MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
PattisonBM wrote:A jak mozna poznac kolke?
Moja ma cos problem z kupa...myslicie,ze moze byc cos z ukladem pokarmowym i dac jej Bio gaie?
Choć kolka nie jest chorobą, potrafi uprzykrzyć życie nie tylko maleństwu, ale i całej rodzinie. Zwykle pojawia się między 2. a 3. tygodniem życia dziecka (znika stopniowo w 4.-5. miesiącu). Późnym popołudniem lub wieczorem, kilkanaście minut po jedzeniu, maluch zaczyna się prężyć. Jego brzuszek staje się twardy i napięty. Malec wierzga nóżkami, podkurcza je, zaciska piąstki i krzyczy wniebogłosy. Trudno go uspokoić, nakarmić, utulić.
Taki atak może trwać od kilkunastu minut do kilku godzin. Ulgę przynosi dziecku dopiero oddanie gazów lub zrobienie kupki.
U mnie tak to wyglądało
-
Jeheria wrote:Wyczytałam coś takiego:
Choć kolka nie jest chorobą, potrafi uprzykrzyć życie nie tylko maleństwu, ale i całej rodzinie. Zwykle pojawia się między 2. a 3. tygodniem życia dziecka (znika stopniowo w 4.-5. miesiącu). Późnym popołudniem lub wieczorem, kilkanaście minut po jedzeniu, maluch zaczyna się prężyć. Jego brzuszek staje się twardy i napięty. Malec wierzga nóżkami, podkurcza je, zaciska piąstki i krzyczy wniebogłosy. Trudno go uspokoić, nakarmić, utulić.
Taki atak może trwać od kilkunastu minut do kilku godzin. Ulgę przynosi dziecku dopiero oddanie gazów lub zrobienie kupki.
U mnie tak to wyglądało
No to moja ma 30sekundowe kolki przed każdym bąkiem... Espumisan zamienia bąki na mikro bąki i dziecko cały czas zadowolone
2020
2023 -
Ajka wrote:No to moja ma 30sekundowe kolki przed każdym bąkiem... Espumisan zamienia bąki na mikro bąki i dziecko cały czas zadowolone
-
Cer1 wrote:Wszystkiego najlepszego w Dniu Matki!
Dziękuję za porady w kwestii szczepień.
Wojtek na spółkę z tatą sprezentowali mi załamanie nerwowe w nocy,także Dzień Matki rozpoczął m się bosko. Mały płakał bo był głodny,jak go karmiłam,to pod koniec tak mi ścisnął cyca,że zawyłam. A tatuś chodził naburmuszony,bo już miał dosyć darcia się Wojtka i marudzenia naszego kota przy okazji.W końcu nie dałam już rady, miałam wyrzuty że nie potrafię uspokoić dziecka i co ze mnie za matka,karmiąc go rozpłakałam się i z dobre pół h nie migłam się już uspokoić. Tyle dobrego w tym wszystkim,że zarówno Wojtek jak i tata stali się jacyś milsi,chyba przestraszyli się tych moich łez. Ale już nawet nie miałam siły cieszyć się z poprawy sytuacji,powiem wam,że byłam tak przytłoczona i zdołowana tym wszystkim że ho ho.
Za niedługo mąż ma zabrać Wojtka na spacer i będę miała chwilę wolnego,też się przejdę i przewietrzę umysł,potrzebuję tego jak cholera. Macierzyństwo to jednak bardzo skomplikowana sprawa.
-
A my dziś na USG bioderek...
Cer przykro mi ale to chyba normalne... Z kim nie rozmawiam to takie odczucia się często zdarzają.
Tylko ja chyba jakaś dziwna jestem... Mimo tych wszystkich problemów i zmeczeniae 95%czasu jestem na macierzyńskim hajuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 14:18
2020
2023 -
Ajka wrote:Raczej daje, bo spokój mam... dawka z ulotki... Jednorazowo 14 kropel... Z tym że najczęściej tylko raz dziennie daję, a nie dwa. Weronika ma 6tygodni
Gdzie idziesz? Prywatnie? Bo nie wiem gdzie iść, a po tej dzisiejszej babie to wolę sprawdzone miejsca... -
Powiem wam że podziwiam samotne Matki bo ja mam ostatnio takie dni że młodego nie mogę zostawić samego, zazwyczaj śpi na mnie albo tuż obok mnie tak że mnie czuje a gdy go odkładam, zaraz się budzi i płacze... korzystam z chwili jego drzemek i szykuję jakiś szybki obiad, ogarnę z grubsza mieszkanie tyle o ile i to by było na tyle...
Już sama nie wiem czy on ma te kolki czy nie Co prawda największe wrzaski są wieczorem ale po chwili się uspokaja, brzucha twardego raczej nie ma a za każdym razem jak się złości to Wierzga nogami Więc mam dylemat... dostaje Delicol kupy robi bąki puszcza apetyt dopisuje... -
Karolllla wrote:Gdzie idziesz? Prywatnie? Bo nie wiem gdzie iść, a po tej dzisiejszej babie to wolę sprawdzone miejsca...
Tomasz Parol... jedziemy do Legionowa, bo tam był termin i prywatnie z USG 180pln
A moja "wnuczka" też u niego miała...a bratanica go bardzo polecała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 14:38
Karolllla lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Frufru wrote:Powiem wam że podziwiam samotne Matki bo ja mam ostatnio takie dni że młodego nie mogę zostawić samego, zazwyczaj śpi na mnie albo tuż obok mnie tak że mnie czuje a gdy go odkładam, zaraz się budzi i płacze... korzystam z chwili jego drzemek i szykuję jakiś szybki obiad, ogarnę z grubsza mieszkanie tyle o ile i to by było na tyle...
Już sama nie wiem czy on ma te kolki czy nie Co prawda największe wrzaski są wieczorem ale po chwili się uspokaja, brzucha twardego raczej nie ma a za każdym razem jak się złości to Wierzga nogami Więc mam dylemat... dostaje Delicol kupy robi bąki puszcza apetyt dopisuje...Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
nick nieaktualnyAjka wrote:zwaz juz jutro jesli to byla kwestia nienajedzonego dziecka to od razu bedzie efekt
-
nick nieaktualnyDrzemka wrote:Tez tak mam, przy mnie młody śpi dobrze. Jak probujecwstac i go odłożyć to zaczyna się płacz i tak w kolko. Chyba po prostu potrzebuje bliskości tyle, nie wiem sama. Póki co nic mu nie daje, pediatra dzisiaj poleciła biogaje, wiec może wyprobuje.
Tylko że o tym aspekcie macierzyństwa mówi się mało.
Bo jak się powie prawdę to zaraz można usłyszeć, że się przesadza. I jak to, że matka może być zmęczona tuleniem dziecka cały dzień. Przecież to wczasy.Frufru lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:59
-
nick nieaktualnyKarolllla wrote:Czy któraś z Was skrupulatnie stosowała metodę 753 i faktycznie rozkręciła porządnie laktację?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 15:48
Karolllla lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u nas nadal brak objawów koronawirusa. I raczej już tak zostanie. Dziś mąż miał mieć wymaz robiony po 14 dniach od pierwszego testu ale jakoś nie potrafimy się doczekać tego wymazobusa. Jakiekolwiek kontrole z małą będą się odbywać po kwarantannie. Także u nas zero zmian, przykro że nie mogę z małą iść na spacer
-
Karolllla wrote:Czy któraś z Was skrupulatnie stosowała metodę 753 i faktycznie rozkręciła porządnie laktację?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeszcze odnośnie kolek, kiedyś królowało picie kopru włoskiego, wiele osób dalej go poleca, podobno zapobiega kolkom, ale moj pediatra stanowczo odradza. Zaczęłam czytac o co może chodzi i podobno picie kopru powoduje nowotwory, tak donoszą najnowsze badania. Co Ey na to? Stosujecie w ogóle dietę, czy jecie wszystko?