X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Cicho nie kracz ;) Aczkolwiek patrząc na charaktery rodziców na aniołka to tu nie ma szans ;) Zatem korzystam z tego błogiego czasu :)
    U mnie nie ma co liczyć na spokojne dzieci.😅
    Ale chociaż wesoło jest.

    Ale nadal fanką jedzenia nie jest. 😁 Rozszerzanie diety - kosmos.
    Teraz już jest znośnie.👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2020, 20:16

    Karolllla lubi tę wiadomość

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 27 maja 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jprd, u nas od ponad godziny dzikie wrzaski, zaraz sąsiedzi po opiekę społeczną zadzwonią. Mały za wiele nie spał w dzień, zmęczony ale spać nie chce... Oszaleję...

    Po wizycie u lekarza ok, ma już 5240,59-60cm bo trudno było zmierzyć... Za 3 tyg szczepienia...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 27 maja 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zważyliśmy go na kuchennej przed chwilą bo baterii nie mieliśmy to przybyło 91 g czyli po 45 na dzień bo od wczoraj butla dodatkowo. Nieźle, tym bardziej mam motywacje, żeby mieć mojego pokarmu więcej, a jak się nie uda to będzie jeść mieszanie. Nic mu nie będzie.
    Dostał wczoraj 2 x butla po 50 ml i w nocy 60 ml i dziś też 2 x 60 ml i dam w nocy. To dużo? I będę dążyła do jednej butli mm na dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2020, 20:58

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 27 maja 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, moja od 14-15 zaczyna strasznie grymasić. Wcześniej w nocy i rano naje się, odpada od cyca i śpi uśmiechnięta, normalnie złote dziecko a po południu normalnie nie ogarniam, o co jej chodzi: łapie cyca, trochę poje i nagle dziki ryk, taki bez ostrzeżenia. Strasznie mnie to stresuje, bo nie wiem, co to oznacza i co mam robić. Zawijam ją wtedy w kocyk i zaczyna się lulanie, więc chyba po prostu nie chce już jeść, ale mogłaby to manifestowac nieco uprzejmiej ;) No i ta pora każe mi myśleć, że to jednak kolki, zwłaszcza że ewidentnie coś ją męczy.

    A co robią wasze dzieci w tych godzinach aktywności? Bawicie się z nimi jakoś? Czy tak sobie leżą i się patrzą? Ja zauważyłam, że moja już trochę interesuje się kontrastami, więc np. na przewijaku stawiam kej tqkie obrazki, które dostalam w paczce od bebilonu i ona sobie je ogląda.

    Paula, my raczej nie spelniamy oczekiwań mojej teściowej, ale musimy się z nią naszarpać, żeby się odpimpała. Niestety tego już nie zmienimy.

    Karolla, powodzenia!



    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 27 maja 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Szatanka 😏 Ja pokazuje kontrasty, mówię co na nich jest, zostawiam go z nimi w kołysce (mam kilka kontrastowych rzeczy) szeleszcze mu nad uchem, gadamy z M. do niego i sprawdzamy jak już oczka reagują na nas jak się przesuwamy, matę rozkładam. Podnosimy za rączki delikatnie trzymając na kolanach i takie tam :) No i muzyki słuchamy.

    szatanka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Ech, moja od 14-15 zaczyna strasznie grymasić. Wcześniej w nocy i rano naje się, odpada od cyca i śpi uśmiechnięta, normalnie złote dziecko a po południu normalnie nie ogarniam, o co jej chodzi: łapie cyca, trochę poje i nagle dziki ryk, taki bez ostrzeżenia. Strasznie mnie to stresuje, bo nie wiem, co to oznacza i co mam robić. Zawijam ją wtedy w kocyk i zaczyna się lulanie, więc chyba po prostu nie chce już jeść, ale mogłaby to manifestowac nieco uprzejmiej ;) No i ta pora każe mi myśleć, że to jednak kolki, zwłaszcza że ewidentnie coś ją męczy.

    A co robią wasze dzieci w tych godzinach aktywności? Bawicie się z nimi jakoś? Czy tak sobie leżą i się patrzą? Ja zauważyłam, że moja już trochę interesuje się kontrastami, więc np. na przewijaku stawiam kej tqkie obrazki, które dostalam w paczce od bebilonu i ona sobie je ogląda.

    Paula, my raczej nie spelniamy oczekiwań mojej teściowej, ale musimy się z nią naszarpać, żeby się odpimpała. Niestety tego już nie zmienimy.

    Karolla, powodzenia!

    Zerknij na ten webinar, który ktoś wcześniej wrzucił, post z dzisiaj stronę wcześniej. Trwa godzinę, ale mi dał bardzo dużo i uświadomił ze moje dziecko nie ma kolek, tylko to stan adaptacyjny który trzeba przetrwać ;)

    szatanka, Jeheria lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do swojego gadam, dotykam raczek, nóżek, masuje, dzisiaj pierwszy raz zainteresował się grzechotka. Ma równo miesiąc i widzę ze zaczyna kontaktować, śmieje się, reaguje na nasze głosy twarze, skupił chwil uwagę na zabawce itd. Czasami włożę go do leżaczka, ale mam taki prosty bez udziwnień, wiec szału to nie robi :D

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 28 maja 2020, 01:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Zerknij na ten webinar, który ktoś wcześniej wrzucił, post z dzisiaj stronę wcześniej. Trwa godzinę, ale mi dał bardzo dużo i uświadomił ze moje dziecko nie ma kolek, tylko to stan adaptacyjny który trzeba przetrwać ;)

    Obejrzałam kawałek i bardzo mnie zainteresował, ale reszty nie mogę obejrzeć, bo cały czas walczymy z małą. Marudzi już od 16.00. Próbowaliśmy już chyba wszystkiego, dwa razy udało się ją uśpić, ale tylko na pół godziny. Dziewczyny, już nie mam siły do niej, nawet mój super spokojny mąż dostaje już kurwicy. Nie mamy kompletnie pomysłu, czego jej brakuje i co możemy jeszcze zrobić, żeby w końcu zasnęła. Nawet jak trochę przyśnie i już zaczyna się w nas tlić nadzieja, to za chwilę otwiera oczy z wielkim wrzaskiem i cała akcja od nowa. Chwilami już nawet myślę, że może ona ma jakieś zaburzenia.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 28 maja 2020, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, u nas tez zdarzają się takie dni, że maluch jest totalnie nieodkladalny przez pare godzin. Ostatnio od 6 do 14 na przemian karmiłam, próbowałam odłożyć i znowu karmiłam, bo mały od razu się budził i chciał od nowa. Byłam wykończona... ale sa tez lepsze dni i wtedy odsypiam ile moge. Mój sposób na odłożenie to usypianie dziecka na rożku. Jak już zaśnie to przenoszę go razem z całym rozkiem, zazwyczaj się to udaje, mały się nie budzi i śpi dalej w rozku w lozeczku.

    lilly. lubi tę wiadomość

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 28 maja 2020, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny melduje sie nadal w dwupaku 😊 macie jakie dobre sposoby na bol gardla. 😆W nocy nie moglam spac😔

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 28 maja 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Obejrzałam kawałek i bardzo mnie zainteresował, ale reszty nie mogę obejrzeć, bo cały czas walczymy z małą. Marudzi już od 16.00. Próbowaliśmy już chyba wszystkiego, dwa razy udało się ją uśpić, ale tylko na pół godziny. Dziewczyny, już nie mam siły do niej, nawet mój super spokojny mąż dostaje już kurwicy. Nie mamy kompletnie pomysłu, czego jej brakuje i co możemy jeszcze zrobić, żeby w końcu zasnęła. Nawet jak trochę przyśnie i już zaczyna się w nas tlić nadzieja, to za chwilę otwiera oczy z wielkim wrzaskiem i cała akcja od nowa. Chwilami już nawet myślę, że może ona ma jakieś zaburzenia.
    Szatanka a masz moze chuste? U mnie zdalo egzamin, mialam dziecko przy sobie i 2 wolne rece. Widocznie jej potrzeba bliskosci jest bardzo silna ale za jakis czas to wszystko sie ustabilizuje. 😄

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 28 maja 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jak jeszcze nie usnie glebokim snem potrafi obudzic nagly glosniejszy halas...
    A niestety mam skrzypiaca podloge,wiec czasem sie godzine dwie usypiamy...

    A moze w wozku daloby rade ja uspic?

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, ja właśnie wczoraj myślałam, że kurwicy dostanę... Dziecko czyste, przewinięte, nakarmione, po spacerze, przytulone, a wszystko na nie. Najgorsze jak nawet cycka nie chce... Wbrew sobie sprobowalam dać smoczek, wypluwa, wytrąca ręka. Porażka.
    Mój to chyba był taki zmęczony ze wył a zasnąć nie mógł. W dzień mi pospia pół godz, godz, półtorej i pobudka. A wieczorem dramat.

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a probowalyscie suszarkę? Albo macie szumisie? To serio działa bo przypomina szum z brzucha z czasu ciąży. Może u Was zadziała?

    Frufru lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musicie dziewczyny próbować.
    Moja córcia spała w wózku + w domu ze mną przytulona z dźwiękiem suszarki.

    Tych sposobów jest ogólnie trochę. Warto znaleźć swoją receptę.

    Ale rozumiem, że do tego czasu rodzic to ma ochotę skoczyć z mostu.

    - szumy, szumisie
    - chusta
    - wózek
    - nosidełko
    - w aucie (ha! Przerabialiśmy w czasie regresu snu 👍)
    - owijanie w kokon
    - spanie z rodzicem
    - mój chrześniak spał tylko ! Z pieluszką tetrowa na głowie
    - słyszałam o lulaniu gdy mama na piłce się buja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 08:32

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic takiego nie działa właśnie... Mogę sobie puszczać, a on i tak swoje.

    W takich chwilach czuję się złą matką , która nie potrafi zająć się swoim dzieckiem 😔

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    U mnie nic takiego nie działa właśnie... Mogę sobie puszczać, a on i tak swoje.

    W takich chwilach czuję się złą matką , która nie potrafi zająć się swoim dzieckiem 😔
    Z biegiem czasu ta bezradność jest jeszcze większa..😟

    I chyba się trzeba przyzwyczaić że rodzic takie uczucie w sobie będzie miał już do końca życia. 😟

  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami dobra babcia ktora wzielaby malucha na pol godz zebyscie mogly troche odreagowac i ochlonac duzo pomaga. Ale w dzisiejszysz czasach pandemi moze byc z tym ciezko😊nasza frustracja tez przeklada sie na dziecko co pogarsza sprawe Niestety 😅

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 28 maja 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fru kurcze to lipa :/ Nie masz na to wpływu, ja też czułam się gorsza, że nie mogę nakarmić swojego dziecka więc wiem co czujesz ale wytłumaczyłam sobie, że nie na wszystko mam wpływ i trzeba kombinować.

    Frufru lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 28 maja 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Obejrzałam kawałek i bardzo mnie zainteresował, ale reszty nie mogę obejrzeć, bo cały czas walczymy z małą. Marudzi już od 16.00. Próbowaliśmy już chyba wszystkiego, dwa razy udało się ją uśpić, ale tylko na pół godziny. Dziewczyny, już nie mam siły do niej, nawet mój super spokojny mąż dostaje już kurwicy. Nie mamy kompletnie pomysłu, czego jej brakuje i co możemy jeszcze zrobić, żeby w końcu zasnęła. Nawet jak trochę przyśnie i już zaczyna się w nas tlić nadzieja, to za chwilę otwiera oczy z wielkim wrzaskiem i cała akcja od nowa. Chwilami już nawet myślę, że może ona ma jakieś zaburzenia.


    Szatanka A może poprostu jej za gorąco???
    Ja z moim pierwszym tak miałam aż zrozumiałam,że Go przegrzewam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 09:41

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
‹‹ 928 929 930 931 932 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ