X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Szatanka, Twoje dziecko głodne i Ty jedziesz do domu ? Może właśnie w tym tkwi problem.😉

    Ja obie córki kp. Starszą kp 16 msc, i wszędzie - była głodna to dostała cyca. I tyle. Przez myśl mi nie przeszło by z tego powodu rzucać wszystko i wracać!!

    Do 4 msc nie spała ani 1 min w dzień. I była nieodkladalna.
    Ale czy to przedzkoda? 😊
    Jezdzilysmy na rehabilitację, basen do koleżanek. Czy do nas ktoś przychodził. Trzeba było ją nosić to się to robiło. Wtedy faktycznie była cicho.😊 A do tego często bywałam sama, bez męża. Bo wyjeżdżał wtedy jeszcze.

    Też nie wydaje mi się, żeby to był konkurs kto ma jak wymagające Dziecko.
    Ja po prostu mówię co widzę wokół siebie.

    I to nie tak że wtedy ze wszystkiego byłam taka happy. Wiele nocy płakałam.

    Jeszcze raz powiem: najpierw jest karmienie, a potem godzina usypiania albo innego noszenia na rękach i cudowania, przy czym pannie i tak co chwila coś nie pasuje i nie ma wtedy możliwości zrobienia niczego innego niż zajmowanie się nią. Nawet rozmowa jest ciężka. Dlatego jej nie karmię, jak jestem te kilkaset metrów od domu, bo to jednak mało komfortowe, tylko gnam z powrotem, żeby się nią na nowo zająć i poczekać aż znowu zaśnie. Ja nie mówię, że to jest konkurs, ale byłaś łaskawa stwierdzić, że zachowanie dziecka wynika z nastawienia matki.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ważne żeby wymienić się doświadczeniem czy to nowicjuszy czy bardziej doświadczonych bo może coś się przyda ale nie będąc w skórze Szatanki też bym chyba nie wracała tylko nakarmiła. Jak byliśmy w knajpie nas stawem to też zaczął jęczeć i płakać, że głodny, dużo ludzi było. Wzięłam leżak odwróciłam się w stronę stawu, nakryłam dekolt pieluchą i karmiłam z pięknym widokiem na wodę. Potem musiałam go lulać bo stękał, a my czekaliśmy na jedzenie. Wsadziłam go więc w chustę i ululałam odchodząc od ludzi na spacer wokół tego stawu. Wróciłam zjadłam w pędzie i akurat się obudził i zesrał mi w chuście 😂 To uciekłam przebrać go pod krzaczek w cień. Też się uczę życia z nim w miejscach publicznych i się krępuję ale chyba warto trochę pokombinować, żeby nie utknąć w domu. Ale tak jak mówię, trzeba się wymieniać ale nie oceniać.

    Endi1990, Mimi1987 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Jeszcze raz powiem: najpierw jest karmienie, a potem godzina usypiania albo innego noszenia na rękach i cudowania, przy czym pannie i tak co chwila coś nie pasuje i nie ma wtedy możliwości zrobienia niczego innego niż zajmowanie się nią. Nawet rozmowa jest ciężka. Dlatego jej nie karmię, jak jestem te kilkaset metrów od domu, bo to jednak mało komfortowe, tylko gnam z powrotem, żeby się nią na nowo zająć i poczekać aż znowu zaśnie. Ja nie mówię, że to jest konkurs, ale byłaś łaskawa stwierdzić, że zachowanie dziecka wynika z nastawienia matki.
    Oj nie broń boże zachowanie dziecka nie ma nic wspólnego z nastawienia matki.

    To nie jest tak, że super się odnalazłam w pierwszych tygodniach w roli matki - że zdobywałam góry.
    G***o prawda !
    Było bardzo, bardzo ciężko. Ale przez problemy, musiałam z córką wychodzić.. i wcale nie było tak źle. Z czasem było lepiej - wyszło nam kp. Nie było krzyku bez powodu.

    Dlatego nie warto siedzieć w domu.
    trzeba pozbyć się psychicznej blokady, że dziecko płacze! 😊 I nauczyć się żyć.
    Bo zawsze będzie wymówka.
    Że dziecko nie daje ręki i ucieka. Że wymusza w sklepie.
    Że histeryzuję. Itd itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 22:19

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Oli jest zamulony po tej szczepionce, mało je i zasypia na mnie non stop bidulek. Ciekawe jaka noc nas czeka...

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Jeszcze raz powiem: najpierw jest karmienie, a potem godzina usypiania albo innego noszenia na rękach i cudowania, przy czym pannie i tak co chwila coś nie pasuje i nie ma wtedy możliwości zrobienia niczego innego niż zajmowanie się nią. Nawet rozmowa jest ciężka. Dlatego jej nie karmię, jak jestem te kilkaset metrów od domu, bo to jednak mało komfortowe, tylko gnam z powrotem, żeby się nią na nowo zająć i poczekać aż znowu zaśnie. Ja nie mówię, że to jest konkurs, ale byłaś łaskawa stwierdzić, że zachowanie dziecka wynika z nastawienia matki.

    Ja juz dawno olalm usypianie... nie chce spać to nie usypiam... i na pewno nie czekam ze spacerem az zasnie... pamietam jescze ze 3-4 tygodnie temu byl problem zeby wyjsc na spacer i tez zwyklewracalam ekspresowo do domu, ale teraz nagle jest zupełnie odwrotnie, najlepszy sposób na grymaszace dziecko to wlasnie spacer. Z kolezanka najlatwiej mi teraz na spacer wlasnie sie umowic, bo prawie gwarantowane ze bedzie swiety spokoj. Moze u Lilianki tez sie pozmienia, w miare jak sie bedzie rozwijac i dostregac wiecej swiata. U mnie teraz zabawki podwieszone na budzie to absolutny hit. Trzymaj się i rob jak Ci wygodni, nie ma co sie spinac ani w jedna ani w druga stronę.

    PS

    2020 :)
    2023 :)
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doskonale Szatanke rozumiem...u mnie latwiej bo mamy MM,wiec na spacerku butla i dzialamy dalej...ale ostatnio wychodzimy po 18 i przez 2h spi,lubi byc na dworku i milo w wozku...spokojna nawet jak nie spi...


    Jak w takie upaly ubieracie Dzieciaki? My w samym body tez sie ciut grzejemy...

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Ważne żeby wymienić się doświadczeniem czy to nowicjuszy czy bardziej doświadczonych bo może coś się przyda ale nie będąc w skórze Szatanki też bym chyba nie wracała tylko nakarmiła. Jak byliśmy w knajpie nas stawem to też zaczął jęczeć i płakać, że głodny, dużo ludzi było. Wzięłam leżak odwróciłam się w stronę stawu, nakryłam dekolt pieluchą i karmiłam z pięknym widokiem na wodę. Potem musiałam go lulać bo stękał, a my czekaliśmy na jedzenie. Wsadziłam go więc w chustę i ululałam odchodząc od ludzi na spacer wokół tego stawu. Wróciłam zjadłam w pędzie i akurat się obudził i zesrał mi w chuście 😂 To uciekłam przebrać go pod krzaczek w cień. Też się uczę życia z nim w miejscach publicznych i się krępuję ale chyba warto trochę pokombinować, żeby nie utknąć w domu. Ale tak jak mówię, trzeba się wymieniać ale nie oceniać.
    dzisiaj karmiłam do kotleta w centrum handlowym, a 15 min pozniej ja grzebalam w dzieciowych szmatkach w coccodrillo mąż przebieral kupke na srodku ;) za kare Tośka wygrała wycieczke po Biedrze na rękach i pelna wrazen spi od 19stej... no zycie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 23:22

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Doskonale Szatanke rozumiem...u mnie latwiej bo mamy MM,wiec na spacerku butla i dzialamy dalej...ale ostatnio wychodzimy po 18 i przez 2h spi,lubi byc na dworku i milo w wozku...spokojna nawet jak nie spi...


    Jak w takie upaly ubieracie Dzieciaki? My w samym body tez sie ciut grzejemy...
    u nas na poludniu akurat zimno ale jak skwar z nieba sie leje w domu pampers a na dworzw bodziak taki cieniutki na ramiaczkach

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sorki ze pisze na raty;)

    co do usypiania- tylko i wylącznie kiedy widze ze nie moze sama zasnac. I tak:
    Na dworze sama zasypia.
    Po kąpieli karmie i odkladam do dostawki, przykrywam i tez sama zasypia.
    Mąż preferuje natomiast wycieczki po chacie albo wokół stolu z uwieszoną Tośką na leniwca, ja natomiast w tych skrajnych momentach- wózek i jade przód tył jak wariat czując politowanie w oczach mojego psa:p

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musiałybyście zobaczyć, jak zachowuje się moja córka, kiedy marudzi. Bo kwękanie można różnie rozumieć, ale u nas to jest alarm 3. stopnia. Bez ostrzeżenia darcie na całą paszczę i machanie rękoma i nogami. Do centrum handlowego to ja nawet z nią nie wchodzę z powodu nie tylko koronawirusa, ale ogólnie zarazków - uważam, że jest jeszcze za mała, przed centrum handlowym nie ma nawet gdzie usiąść, a karmienie tam na stojąco - no wybaczcie, wydaje mi się jednak dziwne, a do tego niewygodne. Dlatego zwiewam do domu.

    Ogólnie to jestem już załamana jej zachowaniem. Dwa dni było w miarę spoko, ale od wczoraj znowu mamy sajgon z zasypianiem, walczymy od 20.00. Parę razy zasnęła na 15 minut, a tak to jest wrzask. Naprawdę nie wiem, dlaczego to moje dziecko nie śpi i czasami się martwię, że z nią dzieje się coś poważnego. :(

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endi1990 wrote:
    dzisiaj karmiłam do kotleta w centrum handlowym, a 15 min pozniej ja grzebalam w dzieciowych szmatkach w coccodrillo mąż przebieral kupke na srodku ;) za kare Tośka wygrała wycieczke po Biedrze na rękach i pelna wrazen spi od 19stej... no zycie ;)


    😂

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Musiałybyście zobaczyć, jak zachowuje się moja córka, kiedy marudzi. Bo kwękanie można różnie rozumieć, ale u nas to jest alarm 3. stopnia. Bez ostrzeżenia darcie na całą paszczę i machanie rękoma i nogami. Do centrum handlowego to ja nawet z nią nie wchodzę z powodu nie tylko koronawirusa, ale ogólnie zarazków - uważam, że jest jeszcze za mała, przed centrum handlowym nie ma nawet gdzie usiąść, a karmienie tam na stojąco - no wybaczcie, wydaje mi się jednak dziwne, a do tego niewygodne. Dlatego zwiewam do domu.

    Ogólnie to jestem już załamana jej zachowaniem. Dwa dni było w miarę spoko, ale od wczoraj znowu mamy sajgon z zasypianiem, walczymy od 20.00. Parę razy zasnęła na 15 minut, a tak to jest wrzask. Naprawdę nie wiem, dlaczego to moje dziecko nie śpi i czasami się martwię, że z nią dzieje się coś poważnego. :(

    Hmm ja chyba bym drążyła w temacie głodu jednak. Tak myśle, bo piszesz, że ona krótko je, to chyba nie zjada zbyt wiele. Może jakoś ją przetrzymać przy tych cyckach, żeby dłuższe sesje miała. Głośno myśle, próbuje pomóc jakoś 🧐

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Doskonale Szatanke rozumiem...u mnie latwiej bo mamy MM,wiec na spacerku butla i dzialamy dalej...ale ostatnio wychodzimy po 18 i przez 2h spi,lubi byc na dworku i milo w wozku...spokojna nawet jak nie spi...


    Jak w takie upaly ubieracie Dzieciaki? My w samym body tez sie ciut grzejemy...

    Body krótki rękaw/ramiączka, w domu pampers.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka a rozważałaś, że jednak coś nie tak moze być ?
    Bo tak mnie zastanawia ten "alarm 3 stopnia" 🤔

    Bo jeśli faktycznie jest tak źle jak mówisz to może to powód do niepokoju. Bo jak nie śpi to ten stan odrazu znaczy krzyk to jednak dziwne. 😊

    Bo to że nie śpi, heh też myślałam ze cos nie tak ze starszą córką . Bo spać nie chciała. Tylko jednak nie darła się zbyt przeraźliwie.

  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moje drugie dziecko ale nigdy nie doświadczyłam płaczu/ krzyku dziecka którego nie mogłabym uspokoić ani nie mialam stycznosci z kolkami wiec nie jestem w stanie w tej kwestii nic doradzić...

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ją mogę uspokoić (przeważnie), ale to jest tak, że wezmę ją na ręce, powiedzmy pionowo, chwilę jest fajnie, ale po kilku minutach znowu płacz, że to nie to. Z głodem już odpuscilismy, bo kilka razy próbowalismy jej dawać butlę, dziś też, to nawet nie chciała tknąć. Z drugiej strony nasze klopoty zaczęły się chyba jak przestaliśmy dokarmiac, to bylo po tygodniu od jej urodzenia, no ale też ilosci byly żadne, bo dawalam jej dodatkowo 10 ml. Teraz jednak jak mówię - bie chce butli po tym jak zje z cyca, a i na cyca się drze jak jej przystawię drugiego. Tak że zmuszanie jej, by zjadla wiecej, też nie wchodzi w grę.

    Ona się tak zachowuje, jakby ją szatan opętal, wije się, macha konczynami, robi dziwne miny. Albo po prostu leży na wznak i się drze. Dzisiaj dopiero 20 minut temu usunęła porządnie po wielu godzinach takiej szarpaniny. Nawet nie mam jej kiedy obcinać paznokci, bo w dzień śpi za płytko, a w nocy jest noc i jest ciemno - jak zapalę światło, to boję się, że ją rozbudze. Więc jest cała podrapana od tego wymachiwania rękami...

    Jedyny pewnik, że moje dziecko zaśnie snem sprawiedliwego to wtedy, gdy położę się koło niej i wezmę ją pod pachę. I to przy zgaszonym świetle - po prostu też pójdę spać. Dziś próbowaliśmy ją oszukać i polozylismy się koło niej na łóżku z nadzieją, że zaśnie, a my sobie poczytamy, ale to nic nie dało, wila się przez dwie godziny aż teraz wyczerpały jej się bateryjki i w końcu śpi. Tylko my mamy znowu wieczór zmarnowany, a ja jestem już na skraju wytrzymałości. Zrobiłam sobie test na depresję poporodową i wyszło mi, że ją mam. :/ Trzeba będzie się z kimś skonsultować.

    A z tym ubieraniem to też mam zagwozdke. U mnie w mieszkaniu nie chce być mniej niż 24/25 stopni. Stwierdziłam jakiś czas temu, że małą przegrzewam, więc zakladalam jej na dzien tylko bodziaka i to z dlugim rekawem, a na nogi skarpetki. To i tak o wiele cieplej niż wy ubieracie, jak widzę, ale od tego czasu mała dość często kicha, a dzisiaj miała nawet gila. Więc może jednak jej zimno? 🤔


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2020, 00:51

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 01:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka jeśli jest tak jak piszesz to chyba każda by miała depresję w takiej sytuacji.. ☹️☹️

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ciężki temat serio :/ ale skarpety to bym wyrzuciła w cholerę przy 24 stopniach w domu. Oli też kicha ale to normalne w ten sposób oczyszczają sobie nos. Ostatnio nawet fajnie się fizjoterapeuta wypowiadał w ddtvn chyba, że im szybciej dziecko będzie się przyzwyczajało do gołej stopy i nie będziemy zaburzać naturalnej termoregulacji tym mniej będzie chorować w przyszłości. I w ogóle, że goła stopa to podstawa :) A teraz jest tak ciepło, że nic tylko wietrzyć girki :)

    Jeheria, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Stworka Autorytet
    Postów: 382 383

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, mój piewszy syn dokładnie taki był, jak Twoja córka. Darł się non stop. I to nie był płacz niemowlaka, standardowy ale wrzask aż robił się siny i się zapowietrzał. Kombinacje alpejskie żeby zasnął- od skakania na piłce przez dwie godziny po tańce w chuscie. Wszystko było be - wózek łóżeczko mata leżak. Pierwsze miesiące jego życia przepłakałam. Aż w końcu zauważyłam jedna rzecz - bardzo ale to bardzo potrzebował mojej bliskości - rece, pierś, wspólne spanie - tu uratowała mnie chusta. I druga rzecz, która zrozumiałam trochę później. Dzieci są jak bibuły naszych emocji. Domyślam się, że cała ta sytuacja z Twoją córeczką sprawia, że jesteś cały czas zdenerwowana, nerwowa, orzestraszona, zestresowana, żeby tylko mała nie zaczęła płakać. Ona to czuje i zaczyna też się denerwować. Ty stresujesz sie jeszcze bardziej i koło się zamyka. Pamiętam, że pisalas, że miałaś konsultacje z doradca, że poszło ci bardzo fajnie, mała się uspokoiła w chuscie i spała. Czy coś się zmieniło? Czy mogę Ci jakoś pomoc? Może potrzebujesz jeszcze jednego spotkania, aby upewnić się, że jesteś kompetentna, że świetnie sobie radzisz (a jestem pewna, że tak jest 😉)

    Wiem jak jest Ci ciezko, jak rzeczywistość mija się z wyobrażeniami na temat macierzyństwa. A macierzyństwo przy dziecku skrajnie HNB ssie i to na maksa. I tulę Cię bardzo mocno i chce Ci napisać, że nie jesteś w tym wszystkim sama ☺ jeżeli chciałabyś się wygadać, spytać o cos, potrzebowałabym rady bądź pomocy pisz śmiało, jestem dla Ciebie ☺

    Karolllla, lilly. lubią tę wiadomość

    34bff60665.png

    23.05.2017 - synek 💙
    04.2019 - aniołek
    1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek
  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, a u fizjo byliście? Skoro się taj wije to może podwyższone napięcie? U mnie tak jest. Mam dni gdy płacze o wszystko od rana do nocy i nie jestem w stanie go odłożyć. A sa takie kiedy raz odłożę w ciągu dnia na 1,5 h i to w zasadzie jest sukces, bo zwykle się nie udaje.
    Może podejdzie do neurologa i pediatry z dzieckiem, niech zerkną czy wszystko ok?

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
‹‹ 969 970 971 972 973 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ