Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosiek tak z 5 min plakała z przerazeniem. Pozniej na szczescie noszenie pomoglo. Chwile plakala przy cycu jak kotek- na szczescie juz jest ok. Spala tylko chwilke przy cycu, teraz dokazuje.
Oj to też miałaś akcje... dokładnie trzeba ciągle byc trzezwym, ja musze nad tym popracowac - nad moim skupieniem. Jak mąż wróci będzie mial dyzur. Ide na rower i chwile spać...
Ja też jak szarpie cyca, wstaje i czasem pomaga
U mnie kupy przyśpiesza termofor i pozycja siedząca: bujak lub kolana, albo podnoszenie nóżek do góry
Z tą wodą spróbuje 👍
Dzięki dziewczyny za slowa pocieszenia. 💛Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 12:56
Asiulka87, Merci92, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ana.Ta, na pewno bardziej sie przestraszyla niz cos jej sie stalo.
Leksa, współczuję. U nas w miare szybko dała się uspokoić. W ogóle mialy byc pneumokoki, ale przez te opoznienia, w szczepieniu od razu zalapalam sie na 2 dawke rota i 6w1,takze mamy z glowy na nastepne kilka tygodni.
Waga 6060, a urodzeniowa 3030,także dokladnie podwojona.
Lekarka wziela ja tak jakby na siedzaco i mowi ze glowka dalej slabo i da skierowanie do fizjo (co mnie nie zdziwilo, bo jak klade na brzuchu to wylizuje podłoże a nie ćwiczy), po czym polozyla ja na brzuchu i tak trzymala glowe, wysoko, pewnie, jak nigdy. Chyba dlatego ze przed lustrem. Takze skierowania nie dostalam, a w domu montuje stol przed lustrem dla tego malego narcyza
Mowila tez że karmienie co 1.5 godziny w nocy to juz podchodzi pod nawykowe a nie potrzebę, z czym sie zgadzam. Sugerowala przez kilka dni przecierpiec placzki i omijac to jedno karmienie i dawac co 3h. I pewnie tak zrobie, ale niech minie troche czasu od szczepien, niech sie skoncza upaly, to w sierpniu o tym pomyślę...
Soleil, Zosiek, Leksa, Asiulka87, Malinka2021 lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Ana.ta każda z nas ma wpadki, ja np za szybko opuściłam raz wózek zanim wjechałam na krawężnik i mały mo podskoczył ze oczy wyszły mimu z orbit. Myślałam ze sie rozpłacze na ulicy ale on ani nie plakal ani nic tylko spał dalej.
Aa i lekarz powiedział ze po 4 miesiącu powinnam przespać od 4 do 6 godzin, zapytałam jak to zrobić, powiedział że samo się zrobi.. No zobaczymy... 😂
Merci lekarz mi powiedział ze kupa później jest raz na 6 dni nawet i to normalne a to ze u nas jest czesto to sprawka 'przejsciowej nietolerancji laktozy' która powoli sie powinna kończyć i w sumie widzę poprawę bo na brzuszek już tak się nie spina jak miesiąc temu (albo espuminan pomaga:))
Na refluks mamy zalecenie lek proszek losec, powiedzial ze jest prawie pewny że zobaczymy poprawe po 5 dniach potem tylko zmniejszyc dawke mamy i kontynuować 2-4 tyg. Wspomnialam ze widziałam ze jest duzo probiotykow na refluks dla niemowlaków to potwierdzil i mowil jak dziala ale nie namawiał do kupowania ani nie odradzal, pewnie temu ze przepisal leczenie. I u nas również ostatnio bywa odmowa jedzenia w dzień co nas troche zestresowało. I z zaleceń dostaliśmy jeszcze w sumie tylko układanie maluszka główki 30stopni wyżej, nawet przy zmianie pieluszki bo podnosimy pupe do góry i też wtedy mu się podnosi. Iii nauke smoczka żeby więcej ssał smoczek na uspokojenie ew pustą pierś. I staram sie wydluzac przerwy na karmienie i nauka smoczka jakoś idzie. Chociaż na spacerze dziś nie bardzo chciał, ale po 5min placzu i tak sam usnął, pewnie przez pogode bo w koncu się poprawiła i zrobiło się gorąco.
Jeśli refluks nie jest rodzicom mocno uciążliwy to się po prostu nie leczy. Nam jest bo ostatnio nie wiedzieliśmy już co robić a tak sie darł że aż mnie bolało że jego coś boli.
Ponoć są rodzice ktorych dzieci w nocy przez refluks nie spia, to dopiero przerąbana sprawa
Kasjanna co do karmienia częstego (bo nam sie zdarza i co godzinie, półtora) lekarz nie zalecał nic omijać tylko właśnie próbować przetrzymać dziecko chociażby o te 15 min dłużej na poczatek, żeby zaczac karmic dłużej ale co te 3 godziny chociaz a nie 3 minuty co godzinę, bo się zamęczymy... No i od wczoraj tak proboje, chociaz teraz robi się gorąco to jak będę widziała że chce to nie bede go na siłę przytrzymywać,Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 13:36
Merci92, Leksa, Malinka2021, Klara_1985, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie ciężkie dni, wczoraj wizyta u fizjo tak małego wymęczyła, że zasnął w sekundę na rękach, a później na spacerze spał jak susel, w domu wybudzilismy na kąpanie i wannie znowu zasnął. Niewiele nam powiedziała poza tym, żeby obserwować ten sluch i ćwiczyć brzuch, bo bardzo słaby i lewą stronę ciała, bo też leniwa. Reszta mówiła, że minie z czasem. Zabroniła używać nosideł, ale to takie nieuzasadnione było...
Dzisiaj jedziemy do lekarza z nalym, żeby zobaczył te uszy, zbadał go, skonsultować alergie, bo ta poprzednia lekarka mocno nad wyraz wyskoczyła, chociaż już sama nie wiem.
Dzisiaj 2 miesiące kończy mały i można go szczepić, moja położna się rozchorowała i kazali mi iść gdzie indziej i nie chcą mi w innym miejscu zaszczepić dziecka. Z łaską mnie dzisiaj zapisali do pediatry prywatnie.
Mieszkanie za granicą ma swoje minusy.
Ana.ta nie przejmuj się prędzej czy później każdej z nas przytrafi się coś podobnego, ty już masz to za sobą. Daj sobie więcej kredytu 😉
Kasjanna mój też leniwiec na macie, lusterko chyba na niego nie zadziała jeszcze, ale muszę coś próbować 😃
Aaa i jeszcze fizjo zabroniła nam nosić dziecko w pionie, bo mowi, że jest za mały na to i zacznie lubić tą pozycję i nie będzie chciał inaczej, a tak nie może byc jeszcze na tym etapie. W pionie do odbicia tylko, a tak to na fasolkę
Merci92, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
Megsi nam w pionie nie zabronila nosić ale pokazała jak robić to poprawnie z jak najmniejsza szkoda dla niego "jeżeli już musimy" - rączki dwie z glowa maja być prawie za ramieniem i jedna nozka ma być zgieta (ta po ktorej stronie go trzymamy) a neonantolog zaś powiedział (bo nasz ostatnio 80% noszenia chce tylko w pionie) mówił, że przez refluks
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 13:58
Leksa lubi tę wiadomość
-
Megsi, trzymam kciuki za wizyte, oby bylo dobrze.
Nam pediatra powiedziala ze jesli badania bioderek sa bez zastrzezen to mozna nosic w pionie, ale mysle ze to domena bardziej fizjo dlatego sa bardziej zasadniczy.
W kazdym razie uwazam ze teraz jest dobry moment na wizyty u fizjo, mnie z synem skierowali jak mial rok, mimo ze wczesniej bylo widac ze nie idzie do przodu bo wlasnje byl straszny leniuch, nie pelzal, nje raczkowal. A rehabilitacja rocznego dziecka to byla masakara, bo na tym etapie juz sie bardzo bal obcych, darl sie w nieboglosy przez każda wizytę.
Soleil, nie do konca rozumiem jak ma wygladac karmienie dluzej. Ona je ile chce, ale jak skonczy wypluwa cyca i spi, nie ma opcji zmusic ja żeby jadla dalej, chyba ze mialabym ja wtedy budzic.
Soleil lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna mi lekarz sugerowal np że jak już skonczy jedzenie i jest jakas aktywność to po aktywności spróbować znowu przystawić do piersi spowrotem. Że maly sie przyzwyczaił że sobie podje i za godzinę znowu podje i niby można odzwyczaić wydluzyc odstęp i zacznie jesc więcej albo po prostu w piersi nazbiera sie więcej
I w sumie sama widzę ze jak mamy odstep chociaż godzinę dłuższy to i cycki pieką 😀 zwrócił uwagę na to ze powinno być te 10 minut przełykania. U nas często jest max 5..
Ale czytałam że to wcale nic złegoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 14:41
-
Soleil, w dzien to ok, zresztą karmienie w dzień nie jest uciazliwe i jestem w stanie je przeciagnac, tylko ja mam problem w nocy, tam nie ma zadnej aktywnosci, albo spi albo je (i na pewno aktywnosci wtedy bym nie chciala, jan już ledwo kumam co robie na wpol śpiąc...)
Soleil lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka
-
Kasjanna wrote:Soleil, w dzien to ok, zresztą karmienie w dzień nie jest uciazliwe i jestem w stanie je przeciagnac, tylko ja mam problem w nocy, tam nie ma zadnej aktywnosci, albo spi albo je (i na pewno aktywnosci wtedy bym nie chciala, jan już ledwo kumam co robie na wpol śpiąc...)
Wiesz co do nocy to lekarz mi sugerowal ze z czasem to samo sie zmieni jak dziecko wpadnie w tryb nocny. Bo ja tak samo nie zsmierzamw nocy nic zmieniać
Kasjanna lubi tę wiadomość
-
Ana.Ta najważniejsze, ze nic się nie stało. Tak jak pisze Kasjanna pewnie bardziej się wystraszyła dlatego płakała.
Mój syn jak miał może 6 lub 7 miesięcy to spadł z łóżka na panele. Odwróciłam się dosłownie na chwileczkę i był huk i wieki krzyk. Nic mu się nie stało, po prostu się wystraszył. A ja byłam tez równie wystraszona tak jak on i tez zaczęłam płakać.
Ana.Ta lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Ana.ta wspolczuje stresu, ale mam nadzieję, ze nic sie nie stało. Jak Mala sie uspokoila to raczej jest wszystko dobrze
U nas dzisiaj tez Ala wyjatkowo co chwile chce jeść ale to pewnie sprawka upału. Na szczęście potwierdzili mi termin montazu klimatyzacji na następny piatek wiec bedzie juz troche lepiej.
Ja dzisiaj wygarnelam teściowej bo nie wytrzymałam. Pocisla mnie za to ze nie karmie piersia a potem o dokarmianie mm ze to tak chemia. Powiedzialam jej wprost ze jak mnie krytykuje to czemu sie potem dziwi, ze nie jestem zadowolona jak mnie odwiedza i ze nie życzę sobie tych komentarzy bo to ja wiem co dla mojego dziecka jest dobre. Chyba sie troche obrazila, ale no musi mnie zrozumieć albo juz w ogole nie bede sie chciala z nia widywać bo to jest paranoja. Wszystko zle robie, a w ogole to jak moge narzekac jak ona tylko spi (bo zawsze nas odwiedza jak ona ma ten czas spania swoj). Jak widze jak na sile jej pcha smoczek czy ją tak sciska mocno to trochę mnie to tez wkurza ale tego juz nie chce glosno komentować. Ech... Musialam sie wygadac.
W ogóle to sa dwa bieguny- tescie ciagle cisna o to karmnienie piersia a moi rodzice odwrotnie, ze pewnie placze bo moje mleko to taka woda i po co ja sie mecze i zeby jej dac mm. Czasem zaluje ze mieszkamy tak blisko jedych i drugich i wolalabym byc daleko stąd...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 16:33
Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende dobrze ze powiedzialas tesciowej co myslisz, uwazam ze powinnas twk robic za kazdym razem jak sprawi Ci przykrosc swoim gadaniem, w koncu powinna odpuscic... jak ja sie ciesze ze u mnie nikt nie komentuje nawet jak pewnie by chcial :p u mnie wczoraj i dzisiaj Bartus dosc sporo spi..nie wiem czy to po wczorajszej szczepionce czy co... dzisiaj wstal po 8 zjadl..wzielam go w wozku na balkon na 20 minut (w wozku sobie drzemal), wrocilismy do mieszkania to mial dobra godzinke altywnosci i w wozku spal..zjadl i znowu spal..znowu zjadl i znowu zasnal w lozeczku, przebudzil sie, zjadl i teraz spi na mnie... nie zeby mi to przeszkadzalo bo w koncu cos tam ogarnelam w mieszkaniu i zrobilam jego pranie ale sie czasami zastanawiam czy on nie spi za duzo...choc tlumacze to sobie tym ze musze patrzec na wiek korygowany a nie urodzeniowy..
U mnie sa 33 stopnie a jutro ma byc miedzy 37-39 😱24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Teściowe potrafią przegiąć. Wtrącanie się to ich drugie imię. Zresztą mamy często też.
Wyobraźcie sobie, że moja tesciowa w mojej obecności zapytała się swojej córki czy zgodzi się być chrzestną. Myślałam, że mnie krew jasna zaleje. I jeszcze do tej pory szczyci się tym, że 'załatwiła' małemu chrzestną. Wiadome było, że to ją będziemy prosić, spodziewała się tego, ale oficjalnie jeszcze nie pytaliśmy. A teściowa taki numer 😛
Natomiast mama.. W sierpniu mamy wesele kuzynki. Dzwoni dzisiaj do mnie i mówi że martwi się jak to zrobic z małym, bo co my w kościele zrobimy jak zacznie płakać. Że może na ślub nie będziemy szli.
Kolejny raz jej powiedziałam, żeby mi życia nie organizowała i że to nie jej problem.
Jak ja nie cierpię jak ktoś mi mówi co i jak mam robić 😡 albo wyręcza w czymś bez pytania 😛
Obym tylko nie stała się podobna jak mały dorośnie 🙏
Leksa, Soleil, Zosiek, Asiulka87 lubią tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Ana.Ta ze zmęczenia można się zafiksować, nie obwiniaj się, ostatecznie nic się nie stało 🙂
Soleil jak wygląda nauka smoczkowania? 😄 jakieś efekty są? Bo chętnie bym i swojego nauczyła 😄PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Malinka, chyba bym udusiła za to 😂
Vende, bardzo dobrze, ze powiedziałaś to co myślisz. Mam nadzieje, ze teraz tesciowa Ci „odpuści”
Z perspektywy czasu 🤔 jednak cieszę, ze z ojcem nie mam kontaktu. Babcie- jego matkę tez muszę od siebie odciąć i dziadka- jego ojca tez (chociaż dziadek jest tak pięknie nastawiony przez swojego synka, ze sam przestał się odzywać, i bardzo dobrze) . Wszyscy są po tych samych pieniądzach. Pierdola na innych, a na sobie nie widza i NAJLEPIEJ ustawiać innym życie. Kres mojej cierpliwości dobiegł końca 😊
U nad Olga popłakuje przez sen i ma stan podgorączkowy
Edit: ma 37,7 termometr swieci się na czerwono.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2022, 17:50
Malinka2021 lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Malinka2021 wrote:Ana.Ta ze zmęczenia można się zafiksować, nie obwiniaj się, ostatecznie nic się nie stało 🙂
Soleil jak wygląda nauka smoczkowania? 😄 jakieś efekty są? Bo chętnie bym i swojego nauczyła 😄
Słuchajcie lekarz mowil ze trzeba trochę smoczek przetrzymywać co robiliśmy wcześniej aleeeee jest progres i chyba po prostu trafiliśmy w smoczek. Polecam niesmoczkowym spróbować smoczek philips ultra air 😀 ja nagralam już tyle filmików jak cmoka że chyba na fb wstawie, oczywiście z mężem bijemy mu brawo 😂 byl wlasnie z nami na kebabie i w ogole nie spał tylko oglądał jak jemy ze swoim smokiem 🤣 biliśmy mu brawo nawet. Nienormalni rodzice ktorzy cieszą się że dziecko ciaga smoka 😀
Leksa, Zosiek, Malinka2021, Klara_1985, Asiulka87 lubią tę wiadomość
-
Leksa wrote:Malinka, chyba bym udusiła za to 😂
Vende, bardzo dobrze, ze powiedziałaś to co myślisz. Mam nadzieje, ze teraz tesciowa Ci „odpuści”
Z perspektywy czasu 🤔 jednak cieszę, ze z ojcem nie mam kontaktu. Babcie- jego matkę tez muszę od siebie odciąć i dziadka- jego ojca tez (chociaż dziadek jest tak pięknie nastawiony przez swojego synka, ze sam przestał się odzywać, i bardzo dobrze) . Wszyscy są po tych samych pieniądzach. Pierdola na innych, a na sobie nie widza i NAJLEPIEJ ustawiać innym życie. Kres mojej cierpliwości dobiegł końca 😊
U nad Olga popłakuje przez sen i ma stan podgorączkowy
Edit: ma 37,7 termometr swieci się na czerwono.
Leksa dajesz jakies leki przeciwbólowe? Buziaki trzymam kciuki żeby bardziej nie rosło
