MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Mega współczuję bólu bez efektu 🙁🙁😣 mam nadzieję że jutro pójdzie bez krzyżowych albo zlitują się i zrobią CC jeżeli sobie tego życzyszHortensja wrote:Ze względu na hipotrofię. Od 11 do 18 bóle krzyżowe, dosłownie jakby ktoś łamał mi kości i 1.5 cm rozwarcia!!! Obecnie wszystko przeszło. Zobaczymy co jutro.
Hortensja lubi tę wiadomość
INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃 -
Drzemka wrote:Carla, komunikat o wystawionym zwolnieniu jest od razu. Natomiast samo zwolnienie pojawia się kolejnego dnia.
Nie mam nic, ani komunikatu, ani zwolnienia. Cóż, może jutro „wskoczy”. Na stronie ZUS piszą tak:
„Lekarz przekazuje zaświadczenie lekarskie e-ZLA elektronicznie do ZUS. ZUS udostępnia e-ZLA płatnikowi składek (np. pracodawcy) na jego profilu na PUE ZUS nie później niż w dniu następującym po dniu otrzymania e-ZLA (bez podawania numeru statystycznego choroby). Informacja ta jest przekazywana także ubezpieczonemu (m.in. pracownikowi) posiadającemu profil ubezpieczonego/świadczeniobiorcy na PUE ZUS”
Także poczekam i jutro będę się martwić ...Carla -
Czemu to wszystko nie może iść gładko? Od razu? Tylko się zatrzymuje... Ehhh jak u mnie, dziś praktycznie zero skurczy po ktgHortensja wrote:Ze względu na hipotrofię. Od 11 do 18 bóle krzyżowe, dosłownie jakby ktoś łamał mi kości i 1.5 cm rozwarcia!!! Obecnie wszystko przeszło. Zobaczymy co jutro.
Sayuri jak u Ciebie?
A u Ciebie Bona? Ty za dwa dni termin. Jaki plan?
Mimi1987 u Ciebie jaki plan dalej?
Mimi1987, Hortensja lubią tę wiadomość
-
Hortensja wrote:Ze względu na hipotrofię. Od 11 do 18 bóle krzyżowe, dosłownie jakby ktoś łamał mi kości i 1.5 cm rozwarcia!!! Obecnie wszystko przeszło. Zobaczymy co jutro.
Współczuję, bóle krzyżowe są straszne, miałam je. Z tym, że przy pierwszym dziecku w ciągu 40 minut z 4 cm -10 cm się zrobiło. Także chociaż były efektywne, myślałam, że umrę. Teraz boje się ich cholernie 😫
Ja wspominam to, jakby mi ktoś wbijał siekierę w plecy i kołki rozporowe w biodra i miednicę, tak właśnie sobie wyobrażałam średniowieczne tortury. Oby ruszyło, powodzenia. Zbieraj siły. Obyś niedługo już maleństwo tuliła zdrowe 🙂
Hortensja lubi tę wiadomość
Carla -
Jeheria wrote:Czemu to wszystko nie może iść gładko? Od razu? Tylko się zatrzymuje... Ehhh jak u mnie, dziś praktycznie zero skurczy po ktg
Sayuri jak u Ciebie?
A u Ciebie Bona? Ty za dwa dni termin. Jaki plan?
Mimi1987 u Ciebie jaki plan dalej?
No u mnie nic się nie dzieje. Więc sprzątam szoruje płytki w łazience zobaczymy
Ja mam sugerować się terminem z USG czyli 11.05 także ten czekam...20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Dziewczyny, tu kciuki cały czas zaciśnięte za Wasze akcje porodowe!
Endi, po prostu horror! Ja bym na babę naskarżyła, ale z drugiej strony wygląda to jakby nie przekroczyła żadnych uprawnień. Po prostu się nad Tobą popastwiła w ramach obowiązującego prawa. Co za babsztyl przebrzydły.
A ja mam znowu dzień schizy z powodu ruchów. Niby jak siądę i posiedzę, to się łaskawie ruszy panna, ale generalnie odczuwam całość jako pogorszenie i mocno rozważam wizytę na IP. Jeśli podczas wieczornego serialu nie będzie zwyczajowych tańców w brzuchu, to jadę sprawdzić.
Karollla, tak mi się przypomniało, że nie odpowiedziałam Ci na ten post o wózku Muuvo Quick - mówisz, że wrażenia dobre? A amortyzacja i podbijanie na krawężnikach? Bo mam lekkie obawy, że to może być słaby punkt tego wózka. Tak ogólnie to zachwyca mnie, jak cicho chodzi, na razie po mieszkaniu, ale nie sądzę, żeby na dworze wiele się zmieniło.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Jeheria dziś byłam na Ktg i zero skurczy. Jak do czwartku czyli do terminu nie urodzę to mam skierowanie do szpital na piąteka. Zdziwiłam się że tak szybko ale może i lepiej. Szybciej z głowy będzie poród.. dziś posprzątałam całe mieszkanie , spacer zaliczyłam, jeszcze o męża chciałabym zachaczyć i pozostało mi tylko mieć nadzieję że w dwa dni samo się rozkręci.
INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃 -
Ja też codziennie coś wymyślam do roboty... Jutro ciuchy poprzegladam do odrzucenia. Codziennie odkurzam 🤦 psowi piłkę kopię i chodzę po ogródku, mąż mi już zabrania na dalekie spacery chodzić.. to u mnie z USG 1 trymestru było na 4 maj.Mimi1987 wrote:No u mnie nic się nie dzieje. Więc sprzątam szoruje płytki w łazience zobaczymy
Ja mam sugerować się terminem z USG czyli 11.05 także ten czekam...
Mimi1987 lubi tę wiadomość
-
U mnie też dziś były chwile grozy, już miałam na ip jechać po południu. Na ktg Mały miał tylko 2 akceleracje przez pierwsze minuty ktg potem zasnął i się nie ruszał w ogóle, ale lekarz powiedział że ok, że śpi. Poczytałam trochę i fakt jak się rusza to mają być te akceleracje. W ciągu dnia też bardzo słabo. Ale teraz już jak zawsze na szczęście ale trzymam rękę na plusie. Lepiej pojechać i sprawdzić.szatanka wrote:Dziewczyny, tu kciuki cały czas zaciśnięte za Wasze akcje porodowe!
Endi, po prostu horror! Ja bym na babę naskarżyła, ale z drugiej strony wygląda to jakby nie przekroczyła żadnych uprawnień. Po prostu się nad Tobą popastwiła w ramach obowiązującego prawa. Co za babsztyl przebrzydły.
A ja mam znowu dzień schizy z powodu ruchów. Niby jak siądę i posiedzę, to się łaskawie ruszy panna, ale generalnie odczuwam całość jako pogorszenie i mocno rozważam wizytę na IP. Jeśli podczas wieczornego serialu nie będzie zwyczajowych tańców w brzuchu, to jadę sprawdzić.
Karollla, tak mi się przypomniało, że nie odpowiedziałam Ci na ten post o wózku Muuvo Quick - mówisz, że wrażenia dobre? A amortyzacja i podbijanie na krawężnikach? Bo mam lekkie obawy, że to może być słaby punkt tego wózka. Tak ogólnie to zachwyca mnie, jak cicho chodzi, na razie po mieszkaniu, ale nie sądzę, żeby na dworze wiele się zmieniło.
-
Jeheria wrote:Ja też codziennie coś wymyślam do roboty... Jutro ciuchy poprzegladam do odrzucenia. Codziennie odkurzam 🤦 psowi piłkę kopię i chodzę po ogródku, mąż mi już zabrania na dalekie spacery chodzić.. to u mnie z USG 1 trymestru było na 4 maj.
No masakra ja już nie wiem też co wymyślać w tym domu 🤷♀️
Dzisiaj też jakiś taki dzień do dupy senny straszny. Chodzę po tym.domu jak zombie. Nie wyspana na maksa bo chyba co godz. wstawałam na siku 🤦♀️20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
No to dobrze że już do szpitala, spokojniejsza głowa, tam będziesz pod kontrolą. Ciekawe czy od razu będą Ci wywoływać.Bona wrote:Jeheria dziś byłam na Ktg i zero skurczy. Jak do czwartku czyli do terminu nie urodzę to mam skierowanie do szpital na piąteka. Zdziwiłam się że tak szybko ale może i lepiej. Szybciej z głowy będzie poród.. dziś posprzątałam całe mieszkanie , spacer zaliczyłam, jeszcze o męża chciałabym zachaczyć i pozostało mi tylko mieć nadzieję że w dwa dni samo się rozkręci.
Bona lubi tę wiadomość
-
Kochane a jak wyglądają skurcze na KTG? Ja tam mam podziałkę od 0 do 100 i pisały się chyba do 40. Jestem zielona, wiec poproszę o korepetycje 😂3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Sama nie wiem co lepsze, jeżeli mieliby nie wywoływać to wole poczekać w domu a z drugiej strony boje się oxy ...Jeheria wrote:No to dobrze że już do szpitala, spokojniejsza głowa, tam będziesz pod kontrolą. Ciekawe czy od razu będą Ci wywoływać.
INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃 -
https://krop.org.pl/ktg/
https://www.medonet.pl/badania,ktg---przez-brzuch-do-serca-dziecka,artykul,1591005.html
Takie znalazlam...
Kurcze tez boje sie tej oxy...niby porod wtedy szybciej i moze jakies postepy,ale...informacje o siekierach w plecy i kolkach rozporowych w macicy brzmia oktopnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 21:17
lilly. lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Ja też dziś spałam w ciągu dnia, beznadziejny dzień...Mimi1987 wrote:No masakra ja już nie wiem też co wymyślać w tym domu 🤷♀️
Dzisiaj też jakiś taki dzień do dupy senny straszny. Chodzę po tym.domu jak zombie. Nie wyspana na maksa bo chyba co godz. wstawałam na siku 🤦♀️
-
U mnie na 1 ktg były takie o mocy 70 ale ja ich nie czułam, miałam takie piki wtedy i jeden powoli wzrastający i powoli odpuszczający. Dziś miałam 4 i trzymały ok minuty czyli też wolno rosły i wolno spadały, te były o mocy 25-50, średnio 35. Te już czułam. Gdzieś czytałam że maszyna pokazuje jednakowo te przepowiadające i rozwierające przy porodzie tylko te drugie czuć. Podobno akcja porodowa może być już przy skurczach 60 (w momencie rozwierania) a przy partych ponad 100.lilly. wrote:Kochane a jak wyglądają skurcze na KTG? Ja tam mam podziałkę od 0 do 100 i pisały się chyba do 40. Jestem zielona, wiec poproszę o korepetycje 😂
Jak dziecko się rusza podczas ktg to pożądana jest akceleracja- wzrost tętna.
lilly. lubi tę wiadomość
