X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj-Czerwiec 2017 3city
Odpowiedz

Maj-Czerwiec 2017 3city

Oceń ten wątek:
  • kasztanova Koleżanka
    Postów: 31 3

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też mam laktator madeli, jest fajny ale ściąganie to chyba nie moje ulubione zajęcie ;)
    córkę karmiłam 14 m-cy, skubana nie chciała, żadnej butelki i żadnego mleka tylko cyca więc ściąganie praktycznie mnie ominęło. Ciekawe jak będzie tym razem.

  • Lollipop_ Koleżanka
    Postów: 111 6

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Velvet ja bym ci radzila wybrac laktator jaki chcesz ale z zakupem poczekac i zobaczyc jak bedzie. mozliwe ze nawet nie bedzie ci potrzebny lub tylko na poczatku przez pare dni jesli nawał bedziesz miala ale wtedy wystarczy zwykly reczny.

    co do prania to ja pralam na poczatku w jelpie a pozniej w loveli. okolo roku zaczelam z naszymi prac.

    fajnie ze udalo wam sie dostac lozeczko jakie chcieliscie :)

    Hope dobry pomysl z opiekunka :) mi brakowalo kogos do pomocy na poczatku zeby wlasnie zabral syna na spacer lub corke zebym miala czas dla syna. a dajesz synka do przedszkola?

    u nas z usypianiem byl cyrk :) latalam z pokoju do pokoju :) jak corka zaczynala plakac to troskliwy braciszek mowil "mama Zosia placze, daj jej smoczka" :) ale jesli chcesz zeby spali w jednym pokoju to tez chyba latwiej bedzie :) u nas na poczatku byl problem taki ze spali na zmiane wiec ze spacerem bylo ciezko dlatego teraz sie ciesze ze lato bedzie bo licze ze bedzie latwiej :)

  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lollipop planuje dac do przedszkola, chyba ze bedzie bardzo to przezywal lub bardzo chorował to odpuszcze. Ale mam nadzieje, ze bedzie ok, ciagnie bardzo do dzieci i chcialabym, zeby nauczyl sie funkcjonowac w grupie :)
    Spi na razie raz dziennie ale ogolnie to spiochem jest, nie wyobrazam sobie zeby mial zrezygnowac z drzemki bo jak pospi krotko to jest dętka do wieczora i maruder.
    Ale w sumie jeszcze troche wiec moze sie wszytsko zmienić.

    Ale wzruszylam sie (bo sam to wymyslil) wczoraj babcia sie go pyta ktot am mieszka u mamy, a on ze braciszek, a babcia a co bedziesz z nim robil? a on "bede sie dzielil zabawkami" :)

    jesli chodzi o pranie to my do tej pory pierzemy w jelpie. normalnie bym juz eksperymentowala z naszym proszkiem (choc Jasiek to ma czesto skorne alergie jak np chocby plyn zmienie), ale ze pojawi sie brat to bede chlopakow razem prala :)

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wreszcie wróciliśmy do Gd. Byliśmy w odwiedzinach u teściów.
    Mąż teraz zdycha, ma biegunkę i wymioty, a mała się od niego oderwać nie chce. Coś czuję, że jutro będzie ciekawie...
    Ja prałam chyba w Lovelli, a później w Jelpie, bo dostałam. Bardzo szybko przeszliśmy na nasz proszek, jakoś ok.4 miesiąca jak dobrze pamiętam.
    Mi niestety karmienie piersią się nie udało... jak to pisze Hafija miałam kpi (karmienie piersią inaczej). Zaczęłam ściągać mleko jak Iga miała ze 2 tygodnie. Okazało się, że dziecko jest głodne, bo ja ściągałam maks przez pół godz 20ml... ona wisiała na cycu po kilka godz, apogeum przyszło kiedy zaczęłam ok 15, a ona zasnęła ok. północy... ciągły ryk i rzucanie się przy piersi. Jak wyglądały moje sutki nawet nie piszę, bo w ogóle ich nie miałąm... sama krew i ropa, tak mi je oskubała.
    Mleko ściągałam z zegarkiem w ręku co 2h i musiałam mimo wszystko dokarmiać, bo i tak nie starczało mojego. Ściągałam prze ponad 10,5 miesiąca.
    Teraz chciałabym karmić piersią, ale jak będzie życie zweryfikuje.
    Z Igą przerobiłam wszystkie techniki i wszystkie możliwe sposoby, żeby jednak chciała pierś, nie udało się. Bardzo długo mieałam przez to wyrzuty sumienia i strasznie zazdrościłam innym mamom, że mogą karmić swoje dzieciątka,a ja nie

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • ewelkaet Przyjaciółka
    Postów: 230 22

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmiłam 3 miesiące w dzień,i do 5 w nocy, do tego cały czas musiałam dokarmiać, bo młody był wiecznie głodny, a pokarmu też mi brakowało. A jak w nocy zaczął co godzinę się budzić na jedzenie to dałam sobie spokój, bo nie mogłam później funkcjonować, za to łatwo go przedstawiłam na stałe pokarmy, oczywiście mleko do tej pory ale już tylko jak woła, ale zwykłe krowie. I jest ok, nie mamy problemów z chorobami i wszystko jest ok.
    Podeszłam do tego w taki sposób, że jak matka jest wypoczęta i szczęśliwa to dziecko też, nie zwracałam uwagi na komentarze.
    Teraz chce karmić piersią ale nic na siłę, jeśli mały będzie mieć z tym problemy jak Filip to nie będziemy się katować.

    melonova lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3twh6kwwl.png
  • ewelkaet Przyjaciółka
    Postów: 230 22

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do prania, to lovi, dzidziuś, biały jeleń, ale też pytałam do ok 4 miesiąca, aa potem już z naszymi. Teraz muszę przynieść z piwnicy pudła i zacząć powoli prać, ale to w 2 połowie lutego najwczesniej chyba.

    3jgxdqk3twh6kwwl.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak długo Wasze starszaki piły mleko z butli?
    Od dwóch tygodni nie daję rano butli małej, teraz dostaje raz dziennie na noc, zamiast kolacji. No ale jeszcze trochę i chciałabym wprowadzić jej normalną kolację, a butlę całkowicie odstawić.

    Chciałąm Igę dać do żłobka od kwietnia, ale po naradach doszliśmy do wniosku, że jednak nie, w sumie to i tak kiepścizna z dostaniem się, nawet prywatne nie mają miejsc.
    Dzisiaj zapisałam ją do grupy przedszkolnej od 2rż. Jakby się dostała to miałaby ponad dwa latka i poszłaby od września. Myślę, że te trzy miechy z maluchem pozwolą jej na akceptację, że ma rodzeństwo :)

    Ewelkaet masz rację, szczęśliwa mama=szczęśliwe dziecko :D

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to zacznę kompletować i prać chyba w marcu albo kwietniu nawet :)
    mam czas :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 20:33

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ju14 - my mleko odstawiliśmy w grudniu całkowicie, czyli jak Jasiek miał 2,5 roku, całkowicie przypadkiem, bo dostał zapalenie krtani i lekarka powiedziała, żeby wtedy mleka nie dawać bo to pogarsza i jakoś poszło, porannej butli nie dostaje już dłuuuugo. Na noc zjadał 210ml. Myślę że nocną butlę odstawilibyśmy sporo szybciej tylko JAsiul kolacji nie chciał jeść i fisiował, ale jakoś szybko poszło. Bałam sie czy bedzie przesypiac cale noce po jednej kanapeczce jak po całej butli ale jest ok :) Ale jego rowiesnicy ode mnie z poprzedniego form to sporo jeszcze na butli i to wiecej niż 2x na dobe.

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, a co dajesz na śniadanko i kolację?
    Ja to właśnie z tym chyba sobie robię problem... u nas mała je kanapki, ale jakoś szału nie ma, zależy od dnia.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • ewelkaet Przyjaciółka
    Postów: 230 22

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My śniadania i kolacje też normalne. Mały je kanapki, jajecznicę, jajo na twardo, parówki,płatki na mleku, naleśniki, z kolacją podobnie, a mleko dostaje jak się upomina.

    3jgxdqk3twh6kwwl.png
  • Tina85 Ekspertka
    Postów: 185 82

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez jeszcze jedna butla przed snem- synek ma niecałe dwa latka, pewnie moglibyśmy z niej zrezygnować bo to bardziej rutyna- kąpiel, butla i spac. A tak to mały je podobnie jak u Ewelkaet na sniadanie/kolacje jajecznicę, chleb w jajku, jakies placuszki z jabłkami/bananami, naleśniki, płatki z mlekiem, czasem jakas kaszke np. Mannę lub makaron, serki i jogurty lub jakas buła.

    Dalej sie zastanawiam co z tym żłobkiem, z jednej strony chciałabym go wysłać na wiosnę jeszcze zanim mała sie urodzi, a z drugiej strony moze warto poczekac do września i wysłać go jako 2,5 latka do przedszkola. Sama nie wiem i sie troche boje jego reakcji jak on taki mamowy.


  • ania-06 Koleżanka
    Postów: 72 8

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ju14 ja z karmieniem miałam bardzo podobnie do Ciebie, 3 miesiące karmiłam piersią ale tylko przez kapturki, bo Mała inaczej nie umiała złapać. Słabo przybierała na wadze i musiałam przejść na KPI i ściągałam laktatorem 9 miesięcy aż skończyła rok. Jak zaczęłam karmić swoim mlekiem z butli to momentalnie z chudzielca zrobił się grubasek. Też miałam wyrzuty sumienia, że tak wyszło i mam duży niedosyt, mam nadzieję że teraz będzie lepiej. Miałam laktator Avent elektryczny i nie polecam, non stop miałam krwawiące, rozerwane piersi:/ Kuzynka miała Lovi i była bardzo zadowolona.
    Moja córka będzie miała prawie 4 lata jak urodzi się brat i była z nami na USG połówkowym, bardzo była dumna i teraz lubi się bawić, że robi mi usg hehe

    p19u43r8xnt2b7ym.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania-06 to "piątka" :D
    ja też jak dałam jej moje mleko w butli to później przez pół roku co chwilę się zastanawiałam czy czasem nie je za dużo ;) zrobiła się pultaśna momentalnie :)

    No to u nas też na śniadanko jest jajecznica, czy kanapeczki czy paróweczka.
    Mała później ma drugie śniadanie i to najczęściej jest kasza albo płatki owsiane czy koktajle warzywno-owocowe.
    Właśnei się zastanawiam jak ona da radę w przedszkolu, bo śniadanko jest na 8, a później obiad o 12. Iga o 10 je, bo jest głodna. Mam w domu głodomoooooorrrra :)

    Tina to mamy dokładnie te same dylematy. Ja wczoraj mała zapisałam do grupy przedszkolnej, ale jeszcze nie mam gwarancji, że ją przyjmą, no i czy rodzice starszych dzieci przedszkolnych będą jeszcze zostawiali na rok czy już nie. Wolne miejsca zależą od decyzji rodziców, których dzieci w tej chwili tam uczęszczają.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Marlena_9 Przyjaciółka
    Postów: 81 21

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały głodomor bez kaszki w nocy nie wytrzymuje. Przynajmniej jedna butla musi być.
    Ja miałam nadprodukcje mleka przez pierwsze miesiące i musiałam odciągać laktatorem bo mi ciurkiem leciało mleko. Mam nadzieje, że teraz będzie lepiej.

    qdkk3e5ebgtm4qb3.png
    iv09gu1r7v79jpa0.png
  • Nikita987 Koleżanka
    Postów: 64 2

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jul14 u nas w p kolu mniejszy śniadaniem a obiadem są tez przekąski jakies owoce czy flipsy, nie trzymają dzieci o suchym pysku tyle godzin :)

    w57v8iikstiza1ib.png w57vrjjg0zvbccpd.png
  • ewelkaet Przyjaciółka
    Postów: 230 22

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ju14 w żłobkach i przedszkolach zawsze są przekąski i dzieci mają doo nich dostęp jak do wody. Filip chodził do dwóch żłobków i w obydwu tak było. Teraz też się zastanawiam czy dac go do jakiegoś punktu przedszkolnego od kwietnia, żeby ten najtrudniejszy okres był jakiś spokojniejszy czy dopiero od września. W sumie musimy się odpieluchowac, a to jest trudniejsze:)

    3jgxdqk3twh6kwwl.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Uspokoiłyście mnie. Kurde to chyba będę musiała robić dopłaty, bo me dziecię wszystko wciągnie i innym z rączek pozabiera :) he he he

    no ja już też muślę o odpieluchowaniu. Iga za tydzień skończy półtora roku i tak myślałam, żeby za miesiąc się za to trochę wziąć, ale kompletnie nie wiem jak. Na razie od trzech miesięcy sadzam ją na nocnik po posiłkach.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • ewelkaet Przyjaciółka
    Postów: 230 22

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ju14 a mała rozumie po co siada na nocnik? Mój ma już 2 lata i 3 miesiące, teraz dopiero zaczyna łapać po co się siada na nocnik. Wcześniej siadalismy, udawało się cos zrobić ale raczej z przypadku. Czytałam gdzieś że dzieci zaczynaja kontrolować zwieracze dopiero ok 2,5-3 lat. Co prawda znam przypadki, że młodsze dzieci zostały odpieluchowane, ale bardzo mało.
    Musisz obserwować małą czy jest gotowa i czy rozumie o co chodzi. Z Filipa rocznika znam tylko moze 4 dzieci, które już mają to za sobą, reszta walczy...

    3jgxdqk3twh6kwwl.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona woła a-a jak robi kupę. Czasami uda mi się ją posadzić, ale częściej nie zdążę. Liczę na to, że skoro kuma kupkę to i zakuma siku.
    No właśnie, musze ja obserwować, bo to, że ja chcę to jedno ;)

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ