MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja jest leniuszek, nie wyjdzie na bank. Mowie Wam. To będzie test jej charakteru, czy punktualna jak ojciec, czy spoznialska jak matka hahah
Korna lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Korna, Izape - mi się też wydaje, że przenoszę do czerwca, jak nic
2.06 mam wizytę jeśli się nie ruszy, lekarz proponuje masaż szyjki wtedy ale moja położna odradza 🤔 no i sama nie wiem..
Paulina, powodzenia!Korna lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady wrote:Korna, Izape - mi się też wydaje, że przenoszę do czerwca, jak nic
2.06 mam wizytę jeśli się nie ruszy, lekarz proponuje masaż szyjki wtedy ale moja położna odradza 🤔 no i sama nie wiem..
Paulina, powodzenia!
Powiem szczerze ze nie wiem jak te masaze maja sie do przyspieszenia ale warto chyba sprobowac😊 Poczekam do 27.05 i zaczne cos z tym robic. Jakies dlugie spacery, wiecej seksiku no i oczywiscie sprzatanie chaty. Moze okna wymyje bo po deszczach brudne. Macie jeszcze jakies sposoby?
A z drugiej strony to mysle ze jak bedzie czas to sam sie wykurzy ale ja cierpliwoscia nie grzesze 🤦♀️😅 -
Karolllla wrote:Pattison ale Oli też się nie budził w szpitalu, spał pół doby i nikt nie wciskał mm. Do tego urodził się chudzinka i tez miałam stres czy nie powinnam budzić na sile ale nie kazały. Ale tez nie wciskały mm. I wcale ze mnie nie leciało do teraz nie mam nawału ani wycieków, po prostu się najada i to widzę. Przystawiaj jak najczęściej spróbuj spod pachy, niewygodne ale czasem lepiej chwyta. A te kapturki mi tez spadają ale dziecko załapie to mi się później ładnie przyklejają.
U mnie tak samo, w szpitalu 1 dobę tylko spał a położne mówiły ze ok, ze wystarczy mu kilka kropelek siary czy pokarmu na początek i nie budzić bo dziecko najedzone z brzucha i zmęczone porodem.
Jeden dzień może miałam bolące piersi i twardsze a tak są głównie albo pełne albo miękkie zupełnie.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Korna wrote:Powiem szczerze ze nie wiem jak te masaze maja sie do przyspieszenia ale warto chyba sprobowac😊 Poczekam do 27.05 i zaczne cos z tym robic. Jakies dlugie spacery, wiecej seksiku no i oczywiscie sprzatanie chaty. Moze okna wymyje bo po deszczach brudne. Macie jeszcze jakies sposoby?
A z drugiej strony to mysle ze jak bedzie czas to sam sie wykurzy ale ja cierpliwoscia nie grzesze 🤦♀️😅
Ja miałam dwa dni temu. Właśnie minęło 48 godzin, lekarz raczej gwarantował, że do 72 urodzę, czyli mam czas do jutra do 9 haha. Robił to kilkadziesiąt sekund i naprawdę praktycznie oprócz delikatnego dyskomfortu nie bolało. Mówił, że taki masaż przy nie gotowej szyjce jest psu na budę, ale moja szyjka jak to określił „pięknie przygotowana”. Dzisiaj w nocy chyba już wszystkie pierwsze symptomy były, 22 wypadł czop (i rano jak się okazało 2 jego cześć), przeczyściło mnie ostro, były skurcze nawet momentami bolesne, a mąż jak mnie rano zobaczył powiedział „oooo, ale brzuch Ci się zmniejszył”. Teraz cisza, ale czuję się tak dziwnie „oczyszczona”. Seksik już nie, bo czop wypadł i nie można, aaa i wcinam ananasa, jedna z metod. Niby ma w sobie jakiś składnik, enzym i działa podobnie jak ostre czy liście malin, co mi szkodzi 😋Korna lubi tę wiadomość
Carla -
Musze sprobowac tego ananasa, a noz cos sie ruszy, ile tego jesz? Ja za bardzo nie przepadam za ananasem, chyba ze taki z puszki to ok😄Mnie stracznie przeczyscilo wczoraj po arbuzie- widocznie tak na mnie dziala 😅nic poza tym sie nie dzieje
Carla to fajnie ze u Ciebie ruszylo 😊bede trzymac mocno kciuki 🤞🤞🤞🤞zebys dzis juz pojechala na porodowke😄👶👶 -
Korna wrote:Musze sprobowac tego ananasa, a noz cos sie ruszy, ile tego jesz? Ja za bardzo nie przepadam za ananasem, chyba ze taki z puszki to ok😄Mnie stracznie przeczyscilo wczoraj po arbuzie- widocznie tak na mnie dziala 😅nic poza tym sie nie dzieje
Carla to fajnie ze u Ciebie ruszylo 😊bede trzymac mocno kciuki 🤞🤞🤞🤞zebys dzis juz pojechala na porodowke😄👶👶
Teraz cisza .... jakby nigdy nic 😞 miałam wczesne objawy porodu, może ruszyć zaraz a może dopiero za kilka dni jak mi doktor Google podpowiada ... oszaleję
Niby miał być sok z ananasa, ale mój mąż wysłany do sklepu nie znalazł, więc zjadłam pół puszkowego i sok wypiłam.Korna lubi tę wiadomość
Carla -
5 lat temu o tej porze jechalam metrem sama ( w terminie porodu) do poloznej niczego sie nie spodziewajac, jakies tam skurcze byly przez kilka dni. Badala szyjke i w szoku ze wody mi jeszcze nie odeszly. Mialam juz rozwarcie na 4 palce kazala jechac do domu wziac prysznic i do szpitala. Ja jakby nigdy nic zrobilam jeszcze zakupy i z siatami pojechalam do domu. O 19 odeszly mi wody, poczulam glosne pekniecie i sie polalo. Kolo 20:30 bylismy juz w szpitalu a 21:30 Kasper byl juz na swiecie klocek 4405g takze czasami taka cisza o niczym zlym nie swiadczy. 😅
Carla, Catlady lubią tę wiadomość
-
Zieziulka wrote:Mnie czyści chyba od tygodnia 😒 Nacisk na szyjkę czuje, poboli chwilę i przechodzi, nawet brudne plamienia mi ustały 🤷
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 10:02
-
Zieziulka wrote:Mnie czyści chyba od tygodnia 😒 Nacisk na szyjkę czuje, poboli chwilę i przechodzi, nawet brudne plamienia mi ustały 🤷
Widzę, że masz 37 tc. Też takie objawy miałam chyba na początku 38 tc i później ustały, ale fakt był czas na nie jeszcze, ale teraz mam 40 tc skończony i to wróciło nasilone i już ta zabawa „w kotka i myszkę” mnie nie bawi, bo mam się w poniedziałek do szpitala zgłosić ... pierwsze dziecko urodziłam dokładnie w termin, wiec liczę że drugie też w okolicy. Wybaczę mu 1-2 dniowe spóźnienie 😉Korna lubi tę wiadomość
Carla -
Dziewczyny od 6 jestem na oddziale. Rano hlusnelo mi jakieś 150-200 ml.,, czegoś..,, zestresowana wyciągnęłam męża z łóżka i przyjechaliśmy. Wg papierka to wody ale kekarz jest niepewny bo jest też trochę konsystencji sluzu. Wzięli posiew(po co?) na USG wód jeszxze dużo i mały ma się dobrze
Carla, Beti82, Korna lubią tę wiadomość
-
lilly. wrote:U mnie tak samo, w szpitalu 1 dobę tylko spał a położne mówiły ze ok, ze wystarczy mu kilka kropelek siary czy pokarmu na początek i nie budzić bo dziecko najedzone z brzucha i zmęczone porodem.
Jeden dzień może miałam bolące piersi i twardsze a tak są głównie albo pełne albo miękkie zupełnie.
Ja identycznie, jeden dzień cycki kamienie od tamtej pory albo pełne albo miękkielilly. lubi tę wiadomość
-
Pati, nie przejmuj się!!! Mnie też w drugiej dobie dopadł dół, bo o ile w pierwszej ściągnęłam dość dużo siary, to później mała się nie najadala i trochę kwękoliła, więc noce byly męczące. Jedna położna scisnela mi cycka i powiedziała: nie ma mleka! I poradzily dokarmiać, ale cały czas próbować. No i tak zrobiłam. Od razu też umówiłam się z cdl i ona bardzo podniosła mnie na duchu, stwierdziła, że mleka mam dla bliźniaków. Też mam jeden cycek do dupy, brodawka mało chwytna, ale nauczyłyśmy się przedstawiać i z tej piersi i choć nie jest idealnie, to dajemy radę nawet na leżąco. Tej pozycji nie polecam Ci jednak na początek. Najlepiej to chyba klasyczna odwrócona z podtrzymaniem główki przeciwną ręką - najłatwiej wtedy nakierowac główkę. U nas laktacja już się tak rozkrEcila, że z piersi mi się leje i jednak te cienkie wkładki, których szukam, mogą być za cienkie
Paula, kciuki!
No a my znowu mamy jakiś kryzys. Wczoraj młoda caly dzień pięknie spała, na jedzenie musiałam ją budzić, a od drugiej w nocy jest znowu dramat. Caly czas nie śpi i chce ssać, cycki mam już zmasakrowane, nie mówiąc o tym, że pewnie nic w nich nie ma. Widzę, że męczą ją bąki. Dałam espumisan i delicol, ale niewiele się zmienia. My już zasypiamy na siedząco, a ona nic. Co ja mam robić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 11:24
-
Kat20maj2020 wrote:Dziewczyny od 6 jestem na oddziale. Rano hlusnelo mi jakieś 150-200 ml.,, czegoś..,, zestresowana wyciągnęłam męża z łóżka i przyjechaliśmy. Wg papierka to wody ale kekarz jest niepewny bo jest też trochę konsystencji sluzu. Wzięli posiew(po co?) na USG wód jeszxze dużo i mały ma się dobrze
Powodzenia, szybkiego porodu 😉 jesteś tuż przede mną. Mój Juluś kolejny do wyjścia. Oby ruszyło. Mam nadzieję, że obie maluchy dziś przytulimylilly., Korna lubią tę wiadomość
Carla -
Carla wrote:Powodzenia, szybkiego porodu 😉 jesteś tuż przede mną. Mój Juluś kolejny do wyjścia. Oby ruszyło. Mam nadzieję, że obie maluchy dziś przytulimy
Tobie również powodzenia, dziękuję ci za to dobre słowo, przesyłam uściski i dużo siły, trzymaj sie. Oby ruszyło...Carla, lilly. lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:58
Karolllla lubi tę wiadomość
-
Carla wrote:Widzę, że masz 37 tc. Też takie objawy miałam chyba na początku 38 tc i później ustały, ale fakt był czas na nie jeszcze, ale teraz mam 40 tc skończony i to wróciło nasilone i już ta zabawa „w kotka i myszkę” mnie nie bawi, bo mam się w poniedziałek do szpitala zgłosić ... pierwsze dziecko urodziłam dokładnie w termin, wiec liczę że drugie też w okolicy. Wybaczę mu 1-2 dniowe spóźnienie 😉
Termin mam na 7.06 ale poprzednio urodziłam w 36 tc a to podobno lubi się powtarzać więc liczyłam że urodzę szybciej póki co się nie zanosi chociaż wiadomo że to wystarczy chwila i zaczyna się poród 😉 Jestem już w ciąży 2 tygodnie dłużej niż poprzednio i dla mnie to już za długo 😆Izape_91, Korna lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc