MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa nie preferuję zostawiania dzieci - "niech się wypłaczą". Ta metoda jest zbyt brutalna dla mnie.
Płacz to oznaka, że czegoś ten mały człowiek chce.
Obie zasypiały/zasypiają na cycku i potem przekładanm do łóżeczka.
Potem u starszej nigdy nie sprawdziła się metoda odkładania do łóżeczka i czekania godzinami by zasnęła.
Bo albo krzyczała albo szalała.🤦🏻♀️
I w sumie się jej nie dziwię, to tak jakby ktoś mi na siłę kazał pójść spać mimo, że nie chcę. Zmuszał, zmuszał i zmuszał - też bym się w końcu popłakała 🤣
Nie mamy w Naszej rodzinie czegoś takiego jak leżenie bezczynnie i patrzenie się w sufit. Więc nawet nie wiem jakby wyglądało leżenie w łóżku bez spania. 🤔
A odnośnie wagi. To zostało mi tak z 5kg. I to mi jakoś nie szczególnie przeszkadza.
Tylko wściekła jestem na wygląd brzucha.
Jednak krótki odstęp między ciążami robi swoje.
Brakuje mojemu brzuchowi życia.😕Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 07:36
-
Ja wczoraj odstawiłam wszystkie krople i był w końcu po tygodniu fajny dzień
Co prawda wieczorem mieliśmy godzinę płaczu takiego nieukojonego ale to było odreagowywanie dlatego ze normalnie karmimy i kładziemy o 19 a my o tej godzinie byliśmy jeszcze u znajomych. I potem w domu była afera. Dziś tez fajny dzień do tej poryWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 11:35
szatanka lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
szatanka wrote:Dziś było u nas więcej marudkowania, w końcu żar się leje z nieba, ale i tak to jest nic w porównaniu z tym, co było jeszcze tydzień temu. Dziecko mi się uspokoiło, padakę taką z płaczem bez przyczyny ma już w zasadzie tylko wieczorem. Czytałam w "Pierwszym roku życia dziecka", że to bardzo powszechny sposób odreagowywania przez dzieci całego dnia, i że pozostawienie ich, żeby płakały na 5 minut może pomóc im się wyciszyć i usnąć, ale jakoś nie mam serca i odwagi spróbować.
Laski, a jak Wasza utrata kilogramów? Ja jestem nieco rozczarowana: po utracie ciążowych 15 kg waga stanęła i ani drgnie. Liczyłam na więcej
To u mnie identyczniewczoraj super tylko wieczór.
Jeżeli chodzi o kg to dziwie się bo idzie powoli.. przytyłam 11,5 i po porodzie straciłam 5 a potem tak kapie po kg. Jeszcze 2 zostały3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ja 50,5 kg ważę, normalnie 48-49, ale czuję że w mi cyckach 1-1,5 siedzi, jednak wolę moje małe zgrabne niż takie jak mam teraz, ale cóż karmienie ważniejsze. Biodra hmmm ... szwagierka mi mówiła, że po 2 Ciąży rozeszły jej się biodra i ma 2 cm więcej w sensie kości rozeszły, szczerze u siebie tego nie zauważyłam. Brzuch ok, skóra nie wisi, ale musi jeszCze się napiąć bo taka lekka galaretka jest, ale dzisiaj kończę 35 lat, nie oczekuje cudów 5 tygodni po porodzie w takim wieku, po 2 ciążach i zero ćwiczeniach póki coCarla
-
Kobity mój mały śpi już prawie 2h, ok polowe na mnie ale odłożony nie obudził się po 5 minutach 🙈 aż nie wiem co ze sobą zrobić 😂 jak któraś ma tak codziennie to szał 😍
szatanka lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
nick nieaktualnylilly. wrote:Kobity mój mały śpi już prawie 2h, ok polowe na mnie ale odłożony nie obudził się po 5 minutach 🙈 aż nie wiem co ze sobą zrobić 😂 jak któraś ma tak codziennie to szał 😍
I już takiego szału nie ma. Bo ten czas mi pędzi jak szalony, wykorzystuje go na aktywność ze starszą.
Teraz śpią już dwie moje dziewczyny i suczka która tak dziś biegała z córką że swój rekord życiowy co do dystansu zrobiła. 😅 -
Kurcze Weronika nigdy chyba nie płakała z przestymulowania albo żeby odreagować... wieczorem czasem ciiut bardziej grymasna, ale nie płacze... Wczoraj byliśmy na działce u koleżanki ze szpitala... wróciliśmy do domu a ona uhahana i zadowolona...Poszła spać o 00:00 i spała do 6:30.2020
2023 -
nick nieaktualny
-
Ajka wrote:Kurcze Weronika nigdy chyba nie płakała z przestymulowania albo żeby odreagować... wieczorem czasem ciiut bardziej grymasna, ale nie płacze... Wczoraj byliśmy na działce u koleżanki ze szpitala... wróciliśmy do domu a ona uhahana i zadowolona...Poszła spać o 00:00 i spała do 6:30.
No to noc rewelacja!!!szatanka lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Obie zasypiały/zasypiają na cycku i potem przekładanm do łóżeczka.
Potem u starszej nigdy nie sprawdziła się metoda odkładania do łóżeczka i czekania godzinami by zasnęła.
Bo albo krzyczała albo szalała.🤦🏻♀️
I w sumie się jej nie dziwię, to tak jakby ktoś mi na siłę kazał pójść spać mimo, że nie chcę. Zmuszał, zmuszał i zmuszał - też bym się w końcu popłakała
My krople też już odstawiliśmy jakiś czas temu. No ale zdążyła zjeść całą butlę sab simplexu. Jestem zła, wszystkie położne i lekarze mówili nam, że to kolki, a to był taki okres adaptacyjny i dla niej i dla nas, żebyśmy się mogli zrozumieć. Za łatwo się na te kolki wszystko zwala i leki były niepotrzebne. Moja dieta zresztą też. Nawet rurka windi raz poszła niepotrzebnie w ruch. 🤦🏻♀️ -
nick nieaktualnyszatanka wrote:Nikt nie mówi o kładzeniu na siłę, tylko wtedy, kiedy dziecię zacznie wykazywać pierwsze oznaki senności i zanim przekroczy magiczną granicę, za którą nie może już zasnąć ze zmęczenia.
Tylko o to, że u nas nie sprawdziło się położenie dziecka do łóżka i czekanie aż zaśnie. Ale wiem że niektóre dzieciaki tak lubią. 😁
Obie moje córki by łóżeczko rozniosły prędzej niż zasnęły.
A starsza to by się teraz nawet nie dała przetrzymać dłużej niż 10 min bez snu w łóżeczku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 15:40
-
Mimi1987 wrote:Kurczę coś w tym karmieniu jest🤷♀️ ale mój to chyba by sam MOPS na mnie wezwał jakbym mu nie dała jeść 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ on się tak drze jak jest głodny że nie ma zmiłuj🤦♀️
Ale mam wrażenie jest też przekarmiony 🤦♀️ bo ile można jeść 🥺🤢
Zazdroszczę że malutka tak sama sobie zasypia. Mojemu czasem się to zdarza ale na leżaczku, czy na spacerze. W łóżeczku to tylko w nocy po karmieniu jak Go.odkladam włączam karuzele i On pada.
W ciągu dnia nie odkładam go do łóżeczka.
Mam wrażenie, że mojemu jeszcze się nie przestawił dzień z nocą 🤦♀️ w dzień fajnie śpi A w nocy szaleje.
Ale tak samo było w brzuchu w dzień mało co SIĘ ruszał za to dawał czadu po 22.
Niech się to unormuje bo padam na ryjek 🙏🙏🙏🙏
Na temperaturę nie mogę zgonić bo mamy klimatyzację w domu. Więc napewno to nie chodzi o upały 🙈🙈🙈🙈 -
Mój z tym przestymulowaniem ma od kilku dni zauważyłam. Zorientowałam się po tym jak nagle przestał lubi jazdę autem i fotelik. Wcześniej uwielbiał podróże, spał. A teraz płacz, grymaszenie i oczy przestraszone w nowych miejscach.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
MIMI wrote:Mimi jak to robisz z klimą w domu? Ja się boję włączać w pomieszczeniu gdzie jest mała więc się dusimy przy 29 stopniach w domu.
Jak robię z Klima hmmm przeważnie jak jestem.po za.domem to przez wifi włączam i już mi się chłodzi. Nie szalejemy z temperaturą. Nie ustawiamy 16 stopni. Ale 21/22.
Jak jestem w domu to Młody siedzi w.części salonu gdzie na niego nie wieje.
Dzisiaj bez klimy ja w.mieszkaniu miałabym 32 stopnie 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️MIMI, Karolllla lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Mimi1987 wrote:Jak robię z Klima hmmm przeważnie jak jestem.po za.domem to przez wifi włączam i już mi się chłodzi. Nie szalejemy z temperaturą. Nie ustawiamy 16 stopni. Ale 21/22.
Jak jestem w domu to Młody siedzi w.części salonu gdzie na niego nie wieje.
Dzisiaj bez klimy ja w.mieszkaniu miałabym 32 stopnie 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Ja bez klimy mam 25-26... mam mieszkanie na pn-wschód... zimą trochę ciemne, za to latem ma fajna temperaturę...
2020
2023 -
MIMI wrote:Mimi jak to robisz z klimą w domu? Ja się boję włączać w pomieszczeniu gdzie jest mała więc się dusimy przy 29 stopniach w domu.
My też kupilismy klime, normalnie chodzi tylko skierowana jest na bok żeby prosto na nas nie wiała. Gorsze kiszenie w 29 stopniachMIMI lubi tę wiadomość