X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oho, coś mnie dzisiaj podbrzusze mocno pobolewa. Ciekawe, co z tego wyniknie...

    Właśnie zamówiłam chustę LennyLamb Moja Pierwsza na popaopa.pl o prawie 50 zł taniej, gdyby kogoś interesowało.

    https://popaopa.pl/chusty-do-noszenia-dzieci/2227-sodalit-m-moja-pierwsza-chusta-do-noszenia-dzieci-tkana-splotem-skosno-krzyzowym-rozmiar-m-46-metra-lennylamb-5901769641143.html?search_query=moja+pierwszA&results=45

    Catlady lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Bona ;)

    Szatanka moze cos sie kroi :) ale jak kroi sie u Ciebie to az bierze mnie strach czy napewno zapakowalam do torby wszystko co jest niezbedne ;)

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Jeheria u mnie było tak: przystawiony jak leżeliśmy zaraz po porodzie ale bardziej złapał i się przytulił z tego co pamiętam. Potem spał jakieś 10h w międzyczasie przystawiałam ale zasypiał od razu więc nie kazały na siłę budzić zwłaszcza, że pamiętałam że po porodzie jest jeszcze najedzony...Jak minely te 10h i widziałam ze laski obok cały czas karmią bo ich dzieci płakały to już poszłam po doradcę poprosiłam żeby przyszła mi pokazać co i jak bo młody cały czas śpi. Rozbudziła go mokrym gazikiem wycierając buźkę pokazała jak przystawić i od tamtej pory karmię. W sumie na żądanie, a w nocy i tak wychodzi co 3-4h czasem co 2h czasem co 5h nie wybudzam dziecka jak sam się nie wierci :) i tyle
    Karola a nie męczyły Cię położne o karmienie co 3h? Moj mały tak ładnie spi, 4-5h i wybudzanie go co 3h kończy się nerwami, płaczem i potem mi długo usypia. Dzisiaj miałam zdjęcie szwów i położna stanowczo powiedziała ze przerwa 5h to dużo za dużo..

  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ufff! Nadrobiłam was! Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych:)
    My wychodzimy już do domu :D

    Pozdrawiamy z Tośką :)
    6bbccab7ccd8.jpg

    Andzia86, Karolllla, PLPaulina, Klaudia24, lilly., PattisonBM, Catlady, Cer, szatanka, MIMI, Bona, Mimi1987, Jeheria, Frufru, Beti82, lipcowka86, Niki2803 lubią tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Karola a nie męczyły Cię położne o karmienie co 3h? Moj mały tak ładnie spi, 4-5h i wybudzanie go co 3h kończy się nerwami, płaczem i potem mi długo usypia. Dzisiaj miałam zdjęcie szwów i położna stanowczo powiedziała ze przerwa 5h to dużo za dużo..

    Mówiły położne w szpitalu o tych 3h i na początku tak sam się budził co 3-4h ale szczerze? Zaczynam „znać” moje dziecko i np. wczoraj bardzo mało spał w ciągu dnia, cały dzień sobie jadł cycka z przerwami i jak odleciał pod wieczór i w końcu zasnął to spał prawie 5h cyc potem kolejne 4h i szczerze? Nie uważam, że powinien wstać po 3h, dobrze ze się wyspał. Działam instynktownie i mam naprawdę niepłaczące dziecko :)

    Klaudia24, lilly., PattisonBM, PLPaulina, Jeheria, Frufru, mwm lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka a jak z bilirubina i zoltaczka? Byl jakis problem?

    Bo jak nie ma problemu to sadze ze raczej mozna w nocy pozwolic sie malcowi wyspac...


    A tez glupie pytanie czy chodzicir na spacery od pierwszego dnia powrotu do domu? Juz pomijajac pandemie jak to powinno wygladac?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 13:42

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Karolka a jak z bilirubina i zoltaczka? Byl jakis problem?

    Miał fizjologiczną żółtaczkę, po kilku dniach nie było już śladu. Ten pierwszy tydzień często karmiłam ale teraz go absolutnie nie wybudzam. Wczoraj miałam drugą wizytę położnej była zadowolona z małego. Odparzenia ustały, ciałko ładne wszystko ok.

    Na spacery chodzimy od 4 dnia życia :) w niedziele wróciliśmy ze szpitala, a w poniedziałek był pierwszy spacer.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 13:45

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Mówiły położne w szpitalu o tych 3h i na początku tak sam się budził co 3-4h ale szczerze? Zaczynam „znać” moje dziecko i np. wczoraj bardzo mało spał w ciągu dnia, cały dzień sobie jadł cycka z przerwami i jak odleciał pod wieczór i w końcu zasnął to spał prawie 5h cyc potem kolejne 4h i szczerze? Nie uważam, że powinien wstać po 3h, dobrze ze się wyspał. Działam instynktownie i mam naprawdę niepłaczące dziecko :)
    No dokładnie. 👍 Moja córka taka była. Mogła wisieć na cycu większość dnia. A potem mieć przerwę np 5h.

    Karolllla lubi tę wiadomość

  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Oho, coś mnie dzisiaj podbrzusze mocno pobolewa. Ciekawe, co z tego wyniknie...

    Właśnie zamówiłam chustę LennyLamb Moja Pierwsza na popaopa.pl o prawie 50 zł taniej, gdyby kogoś interesowało.

    https://popaopa.pl/chusty-do-noszenia-dzieci/2227-sodalit-m-moja-pierwsza-chusta-do-noszenia-dzieci-tkana-splotem-skosno-krzyzowym-rozmiar-m-46-metra-lennylamb-5901769641143.html?search_query=moja+pierwszA&results=45
    To mówisz szatanka, że też będziesz się bawić w motanie? :D
    Moja chusta dzisiaj przyszła, zamówiłam z Little Frog, o taką, i udało mi się też z rabatem 45zł mniej niż cena standardowa :)

    https://littlefrog.shop/pl/products/chusty-tkane/chusty-tkane-4-6-m/chusta-zakardowa-little-frog-dark-aurora-cube-4-6-m-6956.html

    szatanka, Greenwood lubią tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endi, śliczna mała! <3

    Z mojego bólu podbrzusza wynikła jedynie wizyta w toalecie :D I po bólu. :D

    Catlady, tak, mam taki zamiar, bo mieszkam na 2. piętrze bez windy i zakładam, że nie będzie mi się chciało targać wózka, ale zobaczymy. Mam też zamiar motać dziecko w celach przytulasiowych, zobaczymy, czy będzie miała na to takie samo zdanie. ;)

    Paulina, niestety dzisiaj mam dla Ciebie złą wiadomość, Police jako pierwsze przywróciły porody rodzinne:

    https://www.spsk1.szn.pl/o-szpitalu/aktualnosci/1420-wznowienie-porodow-rodzinnych?fbclid=IwAR0dJgSQVdJ1hYVLJJTcYOsTCnO9fKko2YV9p_xqRtT-EDVDspJoxNZs7Aw


    A ja to tak przewrotnie zaczęłam rozważać Zdroje :D Niby tam zakaźny, ale przecież nie mieli jeszcze żadnego przypadku. Napisałam do mojej byłej ginki, która tam pracuje i powiedziała, że bardzo poleca, żeby tam jechać. Podejrzewam też, że oni będą kolejni, którzy uruchomią rodzinne.

    Catlady, PattisonBM, lipcowka86 lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    https://littlefrog.shop/pl/products/chusty-tkane/chusty-tkane-4-6-m/chusta-zakardowa-little-frog-dark-aurora-cube-4-6-m-6956.html

    Śliczna ta Twoja chusta! Ja brałam w pasy, żeby było łatwiej na początku, ale ta widzę też ma wydzielone kolory, szkoda, że o niej wcześniej nie wiedziałam.

    Catlady lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Paulina, niestety dzisiaj mam dla Ciebie złą wiadomość, Police jako pierwsze przywróciły porody rodzinne:

    https://www.spsk1.szn.pl/o-szpitalu/aktualnosci/1420-wznowienie-porodow-rodzinnych?fbclid=IwAR0dJgSQVdJ1hYVLJJTcYOsTCnO9fKko2YV9p_xqRtT-EDVDspJoxNZs7Aw


    A ja to tak przewrotnie zaczęłam rozważać Zdroje :D Niby tam zakaźny, ale przecież nie mieli jeszcze żadnego przypadku. Napisałam do mojej byłej ginki, która tam pracuje i powiedziała, że bardzo poleca, żeby tam jechać. Podejrzewam też, że oni będą kolejni, którzy uruchomią rodzinne.
    Na rodzic po ludzku jest, że Police wdrażają procedury i przywracają rodzinne porody.
    I masz rację dla mnie te wieści dają mieszane uczucia. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
    Jak w czasie epidemii ogarnąć opiekę dla córki ?! 😱😱

    Ale zastanawia mnie jak z tym testem dla męża. Ile na wynik się czeka ?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 14:13

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady bardzo ładna dokładnie tą samą oglądałam :) Ja się właśnie zbieram od kilku dni za chustę ale jakoś nie mogę się zebrać na pierwszy raz, może jutro spróbuje.

    szatanka, Catlady, PattisonBM lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Bardzo powoli wracam do żywych, gratuluję nowym mamuśkom!!! Niestety jeszcze nie nadrobiłam forum,tyle tego natłukłyście przez parę dni, że muszę znaleźć więcej czasu na czytanie,a czasu to teraz brak tak bardzo:P Akurat młody usnął w wózeczku, więc wpadłam na chwilę.
    Walczymy z utratą wagi,urodził się 2790, a wychodziliśmy z wagą 2520, w piątek mamy się zważyć by zobaczyć, czy wreszcie zaczął przybierać...mam nadzieję, że tak będzie, bo od dziś mam nawał, a i on coraz lepiej wydaje mi się chwyta pierś. Ja niestety mam wielki biust, on malutkie usteczka, no ciężko było bardzo w szpitalu, ale atmosfera domowa chyba wszystkim nam służy:)
    Pokrótce opiszę, jak to u mnie było z porodem - było szybko, o 5:30 odeszły wody,chwilę po 8 byłam w szpitalu, o ok. 10 na sali porodowej, o 14:48 Wojtek przyszedł na świat:)
    Niestety ostatnie minuty były naprawdę gorące, młodemu zaczęło spadać nagle tętno. Zleciało się paru lekarzy, groziła nam zamartwica, musieli użyć kleszczy położniczych (potem się okazało, że problem robił krótka pępowina i młody przez nią utknął). Zostałam nacięta,ale i tak było pęknięcie (na szczęście I st, czyli w sumie takie standardowe przy kleszczach). Mimo że byłam znieczulona,wyjmowanie kleszczami bolało jak choleraaaa, dobrze że to trwało bardzo krótko. Z tego co widzę na wypisie, miałam też podane oxy...ale szczerze, nie wiem kiedy:P Ale lekarz tak sprawnie wyjął Wojtka, że nic mu się z główką czy resztą ciała nie stało, później nawet inni lekarze przychodzili oglądać z uznaniem efekty jego pracy. W ogóle lekarze byli świetni w tym szpitalu, moja wykupiona położna też bardzo fajna, na oddziale także pomocna ekipa. Także nawet w czasach pandemii, jeśli ludzie są po prostu dla siebie mili i pomocni, to wszystko może być dobrze:)
    Jedyne do czego mogę się przyczepić, to dopiero w domu zorientowałam się, że chyba nie podali mi immunoglobuliny...chyba że podali,a ja tego nie zarejestrowałam -ale w ksiązeczce zdrowia nie mam info o jej podaniu. Także tego mogli nie dopilnować:/
    Ale oprócz tego, jestem bardzo zadowolona...tylko mega zmęczona nadal,bo przyznam,że w szpitalu w ciągu 3,5 dnia pobytu spałam może z 5 h, pod koniec już niezbyt dawałam radę psychicznie przez to.
    Kochane, trzymajcie się, rozpakowujcie, jak tylko bardziej się ogarnę, wracam na dobre na forum:):) Postaram się podczytywać was w miarę na bieżąco teraz;P

    Catlady, Jeheria, PattisonBM, Karolllla, Niki2803 lubią tę wiadomość

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Na rodzic po ludzku jest, że Police wdrażają procedury i przywracają rodzinne porody.

    I masz rację dla mnie te wieści dają mieszane uczucia. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    Ale zastanawia mnie jak z tym testem dla męża. Ile na wynik się czeka ?!

    No właśnie też mnie to zastanawia, będę tam dzwonić, to może się coś dowiem. Widziałam, że takie badanie na własny koszt to 600 zł, powtarzać co 3 dni to trochę przesada... Z drugiej strony piszą, że zrobią na ich koszt, ale ile to trwa wtedy? W ogóle bez sensu to jest totalnie, bo przecież jak mąż ma koronę to i ja zapewne, a ciężarnych nikt nie ma tam zamiaru badać 🤦🏻‍♀️, ale to jest pewnie po to, żeby zrobić jakąś minimalną selekcję jednak.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    To powiedzcie po kolei co robić? Jak się urodzi to przystawiają tak? A potem mam od razu przystawiać co 2h? Czy pierwszego dnia odpuścić? Tylko na żądanie? A laktatorem mimo wszystko działać?

    Mi od razu na sali porodowej, dosłownie sekundę po wyjściu jak jeszcze mi ten szew jeden zakładała dali dziecko na piersi a on chwycił i zaczął ssać, taki mokry, jeszcze nie wymyty. Później jak mi tam dół ogarnęli, to byłam dwie godziny na sali obserwacyjnej i dalej ssał. Po przewiezieniu do sali na oddział, zasnął i spał do rana najedzony. W druga noc odkładany od cycka płakał, poszłam w nocy bo nie myśle ciałem o co chodzi, a stara położna spojrzała na mój cycek i hasło „głodny jest, mało mleka”, dała mu z kubka mm a on wypluł i dalej do dałam do cycka i z nim spałam. Jak mówiłam rano innej młodej to ścisnęła aż jej w oczy mleko strzeliło i hasło „idealne warunki do karmienia” taki maluch ma potrzebę bliskości i czasem nawet jeść nie musi tylko cycucha w buzi trzymać. Także pierwsze 2-3 tyg dużo przy cycu spędzał nie koniecznie na jedzeniu - dziewczyny potrzeba bliskości. Przybierał ładnie i nawet ulewał z „przeżarcia”. Także mówię Wam po sobie wiem, ze ta stara położna chciała mieć spokoju najłatwiej wlać mm w dziecko zamiast takiego świeżaka jak ja poinstruować, wytłumaczyć ...

    Jeheria, Mimi1987 lubią tę wiadomość

    Carla
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Śliczna ta Twoja chusta! Ja brałam w pasy, żeby było łatwiej na początku, ale ta widzę też ma wydzielone kolory, szkoda, że o niej wcześniej nie wiedziałam.
    Co do tej mojej chusty to mi doradziła ją laska, która jest kwalifikowanym doradcą, mówiła że te kolorki właśnie powinny mi ułatwiać motanie. Ogólnie polecam grupę na fb „Chustonoszenie” - dziewczyny mają mega wiedzę i są bardzo pomocne, mam kontakt z jedną na priv, obiecała pomoc w motaniu (choć nie wiem na ile to możliwe online, ale będziemy próbować), a jakbyś miała ochotę dowiedzieć się więcej na temat noszenia, to w czwartek (jutro) będzie z nią live w ramach warsztatów dla przyszłych mam „Świadoma Mama” 🙂

    https://facebook.com/events/s/swiadoma-mama-online-maj/2354104898215191/?ti=icl

    szatanka lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Na rodzic po ludzku jest, że Police wdrażają procedury i przywracają rodzinne porody.
    I masz rację dla mnie te wieści dają mieszane uczucia. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
    Jak w czasie epidemii ogarnąć opiekę dla córki ?! 😱😱

    Ale zastanawia mnie jak z tym testem dla męża. Ile na wynik się czeka ?!
    Paulina, ja trochę nie rozumiem z tą opieką dla córki, bo powtarzasz to już któryś raz - przecież jeśli nie masz z kim jej zostawić na czas Twojego porodu, to mąż może z nią zostać - nawet jeśli przywrócą porody rodzinne w Twoim szpitalu to on nie musi być przy Tobie, jeśli tak wolisz.

    Mimi1987 lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałyście o tej jutrzejszej pełni? Może być jutro wysyp dzidzi :)

    Catlady, lilly., Mimi1987 lubią tę wiadomość

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Paulina, ja trochę nie rozumiem z tą opieką dla córki, bo powtarzasz to już któryś raz - przecież jeśli nie masz z kim jej zostawić na czas Twojego porodu, to mąż może z nią zostać - nawet jeśli przywrócą porody rodzinne w Twoim szpitalu to on nie musi być przy Tobie, jeśli tak wolisz.

    Otóż to na czerwcówkach zwróciłam uwagę bo napisała całkiem inaczej
    'Kurde. Chyba mój szpital przywrócił porody rodzinne. 😭😭😭
    I co teraz ? I co teraz ? 😮😮😮'
    pomijając fakt że już któryś raz po czym edytowała na calkiem inne znaczenie a ze mnie zrobiła trolla kogoś obrażać bardso łatwo ale przyjąć krytyke juz gorzej. Z igly widły i tak źle i tak 🙆
    Ps. U mnie na Śląsku nie zapowiada się na rodzinne. Trzymajcie się ciepło dziewczyny jakoś to będzie 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 14:48

‹‹ 847 848 849 850 851 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ