X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Cię Szatanka. Masz dużo cierpliwości. 😊

    Ja bym nie umiała tak żyć spełniając innych zachcianki a nie swoje.

    agaaa90 lubi tę wiadomość

  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 27 maja 2020, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w dwupaku jak u was?😊 U mnie cisza juz po terminie i nic mnie nie bierze😔. Wczesniej to chociaz jakies skurcze byly. Teraz kompletna cisza. Bede chyba chodzic w ciazy jak slonica 😱wizyte mam dopiero 40+5 masakra jakas. 😅

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 27 maja 2020, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korna u mnie bole @ i te skurcze co zawsze. Dzisiaj sie porządnie wyspałam chociaż :) a wczoraj na wieczór zamowilismy pizze, bo mi sie zachcialo. Więc jestem zaspokojona, ale nie rodze :D

    Korna, Finezja19 lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 27 maja 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka my chcieliśmy dać jedno imię, potem mnie coś strzeliło i sobie wymyśliłam drugie, a jak przyszło co do czego i byliśmy zarejestrować małego to ostatecznie dostał jedno, tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia....

    Dzisiaj czeka mnie pierwszy raz zniesienie wózka, tak już się martwię czy dam radę.. chciałam wieczorem zrobić sobie test na zimno ale jakoś tak zeszło z małym że już nie było czasu. stwierdziłam że rozmontuję go i zniosę najpierw stelaż potem gondole a na końcu małego... wiem że jeszcze nie powinnam dźwigać ale nie mam wyjścia...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 27 maja 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korna, u mnie też cisza 🤷🏻‍♀️ Czasami lekki ból okresowy, ale skurczy żadnych. Ostatnie 2 dni byłam w gorszej formie, kiepsko się czułam i nawet pomyślałam sobie, że jakby nagle przyszło mi urodzić to nie miałabym chyba siły. Dzisiaj na szczęście już jest lepiej, spadek formy minął (mam nadzieję).
    U mnie jak się nie ruszy to mam wizytę we wtorek, to będzie 40+4. Lekarz chce wtedy zrobić masaż szyjki, ale moja położna i położna pracująca w szpitalu w którym będę rodzić, odradzają ten masaż. Powtarzają mi, że taka ingerencja nie jest dobra, i że jak dzieciątko będzie gotowe to się zacznie samo, mam zaufać swojemu ciału.. no tak, tylko najgorzej jak się nie zacznie i poród będzie indukowany - naprawdę wolałabym uniknąć tego. Więc nie wiem jeszcze co z tym masażem. Liczę po prostu że do wtorku urodzę :D

    Korna lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 27 maja 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem chciałabym być jeszcze w dwupaku... Nie ma co aż tak śpieszyć dziewczyny. Macie dzieciaczki zawsze przy sobie i są kompletnie bez obsługowe 😜

    Frufru, PLPaulina, Catlady, Jeheria, Korna lubią tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 27 maja 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Czasem chciałabym być jeszcze w dwupaku... Nie ma co aż tak śpieszyć dziewczyny. Macie dzieciaczki zawsze przy sobie i są kompletnie bez obsługowe 😜
    Ajka, coś w tym jest :)

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 27 maja 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fru ja pierwszy raz znosiłam młodego razem z gondolą ale gimnastyka była ;)
    To ja właśnie bym się nie cofnęła do dwupaku wyjątkowo. Później zważę młodego na kuchennej wadze bo jest dokładna ale na zwykłej jak go trzymamy na rękach już jest różnica 🤦🏼‍♀️ I bąki sądzi po tym mleku ale widać, że najedzony ☺️ Czuje, że szybko podgoni. Gdybym nie wstała w nocy żeby dać mu butle po karmieniu to on by raz dwa zasnął przy cycku co za gość...a jak wybudziłam to zjadł ze smakiem. Ja nie wiem jak on funkcjonuje 😂 I nie jest zamulony w ciągu dnia jakiś, interesuje się kontrastami długo sobie na nie patrzy, z nami też łapie kontakt, zadziwia mnie to dziecko.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie u wszystkich maluchów ten ośrodek głodu funkcjonuje super. I sporo z nich nie wie, że jest głodna po prostu.
    To my jako rodzice musimy wychwycić pewne rzeczy po prostu. 😊

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 27 maja 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady no ja tez ostatnie 2 dni to dramat.... Budzilam sie w nocy, nie moglam spac, a to siku a to niewygodnie. Nawet na spacwrze krótkim sie zmeczylam, a zwykle robimy naprawde dlugie spacery. Dzisiaj sie porzadnie wyspalam i pomyslalam nawet, ze dzisiaj to bym mogla rodzic bo mma energie :D no ale, wiadomka, ze nie urodze 😂

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 27 maja 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Nie u wszystkich maluchów ten ośrodek głodu funkcjonuje super. I sporo z nich nie wie, że jest głodna po prostu.
    To my jako rodzice musimy wychwycić pewne rzeczy po prostu. 😊

    Chyba wdał się w wujka i dziadka - minimum jedzenia do funkcjonowania i bycia w dobrej formie 😅

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, czy Ty podajesz córce profilaktycznie espumisan? U nas noc kiepska bo po karmieniach przez pół h był ryk i wyginanie ciałka, rano przed karmieniem dałam espumisan i spi jak zabity.. Te kołki i wzdęcia to chyba standard u takich maluchów 😢

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 27 maja 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wczoraj nie dałam i załowałam... strasznie marudziła i nie chciala spac... pręzyła się... no moze nie było tragedii - raczej nie kwalfikuje się to jako kolka, ale jak dam espumisan po poludniu to mam zadowolone puszczające baki dziecko

    2020 :)
    2023 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie u nas tez jest dużo spokojniej, tylko jest jeszcze taki problem ze synek strasznie łapczywie je denerwuje die itd, na pewno łyka powietrze.. próbowałam wszystkiego nawet przez sen się tak rzuca

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 27 maja 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pobawilam się laktatorem... i jest pewien problem... sciągnęlam 50 ml, tylko wszystko poszło podczas pierwszych 3 minut sciagania, potem to juz nic nie laciało tylko raz na jakis czas coś kapnęło - może 5ml dodatkowo.

    Ostatnio jak sie karmimy to na początku jest płacz i pręzenie jakby mi sie dziecko krztusiło potem troche je w spokoju i potem sie znowu złosci i wypluwa cyca... wciskam jej z powrotem i tak w kółko w końcu po jakis 5-7 minutach przechodzi w fazę podsypiam i raz na jakis czas ciągnę z cyca i tak mzze w nieskonczonosć.

    hmm boje się ze przestanie ssac cyca, bo coraz częściej jej sie nie podoba... ze smoczkow tez toleruje tylko te o super wolnym przepływie... chyba sie przyzwyczaiła od urodzenia ze ma prawie nie leciec i jak nagle leci szybko to nie umie sobie z tym poradzić

    2020 :)
    2023 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Pobawilam się laktatorem... i jest pewien problem... sciągnęlam 50 ml, tylko wszystko poszło podczas pierwszych 3 minut sciagania, potem to juz nic nie laciało tylko raz na jakis czas coś kapnęło - może 5ml dodatkowo.

    Ostatnio jak sie karmimy to na początku jest płacz i pręzenie jakby mi sie dziecko krztusiło potem troche je w spokoju i potem sie znowu złosci i wypluwa cyca... wciskam jej z powrotem i tak w kółko w końcu po jakis 5-7 minutach przechodzi w fazę podsypiam i raz na jakis czas ciągnę z cyca i tak mzze w nieskonczonosć.

    hmm boje się ze przestanie ssac cyca, bo coraz częściej jej sie nie podoba... ze smoczkow tez toleruje tylko te o super wolnym przepływie... chyba sie przyzwyczaiła od urodzenia ze ma prawie nie leciec i jak nagle leci szybko to nie umie sobie z tym poradzić

    A w jakiej pozycji karmisz? Moj np nie lubi na leżąco na boku, najspokojniej jest chyba normalnie na fotelu, korzystając z poduszki do karmienia. Może coś jej nie pasuje? Próbowałaś w pozycji półleżącej? Tu dziecku sprzyja grawitacja i jest ogólnie bardzo polecana.
    Mysle ze cycek to tez bliskość i nie odzwyczai Ci się tak szybko, choćby tam nic nie było to będzie go ciumkac

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy dziecko którejś z Was nie ma problemów z brzuszkiem? Może macie jakieś sposoby albo robicie coś dobrze dlatego jest taka sielanka :D

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 27 maja 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    A czy dziecko którejś z Was nie ma problemów z brzuszkiem? Może macie jakieś sposoby albo robicie coś dobrze dlatego jest taka sielanka :D

    Mój nie ma ale jak widać mój nic nie je 😂 żartuje... Na 6 tygodni życia Oli miał tyko dwa gorsze dni, że stękał i się napinał, raz to połączyłam z fasolą czerwoną, a drugi raz nie pamiętam.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 27 maja 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mwm jak nie zapomnę o Espumisanie... to raczej jest sielanka pod tym względem...jak zapomnę to też jakoś strasznie źle nie jest, ale wolę jednak pamiętać 😜

    Ale tak czy siak jak się mała naje to ulewa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2020, 13:42

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 27 maja 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    A w jakiej pozycji karmisz? Moj np nie lubi na leżąco na boku, najspokojniej jest chyba normalnie na fotelu, korzystając z poduszki do karmienia. Może coś jej nie pasuje? Próbowałaś w pozycji półleżącej? Tu dziecku sprzyja grawitacja i jest ogólnie bardzo polecana.
    Mysle ze cycek to tez bliskość i nie odzwyczai Ci się tak szybko, choćby tam nic nie było to będzie go ciumkac

    Teraz to raczej na siedzaco ale bez poduszki, może za bardzo z góry jest hmm

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 926 927 928 929 930 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ