💙 MAJ 2023 💗
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo moja też jak już się ruszy teraz to tak mega leniwie 😂 ale najważniejsze, że coś tam czuć bo jak całą ciąże dużo albo na wieczór a nagle zanikają to już strach. Też wczoraj byłam już na ostatnich zakupach, już mam dosyć a te staruchy widzą że stoję i nic, nikt Cię nie przepuści. Nawet widząc, że masz tylko dwie rzeczy a oni milion. Może to złe ale nie znoszę starych ludzi 🤡 Mam nadzieję, że jutro już coś się dowiem bardziej bo to czekania mnie wykończy 🙈
Mvada, Crochet, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMvada ale jakie to zachowanie masz? Bo mnie zaciekawiłaś tym, muszę się przygotować na inne opcje niż baby blues 😅
Crochet i jak wyniki?
Ja to się dziś czuje fatalnie, wstałam spuchnięta,na sile poszliśmy na spacer to jakoś rozchodziłam i czuje ze ciut lepiej. Od kilku dni bardzo pogorszył mi się wzrok,ale to tak ze mimo dużego astygmatyzmu już na maksa skorygowanego czuje jak tracę grunt pod nogami chodząc😏 dramat po prostu i bardzo mnie to niepokoi, niewiem czy to kwestia hormonów czy jak…
Anekar może pomysł ze tez będziesz kiedyś stara i istnieje prawdopodobieństwo ze tez taka będziesz 😂 ja się staram rozumieć, dużo mi dał wolontariat i odwiedzanie starszych ludzi, chyba człowiek się jednak wtedy oswaja z tym ze to każdego z nas czeka 🤦🏼♀️
Ogólnie, mega polecam na spotify „podcast z położną” , bardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Może to rozwiać wątpliwości jakieś jakie mamy 🙂
Mvada, Crochet, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość
-
Ja ogółem jestem osobą mało cierpliwą, nie spokojna, temperamentna, boli mnie wszystko po tym porodzie, ale właśnie jednocześnie jestem tak zakochana w małej, że nic kompletnie mi nie przeszkadza, dostanę kopa w tą poraniona brodawkę i się ciesze jak psychiczną do tego dzieciaka😆
Ja co do starości, to zawsze mówię swojemu żeby mnie udusił poduszka jak będę taka jak te w kolejkach 😂😂
Agunieszka, Crochet, anekar92, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość
-
Piszę już z domku. Ogarniamy nową rzeczywistość. Oczywiście wszystkie rzeczy szpitalne wrzuciłam do prania albo dezynfekcji 🙄
Musimy sobie z mężem rozpisać co musimy formalnie załatwić etc.
Tak w ogóle dostałam całą dokumentację ze szpitala. Myślałam, że moja druga faza porodu trwała godzinę a tu "tylko" 24 minuty 🙈 choć wtedy to była wieczność.
P. S. Wskoczyłam na wagę w domu i jest - 6kgWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 17:44
dracaena, Mvada, anekar92, Agnieszka1987, Agunieszka lubią tę wiadomość
🐻
-
Mvada, super, że w tę stronę te pierwsze dni. 😄 Oby zostało tak!
Crochet, fajno, że w domku, już zawsze lepiej. Szybka i sprawna II faza, u nas położne mówiły, że super, żeby nie trwała dłużej niż 45 min max godzinę (może 2h trwać tak książkowo, ale to już długo).
A ile było na plusie w ciąży? Chociaż zarówno wzrosty jak i spadki są indywidualne mocno. 😅
Crochet, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
W ogóle ja byłam zdziwiona, że dostałam tylko wypis dziecka, a matki już nie😅
U mnie w książeczce dziecka napisali że 2 faza trwała coś około 45 minut 😅
Ja na plusie w ciąży wg karty ciąży miałam 19kg więc zeszło na razie około 6, chciałabym zrzucić do 65kg, to jeszcze z 20😂
Dziś tak pęka mi głowa, że masakra🙈 najlepiej na sutki i nacięcie działa mi chodzenie nago i wietrzenie 😄
Bałam się że dzieciak będzie duży a we wszystkich 56cm pływa😅
Crochet, Agnieszka1987, Agunieszka, anekar92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj miałam wizytę. Od dwóch dni czuję coraz częściej jakiś ból brzucha, napinanie itp. Ale ogólnie nic więcej się nie dzieje 😅 Mała leży główką nisko, rozwarcie mam na 1,5cm więc w zasadzie tyle co nic. Ale lekarz mówi, że widać ze brzuch mi opadł, ja też to zauważyłam w sumie wczoraj. Że mam stymulować delikatnie te sutki to powinno mnie pobudzić i może do weekendu urodzę. Że delikatnie wystarczy, bo ja nie robiłam tego bo mnie trochę bolą te piersi, ale mowi że jak delikatnie to nic nie powinno mnie boleć i że może przyśpieszyć. Termin mam na wtorek i do wtorku mi przedłużył l4, ale jak nie urodzę do tego czasu to w środę przyjść i wtedy mnie wyśle na ktg. Mała dzisiaj fika sporo, nawet przy badaniu, tętno spoko. Jeszcze zrobił mi GBS dzisiaj, bałam się czy nie za późno bo mowiłyście że na wynik się czeka, ale u niego to miałam wynik po 10min 😅 mówił, że on to odrazu sam robi i nie wysyła nigdzie do laboratorium że szoda czasu. Więc spoko, mam ujemny 😊 także dzisiaj poskaczę na piłce i te sutki ogarnę to mam nadzieję że coś ruszy 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 15:50
Crochet, Agnieszka1987, Mvada, Agunieszka, dracaena lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki żeby szybko ruszylo i szybko poszło
jak byś opisała te bóle brzucha? Mnie dzisiaj na chwile złapał
Okropny bol w dole brzucha musiałam wstać i pochodzić, ale to cos tak jakby kolka. Z kolei w nocy obudził mnie mocny nacisk główki jakby chciał wyjsć 😅
Tez tak zle śpicie w nocy? U mnie tragedia nie mogę zasnąć do północy potem budzę sie albo o 2 i nie spie do 4 albo o 4 i nie spie juz do rana, do tego zero koncentracji i zawroty głowy 🙈 autem nie jade juz dalej jak do przedszkola bo mam tylko kilometr, dalej bym juz nie ryzykowała.
Mvada, Crochet, anekar92 lubią tę wiadomość
Alexander - 23.12.2017 ❤️
Nikodem - 11.05.2023 ❤️
-
Ostatnie 2 tygodnie ciąży budziłam się właśnie ok 2-3 nad ranem i nie mogłam spać np do 7.
Dziewczyny, bardzo polecam majtki wielorazowe z canpol. Lepiej mi się je nosi niż horizony...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 19:38
anekar92, Agnieszka1987, dracaena lubią tę wiadomość
🐻
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj w zasadzie nie spałam 😭 zasnęłam chyba przed północà i sie obudziłam o 2 i koniec. Już nie spałam 🤡 a w dzień dzisiaj ciągle coś i w sumie z godzina i się kładę bo padam, ale nie wiem ile pośpie.
To już chyba trochę stres no i ten brzuch mnie pobolewa ciągle. Mi się mocno napina ten brzuch momentami. Ból to mam albo okresowy taki lekki na dole albo dzisiaj miałam u lekarza tak, że w kolejce jak siedziałam to mnie u góry pod piersiami jakby mi ktoś tak z pięści lekko strzelił i później to schodziło stopniowo. A teraz mnie plecy mega bolą i jak wstaje z kanapy to jak stara baba w krzyż się aż łapie i taka skulona idę 😂🙈 no ogólnie nie chce wykrakać ale czuję się inaczej niż dotychczas także jesteśmy na czuwaniu i stresik już jest 😭
Agnieszka1987, Crochet, Mvada lubią tę wiadomość
-
Ja też już jestem po wizycie. Tak jak czułam mała się nie obróciła. Dostałam skierowanie na 12.05 na cc. Niestety nie dane mi będzie spróbować sn. Ale najważniejsze żebyśmy były bezpieczne. Szyjka długa,minimalne rozwarcie, brzuch w ogóle nie opadł, także nie ma ryzyka, że zacznie się coś wcześniej.
Ja już nie przybrałam na wadze nic (+11 kg), za to dzidziuś ma już 3600. Mam nadzieję, że lekarz się pomylił w pomiarze bo inaczej do 4 kg dobije. 😬
Ze snem w ogóle nie mam problemów. Budzę się w nocy jedynie na toaletę i żeby przewrócić się na drugi bok.
Dzisiaj za to miałam niskie ciśnienie 107/73. Aż mi się w głowie kręciło. Mam dalej je kontrolować i w razie czego zmienić dawkę dopegytu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 19:47
Agnieszka1987, anekar92, Crochet, dracaena, Mvada lubią tę wiadomość
-
Agunieszka taki plus ze przynajmniej wiesz kiedy
mnie najbardziej stresuje te wyczekiwanie i dopatrywanie sie symptomów, ze cos sie zaczyna 🙈 mój mąż jest zawodowym kierowca i bardzo sie boje ze go wyślą akurat gdzieś dalej. A ze rozwozi towar to nie będzie mógł Poprostu tego wszytskiego rzucić i gnać do domu 🙈
anekar92, Crochet, Agunieszka, dracaena, Mvada lubią tę wiadomość
Alexander - 23.12.2017 ❤️
Nikodem - 11.05.2023 ❤️
-
To faktycznie stresujące. Wtedy wszystkie zmysły są wyczulone i każdy bol czy ciągnięcie to wydaje się, że to już.
To też może mieć wpływ na spanie.
Mój to już przeszedł na pracę w domu, bo się bał, że jak pojedzie do biura (1.5 godziny od domu) to ja akurat zacznę rodzić. Jak musiał wyjeżdżać to ja prawie nic nie robiłam, żeby tylko się nie zaczęło 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 21:40
Crochet, Mvada, anekar92, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość
-
Crochet, dzięki za polecajkę. Ja mam horizony + bawełniane, zależy jak poród przebiegnie, ale jak mi horizony nie podpasują to ogarnę canpola.
Ja dziś po ktg i no cóż, zapis ładny, brak jakiejkolwiek sensownej czynności skurczowej macicy, córci jest wg położnej dobrze w brzuszku. 😅 Wizyta w najbliższy wtorek, 39+0 to będzie. Także Anekar zazdro, że coś się dzieje i szykuje. 🥰 Mam nadzieję, że u mnie już bliżej terminu też zacznie, wywoływania bym nie chciała. 😅
Pobolewania takie okresowe mam chyba już z 1,5 tygodnia, ale tydzień temu na wizycie wszystko długie i zamknięte.
Dziś mnie zaczęło boleć spojenie łonowe po południu - mam nadzieję, że może tylko jakieś przeciążenie od chodzenia czy coś, no i jestem jakaś podziębiona... Boli mnie gardło, mam katar. Całą ciążę nic (zero nawet przeziębienia) i teraz na końcówce w maju coś. 🙄 A jeszcze majówkę głównie w domu spędziliśmy, bo bardzo nie chciałam rodzić w majówkę.
Śpię raczej normalnie, dziś miałam jakiś maraton wstawania do toalety (wstawałam długo 1x w nocy, nie wiem co się wczoraj wydarzyło, że chyba z 5x nagle) i się nie wyspałam przez budzenie się co chwilę, choć zasypiałam z powrotem. Drzemka w dzień wpadła. Za to jakieś przebłyski porodowe mi się śniły, tylko ja rzadko pamiętam co dokładnie. 😅 Nowość, bo ja tak w 98% nie pamiętam snów rano.
Też tak mam, że to siedzenie na bombie trochę dobija, planowe CC pod tym kątem przynajmniej daje jakąś wiedzę, kiedy finał. 😅 Mąż też na każde moje "auć" reaguje "rodzisz!?". 😅 Tyle, że na szczęście pracuje po prostu z domu, więc nie ma tego stresu z dojazdem, w pracy u niego wiedzą i jak coś, to tylko da znać, że musi zniknąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 22:16
Mvada, Crochet, anekar92, Agnieszka1987, Agunieszka lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Dziewczyny życzę (tym co rodzą SN), żeby się samo zaczęło 🤗
dracaena po sobie powiem, że wywoływanie wcale nie jest takie straszne 🤗więcej nerwów najadłam się przed. Teraz jak pomyślę o porodzie to się wzruszam, że mój synek jest już na świecie. Mówi się, że kobiety które rodziły bardziej boją się drugiego porodu a ja myślałam, że serio będzie gorzej.
Agunieszka najważniejsze, że niedługo będziesz miała malutką przy sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2023, 10:49
Agnieszka1987, Agunieszka, Mvada, dracaena lubią tę wiadomość
🐻
-
Dziewczyny, my już po! Synek urodził się SN 04/05/23.
Czuję się okej pomimo nacięcia.
Powodzenia dziewczyny! Dużo siedzi w głowie! Dacie radę!
Niestety brak pokarmu
próbuję go przystawiać i laktator metodą 7-5-3 ale mam wrażenie, że to nic nie daje. Musieliśmy podać małemu mm bo był juz bardzo nerwowy. Na szczęście dobrze na nie reaguje, ale i tak chciałabym zawalczyć o kp. Pije felmatiker, bawarkę, już nie wiem co robić!
Agnieszka1987, Crochet, Mvada, anekar92, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
Foreveryoung moje gratulacje 🎉 cudowna wiadomość 😍 cieszę sie z każdego naszego majowego dzidziusia
Miała któraś z was na końcówce ciąży migrenę? Ledwo żyje dzisiaj tak mnie głowa boli, rano miałam wysokie ciśnienie i pogorszenie widzenia myślałam nawet czy dzwonić do szpitala, teraz ciśnienie spadło do 122/80 ale głowa nie przestaje bolec zastanawiam sie nad paracetem, ale szczerze mówiąc mam jakieś obawy 🙈
Foreveryoung, Mvada lubią tę wiadomość
Alexander - 23.12.2017 ❤️
Nikodem - 11.05.2023 ❤️
