MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie mega mnie rozpiera na dole ale to cały czas jak na okres.
Widzicie ja już rodziłam A sama nie wiem czy to już to 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ nie wiem czy już straszyć męża aaaaa Oszaleje.
Położyłam się chwilę w sypialni . Mały się rusza i nie wiem co.robić 🤷♀️
Nic mi nie wycieka nie odpada....20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Karuzele mam od siostry, tak nie wiem czy bym kupiła.
Kurcze skurcze wciąż mam tak samo i nie wiem co robić. Czekać aż będą co 5min czy na odejście wód. No jestem zielona w tym. Nie chce jechać do szpitala za wcześnie bo znowu trafię na oddział a nie porodowe A z drugiej strony mam 1.5h do szpitala. Przed chwilą miałam mega skurcz że aż mnie zgięło w pół.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 12:48
-
Niki2803 wrote:Karuzele mam od siostry, tak nie wiem czy bym kupiła.
Kurcze skurcze wciąż mam tak samo i nie wiem co robić. Czekać aż będą co 5min czy na odejście wód. No jestem zielona w tym. Nie chce jechać do szpitala za wcześnie bo znowu trafię na oddział a nie porodowe A z drugiej strony mam 1.5h do szpitala. Przed chwilą miałam mega skurcz że aż mnie zgięło w pół.
Niki jeśli masz skurcze regularne i się nasilają to nie czekaj tylko jedź, 1,5h do szpitala to kawał drogi... Tymbardziej że miałas śluz z krwią w szpitalu. Ja bym chyba jechała, ale wychodzę z założenia ze dopoki nie będę pewna to się nie ruszam z domu 😉 prysznic i jeśli przechodzi to fałszywy alarm, jeśli prysznic nie pomaga to czas jechać -
Lilly, myślę że to co Ci wyleciało to pozostalosc po Mężu zmieszana z Twoim sluzem. Po seksie nie oceniałabym takich rzeczy jako czop
Ale może się mylę
Endi1990, lilly., Mimi1987 lubią tę wiadomość
-
Kira91 wrote:Lilly, myślę że to co Ci wyleciało to pozostalosc po Mężu zmieszana z Twoim sluzem. Po seksie nie oceniałabym takich rzeczy jako czop
Ale może się mylę
Bona, lilly., Karolllla, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Kira91 wrote:Niki jeśli masz skurcze regularne i się nasilają to nie czekaj tylko jedź, 1,5h do szpitala to kawał drogi... Tymbardziej że miałas śluz z krwią w szpitalu. Ja bym chyba jechała, ale wychodzę z założenia ze dopoki nie będę pewna to się nie ruszam z domu 😉 prysznic i jeśli przechodzi to fałszywy alarm, jeśli prysznic nie pomaga to czas jechać
-
Niki ja też bym chyba już jechała jeżeli 1,5 h do szpitala masz. Z zaleceń położnej niby jechać jak się ma co 5-6 min. Ale u Ciebie to się może zadziać w trasie . Także życzę Ci kochaniutka szerokiej drogi i trzymam kciuki 😘
Niki2803 lubi tę wiadomość
-
Karolllla wrote:Ja miałam dokładnie taką galaretkę
przezroczysto żółta, to jest to
Dokładnie tak! 🙈😍
Ile wcześniej wypadł przed rozpoczęciem akcji?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Kira91 wrote:Lilly, myślę że to co Ci wyleciało to pozostalosc po Mężu zmieszana z Twoim sluzem. Po seksie nie oceniałabym takich rzeczy jako czop
Ale może się mylę
No właśnie dlatego się zastanawiam, z drugiej strony było to dobę po, jednak trochę inne niż zawsze no i już czasowo tez może byc3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Endi1990 wrote:Ja jako pierworodka nie mialam zadnych watpliwosci ze cos co ze mnie wylecialo nie jest "normą". Jest gestszy od śluzu, podbarwiony czymś, prawie jak smarki ale takie z infekcja bakteryjna hahaha
Dokładnie taki smarko-glut 😂3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Bona wrote:Dziewczyny macie karuzele do łóżeczek ? Czy uważacie to za zbędny gadżet ?
Miałam od szwagrów, jak miał tak 3-6 miesięcy bardzo się nią interesował, machał rączkami i nóżkami w łóżeczku, czasem po dwóch godzinach pada i spał pod karuzelką. Także wg warto kupić używana lub od kogoś pożyczyć na ten moment. Szkoda inwestować nie wiadomo ile kasy na 3-4 miesiące.
Ps. Wiem cudne są te pastelowe, ale ja miałam z takimi intensywnymi kolorami i strasznie na nią był nakręcony. I kupcie z taka melodyjka żeby Was nie wkurzała hahah w ogóle zabawki grające to osobna historia - czasem szlag może trafić takie są irytująceWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 14:07
Bona lubi tę wiadomość
Carla -
nick nieaktualnyBona wrote:Dziewczyny macie karuzele do łóżeczek ? Czy uważacie to za zbędny gadżet ?
Noworodki tego nie widzą bo ich wzrok tego nie ogarnia.
Wiek w którym maluchowi może się to spodobać jest trochę większy. I nie zdarzyło mi się by córka wtedy leżała i patrzyła na to tak bez życia. 😅 3s patrzenia i zaraz obroty, wędrówki po łóżku. Inne priorytety.
Ale fakt - ogólnie pastelowe słodkie koloru nie są dla maluchów. One tego nie ogarniają. Lepsze jest wszystko w kontrastowych kolorach.
I tutaj bardziej sprawdziły się inne rzeczy które gdzieś na łóżeczku montowałam. Lub co córce się bardziej podobało - na podłodze.
- książeczki kontrastowe które można na szczebelki też montować
- mata też najlepiej właśnie w takich wyrazistych kolorach
- różne struktury
Sporo mamy też maskotek : "mom's"Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 14:33
Bona lubi tę wiadomość
-
Carla wrote:Miałam od szwagrów, jak miał tak 3-6 miesięcy bardzo się nią interesował, machał rączkami i nóżkami w łóżeczku, czasem po dwóch godzinach pada i spał pod karuzelką. Także wg warto kupić używana lub od kogoś pożyczyć na ten moment. Szkoda inwestować nie wiadomo ile kasy na 3-4 miesiące.
Ps. Wiem cudne są te pastelowe, ale ja miałam z takimi intensywnymi kolorami i strasznie na nią był nakręcony. I kupcie z taka melodyjka żeby Was nie wkurzała hahah w ogóle zabawki grające to osobna historia - czasem szlag może trafić takie są irytujące