Maj-Czerwiec 2017 3city
-
WIADOMOŚĆ
-
DebraMorgan wrote:No ja od razu po potwierdzeniu ciąży poszłam na zwolnienie. W zeszłym roku dzieciaki w przedszkolu mnie zaraziły ostrym zapaleniem dróg oddechowych i brałam silny antybiotyk, nie wiedząc jeszcze, że jestem w ciąży. Skończyło się poronieniem i bardzo możliwe, że to była przyczyna. Moja dr od razu powiedziała, że nie ma możliwości, bym chodziła do pracy. Tym bardziej, że rodzice potrafią przyprowadzać dzieci w katastrofalnym stanie i tłumaczyć to uczuleniem.
Moje dziecko nie chodzi do żłobka, ale właśnie też się nasłucham od znajomych, że nafaszerują tego malutkiego człowieczka lekami i wio do przedszkola, a późnije leki przestają działać...
Najłatwiej jest się wykręcić uczuleniem czy alergią, bo u tak małych dzieci nikt tego nie sprawdzi. Dopiero wszelkie testy są po 4rż, więc... -
Ja mieszkam na Oruni Dolnej, Trakt św. Wojciecha.
Miała któraś z Was rozejście spojenia łonowego w ciąży? Mam taki ból już od tygodnia, że ani leżeć, ani sedzieć ani chodzić nie moge bez bólu. Do tego kręgosłup mi siada. Wizyte mam dopiero 8 lutego i nie wiem co robić.
-
Marlena moja koleżanka miała. Wierzę, że można oszaleć. Miała jakiś pas stabilizujący miednicę. Musiała mocno ograniczyć aktywność fizyczną poza tym kąpała się w jakiś olejkach eterycznych coś w rodzaju aromaterapii ale to nie pomagało. Najbardziej pomógł jej ten pas. Jeśli masz możliwość wcześniej to skontaktuj się może chociaż ze swoją położną i podpytaj.
-
Ju14 spokojnie
ja cały czas jem słodkie. Naprawdę. Tez nie czuje przeslodzenia. Jem po sniadaniu, po obiedzie a na wieczór to takie ilości ze hej. Teraz w piątek robiłam glukozę i wyszła w normie
a też się bałam
Dziewczyny ja mam 10 juz na plusie. Matko sama w to nie wierzę! No ale co się dziwić jak ja tyle jem.
Ja mieszkam na Morenie
A zapnialam napisać ze jesteśmy po wizycie. Mała waży 800gr juzale wciąż nogami do wyjścia. A tak ogólnie to wszystko w porządku
Hope_ lubi tę wiadomość
-
No niestety tak się zdarza, że dzieciaczki na lekach półprzytomne są przyprowadzane, zimne jak lód a spocone i samemówią, że są chore☹️ Co do słodyczy, to jutro będę robić ciacho a'la batonik Kinder Country:) dam znać, czy warto się pobawić. Ale bomba kaloryczna będzie solidna
ja wcinam codziennie coś słodkiego, cukier mam idealny a waga 0.5 kg na plusie:)
-
No i po panice, okazało sie, ze szyjka nadal 30mm, Pani Doktor na SOR musiała zle zmierzyć. Moze szału nie ma z tymi 30mm ale to jednak pol centymetra wiecej! Z dzieckiem wszystko dobrze no i chyba bedziemy mieli dziewczynkę, ale jeszcze nie potwierdzone na 100%
Co za ulga!Hope_, Ju14 lubią tę wiadomość
-
Tina super, ze z szyjką ok!
Ja dziewczyny z kompa to pisze w notatniku i przeklejam tutaj, to wtedy nic nie ucina
Gratluje płci
Ja z moreny.
Noi od wczoraj czuję ruchyTakie, ż epod ręką ich nie czuć, ale na pewno nie są to jelita
Ju14 lubi tę wiadomość
-
Marlena jesli chodzi o spojenie lonowe, to mnie nawala przeokrutnie, jakide, siedze leze, najgorzej jak chce sie przekrecic z boku na bok, wstac, zgiac nogi lezac na boku czy zalozyc noge na noge - mowilam o tym 3 lekarzom i zaden z tego sobie nic nie zrobil, powiedzieli, ze rozejscie jest mega rzadkim schorzeniem i jedyne co to lekarka mi zaproponowala zwolnienie, tj namawiala na nie usilnie, bo mowi ze moze to poglebiac zbyt dlugie siedzenie, ale ja jeszcze musze popracowac...
-
Tina super, że wszystko ok
DebraMorgan no z komunikacją jest słabo, ale nie narzekam, w końca dwa autobusy dojeżdżają
ja pracowałam we Wrzeszczu to spoko było, ale jak przenieśli mnie na Morenę to już dla mnie masakra... musiałam idealnie podpasować połączenie to niecała godzinka, a jak miałam obsuwę to prawie dwie...
Hope super wiadomości!! Wreszcie maluszek postanowił się ujawnić -
Tina dobrze że wszystko ok
Hope w końcu się doczekałaśco do listy to ja będę miała synka i termin mam na 27.06
Też słyszałam że rodzice dają chore dzieci do przedszkola i wysyłając syna obawiałam się tego ale o dziwo u nas jest oktzn wiadomo są smarkające dzieci i czasami słyszę że jakieś kaszlnie ale ja syna też daję z katarem czy jak kaszle. Kiedyś próbowałam go trzymać pod kloszem ale odkąd jest córka to odpuściłam
córka to prawie ciągle ma katar więc non stop powinniśmy w domu siedzieć.
Ju pamiętam że jak byłam w ciąży z córką to strasznie się denerwowałam jak dam radę. Panikowałam że nie ogarnę tego i co ja synowi zrobiłam że już nie będę tylko dla niego ;p na początku nie ukrywam że było bardzo ciężko ale teraz jest ok
też jestesmy po wizycie, z maluchem wszystko ok, waży 183gza miesiąc usg połówkowe.
mówicie swoim dzieciom że będą miały rodzeństwo? my jeszcze nie mówiliśmy, ciągle to odkładam. ale chyba w końcu trzeba. córka pewnie i tak nie zrozumie ale syn tak, ciekawe czy się ucieszypoprzednio do końca nie docierało to do niego i mówił że nie będzie miał siostry.
-
Na razie poczekam i nie będę panikować. Dziś mnie troche mniej boli. Nie wiem, może sie troche przeforsowałam. Z małą na sankach ostatnio tylko chodze na spacery bo chodniki nie odśnieżone i wózkiem nie da sie jechać.
My już powiedzieliśmy córce, że będzie mieć braciszka i nawet rozmawia do brzucha i mosia mi daje do pępka dla dzidziusiaNajbardziej się boje, jak maleństwo będzie spać przy takim głośnym urwisie...
-
My tez juz powiedzieliśmy synkowi, ze mama ma dzidzie w brzuchu- on raczej nie rozumie co to znaczy miec siostrzyczkę lub braciszka, ale narazie pokazuje na brzuch i sie cieszy. Ja sie oczywiscie stresuje bo synek jest bardzo mamowy, do tego stopnia ze nie moge wyjsć do drugiego pokoju bo jest rozpacz, wiec jestem przerażona wizja jednego dziecko uwieszonego u nogi a drugiego u cycka
-
Ja od początku mówiłam mojemu że będzie dzidziuś i że jest w brzuszku, ładnie się zachowuje, głaska brzuch, daje buziaki, nawet jak ostatnio znajoma przyniosła miesięcznego malucha, to zaglądał i głaskał go, ale zazdrosny pewnie będzie, w końcu mama jest tylko dla niego.