WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimi... ja w pierwszej ciąży przytyłam 27kg teraz mysle ze mam cos kolo 15 wiec mam to generalnie w tylku;) nikt mi nigdy uwagi nie zwrocil ze za dużo czy za mało. Zrzuciłam w rok wszystko to i teraz zrzuce, poki co ekscytuje sie ze moge w nocy wstac chapnąc kawał kiełbasy suchej zapic jakims sokiem i isc dalej spac- kiedy jak nie teraz... nie odmawiam sobie niczego, bo zaraz ta bajka sie skonczy i czlowiek bedzie chcial pezyzwoicie wygladac :p

    MIMI, PLPaulina lubią tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 9 kg, ale jakbym się zaważyła na czczo i bez ubrań to może i okazać się że 8kg... Schudłam w szpitalu, conajmniej 1kg... Mam cichą nadzieję, że po porodzie będzie tyle samo kg co przed ciążą. Jakoś w 3 trymestrze nie mam apetytu i generalnie nie specjalnie tyję. Teraz w szpitalu jak mam leki na zgagę to mogłabym nawet jeść, ale jakoś tak się odzwczsilsm i wystarczy mi to co dają

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 23:05

    MIMI lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, a masz ostateczny termin cc? I jak w ogóle klimat w szpitalu, personel cały czas w maseczkach itd.? Widzę na ich FB, że co chwile jakieś wsparcie od różnych firm dostają. W czwartek mam swojego doktorka ciekawa jestem co powie odnośnie rozwiązania z cukrzycą, co i jak kiedy.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    A jak u Was z wagą? Ja przytyłam 14 kg, lekarz cały czas każe mi kontrolować, twierdzi że dużo. Mi się też tak wydaje, planowałam 12... ale że mam wilczy apetyt to wyszło jak wyszło. Tak naprawdę to tylko na twarzy widać no i brzuszek oczywiście. Jak miałyście w pierwszych ciążach? Szybko udało Wam się zrzucić? Ja nie ukrywam że zawsze bardzo kontrolowałam wagę i trochę mam żal do siebie że teraz tak odpuściłam.


    W pierwszej przytyłam 9 kg i każdy krzyczał że mała ciąża. Że nic nie jem 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️A urodziłam 4210. Szybko zżuciłam A nawet ważyłam mniej niż przed ciążą.

    Teraz mam już 11 kg na plusie. I nikt nic nie mówi 🤣

    Podobno do 15 kg to tak zdrowo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 23:13

    MIMI lubi tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Ajka, a masz ostateczny termin cc? I jak w ogóle klimat w szpitalu, personel cały czas w maseczkach itd.? Widzę na ich FB, że co chwile jakieś wsparcie od różnych firm dostają. W czwartek mam swojego doktorka ciekawa jestem co powie odnośnie rozwiązania z cukrzycą, co i jak kiedy.

    Niby mam, ale mi sie to nie podoba... teoretycznie mam miec CC w 38+0... Boje ze za wczesnie... Ze mala nie dosc, ze ma wade, to sie jeszcze za wczesnie urodzi...

    Niby we wtorek powtarzaja badania i jakby nie bylo jakies tragedii, tzn nie pogorszylo sie to moze zostania jeszcze tydzien. Nie wiem. To cale przyspieszanie jestvtylko ze wzgledu na mnie, bo Weronika jest bezpieczna i nic jej nie grozi... I mam wyrzuty sumienia ze nie bedzie miec z mojego powodu optymalnego rozwiazania.

    Do tego nie sa w stanie powiedziec co mi dolega, tylko ze watroba sie bardzo uszkadza, ale nadal filtruje zupelnie normalnie i zecto nie cholestaza, ani ostre stluszczenie watroby, ani HELLP, ani nie kamienie w drogach zolciowych, ani nie wirusy...

    Na patologii aktualnie cisza spokoj i same pacjentki dlugoterminowe... Z maseczkami w swieta zluzowali troche... Przynajmniej jesli chodzi o pacjentki... Lekarze nie kontaktuja sie miedzy oddzialami i takie tam. Pewnie inaczej jest na porodowce, gdzie duzy przemial pacjentek. No ale u nas osta5nio nikt nie laduje, wiec chyba tam tez nie ma jakiegos sajgonu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 23:53

    2020 :)
    2023 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze współczuje tej niewiadomej. Oby wyniki były w miarę i jeszcze z tydzień przetrzymali jeśli czujesz, że tak będzie lepiej.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a co to jest ten skurcz krzyżowy? Jak byście to opisały? Bo ja się ostatnio właśnie dowiedziałam od koleżanki o ich istnieniu. Przyznam, że mnie teraz zmartwiłyście, bo ja z reguły mam bardzo bolesne miesiączki, ale to raczej przez endometriozę (w zasadzie odkąd mi ją wypalili, to już nie były bolesne) i zawsze przy miesiączce bolało mnie w krzyżu. Czy to to?

    Ja przytyłam dotąd 11,5 kg. Liczyłam na 10 kg, ale trudno. Po nagłym przybraniu 5 kg na początku 7. miesiąca od 2 miesięcy znowu tyję średnio 2 kg miesięcznie. Czytałam, że w ostatnich tygodniach ciąży można nawet stracić do 2 kg, ale nie wiem, ile w tym prawdy. Ja apetyt mam umiarkowany, jemy 3 albo nawet tylko 2 posiłki dziennie + 2-3 przekąski. Niestety wśród nich muszą być słodycze :/ Ale i tak jem o wiele mniej niż się obawiałam przed ciążą, głównie z powodu męczącej mnie coraz bardziej zgagi.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi - 17 kg :(

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja juz mialam tak 12.5 na plus,ale teraz ostatnio znow spadlam na 11kg na plus i tak trwam...
    To tez przez ta diabelna zgage i 1/4 zoladka jaka mam...
    Wystarczy mi 1/2 kanapki na sniadanie i pare kesow z obiadu..
    Jakis kabanosek i owoc na kolacje...

    Ajka ze tak glupio zapytam...te proby watrobowe to badanie standardowe w ciazy? Bo ja np tez czasem od watroby mam jakies bole...wtedy sylimarol i rapacholin ida w gre...a teraz nikt mi tych prob nie robil...
    Ajka czyli CC masz za kilka dni tak? Moze uda sie przetrzymac jeszcze ten tydzien...trzymam kciuki...

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży przytyłam nie całe 30kg. Na 10 msc córki ważyłam -1kg jak przed ciążą. 😊
    Teraz ? 🤔 +16kg.
    W obu ciążach dieta. Ale w 1 miałam straszne obrzęki. Teraz nadal chodzę w normalnych butach.😅

    Ale ja nie z tych co płaczą na każdy kilogram na plusie. Wiadomo, że mnie to nie cieszy ani nic.
    Ale nie oceniam siebie i innych poprzez wagę. Nie w tej sposób patrzę na człowieka. I szczerze to nie rozumiem tego zafiksowania na punkcie cyferek.

    Frufru, PattisonBM lubią tę wiadomość

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cała noc bóle okresowe :( teraz jest ok, jeszcze dziś dziadek Świętej Pamięci mi się śnił, zmieniałam mu pościel i mówię do niego: dziadek jutro nie przyjdę do Ciebie bo muszę urodzić 😱
    Chodź myślę że to jeszcze trochę potrwa, może w tym tygodniu?

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    To ja juz mialam tak 12.5 na plus,ale teraz ostatnio znow spadlam na 11kg na plus i tak trwam...
    To tez przez ta diabelna zgage i 1/4 zoladka jaka mam...
    Wystarczy mi 1/2 kanapki na sniadanie i pare kesow z obiadu..
    Jakis kabanosek i owoc na kolacje...

    Ajka ze tak glupio zapytam...te proby watrobowe to badanie standardowe w ciazy? Bo ja np tez czasem od watroby mam jakies bole...wtedy sylimarol i rapacholin ida w gre...a teraz nikt mi tych prob nie robil...
    Ajka czyli CC masz za kilka dni tak? Moze uda sie przetrzymac jeszcze ten tydzien...trzymam kciuki...

    Nie, nie standardowe... sama sobie zrobiłam, bo dostałam alergii i bałam się czy to czasem nie cholestaza... Jakbym kilka godzin poczekała to zobaczyłabym wysypki i już się nie przejmowała... Siedziałabym teraz w domu bez żadnych badań. A że czuję się świetnie, to nikt by nic nie wiedział...


    2020 :)
    2023 :)
  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Nie, nie standardowe... sama sobie zrobiłam, bo dostałam alergii i bałam się czy to czasem nie cholestaza... Jakbym kilka godzin poczekała to zobaczyłabym wysypki i już się nie przejmowała... Siedziałabym teraz w domu bez żadnych badań. A że czuję się świetnie, to nikt by nic nie wiedział...
    Ja ostatnio tez zrobiłam jakieś badania na własna rękę i dostałam mega bure od lekarza, że niepotrzebnie, dopóki nie ma objawow to mam nic dodatkowo nie robić i nie wydawać kasy. Wg niego kobiety w ciazy maja różne odchylenia w wynikach i potem niepotrzebnie panikują. W sumie nie wiadomo co lepsze😏 gdybys nie sprawdziła to byłabyś w domu i pewnie byłaby planowana cesarka pozniej. Z drugiej strony nie wiadomo jaki to ma wpływ na Ciebie, chociaż skoro nie ma objawow to może nic się nie dzieje.

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bóle krzyżowe jakby ci to opisać... najprosciej jakby ktoś ci walił siekierą przez plecy :p Nie wiem, może sznurem w pasie sciskał...nie chce być drastyczna;) Ja miałam bo dostałam oksytocyne niestety, tym razem będę się modliła o jej niepodawanie <3

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endi1990 wrote:
    bóle krzyżowe jakby ci to opisać... najprosciej jakby ktoś ci walił siekierą przez plecy :p Nie wiem, może sznurem w pasie sciskał...nie chce być drastyczna;) Ja miałam bo dostałam oksytocyne niestety, tym razem będę się modliła o jej niepodawanie <3

    Siekiera to odpowiednie słowo 🥴 u mnie jeszcze były takie „kołki rozporowe” rozpierają biodra. Czułam jak mi się kości rozchodzą a na myśl przyszły średniowieczne tortury. Ja nie dostałam oksytocyny u mnie poszło szybko ale ta godzina jakaś masakra

    Carla
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży +9 kg (58 w dniu porodu) teraz 8 kg i 57 kg, czyli identyko. M 3 dobie po porodzie +2,5 a w 6 dobie po urodzeniu waga sprzed ciąży 49 kg. Intensywne karmienie i spadłam niedługo potem do 46 kg ... nawet do 44 było, ale to już było za mało i czułam ze muszę 2-4 kg przytyć. Ale niska jestem 162 cm. Teraz obawiam się, że już mój brzuch nie będzie ładny bo druga ciąża i 35 lat prawie

    Carla
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie coś ok 10 kg na plus.
    A mam takie głupie pytanie, może nie na miejscu... Do dziewczyn które to przeżyły... Czy ból przy poronieniu jest podobny do porodowego? Ja miałam mega skurcze wtedy i bolało bardzo...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak na razie 10.5kg na plusie i dobrze mi z tą wagą😁
    Pół godz temu miałam pierwszy skurcz i trwał 20sekund. Nie szedł tak od samej góry tylko od połowy brzucha całkiem na dół. To chyba są przepowiadajace?
    Miesiączki miałam bardzo straszne, zwijałam się z bólu, nie mogłam normalnie funkcjonować i to było takie odczucie że wszystko w środku rozchodzi mi się na boki i jak by ktoś wsadził rękę i paznokciami w środku wyrywał po kawałku. Coś okropnego. Jeżeli takie są bóle porodowe to dam radę tym bardziej że skurcze pojawiają się i znikają a ból miesiaczkowy trzy dni non stop.

    mwm lubi tę wiadomość

    iv09sg18eb4gszsc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki2803 wrote:
    Jak na razie 10.5kg na plusie i dobrze mi z tą wagą😁
    Pół godz temu miałam pierwszy skurcz i trwał 20sekund. Nie szedł tak od samej góry tylko od połowy brzucha całkiem na dół. To chyba są przepowiadajace?
    Miesiączki miałam bardzo straszne, zwijałam się z bólu, nie mogłam normalnie funkcjonować i to było takie odczucie że wszystko w środku rozchodzi mi się na boki i jak by ktoś wsadził rękę i paznokciami w środku wyrywał po kawałku. Coś okropnego. Jeżeli takie są bóle porodowe to dam radę tym bardziej że skurcze pojawiają się i znikają a ból miesiaczkowy trzy dni non stop.
    Ja tez mam skurcze 😱 zaczęły się w nocy pare razy się obudziłam ale zanikały, teraz miałam jeden taki mocny ze nie da się tego pomylić, od góry, brzuch twardy jak głaz. Może mnie wody zaleją w lany poniedziałek 🤣

  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    U mnie coś ok 10 kg na plus.
    A mam takie głupie pytanie, może nie na miejscu... Do dziewczyn które to przeżyły... Czy ból przy poronieniu jest podobny do porodowego? Ja miałam mega skurcze wtedy i bolało bardzo...
    ja mialam podawany cytotec na rozwarcie szyjki zeby oczyscic sie przed lyzeczkowaniem i bole te byly co prawda takie jak podczas porodu tzn dosyc regularne i w formie skurczow ale na pewno intensywnoscia i czasem trwania sie roznily. no wiadomo rozwarcie do dajmy na to 2 cm 9t ciazy bedzie mniejszym bolem niz do 10cm i wypchnieciu 3 kg klocka, ale mozna je teoszke porownac

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
‹‹ 733 734 735 736 737 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ