MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Rio fajnie, że już jesteś w domku🙂
Ja poronilam w szpitalu płód 8mio tygodniowy, wzięłam dwie nospy forte (które miałam swoje) i 2 paracetamole a i tak mnie bolało. Usłyszałam, że to takie bóle trochę mocniejsze niż miesiączka ale to nie jest prawdą. Skurcze miałam straszne.
-
Rio trzymaj się cieplutko i odpoczywaj. Dobrze, że wróciłaś do domu i że z maleństwem wszystko jest w porządku.
Megimeg wczoraj miałam pierwszy pełny dzień całkowicie wolny od wymiotów. Jedynie mnie lekko mdliło czasem. Dzisiaj też czuję się dobrze. Jak do tej pory i śniadanie i zupa zostały na swoim miejscu. Momentami mnie jeszcze lekko zemdli. Coś jak w okolicach 6 tygodnia, jeszcze zanim się rozkręciło. Także myślę, że mija
megimeg lubi tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Dziewczyny macie może bóle pachwin? Kurde od 3 dni mi dokuczają.. Czytałam, że zazwyczaj zaczynają się w 2 trym i nie wiem czy mam się przejmować czy to normalne, przyznam trochę panikuje 😟

23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Baksia nie panikuj, przyzwyczaj się
Macica i więzadła się rozciągają. Ja czuję od czasu do czasu z różną siłą takie kłucia i ciągnięcia praktycznie od samego początku. Bywa, że przez kilka dni nic nie czuję, a potem znowu się pojawia. Myślę, że to normalne.
baksia lubi tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Karenira dziękuję 😘
Jestem swiadoma, że ciało się zmienia i dzidziuś potrzebuje miejsca ale jednak każdy dziwny ból doprowadza mnie do małej paniki 🙈
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Hej, mam to samo. Nie wiem nigdy, który ból to taki, którym powinnam się denerwować. Lekarz każe zwalić wszystko na ciążę no i dziewczyny piszą o tych pachwinachbaksia wrote:Dziewczyny macie może bóle pachwin? Kurde od 3 dni mi dokuczają.. Czytałam, że zazwyczaj zaczynają się w 2 trym i nie wiem czy mam się przejmować czy to normalne, przyznam trochę panikuje 😟
Gorzej, że ze mnie czasem boli i nie w pachwinach, tylko pomiędzy i już głupieję.
-
Ta dziewczyna w 7 TC. Dali jej nospe, paracetamol w kroplówce i jeszcze relanium bo takie miała potworne skurcze.Kala139 wrote:Rio fajnie, że już jesteś w domku🙂
Ja poronilam w szpitalu płód 8mio tygodniowy, wzięłam dwie nospy forte (które miałam swoje) i 2 paracetamole a i tak mnie bolało. Usłyszałam, że to takie bóle trochę mocniejsze niż miesiączka ale to nie jest prawdą. Skurcze miałam straszne. -
Ja ronilam w 12 tygodniu 2.5 dnia nic mi nie dali a dziewczynie która aż się wiła z bólu usłyszała jak masz zamiar rodzicto dopiero boli! Masakra żałuję, że nie miałam nic przy sobie a przecież dziecko nie żyje można dać i ulżyć wszystko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2020, 19:27
-
AJrin wrote:Ja ronilam w 12 tygodniu 2.5 dnia nic mi nie dali a dziewczynie która aż się wiła z bólu usłyszała jak masz zamiar rodzicto dopiero boli! Masakra żałuję, że nie miałam nic przy sobie a przecież dziecko nie żyje można dać i ulżyć wszystko.
Straszne to wszystko jest
-
Cześć dziewczyny, mnie też to wszystko przytłoczyło i się wyłączyłam nieco😑 Nie dość, że same badania prenatalne to przeżycie i stres to teraz jeszcze bardziej to wszystko jest potęgowane 🙁 Jakoś do 5.11 trzeba dotrwać... liczę, że mimo wszystko wejdzie jeszcze jakaś poprawka do tego orzeczenia TS.
W dodatku chyba znowu hormony szaleją, ale wróciły mi częściowo bezsenne noce. Kręcę się z boku na bok i cały czas mi niewygodnie. Aż się boję pomyśleć co to będzie jak brzuszek urośnie 🙈 A jak u Was ze spaniem?
-
Ja poroniłam w 7 tygodniu. Na całe szczęście dla mnie -samoistnie. Cały tydzień jechałam non stop na apapie i nospie. Jak tak teraz pomyślę, to nawet nie wiem w rzeczywistości jaka była prawdziwa skala tego bólu. Może nie taka duża, bo u mnie było puste jajo😔 ...Ale jak tylko czułam, że lekkie skurcze wracają to łykałam tabeltkę. Miałam wtedy taką obsesję, żeby się tylko nikt nie dowiedział, że chodziłam normalnie do pracy... Mówią, że siła jest kobietą. Oby żadna z nas nie musiała szukać w sobie takich pokładów 😐AJrin wrote:Ja ronilam w 12 tygodniu 2.5 dnia nic mi nie dali a dziewczynie która aż się wiła z bólu usłyszała jak masz zamiar rodzicto dopiero boli! Masakra żałuję, że nie miałam nic przy sobie a przecież dziecko nie żyje można dać i ulżyć wszystko.
-
Ja w pierwszej ciąży miałam od samego początku bóle w pachwinach i to mocne. Teraz już chyba wszystko ponaciagane i nic mnie nie boli🙈baksia wrote:Dziewczyny macie może bóle pachwin? Kurde od 3 dni mi dokuczają.. Czytałam, że zazwyczaj zaczynają się w 2 trym i nie wiem czy mam się przejmować czy to normalne, przyznam trochę panikuje 😟


-
Cześć. Cały czas czytam wątek i myślę co to będzie. Dużo nas ma prenatalne 5 listopada, trzymam za wszystkie kciuki. U mnie jedynym objawem ciąży sa częste zawroty głowy. Synek nauczył się cgodzić i biega od razu,a ja za nim latam. Tak bardzo druga ciaza się różni od pierwszej. Dziś w nocy mialam dziwne sny, śnily mi się loterie jakieś i za kazdym razem ktos oglaszał : " dziewczynka!". 😉
megimeg lubi tę wiadomość
Michałek 2019
Kubuś 2021
-
Ale i tak najgorsze w tym było to że kazali sikać zawsze z miseczka i łapać dziecko za każdym razem bałam się patrzeć co wypłynęło. No i to był szpital na Żelaznej taki niby super extra do porodu ale już poronienia mają w d... Do tego uszkodzili mi nerw w ręce wbijając kolejny welflon więc pielęgniarka zamiast przepraszam do mnie to chociciaz na chwilę pani zapomniała o bólu brzucha kumacie? No ogólnie skreśliłam ten szpital po tym choć słyszałam że w innych szpitalach nie jest lepiej i że leży się z rodzącymi bądź w zaawansowanej ciąży. No nic na szczęście to przeszłość mam nadzieję że zmieniło się na lepsze i że za kilka lat będzie jeszcze lepiej.








