Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Vende, dzieki, mam miejsce na cytat i tez planuje wpisac. Ja oo prostu wywolalam zwykle zdjecia, kazdemu inne i z tylu właśnie planuje wpisac cytat i krotki wierszyk z podziekowaniem. Wygooglalam jakis ale nie do końca jestem zadowolona, dlatego pytam. Te cytaty tez planuje rozne wpisac, wiec sie przydadzą, tylko wlasnie sie zastanawiam nad tym drugim ktory napisalas. Nie mialam go, ale mam dosc podobny w znaczeniu i zastanawiam sie czy nie urazi jak dostanie go ktos kto nie ma dzieci...29.04 - moja kochana córeczka
-
Lotos wrote:Ja chyba jestem jakąś nieogarniętą matką bo dla mnie wyjazd na jeden dzień jest jak wyprowadzka. Podziwiam że Tobie udało się spakować na dwa tygodnie 🙂 Ciekawa jestem jak Wojtuś odnajdzie się w nowym miejscu. Bo my jak wracamy po całym dniu to widzę jak mały się cieszy jak ląduje w swoim łóżeczku. Wydawało mi się że jest jeszcze za mały żeby poznawal ale to się powtarza za każdym razem więc jestem pewna że on wie kiedy wracamy do domu.
U nas wyjazd byl teraz na miesiąc i ograniczyłam się jak mogłam, wzięłam 1 torbę rzeczy mniej, oczywiście swoich à i tak ich nie używałam. A więc za rok na miesiąc spakuje się już pewnie jak na tydzień, a z 1 torby syna pewnie zrobią się już dwie. Tak jak dzisiaj.. Dostał tyle prezentów i zabawek że ledwo bagażnik domykamy 😀 nie pisałam dużo bo nie mam o czym, u mnie wszystko to co było. Ten lek na refluks, który mamy, trochę chyba pomaga bo dni były znośnie. Dzisiaj lekka histeria i nie chciał złapać nawet cyca ale szybko opanowana i maluszek śpi. A przez ostatnie kilka dni nie było 'odrywan' przy karmieniu ani placzu. Jeszcze mam ten lek na 2 tygodnie. Zobaczymy. Póki co jest na prawde okej.
3majcie kciuki za naszą podróż. Tyym razem wyjeżdżamy później i bardzo prawdopodobne że zrobimy przerwę w połowie drogi na normalny obiad i nocleg. Podróż do Polski troszkę nas wymęczyła, szczególnie końcówka, a nikt nas nie goni możemy trochę podróż wydluzyc.
Dobrego weekendu! 💕Malinka2021, Zosiek, Merci92, Leksa, Lotos lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a ja nie wiem co się stało z moim dzieckiem każde karmienie to jest złość i PŁACZ. Jak do tej pory nie plalala teraz robi to co jedzenie. Je, a po chwili podkurcza nogi, fika nimi i płacze, za chwile złapie butelkę i tak w kółko. Akcja zaczyna się dziać po wypiciu ok. 30 ml. Widze, ze jest głodna, ale jest histeria. Biorę ja wtedy do odbicia i gdy już jej się odbije i biorę ja w pozycji do karmienia to znowu płacz. Muszę dac smoczek żeby się uspokoiła i dopiero gdy się uspokoi to w miarę zje albo i nie.. i jak już kilka dni jest nie wiem co jej jestNasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
-
Leksa, kurcze, u mnie dzisiaj dwa razy bylo to samo. I wyszlo na to ze pozycja nie pasuje bo przerzucilam ja na nogi (tak jak tu dziewczyny pisaly ze biora dzieciaczki do kupy) i podalam butelke tak na dystans i zjadla. Moze spróbuj? Dodam ze to bylo jak była rozbudzona bo zaspana jadla mi normalnie.
Soleil szczesliwej drogiSoleil lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Leksa u nas było podobnie jak był skok rozwojowy. Po kilku łykach bek, na piersi krzyk na butli to samo. Kilka dni to trwało.🤦 Spróbuj na stojąco jej dać jak trzymasz ją, albo na łóżku jak ona leży na jakiejś podusi.
U nas dzisiaj znowu ciężki dzień, głównie na rączkach. Przyjechała moja przyjaciółka posiedzieliśmy chwilę na tarasie ale młoda kiedy tylko się zbliżyła do niej ta podkówka i bek. Chyba coś w tym jest że nasze dzieciaczki poznają już nas trochę... 🤣
Soleil kciuki za podróż 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 22:00
Soleil lubi tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Vende już próbowałam tak karmić to w ogóle nie chciała, jutro jeszcze raz tak spróbuje albo na leżąco tak kal radzi Zosiek. Racja jest to, ze w nocy je normalnie. Sama ja wybudzam, bo księżniczka nie raczy sama się obudzić. W nocy jej się nie odbija, a za dnia niedość, ze odbijamy się w trakcie jedzenia, to jeszcze po jedzeniu, ale po jedzeniu często się nie odbije co jest dziwne, bo zawsze się jej odbijało. Za to znowu zaczela ulewac i ma znowu czkawki. Zawsze po jedzeniu.
Jutro muszę zostawic dzieci z teściami, bo mam dużo do załatwienia, a teraz przez to, ze ona tak się zachowuje to mam obawy .Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 22:11
Soleil lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Soleil bezpiecznej drogi 😊
Leksa niestety nic nie potrafię doradzić. Trzymam kciuki, żeby szybko wróciło do normy 🙂Soleil lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Kasjanna no mi zrobiloby sie przykro gdybym dostala zdjecie czy cokolwiek z tym drugim cytatem i mysle ze osobom ktore dzieci nie maja tym bardziej...
Nie wiem co sie dzieje od 2 dni z Bartkiem...juz tak ladnie zjadal mi co 3h a tu naglw co 1h glodny..jestem wykonczona,nie nadazam z produkcja mleka..Kasjanna lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyLeksa, u mnie podobnie ostatnio. W nocy je spokojnie, za to marudna robi się po jedzeniu i ciężko ją uśpić. W dzień zdarza jej się wariować, nie mogę jej dostawić do piersi, bo są dzikie płacze. Dzisiaj wieczorem od 18 do 22 usypiałam ją 5 razy. Karmiłam, usypiałam, za chwilę się budziła i tak w koło. Nie wiem, czy to skok. U nas to się jeszcze zbiegło z wprowadzeniem tego zagęszczacza na refluks. Może jej ciężko na żołądku.
-
Kurcze dziewczyny, u mnie tez ma problem z jedzeniem, ale tylko po poludniu / wieczorem, je ladnie doslownie chwilę, a później pluje cycem. Jak jej zabiore to sie wydziera zeby dac, i tak sie bawimy w kolko... Moze to na zmiane pogody jakies fochy?
Soleil lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Dziewczyny jakbym czytala o sobie z tym ciezkim karmieniem. U mnie trwa to jakies 3 dni. Ale wieczor byl nadzwyczaj spokojny. Corka 1 raz miala dluga drzemke nie w poludnie tylko 15:20-18:30. Jak mi to spasowalo bo to godziny kiedy juz jestem zmeczona... pozniej nakarmilam, zrobila kupe, bujak, mata, kapiel i szok... tym razem nie plakala ani po kąpieli, ani pozniej... nakarmilam ją i pozniej siedziala u mnie na rekach tak pod kątem do tulenia 40 min🙈 to byl 1 taki wieczór... marzenie spelnione moglam tulic i SIEDZIEC 👍 oczywiscie zaczelo sie steskanie ale takie mruczące, odlozylam do lozeczka, ale bylo wykrecenia i ciche placzki. W 5 min usnela w rozku po 21.00... Takie wieczory chyba musze zapisywac na gorsze dni 🙈
Asiulka to witaj w klubie. U mnie tez na spacerze ryk. Ale zdarzylam zjesc loda włoskiego także... nie bylo tak źle😂 jak sie pozniej okazalo szla kupa gigant... takze dziecko usprawiedliwione...
najsmieszniejsze jest to że humory zmieniają sie w sekunde. Jechala po obudzeniu naprawde zadowolona, gaworzyla do Misiow. Zjadla troche butli, a tu bam! Histeria. Musialam z wozka wyciagac tak ryczala i sie zachodzila. Nie dalo sie jechac taki wrzask, a buzia cala czerwona🤦♀️ Potrzymalam i probowalam odlozyc (nawet cycem plula) - za 3 razem udalo sie, dojechalam do domu, a ona szlochala jak kotek... echm. I bądz tu czlowieku mądry czy spcerować
Mnie to strasznie meczy tymbardziej ze mieszkam w malym mieście i cagle ktos znajomy... no wstyd
Acha.. weszlam z mlodą do kościola, otworzyla tam oczy, pojawila sie podkowa i strach niesamowity. Musialam szybko wychodzic bo placzki niosło echo 😂 Musimy przed chrzcinami wejść z nią do środkaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 23:31
Soleil, Merci92 lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Widze dziewczyny, ze znaczna większość z nas ma jakies ciężkie dni odnośnie karmienia sama jestem bardzo ciekawa czym to jest spowodowane. Eh.. jak mam ja karmić to czuje, ze zbiera się we mnie ogromna frustracja, a nigdy tak z nią nie miałam. W dodatku syn jest tez bardzo ciężkim dzieckiem odnośnie jedzenia 🤦🏼♀️ Jak mam z nim usiąść do wspólnego posiłku to normalnie można nabawić się bólu głowy 🤦🏼♀️ Trudne mam te moje dzieci co do jedzonka.
Misia, a Bartus tak budzi się co godzinę za dnia czy w nocy tez ?Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Leksa wrote:Misia, a Bartus tak budzi się co godzinę za dnia czy w nocy tez ?
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa, pokarm chyba nie moze byc lepszy czy gorszy pod wzgledem sytosci. Moze to po prostu skok rozwojowy? To ile dziennie teraz Ci wychodzi? Bo ja z moim litrem na dobe zaczynam sie martwic, a zapasow wiekszych niz jeden pojemniczek to nie nam...
Moja mnie obudzila o 2 ale chyba nie wstala. W sensie zmienilam jej pampersa i nakarmilam ale nie otwierala oczu i ewidentnie zapominała o tym ze ma butelke. Ale zjadla, dopiero jak odlozylam ja do lozeczka to zobaczyłam jej oczy. Ale ucieklam z sypialni zeby sie nie rozbudziła i z tego co słyszę trochę sie pokręciła i spi. A ja cisne laktator...
Wieczorem zrobila pierwsze takie mocne show dziadka, znioslam ja na chwilę na dol bo chcialam sie podłączyć a nie spala i troche marudzila, to rozkrecila taka afere ze bieglam do niej w podskokach, az sie dziadkowie poklocili przy tym i szkoda gadac, chyba wiecej nie zostaną nawet na te 15 minut xDWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2022, 02:43
Soleil lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Dzięki dziewczyny! My już w trasie.
Leksa u nas też tak było właśnie i też po zjedzeniu już około tych 30 ml. Z tym ze podkurczanie nóżek to zawsze łączę z bólem brzuszka ale reszta tak samo mieliśmy. Jak widziałam ze tak jest to starałam się uspokoić, często z placzu mały zasypiał i nawet jak przespał się te 30 minut to później już jadł normalnie. A usypianie wtedy tylko w pionie, tak od razu sie uspokajał. No ale u nas to było chyba przez ten refluks
Kasjanna na ze słodyczami mam to samo...Kasjanna, Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Vende maly zjada przez ostatnie dni ponad 1l mleka..wczesniej zjadal ok 880ml..jesli chodzi o sytosc mleka to dy zyla moja P w szpitalu badali mi mleko wlasnie pod katem sytosci i tego czy sie najada bo mało przybierala i nie wiedzieli skad ten brak przyrostu i wyszlo ze musieli jej mleko mieszac z jakims proszkiem z bialkiem..stad wymyslilam sobie ze mleko nie jest teraz wystarczajace..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
O kurcze Misia to ja nie slyszalam o tym. Zawsze mi mowiono ze dla dziecka 'zawsze będzie' braknąć moze dla matki. Hmm..
Nie wiem co Ci podpowiedzieć, bo to zwiększanie ilosci to nie działa tak z dnia na dzien... Probowalas robic pp? Mi rozkręcił ale efekt zaczelam widzieć po tygodniu...
Ja właśnie ubralam Mala po czym. .. Przebralam. 5 minut w czystym ubraniu i pampersie i poszla kupa gigant. Bokiem. Chyba my tez zaraz przeskoczymy na pieluchy 3... Zostały mi dwie mega paczki 2 i troche szkoda. Mimo ze żadnych nie kupilam, to jest fenomen bo Mala ma 10 tygodni a ja ciągle jade na tym co dostalam i zapas mialabym jeszcze na minimum 2-3tygodnie.
Musze sie pochwalic, weszlam na wage i juz tylko +3kg. Ostatnie 4 tygodnie nic sie nie ruszylo az nagle... UfWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2022, 09:15
Malinka2021, Zosiek, Soleil, Ana.Ta lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Brawo Vende
A zapas niezły dostalas. Ale zawsze mozesz odsprzedać albo dac dalej.
Ja sie wlasnie pakuje (od wczoraj). Za chwile jedziemy na wies bo tam bedziemy chrzcic. Pakowanie to mega wyzwanie, jeszcze do rodzicow pół biedy, bo tam duzo rzeczy mam, ale na wakacje to bedzie hardcore...Vende, Malinka2021, Zosiek, Leksa, Soleil, Misiaa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka