Maj-Czerwiec 2017 3city
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi puchły tez poprzednio nogi, nie mogłam butów kupić
ale to lato było
w sumie gorzej było po porodzie bo wtedy dosłownie zniknęły mi kostki.... bolało strasznie przy rozmasowywaniu... U nas zaczną sie zakupy jak skończy sie remont
dziś majster zaczął
hip hip hura
-
Lollipop, ja też mam komodę z przewijakiem z Ikei. Jestem z niej mega zadowolona. Nigdy nie miałam przewijaka na łóżeczko więc nie wiem jak to jest.
Ale właśnie super jest to, że wszystko jest pod ręką
W tych dwóch szufladach mam teraz ciuchy Igi, ale tam małego pomieszczę, a córę przeniosę do szafy, którą kupimy. Teraz oprócz tej komody z przewijakiem mam też w pokoju szafę ale taką małą (chyba 60cm wysokość), ma dwie półki w środku i tam też trzymam ciuchy córki.
Kurczę, czekam na kasę z ZUSu już od stycznia... dzwoniłam do nich i nie dostali moich zwolnień. Dzwoniłam do księgowej no i niby już wysłała... czekam na kasiorkę i wtedy kupujemy łóżko dla Igi, szafę i regał.
No i całą wyprawkę skompletować już bym chciała do końca.
Pieluch tetrowych jeszcze nie kupiłam, ale chcę kupić 10szt, jakieś ze 3 szt kolorowych i 2szt flanelowych.
Ja jeszcze nie puchnę. Z córką puchłam pod koniec ciąży, ale był lipiec i meeega skwar!!! Chodziłam w klapkach męża
Mi po porodzie też strasznie spuchły nogi, jeszcze bardziej niż przed, że aż bolało... -
Nie, przesadzilam - mam 20. Chce wrzucić do prania teraz i mam 4 opakowania po 5 pieluch. W tym 2 flanelki. Ale powiem Wam ze co firma to firma. Kupiłam te motherhood razem z tym rogalem. Są naprawdę super porządne. Mam nadzieje ze będą takie nawet po iluś praniach
-
Laguna a które kupiłaś? Podeslesz linka? Bo ja na tel nie ogarniam tej strony a żeby do kompa usiąść nue mam kiedy.
Ju a ty masz ta co laguna komodę? Bo tam szuflad zamykanych nie ma, wszystko otwarte. Ja miałam wcześniej przewijak na lozeczko a obok komodę z wszystkimi potrzebnymi rzeczamiteraz tez tak chciałam mieć No ale albo to albo kołyska
-
Laguna a które kupiłaś? Podeslesz linka? Bo ja na tel nie ogarniam tej strony a żeby do kompa usiąść nue mam kiedy.
Ju a ty masz ta co laguna komodę? Bo tam szuflad zamykanych nie ma, wszystko otwarte. Ja miałam wcześniej przewijak na lozeczko a obok komodę z wszystkimi potrzebnymi rzeczamiteraz tez tak chciałam mieć No ale albo to albo kołyska
-
No szuflad nie ma ale możesz kupić te pudła z ikei typowe do kallaxa i tam trzymać ubrankana. Na dole masz dwie półki i tam wchodzą 4 pudla. I są mega pojemne
Jasne linki juz wklejam:
http://motherhood.pl/sklep/pieluszki-tetrowe-26/
http://motherhood.pl/sklep/pieluszki-bawelniane-27/
Kolorów poszczególnych nie można wstawić.
-
Lollipop ja mam Sundvisk,tą:
http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/90256727/
Nie umiem tutaj wklejać zdjęć
Ja rożek mam różowy w owieczki po córci i dostałam taki już wiekowy niebieski od koleżanki. Pewnie będziemy używać, bo nawet jak rodzice czy tesciowie przyjadą to oni się boją -
Ju tak myślałam ze masz ten jak zaczęłam oglądać zdjęcia przewijakow z ikei
ja się zdecydowałam na ten co Laguna ma bo używany chce kupić No i to ma być tylko na początek jak w kołysce mały będzie spać. Później przewijak na lozeczko pójdzie
Ju14 lubi tę wiadomość
-
ja też mam ponad 20 teterek
młoda tyle ulewała i latem to zaczynało momentalnie śmierdzieć... masakra. Zawsze miałam ze sobą 2 gdziekolwiek szłam
może jeśli nie rożek to otulacz taki na rzepy? będzie cieńszy a dziecko się nie rozkopie. chociaż taki noworodek jeszcze chyba tak nie macha nogami, albo nie pamiętam już -
Ja w szpitalu tylko kocyk cienki. Zawijalam tak jak w rożek właśnie. Tak teraz myślę czy przy tej najstarszej córce w szpitalu miałam. I chyba tak bo podostawalam od kogoś. To było dawno kurcze wiec aż tak nie pamiętam. Ale przy Franku i Basi juz na pewno nie.
Ja tez przewijak kupiłam używany. Znalazłam na olx.
A z tym ulewaniem to właśnie koszmar. Bo to nieraz pójdzie mleko świeżo wypite. A nieraz już takie strawione. Ja tez zawsze pieluch miałam zapas przy sobie. Zobaczymy jak teraz będzie.
-
Mój syn tez bardzo ulewal. Nie dość ze dużo pieluch szło to jeszcze ubranek bo czasami po pare razy musiałam go ubierać
Dostał nawet jakieś lekarstwo na to ulewanie. Ale Byl chyba uczulony na nabiał wiec ja przez pierwsze miesiące jak karmiłam to jadłam suchy chleb, ryż i kurczaka lekko wegeta przyprawionego żeby miał jakiś smak bo nie dość ze ulewal to miał mega delikatny brzuszek. To była dieta
wtedy to płakać mi się chciało bo strach miałam cokolwiek jesc innego ale później to doceniłam bo chudłam. Przy córce tak nie pilnowałem sie z jedzeniem i słabo kilogramy mi schodziły. Ciekawe jaki Jaś będzie.