Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina, jesteś już w ciąży
miałam taką samą ławę-stół, teraz u brata w altanie stoi
Jejku jaki upał! Siedzę w domu z oknami zasłoniętymi. Na balkonie chwilę byłam, rozwiesić pranie. Masakra! Odechciewa mi się wychodzenia z domu...
Fermina lubi tę wiadomość
-
My po wizycie ,lekarz stwierdził rozwarcie na dwa palce ,zrobił USG i stwierdził że mimo iż dziś zaczynam dopiero 37 tydz. to mogę spokojnie rodzić mała ma 3400 plus minus na błąd sprzętu więc chyba dziś dopakuje torby i pozostaje tylko czekać jak mała się zdecyduje i wybrać jakieś imię bo u nas tradycyjnie dzieci dwa tygodnie po porodzie bezimienne są to może czas zmienić tradycję ale weź tu się człowieku zdecyduj jak tyle imion i jak tylko któreś mi się spodoba to zaraz wszyscy tak dają a nie chce żeby miała popularne imię .
kattalinna, Hoope, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
a ja dziewczynki wyszłam z domu na ktg, moje pierwsze, momentami tętno dzidzi było dość wysokie 180 sięgało ale pod koniec unormowało się do 150. Położna powiedziała ze to indywidualna sprawa wysokość tętna a ze ja mam nadciśnienie w ciązy to może dlatego mały ma takie tętno.
U nas taka gorączka że nie radzę wychodzić, zabieram się za kotlety mielone, to będzie sauna... -
Fermina, sliczny brzusio :*
Wowka, my tez jutro wychodzimy prawdopodobnie jak wszystko bedzie dobrze z malym, juz razem jestesmy, karmie go ale malo mam i daja mu mm tez, mieszamy, mam nadzieje ze sie rozbuja wszystko
Pawojoszka, dwa tygodnie bez imienia toz to szokTez jestem ciekawa jak twoje maja na imie
Kamcia mnie sie wlasnie nikt o kupe nie pytal, mam wrazenie ze mi sie chce ale boje sie zalatwic, masakra
D_basiula, Fermina, Wowka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Serdecznie gratuluję już rozpakowanym i tulącym swoje maluszki!!!Ja zapisuję się na 26. maj, a postanowiłam się do Was odezwać na samym końcu, bo dopiero od niedawna nie pracuję i mam sporo wolnego czasu i też postanowiłam Was o coś zapytać...
Trochę o mnie: ciąża druga, starsza córka ma 3 latka. Ta ciążą, tak jak poprzednia prawie książkowo, żadnych większych dolegliwości czy historii, najbardziej dokucza mi ból pleców i spojenia łonowego już od dłuższego czasu. Pierwszy poród miałam SN, w terminie i bez komplikacji.
A teraz okazuje się, że jestem w 37 tyg i mała (spodziewamy się Emilki) nadal się nie obróciła główką w dół... Ma tak któraś z Was też? Znacie jakieś sposoby jak odwrócić dziecko?Podobno można próbować pozycji kolankowo łokciowej i wizualizacji... Nie wiem, ale będę próbować wszystkiego, może jeszcze się obróci... Bo jak nie to cesarka
-
pawojoszka wrote:My po wizycie ,lekarz stwierdził rozwarcie na dwa palce ,zrobił USG i stwierdził że mimo iż dziś zaczynam dopiero 37 tydz. to mogę spokojnie rodzić mała ma 3400 plus minus na błąd sprzętu więc chyba dziś dopakuje torby i pozostaje tylko czekać jak mała się zdecyduje i wybrać jakieś imię bo u nas tradycyjnie dzieci dwa tygodnie po porodzie bezimienne są to może czas zmienić tradycję ale weź tu się człowieku zdecyduj jak tyle imion i jak tylko któreś mi się spodoba to zaraz wszyscy tak dają a nie chce żeby miała popularne imię .
-
Od piątku nie wychodziłam z domu, więc dzisiaj byłam pod wrażeniem jak jest pięknie i ciepło
Nie będę mogła się tym jednak nacieszyć – mam zapalenie oskrzeli, nakaz pozostania w domu i leżenia. Mam czas do piątku aby się wykurować naturalnymi metodami, jeśli nie będzie poprawy w piątek odstanę antybiotyk. Na zapalenie spojówek lekarce przyszły do głowy trzy rodzaje kropel, wszystkie okazały się zakazane w ciąży. Dostałam skierowanie do okulisty opatrzone tyloma dopiskami „pilne” i „cito” że poczułam się bardziej chora niż w rzeczywistości. Niestety w żadnej przychodni w moim mieście w tym tygodniu nie przyjmuje okulista, najbliższy możliwy termin wizyty za tydzień, ale rejestratorka odradzała tego lekarza, ostatecznie zapisałam się do polecanego specjalisty na przyszłą środę. Moje oczy wyglądają tak, że panie z rejestracji zachęcały mnie do wizyty na ostrym dyżurze w Warszawie, ale nie mam siły na taką podróż i kilkugodzinne czekanie na przyjęcie, to kłóciłoby się też z zaleceniami odnośnie zapalenie oskrzeli.
Narobiłyście mi ochoty na ciasto z rabarbarem
Fermina, piękny brzuszek
Aswariatka, witaj! Mamy ten sam termin
Fermina lubi tę wiadomość
-
Aswariatka, ja bym chyba bała się sama kombinować z pozycją dziecka. Podobno w ostatniej chwili dzieciaczki mogą się przekręcić, zdolny lekarz czy położna mogą pomóc. Ale jak to wygląda w praktyce, nie wiem.
Patk, ja się w sumie przypadkiem dowiedziałam o takich wskazaniach przy cukrzycy. Daleko masz do wybranego szpitala? Mnie mój prowadzący kazał na ktg właśnie iść tam, gdzie planuję rodzić. I on, i diabetolog pytali gdzie rodzę, ze względu na opiekę diabetologiczną. Dobrze, że mój szpital pod tym względem spełnia wszystkie wymogi. -
mała matylda
dziewczyny z innych watków przy zapaleniu spojówek od razu dostały krople z antybiotykiem
jedna, jak ty, miała przed cc zapalenie oskrzeli, 2 antybiotyki pomogły
musisz szybko działac
chociażby dlatego, ze spojówki bardzo zaraźliweMała Matylda lubi tę wiadomość
-
kamciaelcia wrote:aswariatka
moja Emilka tez się nie obróciła do 39tcjednak u nas była przyczyna ułożenia miednicowego
może Emilki tak mają? bo charakterne są
No nie gadaj, a jednak to wina imienia
Już prosiłam moją koleżankę Emi, żeby po koleżeńsku mi do brzucha przemówiła!
MałaMatylda, współczuję choroby tak na koniec i przy takiej pięknej pogodzie... Obyś sobie z nią szybko poradziła!Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny. Ja nawet nie czuję się tak źle – jeszcze wczoraj rano myślałam, że mam tylko infekcję, która powoli mija. Bardziej martwią mnie te spojówki, nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu, a tak jak piszesz Kamcia, to podobno bardzo zaraźliwe.
Na szczęście mąż w tym tygodniu pracuje tylko dzisiaj i w sobotę, poza tym będzie się mną troskliwie opiekował i spełniał zachcianki. Już myślę nad prozdrowotnym menu