X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, ja słyszałam ze u takich maluchów niestety waga jest dużym wyznacznikiem bo one często nie wiedza ze są głodne i zoladeczki się kurczą, nie każde sygnalizuje płaczem. Czasami dzieci z niskim cukrem łatwo zasypiają jeśli nawet nie są najedzone, może to to? Będzie dobrze, tylko bądź spokojna i zgłoś się do pediatry dobrego ;)

  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:59

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katolla, dobry plan. Ale aż dziwne, że ci przez miesiąc nie dał znać, że jest głodny. Moja to się tak drze jak jej 3 sekundy za późno dam cyca, że hej,

    My się dzisiaj wazylismy i jest przyrost 50g w dwa dni, czyli ok. Za to noc znowu mieliśmy straszną: od 20.00 do 2 w nocy zero spania tylko placz, i miotanie. Dziecko rzucalo się desperacko na cyca, a potem go wypluwalo z płaczem. W koncu dalam jej mm i zasnela na godzinę, stwierdziłam, że się za mocno "wydoilam" laktatorem. Po godzinie znowu wrzask, ale mialam już swoje mleko w cycku, wiec dojadla i usnela. Ja nie wiem, czy my się kiedyś ogarniemy z tym byciem rodzicami. Co dzień to inna historia... 😕

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korna wrote:
    Co lekarz mowil, dlaczego was jeszcze zostawiaja ??🥺
    Żółtaczka nadal .😕 Wyniki bardzo duże

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 11:02

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No rozpędziłam się z całą butlą 😏 No właśnie on nie płacze, jak się budzi dostaje cycka od razu i może rzeczywiście się przyzwyczaił do tej ilości, cholera wie. Czasem jak go przetrzymam bo to a pielucha a tu coś to wiadomo, że zapłacze ale nie jest to takie non stop, że ryk, że głodny. W nocy to mamy w ogóle bajkę ze spaniem. Budzi się co 3h na śpiocha je na leżąco i zasypia raz dwa. A pediatrę koniecznie poszukam dobrego najwyżej prywatnie będziemy chodzić. Myślę, że dwa dni takiego karmienia i będzie różnica w wadze.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wszystkie dzieci głodne płaczą. Moja pierwsza córka z zaburzeniami ssania nigdy nie pokazywała że jest głodna.

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    U nas wczoraj bez kupowo ale z siusiu..
    Karmimy sie mm i to co uda mi sie sciagnac...
    Mala mimo ze 30.min ciamka cyca potrafi jeszcze 40ml mm wciagnac,wiec chyba malo co tam w cycku jest ...jak sciagam to uda sie 50ml sciagnac w akcji 2 piersi 3x dziennie...

    Mam nadzieje ze dzis bedziemy kupy mialy ;)
    Ja dziś za to już 3 ale Mały miał kolkę, wił się i płakał wniebogłosy, po Espumisan od razu kupa... I po termoforze nastepna. Straszny widok jak tak płakał i nie dało się uspokoić :(

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla moja po cycu tez zjada tak do 50 ml max... podejrzane ze jeszcze wtrynił tyle... zobacz jak bedzie z laktatorem - a w ogóle dzieci w tym wiku na posilek to tak około 100 ml jak bedzie 2 miesiace 120

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 12:06

    2020 :)
    2023 :)
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    No rozpędziłam się z całą butlą 😏 No właśnie on nie płacze, jak się budzi dostaje cycka od razu i może rzeczywiście się przyzwyczaił do tej ilości, cholera wie. Czasem jak go przetrzymam bo to a pielucha a tu coś to wiadomo, że zapłacze ale nie jest to takie non stop, że ryk, że głodny. W nocy to mamy w ogóle bajkę ze spaniem. Budzi się co 3h na śpiocha je na leżąco i zasypia raz dwa. A pediatrę koniecznie poszukam dobrego najwyżej prywatnie będziemy chodzić. Myślę, że dwa dni takiego karmienia i będzie różnica w wadze.
    A może ma tak jak Mój że przysypia przy cycu? Ja mojego muszę "zmuszać" aby połykał a nie ciumkał. I karmię z zegarkiem aby te minimum 10 minut było bo on by po 5 zasnął

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Katolla, dobry plan. Ale aż dziwne, że ci przez miesiąc nie dał znać, że jest głodny. Moja to się tak drze jak jej 3 sekundy za późno dam cyca, że hej,

    My się dzisiaj wazylismy i jest przyrost 50g w dwa dni, czyli ok. Za to noc znowu mieliśmy straszną: od 20.00 do 2 w nocy zero spania tylko placz, i miotanie. Dziecko rzucalo się desperacko na cyca, a potem go wypluwalo z płaczem. W koncu dalam jej mm i zasnela na godzinę, stwierdziłam, że się za mocno "wydoilam" laktatorem. Po godzinie znowu wrzask, ale mialam już swoje mleko w cycku, wiec dojadla i usnela. Ja nie wiem, czy my się kiedyś ogarniemy z tym byciem rodzicami. Co dzień to inna historia... 😕
    A po takim miotaniu nie ulewa? Mój tak :/ jak je spokojnie jest ok, jak się miota to potem ulewa

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    A może ma tak jak Mój że przysypia przy cycu? Ja mojego muszę "zmuszać" aby połykał a nie ciumkał. I karmię z zegarkiem aby te minimum 10 minut było bo on by po 5 zasnął
    a tez mozliwa moja i na cycu i na butli tak ale na cycu duzo bardziej tez musze ja co chwila budzic

    ps moja uzywa wciaz smoka na pierwsze dni z mega wolnym przeplywem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 12:13

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Żółtaczka nadal .😕 Wyniki bardzo duże
    a macie ten konflikt... moja mama z bratem prawdopodobnie miała i on chyba jeszcze w 6 tygodniu miał slady zóltaczki

    2020 :)
    2023 :)
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza noc w domu za nami. Spanie i jedzenie na zmianę. Nie płacze, nawet nie wiem jaki ma głos, tylko postękuje i jęczy czasem i słodko pomrukuje. Jak cyca wyczuje łapie jak szalony. Pięknie je aż łapczywie i ulewa troszkę jak brat. Na razie moje chłopaki to kopiuj - wklej.

    Karolllla, Jeheria, Niki2803 lubią tę wiadomość

    Carla
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    A może ma tak jak Mój że przysypia przy cycu? Ja mojego muszę "zmuszać" aby połykał a nie ciumkał. I karmię z zegarkiem aby te minimum 10 minut było bo on by po 5 zasnął

    Tak przysypia, budzę go, najefektywniej je po spacerach wtedy to porządnie połyka i je książkowo, a tak to raczej ciumka i sobie przysypia, czasem wali jak dzięcioł i czuje, że mam mało ale w końcu i tak później zasypia więc przez to, że nie płacze z głodu myślałam, że się jednak najada. Zważę go za dwa dni i zobaczymy co pokaże.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwaz juz jutro jesli to byla kwestia nienajedzonego dziecka to od razu bedzie efekt

    Karolllla lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje dziecie w pierwszym dniu ostrego dokarmiania 70g przytyło

    Karolllla lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    moje dziecie w pierwszym dniu ostrego dokarmiania 70g przytyło

    Niezle, to jutro już sprawdzę.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 26 maja 2020, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Ja dziś za to już 3 ale Mały miał kolkę, wił się i płakał wniebogłosy, po Espumisan od razu kupa... I po termoforze nastepna. Straszny widok jak tak płakał i nie dało się uspokoić :(

    A jak mozna poznac kolke?
    Moja ma cos problem z kupa...myslicie,ze moze byc cos z ukladem pokarmowym i dac jej Bio gaie?

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 26 maja 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla mam 🎉😍

    Niki2803 lubi tę wiadomość

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego w Dniu Matki!
    Dziękuję za porady w kwestii szczepień.

    Wojtek na spółkę z tatą sprezentowali mi załamanie nerwowe w nocy,także Dzień Matki rozpoczął m się bosko. Mały płakał bo był głodny,jak go karmiłam,to pod koniec tak mi ścisnął cyca,że zawyłam. A tatuś chodził naburmuszony,bo już miał dosyć darcia się Wojtka i marudzenia naszego kota przy okazji.W końcu nie dałam już rady, miałam wyrzuty że nie potrafię uspokoić dziecka i co ze mnie za matka,karmiąc go rozpłakałam się i z dobre pół h nie migłam się już uspokoić. Tyle dobrego w tym wszystkim,że zarówno Wojtek jak i tata stali się jacyś milsi,chyba przestraszyli się tych moich łez. Ale już nawet nie miałam siły cieszyć się z poprawy sytuacji,powiem wam,że byłam tak przytłoczona i zdołowana tym wszystkim że ho ho.
    Za niedługo mąż ma zabrać Wojtka na spacer i będę miała chwilę wolnego,też się przejdę i przewietrzę umysł,potrzebuję tego jak cholera. Macierzyństwo to jednak bardzo skomplikowana sprawa.

‹‹ 923 924 925 926 927 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ