Maj-Czerwiec 2017 3city
-
WIADOMOŚĆ
-
No zleciało, już lada chwila
mnie czasem dopada paniczny strach przed porodem.
Ewelkaet, wiem, pewnie będzie 4 kg chłopak, u nas to rodzinne takie duże dzieci, ja ważyłam 4kg a mąż 4,3kg. Córkę urodziłam 3720, więc jakoś muszę dać radę z tym małym klockiem, bardzo bym chciała urodzić znów sn. -
Ewelkaet teoretycznie będę z mężem ale nie wiem jak to wyjdzie... niby tydzień przed terminem ma przyjechać moja mama żeby zostać z małą no ale jak zacznie się kiedy bedziemy sami to ja pojadę sama rodzić, a mąż zostanie z Igą.
Dzisiaj przyszedł ten pessar... Tina... faktycznie wygląda przerażająco!!!
Ja pierdziu, normalnie się boję... założy mi go w poniedziałek,a nie we wtorek. -
Ju14 trzymam kciuki za Pessar i jutro - mam nadzieję, że pójdzie sprawnie i względnie komfortowo
Musi być dobrze i wytrwasz jak najdłużej pomyśl tak, że dzięki temu będziesz bardziej mobilna przy Idze
My się zbieramy za wykończenie pokoju (naklejki), ale coś się zebrać nie możemy. do tego zaginęła paczka z dywanikiem, narzutą, poduszkami... Jestem przekonana, że od tygodnia jej po prostu nie wysłali -
Hope a popros o numer paczki i sprawdz gdzie sie aktualnie znajduje. Chyba kazda firma kurierska ma sledzenie przesyłki, poczta i inpost maja na pewno.
Jeju pessar tez miałam mieć ale moja szyjka magicznie się wydłużyla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 09:27
-
My po wizycie. Piotruś 2.45 kg
Wszystko w porządku, chociaż serduszko mu bije 165-170 ale dr stwierdziła, że z usg nie wynika, by się cokolwiek działo i do tych 180 to jeszcze jest ok. Przyczyną mogą być leki na niedoczynność, bo biorę 5x100 i 2x125 Euthyrox plus Jodid 200. Albo po prostu jest tak aktywny
Termin teraz już prawie jak z okresu - na 9.05. Młody prawdopodobnie dojdzie wagą do 3.3 kg maxymalnie do 3.5
Ustawiony już od 3 wizyt główką do dołu, czyli idealnie.
Od kilku dni czuje straszne kłucie, jakby syn mnie zjadał od środka, też tak macie? -
DebraMorgan- mnie tak kulo w piatek i juz miałam jechac do szpitala bo jednak u mnie to wiele za wczesnie na poród. Teraz przez weekend odpoczęłam bo maz w domu ogarnia małego i jest o wiele lepiej. Moze po prostu tez musisz troszkę wiecej odpoczywać, juz niewiele czasu Ci zostało na leniuchowanie
-
Debra ja też pisałam jakiś czas temu o tym kluciu. Nawet się zastanawiałam czy do szpitala nie jechać. To klucie mocne takie przeszywajace jakby ktoś szpile od środka wbijal. Ja to tak opisuje. Może faktycznie to już jeden z objawów zblizajacego się porodu...
-
A ja mam problem ze spaniem. Zazwyczaj śpię na prawym boku, ale zdaje się że zaczynają mi się tętnice uciskac w biodrze i mam po takiej nocy opuchnięta prawą noge. Z kolei jakk się położe na lewym boku to boli mnie biodro po ok pół godziny. Na plecach w ogóle katastrofa.. i teraz to chyba już zacznę spać na siedząco.. bo pobudki co pół godziny żeby się przekręcić mnie wykanczają..
A Wy jak sobie radzicie?
Zakupy wyprawkowe skończone,przynajmniej narazie. Zastanawiam się nad kupnem dostawki do łóżka,czy któraś z Was będzie korzystać? Jeszcze pranie wózka przede mną, ale już wszystko ściągnięte. I czas pakować torbę, tylko mąż musi mi ją przynieśćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2017, 09:32
-
Ja od tygodnia mam problem ze spaniem. Biegam do łazienki już 5 razy. Nie mogę się ułożyć i wszystko mi już drętwieje i boli. Jak położę się na prawym boku to mam refluks. Na lewym już też nie mogę wyleżeć. A na wznak to plecy bolą. Każdego dnia boję się położyć do łóżka, a jestem strasznym śpiochem i jak nie prześpię swoich godzin to nie funkcjonuję. Chyba skończyła się sielanka:)
-
Już jestem po wizycie. Faktycznie nic nie bolało, nawet jakiegoś dyskomfortu nie odczułam
Pani doktor zrobiła to w 3 sekundy
teraz tydzień leżenia plackiem, a potem wizyta kontrolna i dociśnięcie dziada.
Mam nadzieję, że wtedy będę mogła już normalnie funkcjonować, bo chcę wyprawkę dokończyć no i pranie i prasowanie przede mną.
Współczuję kiepskich nocy i problemów ze spaniem... ja na razie mam spokój. Nawet czasami do toalety nie muszę iść. -
Ju14 to masz z głowy
Oj u mnie spanie to tez juz koszmar. Na lewym i prawym boku za długo to tez mnie biodra bolą. Na wznak to w ogóle nie ma o czym mówić. Brzuch mi uciska na aorte i robi mi się słabo. Ja generalnie zawsze śpię na brzuchujuz się doczekać nie mogę aż znowu będę mogła zasnąć w swojej ulubionej pozycji. Sikam tez po 5 razy w nocy. W dzień tez chyba co pół godziny. Także no kolorowo nie jest.
Byłam dzisiaj na pobraniu wymazu na paciorkowce. Wyniki około tygodnia. 10 kwietnia w poniedziałek wizyta. Wiec wcześniej w piątek zrobię krew u mocz.
No już ostatnia prosta przed nami..
-
Oj ja w nocy ze wstawaniem też 3-4 razy. W dzień też co chwilę.. Debramorgan mi poduszka nie pomaga, mam dwie poduszki pod głową plus ręka i zwinięty róg kołdry, między nogi zwinięta kołdra i dalej nic... poduche używałam ale teraz jest za płaska dla mnie:) oj dobrze że już bliżej.
-
Widzę że spanie to nie tylko mój problem. Może nie tyle jakieś boleści co po prostu bezsenność. Na moim rogalu śpi się całkiem ok, na wznak to nie ma już opcji jak u Laguny. Nic mnie póki co jeszcze nie boli śpię różnie raz na prawym, raz na lewym boku. Do toalety wstaję z 4-5 razy, jak się tylko przebudzę od razu lecę.
Mimo, że nie czuję parcia jak leżę, to jak usiądę czy wstanę to młody tak naciska że czasem po prostu nie zdążę. A ćwiczenia mięśni kegla nie pomagają na to nietrzymanie moczu. Trzeba po prostu przeczekać. No i jak wstanę do tej toalety, to potem godzina, półtorej zanim znów zasnę.
U mnie wymaz za tydzień we wtorek, wtedy też wizyta. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć ile mój urwis przybrał. U mnie waga stoi cały czas 7 kg na plusie.
Ju super, że już pessar założony;) Oby pomógł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2017, 14:11
-
Ju14 super, że tak gładko poszło
Ja jakoś nie mam problemów ze spaniem, kładę się na boku, ale co się w nocy przebudzę to leżę na plecach. A na siku w nocy tylko raz wstaję, ale w dzień to co pół godziny. Żeby jeszcze moja córa chciała pospać rano... codziennie o 6 pobudka. A chodzi spać o 20, więc 10 godzin to chyba trochę mało jak na 4-latkę.
W ogóle to już z 10 dni robię masaż krocza codziennie, mam nadzieję, że coś to pomoże, bo na wspomnienie nacięcia robi mi się słabo. A ja bardzo przytyłamz 52 na 70kg już , masakra, nie mam pojęcia czemu, bo w ogóle nie jem słodyczy ani cukru.
Ja już po wymazie, paciorkowców brak