Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattalinna po pierwszym porodzie jedyne co mnie bolało to nacięcie krocza. Nawet samo wychodzenie dziecka było niemal bezbolesne. Skurcze były niefajne ale do przeżycia. Przy drugim byłam bardzo zaskoczona, że boli aż tak. Przy trzecim, no cóż... im głębiej w las tym więcej drzew. Nie wiem czy to jest norma ale z porodówki słychać głównie wieloródki
Kamcia mówisz, że szybko to źle? Ja jeszcze plamię ale coraz mniej. Widzę, że kolor jaśnieje. 3-4 tygodnie to chyba w sam raz? Marzy mi się gorąca kąpiel...
J.S może kup osłonki? Może z nimi łatwiej Wam będzie? Wspaniale, że walczysz z mamą. Walcz aż wygrasz, warto, wiem co mówię! Ja już trzeci raz biję się o kp. Jest ciężko ale dla tego gnomka zrobię wszystko. Sił życzę!
Do porodu miałam koszulę szpitalną.J.S lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyBony jak Was czytam yo sie zastanawiam czy u mnie wszystko dobrze, ja 9 dni po cc a to moje krwawienie bardziej jak końcówka okresu
no i nie bolało mnie w ogóle obkurczanie, chyba że nie czułam przez prochy...
JS współczuję położnej mi pokazała położna od razu po pionizacji jak przystawiać małego przy tych słabych sutach, a później jeszcze neurologopeda. Może jakiś doradca laktacyjny?? -
kamciaelcia wrote:ja mam dziś dzień niemocy
sam fakt że o 7 sikanie mnie wybudziło, nie przepowiadał najlepszego dnia
jest pogoda jakiej nie lubie-ani deszcz ani słońce, były momemnty ze głowa ćmiła...nie szliśmy dzis nawet na spacer
w dodatku pobolewa brzuch...może BÓL to za mocne słowo, kłuje, wykluczam ból blizny, więc najprawdopodobniej więzadła
w dodatku moja wizja przyjazdu do synka mojego kuzyna nadal mi sie nie podoba w wersji przez niego ustalonej...
iiii
humor mi to zepsuło-starsza szwagierka zjezdza z Holandii na szkolenie w ramach NSR (Narodowe słuzby rezerwowe) w naszych okolicach i bedzie na conajmniej noc u nas...zgadnijcie kiedy? 13/14 maja, noc przed moim pójsciem do szpitala...szok
a mój mąz nie widzi problemu..,. -
Kattalinna
Rzeczywiście niektórzy w głowie nie mają
Ibja sspecjalnie podkreślam młodsza czy starsza szwagierka...młodsza ma skończone 21 lat a starsza od wczoraj 39!
Mi się zrobiło po prostu przykro
Ja już w sierpniu wypielam się na rodzinę męża, z mojej strony niezbędne minimum, ale teraz chociaz mogła dzien wczesniej zjechać na jednostkę...
I ostatecznie bedzie tak że ja znowu KIMŚ będę się martwila a nie tą ważną chwilą...
Do noworodka nikogo nie chcialam i jakoś to wiekszosc rozumieorozumie
A u Ciebie moesiac... -
kamciaelcia wrote:Kattalinna
Rzeczywiście niektórzy w głowie nie mają
Ibja sspecjalnie podkreślam młodsza czy starsza szwagierka...młodsza ma skończone 21 lat a starsza od wczoraj 39!
Mi się zrobiło po prostu przykro
Ja już w sierpniu wypielam się na rodzinę męża, z mojej strony niezbędne minimum, ale teraz chociaz mogła dzien wczesniej zjechać na jednostkę...
I ostatecznie bedzie tak że ja znowu KIMŚ będę się martwila a nie tą ważną chwilą...
Do noworodka nikogo nie chcialam i jakoś to wiekszosc rozumieorozumie
A u Ciebie moesiac... -
Ja mam mega jakiś dolujacy dzień... Od samego rana.
Jeszcze Maz dołożył swoje 3grosze, sprawił mi mega przykrość, bo najpierw powiedział, potem pomyślał. Jeszcze w tej ciąży nie wpadłam w taką histerie. Nie mogłam się opanować wcale, ryczałam chyba z 30minut, aż mnie przepona boli od znoszenia się. Chciałam wyjść z domu gdzieś w cholere, ale Maz mi nie dał. Chyba się przestraszył. Ehh ci faceci
Kattalinna rzeczywiście szwagierka jakas niespełna rozumu. Jak można się ludziom tak na głowę zwalić. Ja rozumiem kilka dni ale miesiąc? Od razu bym jej pokazała gdzie jej miejsce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 21:26
-
J.S. ja się zaopatrzyłam w razie czego w te osłonki tzw. kapturki, chyba w aptece je gdzieś online zamawiałam.
Feeva czym wielmożny małżonek Cie tak z równowagi wyprowadził??
Ja się czuję strasznie ociężała, słonica, zazdroszczę Wam mamuski ze tak szybko waga spada.
-
Ja po dzisiejszym dniu jestem wykonczona..Kamilek dopiero przed chwila zasnal, a tak to cały dzień marudził, nawet cyc mu nie pasowal, ze spaceru wracalismy po 20minutach bo caly czas plakal..Moze jemu ten upal tez sie dal we znaki i dlatego
Teraz mam nadzieje, ze pospi chociaz do tej 2 :p
Co do pologu to myslalam, ze bedzie gorzej, nie licząc tego hemoroida, ktory mi dal niezle popalic i lekkiej infekcji ukladu moczowego to nie jest zleKrwawienia juz nie mam od kilku dni, teraz taki zoltawy sluz tylko wiec chyba juz koniec sie zbliza ;p