WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Na czkawkę nie ma rady. I Natalia i Michał czkali w brzuchu często i też teraz tak jest. Ja ją noszę jak zaczyna czkać, bo widzę że chce zasnąć a tu nie może.
Kamcia to dziś idzie na oddział? Powodzenia, żeby wszystko przebiegło gładko
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Takie posty jak wczoraj Mamy. działają na mnie niczym czopki glicerynowe hehe masakra ale ja się stresuje.
Z czkawką nie pomogę, mój bardzo często czka w brzuchu ale wystarczy, że pochodzę po domu i mu przechodzi szybko. Ciekawe czy po wyjściu z brzucha też zda to egzamin (oby tak, bo i tak już jestem zestresowana tym wszystkim, czkawki już mi nie dokładajcie)
Mama32 informuj na bieżąco jak tam postępy. Będzie dobrze, a my trzymamy kciuki żeby to były wody i akcja szybko poszła bez bólu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 07:15
Mama32 lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Dzień dobry, udało mi się pospać jeszcze. Z pobudką na uspokojenie siebie i męża bo miałam głupi sen, po którym już pół świadoma zaczęłam strasznie ryczeć...
Pawojaszka, to na pewno przez pogodę tak mamy
U mnie w rodzinie zawsze jak dziecko miało czkawkę to od razu, że może mu zimno i zazwyczaj tak było. Utrwaliła mi ta informacja. Tylko, że to z większymi niemowlakami tak było, nie wiem czy u takich młodych ludzików też to się sprawdza.
Wyglądam jak po niezłym melanżu: kończyny jak u shreka, gęba zapuchnięta, wory pod oczami... Kochana córeczko, czas odciąć pępowinę
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Wowka, twoj tez ulewa? Ja na razie mam spokoj, zobaczymy jak dlugo, ale po tych mega akcjach z ulewaniem balam sie go odkladac do lozeczka, masakra
Spalismy do 6:30, matka jak ruszyla to posprzatala juz caly dom i sama siebie teraz ogarniam.
Kamcia, powodzenia!! Daj znac o ktorej jutro planuja ciecie, bedziemy zaciskac kciuki :*
Moj tez ma czkawke, tez mu mleko czasami pomaga ale to rzadko, zazwyczaj wtedy nie spi a z naszym szczesciem dzieje sie to jak juz nastepuje faza snu
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Mama32, powodzenia na wizycie!
Kamcia, kciuki za „przyjemny i owocny” pobyt w szpitalu
Fatalita, co u Was?
Feeva, powodzenia w rozkręcaniu laktacji
Czytuję Was raczej na bieżąco, ale nie mam weny do pisania, zapominam co czytałam. Dopada mnie zmęczenie ciążą, przygnębia niedołężność.
Też w nocy miałam „mokry alarm”, ale okazał się fałszywy
. Obudziłam się, poczułam wilgoć, zerwałam się i pobiegłam do łazienki. Pomyślałam, że lepiej aby to nie były wody, bo nasz samochód obecnie stoi na osiedlu rodziców, w innej części miasta , a ze względu na dodatni gbs po odejściu wód powinnam jak najszybciej pojechać do szpitala. W łazience skorzystałam z toalety, wzięłam szybki prysznic i stwierdziłam, że chyba wszystko jest szczelne . Plama na prześcieradle o średnicy 4 cm to jednak mocz 
. Od tamtej pory sucho, nie licząc zwykłego śluzu.
Od tygodnia bardzo często i na długo twardnieje mi brzuch. Zapomniałam dopytać o to lekarza, jeszcze w środę szyjka była długa i zmknięta. Któraś z Was też tak miała na podobnym etapie? To bezpieczne dla dziecka, nie ogranicza mu tlenu i składników odżywczych? Brać nospę czy lepiej nie? To nie jest bolesne na tyle abym uważała leki za konieczne, nie chciałabym utrudniać macicy ćwiczeń i opóźniać porodu
kamciaelcia, Mama32 lubią tę wiadomość
-
Kamcia ja ide jutro:)
A weszlam na forum zeby zapytac o kp a widze tu temat pelna para leci
OtoZ.... mam male cycki.
Takie... minus A przed ciaza, obecnie B.
Na ile rozmiar biustu wplywa na pokarm?
Ktoras sie orientuję?
Kiedys czytalam o tym pod postem typu "mity o kp", ale gdy powiedziala mi o tym znajoma ktora jest bardzo proKP to zwatpilam.
Macie doświadczenie?
PS - z pierwszym synem mimo pieknego odruchu ssania itp, itd zaliczylam laktacyjna porażkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 08:08
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Mala matylda. Jak czesto w ciagu doby sie spina?
Kilka (bodajze do 8-10) to nie problem.
Długość raczej duzego wplywu nie ma. W pierwszej ciazy mialam czeste, dlugie spinanie.
Nospy bym nie brała juz na tym etapie ale moze warto zadzwonic do gin?
Mała Matylda lubi tę wiadomość
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Koralowa, to się dzieje jakieś 5-8 razy dziennie, ale jednorazowo trwa kilkadziesiąt minut, zdarzyło się nawet ponad godzinę. Częściej gdy chodzę, ale gdy siedzę lub leżę również, wczoraj obudziłam się z bardzo twardym brzuchem. Uspokaja mnie to, że Malutka jest aktywna jak zwykle, chociaż w przypadku silnego spięcia brzucha jej kopniaczki stają się bardzo nieprzyjemne. Nie wiem na ile to normalne, więc nie chciałam zawracać głowy lekarzowi, szczególnie w weekend. Ciąża jak dotąd bezproblemowa.
Dziękuję ze radę odnośnie nospy.
-
Koralowa, z tego co się orientuję, rozmiar nie ma znaczenia przy kp też nie. Życzę Ci, żebyś to potwierdziła
Mała Matylda, raczej to w normie. U mnie wieczorani się napina. W szpitalu akurat miałem ktg w tym czasie: brzuch się spinał w dwóch sytuacjach: jak młoda kopała, wtedy tętno szło jej do góry i to sporo, ale też i bez jej aktywności, tętno zostawało bez zmian.
Jak Cię to niepokoi to podjedź do najbliższego szpitala na ktg. Nospę bym wzięła z raz, ale raczej odradzam na tym etapie, magnez w razie czego też już nie.
Ed: doczytałam: jednorazowe twardnienie tyle u Ciebie trwa? To kurczę, nie wiem... U mnie to tak koło minuty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 08:24
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Sie wtraceKamska wrote:Wowka jestem i dalej biore zastrzyki co prawda nie Clexane tylko Neoparin pytaj.
Ja dzis jade chyba do labu zrobic badania na wątrobę bo wczoraj wszystko mnie swedzialo a naczytalam sie o cholestazie ciazowej. Mnie swedzialo 2 tyg. Nogi najbardziej. Próby wyszły ok. Okazało się że to przez oliwke Bambino jak smarowalam brzuch do detektora tętna to i nogi A kosmetyczka powiedziała że na dłuższą metę oliwka wysusza
Kamska lubi tę wiadomość
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Mala Matylda, ja mialam ciagle spinanie, moze odczuwasz to na tyle silnie, bo wczesniej tego nie bylo. Na tym etapie nospa jest niewskazana, mi juz kazali odstawic w 37 tygodniu
Podjedz na ktg zeby to skontrolowacWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 08:25
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Wciąż się przyjmuję, droga niedaleka. Synek chyba coś czuł i wstał godzinę za wcześnie. A więc sama już jestem, mąż polecial do domu. Spotkałam położna środowiskowa
Właśnie była pani Asia z poradni gin i dała mi wyniki z lab(które sama wydrukowalam ale nie dodzwonilam się do niej z ta informacja
Wczoraj tak sie zagadalismy i zasiedzielismy że w nocy przypomnieli mi o ciuszkach dla malego na wyjście rano wyciągnęłam
Aktualizacja-przyjęta
-
Mialam nadzieję że dziś mnie potna
Ze poniedzialek, że tyle przyjęć bedzie, ze z nadmiaru cc na jutro dziś mnie zalicza
Potwierdzone
Ciecie jutro
Ginekologicznie wszystko szczelnie pozamykane
Baba badala więc poczułam
Jestem sama na sali(dziś na części ginekologicznej) więc ja się bardzo z tego cieszę. Ale dzien trwa...niemożliwe ze na jutro jedno planowane cc
Jestem takim fenomenem
Dwa ułożenia miednicowe
Odstawienie insuliny
Waga minus 11/12 kg więc mina tego lekarza bezcenna(nie znam faceta) -
Właśnie mi się przypomniało że jak byłam u lekarza to też właśnie jej powiedziałam że mam taki mega spięty brzuch... A lekarka na usg pokazała mi dlaczego. Dupa normalnie napina mi na brzuchu i robi się konkretne zniekształcenie. A ja jak durna nospy się nazarlam.
W mój zespół cieśni nadgarstka staje się nie do zniesienia. Tak jeszcze nie było, chyba jak tylko dojdę do siebie to poddam się temu zabiegowi. Tak się nie da funkcjonować
kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Dżem dobry,
Kamcia, kciuki. Napisz o której jutro zacisnąć mocniej
JS, też ulewa. Nie jakoś strasznie mocno, ale co parę razy kręci się i trochę ulewa. Wczoraj na moja bluzkę, w nocy na kanapę
dużo tego nie idzie, ale zarzadziłam podniesienie łóżeczka.
Kattalinna, miałaś beznadziejny sen, a mi się śniło, że czekałam aż zdasz prawko i zdałaś potraktuj to jako dobrą wróżbe
Kamska, do kiedy Pani prof kazała Ci brać zastrzyki? I konsultowalas to może z innym gin?
Fatalita, co u Ciebie i Wiki?
Mała Matylda, ja też bym nie brała nospy. Myślę, że sensowne rozwiązanie to podjechać gdziekolwiek na ktg.
kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
[
