I co mnie zdziwilo- u córki w 2 dobie, podczas dokładnych badan wyszła wada serca (w ciąży nie zauważona) i z automatu miała szczepienia odroczone o rok... Gdyby nie nasza decyzja byłaby z automatu zaszczepiona w 1 dobie....
Nie znam się w temacie, artykuły i badania medyczne to dla mnie często specjalistyczny język którego nie do końca rozumiem. Szukalismy info na własną rękę- po neurologach, profesorach i itp. Opinie są tak podzielone że to jest kosmos.
Mam niepełnosprawna leżąca siostrę z pierwszą grupa inwalidzka, która w 2 dobie po szczepieniu straciła przytomność na 3 miesiące(rocznik 86, miała wówczas 8 miesięcy), więc stąd mój ogromny strach... czy kwestia nie leży gdzieś w genach np. lekarze mówili że albo powikłanie po szczepionce, albo efekt czarnobyla albo (i tu najlepsze) czasem tak bywa. Nie dostała więcej żadnej szczepionki.
Generalnie my szczepimy dzieci- ale w późniejszym czasie.
Najgorsze było mmr... Córka wylądowała w szpitalu, ma normalnie NOP w książeczce wpisany.... Tem 40 stopni, spuchnięta ręką, opuchlizna weszła na szyję= problemy z oddychaniem.... A przed każdym szczepieniem robiliśmy morfologię i mocz, przy minimalnym katarze znowu przesuwaliśmy....
Nie do końca też rozumiem jak ludzie piszą że dzieci łagodniej coś przeszły bo były szczepione, przecież nie przechodziły tej samej choroby bez szczepienia, więc skąd porównanie? Do innego dziecka? Innego organizmu, innej odporności?
Z drugiej strony szczepionki w dużym stopniu zminimalizowaly śmiertelne choroby, więc po coś są
Ważne jest to żeby zdecydować samemu, bez wpływu z zewnątrzto nasze skarby i każdy zrobi dla dziecka jak najlepiej. Dobrze też szanować decyzję innych rodziców, bo w kwestii szczepień to matki czasem by się pozabijały, hehe.
Ajka wiem że dla Ciebie okres ciąży jest stresujący. Myślisz o coreczce, o jej zdrowiu. Ale uwierz mi... Matki są takimi lwicami z krwi i kości! Będziesz walczyć o mala! Czy rehabilitacja czy innymi terapiami. Nawet gdyby na początku było pod górkę, dacie radę! Chociaż może wcale nie będzie potrzebna żadna ingerencja! I tego życzę z całego sercaBędziecie miały z córcia niesamowita wiez i wiele wspaniałych chwil !! A potem zacznie Ci pyskować i trzaskać drzwiami
Hej ja nie twierdzę że nie ma czegos takiego jak NOP - ale ze się zdarza niezmiernie rzadko...
to nie jest tak że wszystkie szczepionki nas chronią w 100% - na przykład ta na grypę ma stosunkowo niski % skutecnosci... tylko ze wtedy jak sie zarazisz to system odpornośiowy jest juz chociaz częściowo przygotowany i szybciej zwalczy wirusa niz normalnie (nie wystarczająco szybko zeby nie doszło do infekcji, ale o tyle szybciej że objawy są łagodne)
np na ospe jest skuteczna w 95%, a podana do 3 dni po ekspozycji do 90%... a np na odrę 98-99% po przyjęciu 2 dawek takze ten, zawsze jakis tam % zostaje i wtedy jest mowa własnie o łagodnym przebiegu...
Poza tym dzieki za ostatnie słowa... wiem że jestem dość stanowacza w tym co mowie o szczepionkach, ale zwyczajnie uważam ze zdrowe dzieci należy szczepic (i nie wnika juz czy taką czy inną szczepionką) tak żeby chorych mozna było bezpiecznie nie szczepić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 17:41
Mimi1987, PLPaulina, Frufru, kate88 lubią tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka wrote:Wiesz... w produktach roslinnych tez jest zelazo, a podobno u wegan organizm sie dodatkowo adoptuje do takiej diety i więcej i lepiej przyswaja takie żelazo niż u "wszystkożerców" - wiec jak weganin je odpowiednie roślinki, to problemu tez nie bedzie miec.
kłopot jest za to z b12 i to tylko tabletkami da sie rozwiazać...
ja normalnie miesa jadłam bardzo mało, bo zwyczajnie uwielbiam weganskie jedzenie, ale w ciązy wiecznie mam na mieso ochotę... moze to przypadek i nie jedzac miesa tez bym anemii nie miała, tego nie wiem... ale moze wtedy miałabym nieodparty apetyt na płatki owsiane, albo ciecierzycę
Ja nie jem w ogóle mięsa. W tej ciąży odpycha mnie nawet widok plasterka szynki.
Ale tak jak mówisz organizm sam się dopomina. W moim przypadku pije non stop soki z buraków , wcinam szpinak, cieciorkę.Ajka lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
sayuri wrote:Zamówiłam wizytę domową i lekarka dała mi antybiotyk. Mam paskudny kaszel i mówić nie mogę. Podwyższonej temp nie kazała zbijać, chyba że skoczy powyżej 38st.
Ojej to biedna jesteś, ale bardzo dobrze że wizyta domowaoby szybko się poprawiło.
sayuri lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Moja mama zawsze twierdziła że moja krótsza ręką i stan zapalny kości w wieku niemowlęcym to od szczepionki ale o wielu latach robiąc badania i chodząc do różnych specjalistów i rehabilitację wiem że to się zdarzało częściej i przyczyn mogło być wiele. Jednak zawsze byłam szczepiona w późniejszych latach i podobno najlepsze są te nie kombinowane że niby 3 w 1 itd. Edit: pisałam bez dokończenia. I myślę że te wszystkie powikłania mogą być też przypadkowe bo zbiegł się w czasie że szczypionka lub się coś dodatkowego złożyło. Bądźmy dobrej i pozytywnej myśli:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 17:56
Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
PattisonBM wrote:A od kiedy powinnysmy zaczac liczyc te ruchy? I kiedy zaczynaja sie skurcze przepowiadajace? Jak dlugo moga sie utrzymywac przed samym porodem?
-
Ajka wrote:Nie przypominajcie mi o ospie - mialam 19 lat... i myslałam że ducha wyzione... nie polecam ospy w dorosłym życiu, szkoda że nie wiedziałam ze nie mialam.
Najzabawniejsze to to ze nie wiem jak sie zaraziłam bo to ja rozniosłam zarazę na wszystkie dzieci z którymi mialam kontakt...
-
nick nieaktualnyOdnośnie szczepionki na krztusiec to w :
5w1 i 6w1 są to wyizolowane białka krztuśca, a nie jego całe komórki, jak to jest w przypadku tego na nfz. 😉 Ta szczepionka za free jest w niezmienionej formie już od wielu, wielu lat. ☺️
My byłyśmy nią szczepione!
Plusem szczepień skojarzonych jest też mniejsza liczba substancji pomocniczych. Czyli tych które najczęściej mogą wywołać reakcję niepożądaną !!
To takie małe info odnośnie innego składu szczepionek skojarzonych i tych na nfz. ☺️
Ja ogólnie też jestem za zmniejszeniem ilości wkłuć. Sama bym nie chciała by mnie kłuli po tyle razy. A szczepionka nie jest droga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 21:00
-
Opowiem wam co mi się przydarzyło... 27+3, wpadam do lekarki między pacjentkami bo wcześniej mały nie chciał się pokazać- ciągle wtulał twarz w łożysko. No to robimy usg, wszystko fajnie, udało się zrobić przyzwoite zdjęcia. Z racji, że mąż w delegacji wysyłam mu mms, oddzwania z stanem przedzawałowym że dlaczego są dwie twarze... wracam do zdjęcia no i.. rzeczywiście:D niesamowite dla mnie- że akurat tak złożył się obraz, że pokazuje drugą twarz- same zobaczcie. Ciąża oczywiście pojedyńcza
https://zapodaj.net/bf609b08f3a59.jpg.htmlsayuri, PLPaulina, Ajka, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a te książki mamy dla mamy to myślicie że wystarcza? Tak pomyślałam ze chyba kupię jeśli to taki zbiór wiedzy wystarczający... co myślicie dziewczyny co juz czytaliście? Nie znalazłam nigdzie w dobrej cenie wiec pewnie kupie nowe
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Może nie stricte o ciąży ale o wychowywaniu dzieci od początku polecam książki Jaspera Juula i profil na fb: dziecisawazne.pl. Z takich typowo ciążowych czytam kobyłę: 1 rok życia dziecka - wiele wskazówek praktycznych np. Jak przykładać dziecko do piersi na kilka sposobów.
Takmala, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja się muszę komuś wygadać, bo mnie mąż denerwuje, walczę z nim od kilku miesięcy żeby poszedł do sasiada i zwrócił uwagę ze strasznie trzaska drzwiami, to on unika bo uważa ze to wiesniak i nie chce z nim gadać, jedynie czasami powie coś jego żonie, która tego nie robi. No tak mnie drażni, mamy mały nowy blok i tylko ten chłop zakłóca ciszę, a ja już mysle ze mi kiedyś dziecko obudzi. Ehhh możecie udać ze tego wpisu nie było, ale musiałam się wygadać
Karolllla, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny