MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie jest możliwość znieczlenia, to mój pierwszy poród, nie wiem czego się spodziewać, z drugiej strony nie chce sobie zaszkodzić. Ale zarzynać też nie chcę. Ale jak czytam ile organizmów tyle reakcji i dużo własnie zalezy od anestezjologa, jak poda znieczulenie. Moja przyjaciółka była jak naćpana po znieczuleniu. Z kolei druga dopiero na partych poczuła moc znieczulenia.
Siostra moja miała skurcze bardzo silne (brak znieczulenia) ale bez rozwarcia, podali oksy i zaczeło spadac tetno Małej i zrobili cc.
-
Ehh ile kobiet tyle różnych historii... Powiem Wam że mi się już śni akcja porodowa i myślę o tym jak to będzie 😁 ja z tych co muszą mieć wszystko zaplanować e a tego akurat przewidzieć się nie da.. Więc trochę się zaczy
Nam stresować jak np w nocy się zacznie to kto mnie zawiezie 60km do szpitala a kto zostanie z Synem.. Masakra 😂 -
nick nieaktualnyU mnie jeśli zapadnie decyzja o porodzie sn to nie mogą mi podać oksytocyny.
Ale ogólnie to jeszcze nie wiem co mnie czeka.
I chyba bardziej od porodu przeraża mnie wizja organizacji tego wszystkiego.
Podróży do szpitala, mąż musi się zająć córką oby wtedy był w pobliżu.
Jak Hania zniesie noce beze mnie. Jak zareaguje na dzidzię w domu. 😬😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 13:30
-
PLPaulina wrote:U mnie jeśli zapadnie decyzja o porodzie sn to nie mogą mi podać oksytocyny.
Ale ogólnie to jeszcze nie wiem co mnie czeka.
I chyba bardziej od porodu przeraża mnie wizja organizacji tego wszystkiego.
Podróży do szpitala, mąż musi się zająć córką oby wtedy był w pobliżu.
Jak Hania zniesie noce beze mnie. Jak zareaguje na dzidzię w domu. 😬😬 -
No ja też z tych co lubią mieć wszystkonzaplanowane i pod kontrolą ale no niestety. Jeszcze do tego stresuje się tym ze moja gin chce abym urodziła do 39tc A ja myślałam że będę sobie spokojnie czekać aż mała sama zechce przyjść na świat A tu dostałam info że będzie wywoływane (czyli z tego co czytam bardziej bolesne niż naturalnie samoistnie) więc się poryczałam wcziraj ale dzisiaj już trochę lepiej 🙈 chociaż wiem na co sie nastawić mniej więcej
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
nick nieaktualnyTakmala wrote:No ja też z tych co lubią mieć wszystkonzaplanowane i pod kontrolą ale no niestety. Jeszcze do tego stresuje się tym ze moja gin chce abym urodziła do 39tc A ja myślałam że będę sobie spokojnie czekać aż mała sama zechce przyjść na świat A tu dostałam info że będzie wywoływane (czyli z tego co czytam bardziej bolesne niż naturalnie samoistnie) więc się poryczałam wcziraj ale dzisiaj już trochę lepiej 🙈 chociaż wiem na co sie nastawić mniej więcej
-
nick nieaktualnyTakmala wrote:No ja też z tych co lubią mieć wszystkonzaplanowane i pod kontrolą ale no niestety. Jeszcze do tego stresuje się tym ze moja gin chce abym urodziła do 39tc A ja myślałam że będę sobie spokojnie czekać aż mała sama zechce przyjść na świat A tu dostałam info że będzie wywoływane (czyli z tego co czytam bardziej bolesne niż naturalnie samoistnie) więc się poryczałam wcziraj ale dzisiaj już trochę lepiej 🙈 chociaż wiem na co sie nastawić mniej więcej
-
PLPaulina wrote:A czemu chcę ci wywoływać ?
Ze niby lepiej dla dziecka bo test obciążenia glukoza wyszedł mi słabo więc stwierdzoną cukrzyca ciążowa. Wiem że zdania są podzielone na ten temat ale skoro ona z patologi ciąży na polnej gdzie połowa z cukrzyca tu chyba wie co mówi.. Jeszcze bede dopytywac no troszkę byłam w szoku i mało co pytalamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 14:09
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Też lubię mieć wszystko zaplanowane, a tu się nie da
wizja podróży do szpitala i tych wszystkich procedur mnie niepokoi... Ale staram się nie myśleć za wiele...
Nie wiem, czy to z niewiedzy czy wiary w siebie ale chciałabym uniknąć zzo... Powtarzam sobie, że jestem dzielna, tyle przeszłam, to dam radę... -
Też bym chciała bez zzo ale tak naprawdę nie wiemy co nas czeka. Jeśli będę rodzić w szpitalu gdzie będzie do tego dostęp i faktycznie nie będę dawała rady to możliwe że się zdecyduje ale to chyba wcześniej niż 7cm rozwarcia. Położne mówią że na tym etapie to przychodzi kryzys i już sensu za dużego nie ma że lepiej wytrzymać jak już się tyle wytrzymało
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Takmala wrote:No ja też z tych co lubią mieć wszystkonzaplanowane i pod kontrolą ale no niestety. Jeszcze do tego stresuje się tym ze moja gin chce abym urodziła do 39tc A ja myślałam że będę sobie spokojnie czekać aż mała sama zechce przyjść na świat A tu dostałam info że będzie wywoływane (czyli z tego co czytam bardziej bolesne niż naturalnie samoistnie) więc się poryczałam wcziraj ale dzisiaj już trochę lepiej 🙈 chociaż wiem na co sie nastawić mniej więcej
-
Mysza1986 wrote:U mnie też będzie info o wywołania porodu wcześniej właśnie ze wzgl na cukrzycę ciążowa jak Mały będzie gotowy ale ja się z tego cieszę wolę to niż miałby się rodzic za duży (zależy mi żeby rodzic SN)
moja narazie jest raczej sredniej wagi A u Ciebie? Raczej duży maluszek czy mały? U mnie w 27+1 ok 915g
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Takmala wrote:W takim przypadku wiadomo
moja narazie jest raczej sredniej wagi A u Ciebie? Raczej duży maluszek czy mały? U mnie w 27+1 ok 915g
U nas w 30+0 tc wazy 1792g ale lekarz wciąż mnie straszy że to 70 centyl i że jest spory jak "na swój wiek". Wczoraj na wizycie powiedział że jeśli w 37 tc będzie widział że mały jest gotowy by przyjść na świat, to damy mu z tydzień na wyjście na świat a jak mu się nie będzie spieszyło to go "pospieszymy" że niby przy cukrzycy ciążowej to lepsze niż przechodzenie i czekanie. Nie wiem jak inni lekarze na to patrzą...
PS też się wybieram na PolnąFrufru, Takmala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTakmala wrote:(Wywoływanie oczywiście jak sama do tego czasu nie urodze)
Ze niby lepiej dla dziecka bo test obciążenia glukoza wyszedł mi słabo więc stwierdzoną cukrzyca ciążowa. Wiem że zdania są podzielone na ten temat ale skoro ona z patologi ciąży na polnej gdzie połowa z cukrzyca tu chyba wie co mówi.. Jeszcze bede dopytywac no troszkę byłam w szoku i mało co pytalam
Mnie przez cukrzycę ciążę zakończyli w 37+6. 😊
I właśnie ciągle jestem w zawieszeniu przez to wszystko. Bo mnie wywoływać nie mogą. I nie wiem co zdecydują. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 14:58
-
nick nieaktualnyU mnie w szpitalu wywołują tylko ciążę z cukrzycą niewyrównaną. Nie każdą jak leci. ☺️
Moja córcia nie jest na razie zbyt duża - 1190g było w 26+5.
Starsza wypadała wieksza. Ale według lekarzy w normie. 👍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 14:57
-
Mysza1986 wrote:U nas w 30+0 tc wazy 1792g ale lekarz wciąż mnie straszy że to 70 centyl i że jest spory jak "na swój wiek". Wczoraj na wizycie powiedział że jeśli w 37 tc będzie widział że mały jest gotowy by przyjść na świat, to damy mu z tydzień na wyjście na świat a jak mu się nie będzie spieszyło to go "pospieszymy" że niby przy cukrzycy ciążowej to lepsze niż przechodzenie i czekanie. Nie wiem jak inni lekarze na to patrzą...
PS też się wybieram na Polną
Ej to u mnie podobny przypadek. Bo ja 29+5 i mały miał 1700g, tyle że gin mówił że waga spoko, też się bujam z cukrzycą i nadciśnieniem, wszystko ustabilizowane. 16 mam wizytę, to dopytam co i jak, ale nic nie wspominał mi o wcześniejszym zakończeniu ciąży, mimo że drążyłam temat przeciwskazań do porodu w wybranym szpitalu i cc... Tyle, że ja inny szpitalMysza1986 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny na dzień kobiet ale 10.03 są wykłady na Polnej w Poznaniu może ktoś ma ochotę iść
https://facebook.com/events/s/dzien-kobiet-na-polnej-o-seksi/607527489993007/?ti=cl
Do tego podobno będzie mozna zapisać się w przerwie warsztatowej na zwiedzanie porodowki
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
nick nieaktualny
-
Takmala wrote:Dziewczyny na dzień kobiet ale 10.03 są wykłady na Polnej w Poznaniu może ktoś ma ochotę iść
https://facebook.com/events/s/dzien-kobiet-na-polnej-o-seksi/607527489993007/?ti=cl
Do tego podobno będzie mozna zapisać się w przerwie warsztatowej na zwiedzanie porodowki -
Mysza1986 wrote:zapisałam się 😉
No to sie widzimy:)Mysza1986 lubi tę wiadomość
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.