MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJeśli skóra potrzebuję mocnego nawilżenia tzn że jest coś z nią nie tak i wymaga specjalistycznych kosmetyków a nie chemii z drogerii. 😉
Ale każdy nie może robić i myśleć to samo bo świat byłby nudny. ☺️
Dla jednych parafina to będzie podstawa pielęgnacji przy zdrowej skórze.
A dla innych to będzie stanowcze nie.
I takich różnic w poglądach będzie coraz więcej. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 09:16
-
U mnie w mieszkaniu nawiewniki g*** dają i jest sauna na drugim pietrze. U mnie będą okna otwarte no chyba, że będzie taki skwar jak rok temu to właśnie zamknięte i trzeba będzie klime kupić bo się udusimy i ugotujemy. A tak to jak da rade to najchętniej dziecko na balkonie bym zostawiała na drzemkę w wózku
mona siostra spała na największych mrozach i kuzyni w Norwegii tez. Maja się super i lepsze to niż kiszenie w mieszkaniu jak dla mnie.
Frufru, Niki2803, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Oj tak spanie na dworzu to najlepsze co może być. ☺️
Moja tak spała ale wózek musiał być w ruchu. Nie mogłam wystawić łóżeczka na ogród i śpij sobie. 🤦♀️PLPaulina lubi tę wiadomość
-
Moj mąż po kilku przypadkach dzieci prawie zywcem zagotowanych w autach, ktore ledwo odratowal czy przegrzanych od zbyt duzej ilosci ciuchow,jest mega przewrazliwiony na punkcie nie wietrzenia mieszkan czy zbyt grubego ubierania i co zawsze powtarza- lepiej zaziębic niz przegrzac... wiec dla mnie sprawa jasna. nie chce przytaczac przykladow ale wierzcie mi niektore madrosci ktore ludzie na pogotowiu przedstawiaja odnosnie niemowlakow-zaczytane z Internetu wzywaja o pomste do nieba
Frufru lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Endi1990 wrote:Moj mąż po kilku przypadkach dzieci prawie zywcem zagotowanych w autach, ktore ledwo odratowal czy przegrzanych od zbyt duzej ilosci ciuchow,jest mega przewrazliwiony na punkcie nie wietrzenia mieszkan czy zbyt grubego ubierania i co zawsze powtarza- lepiej zaziębic niz przegrzac... wiec dla mnie sprawa jasna. nie chce przytaczac przykladow ale wierzcie mi niektore madrosci ktore ludzie na pogotowiu przedstawiaja odnosnie niemowlakow-zaczytane z Internetu wzywaja o pomste do nieba
lilly. lubi tę wiadomość
-
PattisonBM wrote:Pytanko okoloposcielowo-lozeczkowe...
Baldachim nad lozeczko...radza mi zeby brac montowac aby oslonic od przeciagow ewentualnych...co sadzicie?
Lozeczko bedzue stalo "nogami" pod oknem i grzejnikiem...
Baldachim to idealna rzecz do zbierania kurzuja stanowczo odpuszczam. Ładnie wygląda tylko, nic więcej. Chyba, że chcesz go prać co chwila albo fundować dziecku przebywanie pod skupiskiem wszelkiej maści roztoczy.
-
szatanka wrote:Czyli mówicie, że wy nie gotujecie ciuszków przed pierwszym użyciem nawet? Bo "domowe" zarazki, to rozumiem, że są swoje, ale takie z fabryki to już niekoniecznie. W internetach piszą, żeby wygotować i przynajmniej dwa razy wypłukać, a potem wyprasować. Właśnie tak robię z pierwszą partią, a potem do worków próżniowych. Ale może niepotrzebnie. Zaczęłam od najjaśniejszych i martwię się o te granatowe, jak będą wyglądały po takim praniu.
Ja siary niet i chwała Bogu.lipcowka86, szatanka, Catlady lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKakarli wrote:Wystarczy latem popatrzeć na dzieci w wózkach;-) zapewniam, że znajdzie się zawsze ktoś kto zwróci uwagę gdy dziecko będzie w wózku bez czapeczki. Tych co zwrócą uwagę na dziecko w czapce pod kocem nie będzie w ogóle.
Ja za to gotuję się gdy widzę dziecko w upał z zamkniętą budką, z pieluchą do tego. 🤦♀️
Mamy nie rozumieją, że jedna warstwa więcej niż my. I to nie tyczy się już dzieci które chodzą. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 10:11
-
Jeśli chodzi o kosmetyki - to ja akosmetyczna jestem i w zasadzie na codzień sie nawet nie maluje (tylko odrobina cienia do brwi) - kremów/balsamów i innych takich nawilżaczy nie używam - bo mam od razu trądzik... kostka dove i tyle...
w zasadzie tylko latem od słońca filtr i zimą jak na mróz wychodzę to wazelina do ust i krem do rąk... więc mała też bedzie pewnie akosmetyczna
Ale tak apropos moze mi poradzicie... zaczeły mi ostatnio piety pekac, zawsze miałam super nie wymagające specjalnie "opieki", a od jakiegos czasu tragedia... wstyd isc na basen np...
Macie takie przygody w ciązy, jakies pomysly co z tym teraz zrobić...2020
2023 -
Ale się rozpisałyście dziewczyny ! Nie nadążam z czytaniem:)
Co do prania. Piorę tylko w płynie do prania biały jeleń w stopniach 60.
W 90 to ja piorę u mnie w domu tylko pościel, ścierki, no i rzeczy po.szpitalu pewnie w tym programie upiorę.
Baldachimy nie chronią przed żadnym przeciągiem 🙊🙈🙉 One są tylko przyciągaczem kurzu. Ja jak urodziłam syna to pierwsze co to mi położna kazała wywalić to ochraniacze Plus baldachim bo przyczynia się to do śmierci łóżeczkowej.
Co do kosmetyków ja kupiłam te wegańskie : Hagi baby https://hagibaby.com/pl/produkt/naturalne-mydlo-dla-dzieci-z-olejem-ryzowym/
Mam nadzieję że drugie dziecko nie będzie miało AZS 🙄 wtedy jechaliśmy z mustelą i lipikar la roche i jakieś masci robione w aptece. Ale wyleczyliśmy u niego był przypadek bo straszny alergik się okazał. Najpierw mleko i jaja . A potem doszły orzechy 😰
A na odparzenia mam linomag i sudocream w razie W.
Chusteczki nawilżające water wipes. Miesiąc temu bylam w Londynie to sobie nakupowałam bo u nas od 11 do 14 zł za paczkę A tam kupiłam po 1 funcie.
W domu generalnie stawiam na wodę i płatki kosmetyczne;)
Moje dziecko było z tych że lubiło spać na powietrzu ale tylko jak z nim chodziłam. Jak na chwilę usiadłam na ławce to od razu ryk 🙊🙈🙉🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Jak ja zazdrościłam tym mamusiom co siedziały sobie w parku z książeczką i kawką a obok dzidziuś w wózku. Mi po takich maratonach nogi w D wchodziły 🤷♀️🤷♀️🤷♀️
U mnie non stop jest hartowanie i wietrzenie w domu. Stała temperatura u nas to.19-20 stopni. W lato klima bo bym umarła. Mieszkałam 2 lata w Norwegii i ten zimny chów mi odpowiada. Dzieci tam zero chorują.
Dziewczyny wszystko trzeba poznać na własnej skórze.
Jednej sprawdzi się baldachim drugiej kosmetyki z hipp itp
Nie ma złotej rady
Uważam tylko że nie ma co przesadzać z wyparzaniem bakterii itp. Bo to też jest potrzebne do życia.
Pamiętam jak mój syn miał fazę na wywalanie smoczka. Moja teściowa non stop brała z podłogi i wrzątkiem przelewała. Jak pewnego dnia wywalił przy mnie poprostu podniosłam i mu to podałam. Moja teściowa od razu zawał 🤣🤣🤣🤣 no ale jej odpowiedziałam że Ja w domu mam posprzątane i nie ma potrzeby wyparzać czystego smoka 🤭🤭🤭🤭
Czy u Was też tak wieje. U nas masakra ... jestem teraz tydzień z Młodym sama bo mąż w delegacji. A u nas 1 dzień i wagary nie miałam siły wstać żeby zawieźć do przedszkola 🤷♀️
Kakarli lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
PLPaulina wrote:Hahahaha dokładnie.. 🤣
Ja za to gotuję się gdy widzę dziecko w upał z zamkniętą budką, z pieluchą do tego. 🤦♀️
Mamy nie rozumieją, że jedna warstwa więcej niż my. I to nie tyczy się już dzieci które chodzą. ☺️
Kurde Ja nie rozumiem tego fenomenu przykrywania budek pieluchami albo kocami????? Po co ????
Kurczę czy nie można kupić parasolki do wózka 🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Karolllla wrote:Dla mnie największym „hitem” jest oblizywanie smoczka przez rodziców Fuuuuuuuujjjjjjjjj na samą myśl mnie trzęsie 🤦🏼♀️ Kto to wymyślił to nie wiem, że niby w twojej paszczy jest sterylnie 😅
O fujjjj seriooo?????20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
nick nieaktualny
-
Niby fuj, ale jak faktycznie nie ma jak umyć, a smoczek konieczny, to co zrobić... xD
PattisonBM lubi tę wiadomość