Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiaa czyli nie tylko u Mnie mała ma z tym problem 🤦♀️Ja dziś w nocy dzielnie walczyłam z malutką, aby jadła z piersi. Wieczorne karmienie zakonczylo sie sukcesem, o 22:30 poszła spać, kolejne karmienie o 2:00 też myślałam że skończylo sie sukcesem - jadła 25 min i usnęła ale po pół godzinie znów chciala jesc i tym razem AFERA - po godzinie walki wjechalo MM i usneła o 6:00🤦♀️ Ale gdyby nie to nie uspokoiła by się...
Trochę się boję pobudzać tą laktcję laktatorem bo ewidentnie mam pokarmdzisiaj bylo pieknie do 16:00 - tylko pierś, ale znów musiało wjechać MM... może faktycznie po dlugich karmieniach tego pokarmu mam mniej i ona dlatego sie denerwuje
Soleil, Megsi z całego serca gratuluje- witajcie w gronie mamusiek ! 😘
Asiulka87 u mnie też mała tak właśnie się pręży ale przy karmieniu... tylko wlasnie jakby brzuszek MM by ją nie uspokoilo 🤔
Kurczę muszę kupic ten espumisan. Mam nadzieje że moja położna będzie w przyszłym tyg i mi wiele doradzi...
Klara , Malinka dzięki za rady co do okładow itp 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 18:40
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Dziewczyny w smarujecie czymś twarz?
Moja mała ma takie plamki czerwone w różnych miejscach i zastanawiam się czy trzeba to czymś potraktować 🤔
I ile Wasza dzieci średnio jedzą przy piersi podczas jakiejś tam jednej serii ?🤔 moja różnie ale średnio 30 min - 40 min
Ps. Jestem w szoku mój mąż podjął się obcinania paznokci małej 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 20:35
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
No nie.. I mnie spotkało skasowanie posta przed wysłaniem.. 😆
Ana.Ta u nas różnie z czasem karmienia, od 10 do max 30 min, ale przeważnie 15-20 min.
Waga- dzisiaj w 9 dobie ma 3800,a waga urodzeniowa to było 3700 i największy spadek do 3460 w drugiej dobie. W 6 dobie była położna i ważył 3600.PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Motyl, jak się trzymasz nadal w dwupaku?
Ja nadal, nie doszły żadne symptomy. Po prostu czekamy. Śmiejemy się z mężem ze to nasza pierwsza lekcja pokory. Wymyślałam sobie różne zajęcia w domu, byleby czas jakoś leciał. 😊
Leksa, Motyl12 lubią tę wiadomość
-
Raszusia wrote:Motyl, jak się trzymasz nadal w dwupaku?
Ja nadal, nie doszły żadne symptomy. Po prostu czekamy. Śmiejemy się z mężem ze to nasza pierwsza lekcja pokory. Wymyślałam sobie różne zajęcia w domu, byleby czas jakoś leciał. 😊
A 3S wypróbowane? Schody spacer seks? Ponoć działa, tylko ile tego trzeba to konkretów nie znam 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 21:13
Leksa lubi tę wiadomość
-
Ana.Ta wrote:Dziewczyny w smarujecie czymś twarz?
Moja mała ma takie plamki czerwone w różnych miejscach i zastanawiam się czy trzeba to czymś potraktować 🤔
I ile Wasza dzieci średnio jedzą przy piersi podczas jakiejś tam jednej serii ?🤔 moja różnie ale średnio 30 min - 40 min
Ps. Jestem w szoku mój mąż podjął się obcinania paznokci małej 😍
Moj ma wszedzie gdzie niegdzie plamki, pytałam położna, mówiła że do killu tygodni max wszystko samo zejdzie 😏Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCc przez ciśnienie, no białko i krew w moczu się pojawiło, ale też samo już chcieliśmy, bo w 3h rozwarcie tylko o 1xm się ruszyło, a ja mimo braku bólu, byłam już padnięta, bo długo nie spalam. Nie chcieliśmy przedłużać w czasie tego, bo wszyscy wiedzieli, że i tak skonczy się cesarka tylko 1 położna powiedziała to wprost, reszta mówiła, że zawsze jest szansa na SN.
Ta 1 babka to taka wiecie prosto z mostu bez owijania w bawełnę, mówiła, że to jest rzadkie, że ktoś na połowie mocy oksy nic nie czuje.
Wczoraj mały siedział 5h na piersi w nocy, a dzisiaj w ogóle nie chce się przystawiać, cały dzień śpi, ale nie dokarmiaja tylko wyciskamy mleko z mojej piersi i podajemy strzykawka.
Mlody odsypia stresujące dni.
Cukier mu sprawdzali dzisiaj i był super.
Już bym chciała wyjsc ze szpitala, bo u mnie sale po 8 osób i dużo dzieci płacze.
Mi to nie przeszkadza, ale stresuje mnie jak mój jest jedyny co krzyczy, boję się że zaraz wszystkich pobudzi.
Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane.
A mojego małego nie zmierzyli, bo mówią, że za duży podkurcz jeszcze jest, ale pajace 56 są mocno na styk, więc musi mieć więcej.5ylwian lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a u nas jakiś kryzys...malutka dużo płakała w ciągu dnia i spinała się przy tym. Daliśmy jej espumisan ale czy ja wiem czy pomógł 🤔
Nie wiem czy to brzuszek właśnie czy jednak chęć noszenia i bliskości. Położna ostatnio nam mowila se moze tak być ze bedzie płakać w lozeczku np a będzie spokojna na naszych rękach ale ona i na rękach płakała a czasem to aż tak panicznie się darła 😒serce pęka bo nie wiadomo jak jej pomóc wtedy ehh noc tez była kiepska , zobaczymy jak dzis będzie ale śpię na stojąco 🙂
Powodzenia Dziewczyny z Waszymi szkrabami🙂 a dziewczynom w dwupaku szybkiego rozwiazania😉🙃Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
Megsi ja też nie wiem ile mój ma długości i tez 56 na styk 😀 ale długości nie wiem czemu nie znam, mąż byl przy badaniach i mówi ze nie wie 🤣 tez był przykurcz ale dzisiaj sprawdzali i mówią że perfect.
Moj dziś tez mniek jadl do czasu az nie zaczely isc smółki jedna po drugiej, zrobiło się chyba miejsce to i z cycy nue schodził, a teraz znowu panicza wybudzaj i zapraszaj na karmienie 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 22:45
Megsi, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
My też dzisiaj kryzys. Mam wrażenie że to nie brzuszek tym razem, bo się tak nie napina i nie puszcza bąków. Może to już skok rozwojowy? Mała ma 3 tygodnie skończone...
Te plamki to mają same zejść, u nas skóra już nie wygląda źle, tylko wyskoczyły małej pryszcze na policzkach. Pamiętam że syn też takie miał, ale nie wiem czy coś z tym robiłam czy samo przeszło. Któreś z waszych dzieciaczków tak ma?
Nie wiem jak teraz stoimy z wagą, ale chyba będę miała w domu mały pulpet. Już ma dwa podbródki i waleckzi na nogach...
Ana.Ta,w szpitalu mówili żeby karmić 15 min z 1 piersi i 15 z drugiej, że jak dziecko dłużej wisi na cycu to raczej nie jest efektywne, a piersi też muszą odpocząć do kolejnego karmienia. Tyle w teorii, bo w praktyce ja karmie na zawołanie (więc dzis prawie non stop). W nocy doszliśmy do etapu ze wystarcza z 1 piersi i karmienie zajmuje może 10 min, ale w dzień zdecydowanie dłużej.
Soleil lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
nick nieaktualnySoleil wrote:Megsi ja też nie wiem ile mój ma długości i tez 56 na styk 😀 ale długości nie wiem czemu nie znam, mąż byl przy badaniach i mówi ze nie wie 🤣 tez był przykurcz ale dzisiaj sprawdzali i mówią że perfect.
Moj dziś tez mniek jadl do czasu az nie zaczely isc smółki jedna po drugiej, zrobiło się chyba miejsce to i z cycy nue schodził, a teraz znowu panicza wybudzaj i zapraszaj na karmienie 😀
Mały dalej śpi, ale teraz skóra do skóry robimy. Położna z wieczornej zmiany myślała, że problemy z karmieniem są, bo mało siary, ale jak nacisnęła pierś to strzeliła małemu w oko strumieniem. Mówi, że mega dużo wiec nie będziemy na strzykawce tylko męczymy go do przystawiania, żeby nie stracił odruchu.
Kiedy wychodzisz do domu solei?
Raszusia na kiedy termin dokladnie?
Dzisiaj 21 maj dziewczyny, niedługo wszyscy się rozpakują i wątek będzie już w 100% dzidziusiowy 😁Soleil, Leksa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySoleil wrote:Megsi nie wiem szczerze, obstawiam max wtorek
a wy coś wiecie?
Raszusia trzymam kciuki, żeby samo się zaczęło i na 26 żebyś już była w domu 😁Raszusia, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Kasjanna mi położna mowila ze i u naszej moze to być już skok rozwojowy bo ewidentnie widać że się malutka zmienia. Więcej się rozgląda, ma dłuższe przerwy w spaniu w trakcie dnia no i na rękach chciała zeby ją nosić a wtedy była spokojna...ale kurcze te ostatnie 2 dni to się faktycznie biedna pręży i czerwona jest przy tym i spi niespokojnie 😒dzis do 2 w nocy przespała ladnie od 22.00 bo była tak padnieta a potem tak naprawdę co 40 min się budziła i tak stękała właśnie...serce boli człowieka bo niewiadomo o co chodzi😐
Przez pierwsze 2 tyg spala w nocy po 3 godziny ladnie I budziła się na karmienie I jakieś tam tulenie a teraz ma 2 tygodnie i 3 dni i te ostatnie dni kiepskie😔muszę coś poszukać w necie jak jej ulżyć moze i w sumie sobie też zebym mogła chociaz troche spac w nocy bo kazde jej jęknięcie oczywiscie mnie wybudza🙈Kasjanna, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Asiulka, u nas pomaga taki masaż, uginasz nogi dziecka, łapiesz za bioderka i kręcisz kółka zgodnie ze wskazówkami zegara. Właściwie prawie zawsze wtedy idą gazy albo kupa. Przed przewijaniem najczęściej tak robię, i nie bezpośrednio po jedzeniu. Może i u was pomoże.
Jakbys wygooglala jakiś działający sposób to daj znać, tez będziemy próbować.Ana.Ta lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Dziewczyny u Mnie właśnie to samo z tym wykręcaniem
Malutka miala taki piekny wieczor po karmieniu o 21:00 , lezala w rozku i sie tulilysmy, przed nast karmieniem patrzyla na tate itp. Pozniej pojadla ale od 12:00 do prawie 3:00 bylo wykrecanie i płacz, zrobiła 2 kupy i musialam jej dac troche MM żeby się uspokoiła- tak mysle moze to ssanie jej pomaga ( uzywam antykolkowej butli z lovi).
I zrobilam jej masaz brzucha nagrzanym woreczkiem z pestek wiśni- po tym wlasnie odeszly gazy i usnela na piersi.... to sie przygrzewa w mikrofali i masuje brzuszek okrągłymi ruchami...
Dziś rano jak mi stękała też jej go przylozylam, troche ja uspokoilo i zjadla przy tym... może sprobujcie... 🤔
Biedne kochane maluszki😘
Ps. A espumisan na to by pomógł? Sprobuje tez ten masaż z bioderkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2022, 09:54
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍