X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2021
Odpowiedz

MAJ 2021

Oceń ten wątek:
  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i jestem :)
    Jakie plany na najbliższe dni?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 21:51

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • joka789 Przyjaciółka
    Postów: 78 51

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się ze wszystkimi zakreskowanymi :) belly pokazuje mi termin na 10 mają. W SB wyszła mi druga kreska choć byłam pewna że nic się nie podzialo. Do lekarza planuje iść na USG w drugiej połowie września, żeby już zobaczyć serduszko. Biorę pod uwage, że może być jeszcze różnie... Mam dwójkę dzieci: 5-letnia córkę oraz 2,5 letniego synka.
    Trzymam kciuki, żeby u kazdej z nas było wszystko dobrze z dzidziami ;)

    AJrin lubi tę wiadomość

    08.-09.2020 r. 💔
    <3 06.07.2015 r.
    <3 08.02.2018 r.

    05.11.2020 ll 🥰
    oar843r8bm7sia93.png
  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to pierwsza ciąża i pierwsze dziecko. Trochę się boję, ale mam nadzieję że z Wami będzie łatwiej :)

    AJrin lubi tę wiadomość

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 1 września 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skowronek wrote:
    Dla mnie to pierwsza ciąża i pierwsze dziecko. Trochę się boję, ale mam nadzieję że z Wami będzie łatwiej :)
    Mam tak samo. Pierwsza ciąża, pierwsze dziecko. Przyznam się Wam, że nie spodziewałam się, że od momentu zrobienia testu będę czuła taką niepewność. Świadomość, że niestety wiele ciąż na pierwszym etapie kończy się samoistnie i jest to całkowicie naturalne nie pomaga. Nie spodziewałam się, że będę się aż tak stresować. Przez całe życie idę do przodu z pozytywnym nastawieniem. Zawsze staram się nie mnożyć problemów ani nie wymyślać ich, dopóki rzeczywiście nie przyjdą.
    Od owulacji miałam ogromną nadzieję, że cykl będzie szczęśliwy i nie myślałam, że może być inaczej. W myślach mówiłam do Kropka. Wariatka :P
    Teraz za to, kiedy już wiem, że tam jest bardziej się stresuję. Tłumaczę sobie, że wszystko będzie dobrze, bo naprawdę nie lubię się martwić, a jednak ciężko mi tak całkowicie oczyścić głowę.
    Jak Wy do tego podchodzicie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2020, 08:08

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 1 września 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zupełnie o tym nie myślę. Tak jakby mój umysł zakładał, że wszystko będzie dobrze i nie przewidywał innego scenariusza. Ja się martwie raczej tym co później (zresztą już to wiesz, bo nie raz ten temat był poruszany :)) Wpadam w panikę, płaczę...mąż do mnie mówi co płaczesz, no to ja mu mówię bo się boję, bo nie wiem czy sobie poradzimy, boję się tego co nie pewne. A on do mnie ale przecież sama tego chciałaś. I bach jakbym obuchem w łeb dostała :P

    AJrin lubi tę wiadomość

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie nowe majoweczki jak się tylko ogarnę i zgraję dopisze was do początku.
    Ja jestem mamą 4 latka i 2.5 latka i jestem po stracie pierwszej ciąży w 12 tygodniu. Pierwsza ciąże nie myślałam nic tylko się cieszyłam, nic się nie stresowalam wszystko było w porządku w 5 tygodniu było widać zarodek serducho w 7 tygodniu a w 12 na prenatalnym okazało się, że dziecko nie żyje. Wtedy byłam załamana ale 2 miesiące później kolejna szczęśliwa ciąża a chwilę później kolejna też donoszona. To już moja 4 ciąża i możliwe, że 3 dziecko czuje mega ekscytacje jaram się jak dziecko choć stara baba ze mnie 😉 Myślę o tym często ale raczej pozytywnie planuje czy to będzie dziewczynka, czy może tym razem się udało 🤗 co muszę dokupić bo M już się pozbył z domu itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2020, 08:29

    Skowronek lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 1 września 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się porządnie zrelaksować i wywalić z głowy wszelkie niepotrzebne myśli. Pomaga mi właśnie wyobrażanie sobie jak to będzie później. Mąż mówi, że idą bardzo ciekawe lata :P Z pierwszych zmian w domu jakie zaczęliśmy robić już teraz jest wstawianie dla mnie biurka. Od marca obydwoje pracujemy zdalnie. Tylko on w pokoiku przy swoim biurku, a ja "tymczasowo" rozłożyłam się na stole w kuchni. Teraz wiem na pewno, że nie dam sie zaciągnąć do biura, nawet jeśli firma chciałaby żebyśmy wracali. Chociaż do końca roku to się pewnie nie wydarzy. Tak czy inaczej, teraz wiemy że potrzebuję swoje biurko i wygodne krzesło. Koniecznie z regulacją wysokości, żeby podnosić blat do góry jak mi piłka urośnie :)

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Muszę się porządnie zrelaksować i wywalić z głowy wszelkie niepotrzebne myśli. Pomaga mi właśnie wyobrażanie sobie jak to będzie później. Mąż mówi, że idą bardzo ciekawe lata :P Z pierwszych zmian w domu jakie zaczęliśmy robić już teraz jest wstawianie dla mnie biurka. Od marca obydwoje pracujemy zdalnie. Tylko on w pokoiku przy swoim biurku, a ja "tymczasowo" rozłożyłam się na stole w kuchni. Teraz wiem na pewno, że nie dam sie zaciągnąć do biura, nawet jeśli firma chciałaby żebyśmy wracali. Chociaż do końca roku to się pewnie nie wydarzy. Tak czy inaczej, teraz wiemy że potrzebuję swoje biurko i wygodne krzesło. Koniecznie z regulacją wysokości, żeby podnosić blat do góry jak mi piłka urośnie :)

    Ja właśnie co 3 tygodnie mam grafik, że powinnam pojawić się w biurze i teraz nie wiem czy iść ze 2 tygodnie czy już mówić? Będę już po pierwszym usg.
    Ja miejsce pracy mam lepsze niż w biurze własny pokój z biurkiem krzesłem ba nawet piłką, którą polecam na pewno się przyda. M ma małe biureczko w sypialni choć on woli siedzieć na dole przy stole kuchennym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2020, 08:57

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 1 września 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się zastanawiam czy mówić w pracy już po pierwszym usg za dwa tygodnie czy czekać. Mam fajną pracę i wiem, że jeśli chodzi o podejście w firmie to nie będę miała żadnego problemu. Pewnie uzaleźnię to od samopoczucia, bo jeśli się będę źle czuła to uprzedzę, że mogę znikać na krótkie zwolnienia w tym pierwszym okresie.
    Mam przeczucie, że niedługo mogą się zacząć u mnie mdłości. Już teraz czasem rośnie mi gula w gardle. Wczoraj pół godziny przed końcem pracy nie dałam rady trzymać oczu otwartych i musiałam się zdrzemnąć. Pół godziny drzemki i czułam się jak nowo narodzona :)

    Edit: Mam taką dużą piłkę do ćwiczeń. Aktualnie schowana w szafie, ale też czuję że się przyda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2020, 09:05

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 1 września 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak narazie chodzę na pracy do biura. Nie wiem tylko jak długo jeszcze. Kiedy macie zamiar poinformować szefa?

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 1 września 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skowronek wrote:
    Ja jak narazie chodzę na pracy do biura. Nie wiem tylko jak długo jeszcze. Kiedy macie zamiar poinformować szefa?
    Zastanawiam się czy po tej wizycie 14.09 będzie w sam raz czy nie za wcześnie. Ciężki orzech do zgryzienia :P Myślę, że uzależnię to od samopoczucia.

    AJrin lubi tę wiadomość

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chciałam robić tego za szybko ale też nie koniecznie chce chodzić do biura. Jeśli wszystko będzie ok na usg to zdecyduje. U mnie muszę siedzieć w biurze 8 godzin w maseczce co mega jest niekomfortowe.
    W pierwszej ciąży powiedziałam w 10 tygodniu a po 2 kolejnych tygodniach ciąże straciłam więc wiecie za szybko też nie ma co.
    Też uzależnię to od samopoczucia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2020, 09:16

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira czyli nie tylko ja walczę z sennością 😂🙈 jeny a pogoda nie pomaga.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 1 września 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba poczekam do 12 tygodnia. Żeby mieć pewność, że wszystko jest ok. Dziewczyny wiedzą, ale z szefem poczekam. Czuję, że może to być ciężka rozmowa więc odwlekam ją w czasie.
    Mnie senność łapie tylko na wieczór. Godzina 19-20 a ja już bym najchętniej spała. Gdzie normalnie chodziłam spać po 22

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce robić kolo 11 tygodnia NIFTy i dopiero po powiemy wszystkim w sensie znajomym i rodzinie.
    A z ciekawości skąd jesteście? Ja od 14 lat w Warszawie a pochodzę z Grudziądza.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 1 września 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem z Torunia :)

    AJrin, Biotech lubią tę wiadomość

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 1 września 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od kilku lat mieszkam we Wrocławiu, ale mam nadzieję, że w ciągu następnych kilku wyniesiemy się gdzieś na obrzeża.
    My rodzicom i braciom powiedzieliśmy już w ten weekend. Ja nie wytrzymałam. Uznałam, że nawet jeśli coś pójdzie źle, to i tak będę miała potrzebę rozmowy z najbliższymi. Znajomym powiemy dopiero później. Możliwe, że po 12 tygodniu.

    Dzisiaj mnie zemdliło po porannej owsiance...

    AJrin lubi tę wiadomość

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Ja od kilku lat mieszkam we Wrocławiu, ale mam nadzieję, że w ciągu następnych kilku wyniesiemy się gdzieś na obrzeża.
    My rodzicom i braciom powiedzieliśmy już w ten weekend. Ja nie wytrzymałam. Uznałam, że nawet jeśli coś pójdzie źle, to i tak będę miała potrzebę rozmowy z najbliższymi. Znajomym powiemy dopiero później. Możliwe, że po 12 tygodniu.

    Dzisiaj mnie zemdliło po porannej owsiance...
    Ja też poprzednie ciąże mówiliśmy prędzej tu jest 3 i jeśli coś będzie nie tak nie chce słyszeć że dobrze się stało bo 3 dziecko to kłopot

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2020, 11:38

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 1 września 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Ja też poprzednie ciąże mówiliśmy prędzej tu jest 3 i jeśli coś będzie nie tak nie chce słyszeć że dobrze się stało bo 3 dziecko to kłopot
    Faktycznie, nikt by nie chciał usłyszeć czegoś takiego.
    Ja się cieszę jak głupia i musiałam powiedzieć, żeby się móc wygadać. Zaskoczona w sumie jestem reakcją mojej mamy. Od zawsze mówiliśmy, że nie będziemy mieli dzieci i kwitowała to stwierdzeniem, że i dobrze bo dzieci to tylko problem. Nawet mi kiedyś mówiła, że nie chce być babcią. Za to teraz jak jej powiedziałam nowinę, przez telefon bo mieszka w innym mieście, to się bardzo ucieszyła i gratulowała. Stwierdziła, że kiedyś była za młoda na babcię, a teraz już może :P

    AJrin lubi tę wiadomość

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Biotech Ekspertka
    Postów: 136 96

    Wysłany: 1 września 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skowronek wrote:
    Ja jestem z Torunia :)
    Cześć Skowronek ja też z miasta pierników 🙂

    AJrin lubi tę wiadomość

    xnw43e3k4taypt5z.png

    860ix1hphehgqbbg.png
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ