Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynka my jak leżeliśmy z małym jak był chory przed świętami to w ciągu paru minut dostaliśmy ochrzan kilka razy ,a to że mały rozebrany (choć tam był upał straszny) a to że ubrany a obchód idzie i już powinien być gotów do badania .
Dziel na dwa albo i na osiem to co mówią ,oczywiście nie zachęcam do pełnej ignorancji ale do tego że to ty podejmujesz decyzję ,znasz swoje dziecko najlepiej i masz do pomocy swoją intuicję . Na początku to i tak jest kwestia szukania rozwiązań metodą prób i błędów . Nie podchodź do rozwiązań typu podanie smoczka jak do poddania się bo to nie porażka tylko dostosowanie rozwiązań do pojawiających się problemów. Znalazłaś sposób ,rozwiązałam problem to nie porażka tylko zaradność nie znaczy że teraz to już będzie z tym smoczkiem do samej szkoły biegać . Może będzie potrzebny tylko chwilowo . Nie zadręczaj się głupotami tylko ciesz macierzyństwem bo maluch urośnie że się nie obejrzysz a ten czas nie wróciWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 10:54
Nynka, Wowka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam jeszcze czas na porod, ale moj chlopak w maju bedzie przez okolo dwa tygodnie pracowal dalej niz zwykle i dluzej, bo po 12h. Troche mnie martwi czy zdazy przyjechac na czas, gdyby cos sie zaczelo dziac.
Ja teraz wchodze na forum z nadzieja, ze ktos nowy pojawil sie na świecie. Czekam dziewczyny! -
Kocham nasze urzędy
4 okienka
Każde inny region
Przy każdym ani jednego ludzia
Moj pan ma przerwę-rozumiem
Moją sprawę załatwi po wydaniu dowodu rejestracyjnego
OK
Ten ktoś pewnie na konkretną godzinę umówiony
Ale dzwoniłam wcześniej, dla mnie to nie był problem umówić się godzinowo
Pytam o której mnie zaliczy okolo 11:40 super
Doczytalam
Wszystkie okienka właśnie mają przerwę
Ale nieważne że weszłam do srodka przed przerwą
Wizyta OK
Na ktg żadnego skurczybyka
Żadnego
Nawet zrozumialam ręczne badanie-czesc pochwowa 2,5 (była 3) rozwarcia zewnetrznego brak, główka jedynie przyparta
Nie zwazono mnie hihi
No i problem z tym l4
Ale jestesmy dogadani. Położna wypisze, odbiore za tydzień podczas prywatnej wizyty tego lekarza. Oby nie nawalili
Lubię z panią Asia pobyć sam na sam. Zawsze jakieś nowinki poznam. I tak jak pisałam. Co raz gorszy nacisk"góry" na porody sn. Wszystko ma byc sn. Nawet jesli kobieta nie może ma próbować sn...no właśnie. A lekarze się stawiają bo oni za porody odpowiadają...ale my to wiemy. Ja od 2014 r obserwuję te dobre zmiany
Położna się spoznila bo nawet u nas masakra na porodowce. Nawet planowe cięcia nie sa tylko we wtorki i czwartki bo dużo chetnych. Paradoksalnie Zielona Góra i Poznań zignorowali skierowanie pacjentki na cc bo ma mimo wszystko próbować sn rodzić. Przyjechała do nas na cc, 50km...z jej rodziny...
A prezes szpitala życzy sobie żeby było u nas jeszcze więcej porodów. Podpowiadam ze będzie-niech zrobią zzo do porodu. Nie bo ma być jak najbardziej naturalnie i najtaniej. Nawet nieoplacalne są ciężarne z poradni przyszpitalnej bo ich badania duzo kosztują
Więc prezes tylko wywiad robił czy te pacjentki aby na pewno u nas ciaze prowadza i u nas rodzą??
Duzo ciekawostek podczas jednego ktg
Następna wizyta z ktg za 2tyg
Koniec przerwy i nikt nie otwiera...Fermina, Hoope lubią tę wiadomość
-
Kamcia, ostatnio z Zielonej odsylali wlasnie ze skierowaniami na cc do innych szpitali, albo maja probowac. Generalnie w ZG jest takie oblezenie, ze odsylaja z kwitkami ze brak miejsc i musza jezdzic gdzies dalej, straszne, ja jestem przerazona bo gdybym miala nie zdazyc do mojego szpitala to nie wiem, probowaliby sn pomimo wszystko
-
J.s.
Czyli wieści znam prawdziwe...a przecież Zielona Góra to w naszym województwie jedyny szpital z 3. stopniem
Tyle samo km mam do Poznania, ale oni nie lepsi w podejsciu do sprawy
No i chodzi o to podejście
Bo pisałam o Gorzowie-ze mają podpisaną deklarację porodów sn i u nich"wypadków"nie brakuje. Jak ja się cieszę że skończyłam ten 36tc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 11:40
-
Kamcia, tak, a to wszystko przez to, ze w tych malych miejscowosciach albo nie ma szpitali albo sa zwykle popierdolki, lekarze... o kant tylka rozbic, generalnie z tymi szpitalami jest dramat. Z tego co wiem ZG odsyla ciaze donoszone wlasnie do Sulechowa itp wczesniaki przyjmuja bo nie moga odmowic, chyba ze do 2 stopnia jesli jest taka mozliwosc. Podobno maja tam takie oblezenie ze nie maja gdzie juz klasc
Ela84 lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/30db526d0aab.jpg
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Musiałamkamciaelcia, Katy, Kira91, malwka08, D_basiula, pawojoszka, jangwa_maua, kattalinna, Nynka, Sela, Mała Matylda, pumka1990, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Kciuki Wowka.
Co za grupa Cię rozbiera, Pawojoszka?Ty tam uważaj.
Kamcia, gratuluję udanej wizyty.
Na pomorzu jest wytłumaczenie, skąd taka dzietność, tu całe lato lało.Cóż było robić innego, niż dzieci?
Też odkryłam w sobie voodoo. Pisałam, że mamy gości na weekend i mi się taaak nie chce? Ciągle sobie wyobrażałam, że jednak nie przyjadą. Dziś się okazało, że znajomy ma jakieś perturbacje w pracy, szef z dnia na dzień zabrał mu wcześniej przyznany urlop i teraz całą majówkę spędzi w firmie..Pozostając w temacie, wczoraj dzwonił inny znajomy, że jego koledzy remontują sobie chatę kilka kilometrów od nas i czy po majówce nie mogliby u nas z tej okazji zamieszkać na dwa tygodnie.. Czasem myślę, że mieszkam w luksusowym kurorcie w Dubaju, tak tu wszystkich ciągnie..
Kotek zlazł, na szczęście. No to teraz już zewsząd zejdzie, jestem o niego spokojna.
Fatalita, jak tę piwnicę wypełnisz piwem bezalkoholowym i pizzą, to nie będziemy narzekać.
Nie chce mi się wyleźć z łóżka. Za oknem deszcze niespokojne, szaro-buro. Wczoraj coś tam porobiłam. Raz na dwa dni wystarczy, prawda?Fatalita, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny, podczytuję Was co jakiś czas. Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom
Mi się zaczęła skracać szyjka i jest miekką, któraś się orientuje ile to może przed porodem się zacząć, czy nie ma reguły??? Oby dotrwać do maja i liczę na poród przed terminem, nie chce mieć wywoływanego po.
Jutro ciąża donoszonajak dobrze, ale kiedy to minęło?
Feeva idę odpalać gofrownicę i ubijać śmietanę
Fermina, Feeva, kattalinna, Sela, Mała Matylda, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Ja po wczorajszej wizycie mogę napisać że dziecię me 3100 , szyjka długa zamknięta zero chęci do spulchnienia. Wód płodowych coraz mniej , łóżysko zaczyna się starzeć . od niedzieli mam odłożyć magnez i czekamy na kawalera.
Malwka gratuluję !!!
Przez te gofery paczkę Haribo zjadałam dziecku.kamciaelcia, Hoope, D_basiula, Fermina, Feeva, Fatalita, kattalinna, Kira91, Nynka, Sela, Mała Matylda, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Feeva ale sobie dogadzasz
nie wiem gdzie Wam to wszystko się chowa dziewczyny
Ja dzisiaj mam ostatnie zajęcie ze szkoły rodzenia - kąpiel i pierwsza pomoc - zajęcia z tatusiami
A ja mam pytanie właśnie o tabletki na tarczycę, nie wiem czy mam je brać po ciąży, zapomniałam zapytać lekarza, zaczęłam brać Letrox jak przygotowywałam się do ciąży bo miałam ft3 albo ft4 podwyższone (już teraz nie pamiętam które) i przez całą ciążę biorę. -
juz w domku
zajechałam do rossmanna po żwirek, a tam połóżną srodowiskową spotkałammówiła, że była, że z męzem gadala, teraz mnie widzi, wie, że wszystko w porzadku więc zamiast po majówkach spotkamy się po porodzie
efwka
sama nie wiem, co ijak z ta tarczyca
po wyniku ft4 piszę smsa do jednej endo, moze podpowie, kiedy kontrola i jakie zalecenia po porodzie, sama nie mam teraz endo prowadzącego
przemawia do mnie odstawienie leków po porodzie (jak wszystkiego co związane z cukrzyca ciążową), ale sama nie umiałabym zdecydować
zapomniałam dodać
GBS ujemny -
Witam Was wszystkie
. Wyszłam ze swojej samotni. Ostatnio się nie odzywałam, trzymał mnie jakiś dół, ale na bieżąco Was czytam, wiec wiem co u Was. Myślami łączyłam się z Waszymi ciążącymi bolączkami. Gratulacje dla wszystkich nowych mam! U mnie bez zmian- nadal jem jak opętana, lody wodne nr 1 na ten moment, gdy kończą się zapasy w zamrażalce, czuje się jakby świat sie kończył haha
. Nadal wszyscy mnie wkoło irytują, nogi puchną jak raciczki i moja przewodnia myśl „chce już urodzić!”. Mogę nawet zaklepać tą pełnię! Nie no, tak serio to niej sobie tam siedzi ile potrzebuje.
Ja tez wczoraj wizytowałam, moje dziecię to 3,5 kg ciałka- tak wczoraj pokazało usg. Niezly byczek! Podobnie jak u Ciebie- MajowaMamusia- szyjka powoli robi się miękka i zaczyna się skracać. Czyli coś tam zaczyna powoli się dziać.. z tym ze tez jestem zielona w temacie i nie wiem czy jest jakaś „reguła” na to:D. Znając ciążowe tematy- pewnie jej nie ma i równie dobrze mogę przenosić...Hoope, D_basiula, Fermina, Feeva, kattalinna, Kira91, Nynka, Mała Matylda, XKamaCX lubią tę wiadomość